„Ukraina ma przewagę militarną, lecz Rosja ma nowego, lepszego dowódcę”

– Ukraina ma na razie militarną przewagę nad Rosją, lecz mianowanie nowego dowódcy wojsk rosyjskich sprawia, że droga do zwycięstwa jest jeszcze daleka – ocenia australijski generał Mick Ryan na łamach amerykańskiego dwumiesięcznika „Foreign Affairs”.
Rosyjskie generał Siergiej Surowikin „Ukraina ma przewagę militarną, lecz Rosja ma nowego, lepszego dowódcę”
Rosyjskie generał Siergiej Surowikin / Wikipedia - Kremlin.ru/ CC BY-SA 4.0

Za kilka dni minie 10 miesięcy od chwili, gdy wojska rosyjskie wtargnęły na Ukrainę, przynosząc zniszczenia na skalę niespotykaną w Europie od czasów II wojny światowej. Dziesiątki tysięcy Ukraińców zostało zabitych. Miliony uciekły z domów. Wielu ludziom grozi zamarznięcie z powodu zniszczenia krytycznej infrastruktury - przypomniał generał.

Moskwa planowała krótką, zwycięską kampanię. Ukraina dała jej jednak lekcję nowoczesnego prowadzenia wojny. Podkopała reputację armii rosyjskiej zarówno w Rosji, jak i na całym świecie. Ukraińcy unikają wielkich bitew o wysokim współczynniku strat. Nie pozwolili zdobyć Kijowa, odzyskali tereny w obwodzie charkowskim, wyzwolili część Donbasu i Chersoń, jedyne miasto obwodowe, które udało się Rosji zdobyć.

"Nowy dowódca rosyjskich wojsk bardziej brutalny od poprzednika"

Jest jednak za wcześnie, aby Rosję skreślać - uważa Ryan. Nowy dowódca rosyjskich wojsk, generał Siergiej Surowikin wydaje się bardziej brutalny od swojego poprzednika. Jednym z jego pierwszych działań były zmasowane ataki rakietowe, które zniszczyły znaczną część infrastruktury energetycznej Ukrainy. Sprawnie przeprowadził też wycofanie się Rosji z okolic Chersonia.

Mianowanie Surowikina sprawiło, że Putin nadal może wierzyć, że zajmie cztery obwody, które "przyłączył do Rosji" poprzez nieuznawane przez większość świata referenda. Putin ma też nadzieję, że w miarę przedłużania się wojny i nadejścia zimy Europa przestanie udzielać Ukrainie dużej pomocy i wznowi import rosyjskiego gazu - uważa australijski ekspert.

Dalszy szantaż energetyczny Rosji

Jeśli Kijów chce zachować przewagę, będzie musiał przewidzieć strategię Surowikina przy jednoczesnym utrzymaniu poparcia Zachodu. Moskwa natomiast nadal będzie szerzyć propagandę o agresji NATO, aby powstrzymać Chiny, Indie i inne neutralne państwa od udziału w zachodnich sankcjach. Będzie również wykorzystywać dezinformację, utrzymać poparcie ludności dla wojny, zwłaszcza w kontekście mobilizacji do wojska. "Nawet dyktatorzy muszą zwracać uwagę na politykę wewnętrzną" - zauważył Ryan.

Putin będzie podtrzymywał szantaż energetyczny i pozbawiał Europę gazu w nadziei, że kraje Zachodu zmuszą Kijów do zgody na zawieszenie broni w miarę spadku temperatury. Będzie również nadal atakował ukraińską infrastrukturę energetyczną. Putin uważa, że nie tylko zamrozi Ukraińców, lecz odstraszy też zachodni biznes, który nie wróci do kraju, w którym nie ma stabilnego zasilania.

Putin lepiej informowany o działaniach

Jednak Surowikin wprowadzi nowe elementy strategii. Dyrektor amerykańskiego Wywiadu Narodowego Avril Haines powiedziała, że Putin jest teraz lepiej informowany o codziennych działaniach sił zbrojnych. Surowikin może wykorzystać tę względną swobodę działania do ściślejszej kontroli nad regularnym wojskiem i tzw. prywatnymi armiami, walczącymi po stronie Rosji. Będzie odbudowywał zdziesiątkowane oddziały, wysyłając na Ukrainę tysiące nowo zmobilizowanych żołnierzy. Będzie pracował nad poprawą szkolenia i logistyki oraz większą produkcją broni przez rodzimy przemysł.

Według australijskiego generała to ukraińskie wojsko ma w tej chwili przewagę, a jego dowódcy decydują o tym, gdzie i kiedy toczą się bitwy. Ale to nie znaczy, że Ukraina będzie miała inicjatywę w nieskończoność. Aby nie utracić inicjatywy, Kijów musi nadal przeciwdziałać rosyjskiej propagandzie.

Moskwa pracuje nad przekonaniem Europejczyków, że ich rosnące rachunki za ogrzewanie są spowodowane wspieraniem Ukrainy. Próbuje też osłabić poparcie Waszyngtonu, podsycając podziały partyjne w Stanach Zjednoczonych. Jeśli Kremlowi uda się odsunąć państwa NATO od wspierania Kijowa, może to mieć katastrofalne skutki - dla Ukrainy wsparcie militarne i ekonomiczne ze strony USA i Europy jest kluczowe dla sukcesu na polu walki.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i jego współpracownicy pracują nad komunikatami, mającymi na celu utrzymanie poparcia społeczności międzynarodowej. Muszą też dbać o to, by wojna nie spadła z pierwszych stron zachodnich gazet. A najlepszym sposobem na osiągnięcie tego celu jest to, co Ukraina robiła przez ostatnie pół roku: wygrywanie. Im więcej zwycięstw Kijów będzie mógł wskazać, tym więcej funduszy i broni otrzyma od Zachodu - podsumował australijski ekspert w "Foreign Affairs". (PAP)


 

POLECANE
Nie wyśle polskich chłopców na wojnę. Minister Przydacz podtrzymuje stanowisko prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Nie wyśle polskich chłopców na wojnę". Minister Przydacz podtrzymuje stanowisko prezydenta Nawrockiego

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej potwierdził, że prezydent Karol Nawrocki nie zmienił zdania w sprawie udziału polskich wojsk w wojnie na Ukrainie. "Nie wyśle polskich chłopców na wojnę" - zapewnił prezydencki minister.

Zełenski: Gwarancje bezpieczeństwa obejmują pakiet broni z USA pilne
Zełenski: Gwarancje bezpieczeństwa obejmują pakiet broni z USA

Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy obejmują pakiet amerykańskiej broni o wartości 90 mld dolarów – oświadczył prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski podczas briefingu w Waszyngtonie w nocy z poniedziałku na wtorek.

Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie MSZ, cytowane przez Agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

REKLAMA

„Ukraina ma przewagę militarną, lecz Rosja ma nowego, lepszego dowódcę”

– Ukraina ma na razie militarną przewagę nad Rosją, lecz mianowanie nowego dowódcy wojsk rosyjskich sprawia, że droga do zwycięstwa jest jeszcze daleka – ocenia australijski generał Mick Ryan na łamach amerykańskiego dwumiesięcznika „Foreign Affairs”.
Rosyjskie generał Siergiej Surowikin „Ukraina ma przewagę militarną, lecz Rosja ma nowego, lepszego dowódcę”
Rosyjskie generał Siergiej Surowikin / Wikipedia - Kremlin.ru/ CC BY-SA 4.0

Za kilka dni minie 10 miesięcy od chwili, gdy wojska rosyjskie wtargnęły na Ukrainę, przynosząc zniszczenia na skalę niespotykaną w Europie od czasów II wojny światowej. Dziesiątki tysięcy Ukraińców zostało zabitych. Miliony uciekły z domów. Wielu ludziom grozi zamarznięcie z powodu zniszczenia krytycznej infrastruktury - przypomniał generał.

Moskwa planowała krótką, zwycięską kampanię. Ukraina dała jej jednak lekcję nowoczesnego prowadzenia wojny. Podkopała reputację armii rosyjskiej zarówno w Rosji, jak i na całym świecie. Ukraińcy unikają wielkich bitew o wysokim współczynniku strat. Nie pozwolili zdobyć Kijowa, odzyskali tereny w obwodzie charkowskim, wyzwolili część Donbasu i Chersoń, jedyne miasto obwodowe, które udało się Rosji zdobyć.

"Nowy dowódca rosyjskich wojsk bardziej brutalny od poprzednika"

Jest jednak za wcześnie, aby Rosję skreślać - uważa Ryan. Nowy dowódca rosyjskich wojsk, generał Siergiej Surowikin wydaje się bardziej brutalny od swojego poprzednika. Jednym z jego pierwszych działań były zmasowane ataki rakietowe, które zniszczyły znaczną część infrastruktury energetycznej Ukrainy. Sprawnie przeprowadził też wycofanie się Rosji z okolic Chersonia.

Mianowanie Surowikina sprawiło, że Putin nadal może wierzyć, że zajmie cztery obwody, które "przyłączył do Rosji" poprzez nieuznawane przez większość świata referenda. Putin ma też nadzieję, że w miarę przedłużania się wojny i nadejścia zimy Europa przestanie udzielać Ukrainie dużej pomocy i wznowi import rosyjskiego gazu - uważa australijski ekspert.

Dalszy szantaż energetyczny Rosji

Jeśli Kijów chce zachować przewagę, będzie musiał przewidzieć strategię Surowikina przy jednoczesnym utrzymaniu poparcia Zachodu. Moskwa natomiast nadal będzie szerzyć propagandę o agresji NATO, aby powstrzymać Chiny, Indie i inne neutralne państwa od udziału w zachodnich sankcjach. Będzie również wykorzystywać dezinformację, utrzymać poparcie ludności dla wojny, zwłaszcza w kontekście mobilizacji do wojska. "Nawet dyktatorzy muszą zwracać uwagę na politykę wewnętrzną" - zauważył Ryan.

Putin będzie podtrzymywał szantaż energetyczny i pozbawiał Europę gazu w nadziei, że kraje Zachodu zmuszą Kijów do zgody na zawieszenie broni w miarę spadku temperatury. Będzie również nadal atakował ukraińską infrastrukturę energetyczną. Putin uważa, że nie tylko zamrozi Ukraińców, lecz odstraszy też zachodni biznes, który nie wróci do kraju, w którym nie ma stabilnego zasilania.

Putin lepiej informowany o działaniach

Jednak Surowikin wprowadzi nowe elementy strategii. Dyrektor amerykańskiego Wywiadu Narodowego Avril Haines powiedziała, że Putin jest teraz lepiej informowany o codziennych działaniach sił zbrojnych. Surowikin może wykorzystać tę względną swobodę działania do ściślejszej kontroli nad regularnym wojskiem i tzw. prywatnymi armiami, walczącymi po stronie Rosji. Będzie odbudowywał zdziesiątkowane oddziały, wysyłając na Ukrainę tysiące nowo zmobilizowanych żołnierzy. Będzie pracował nad poprawą szkolenia i logistyki oraz większą produkcją broni przez rodzimy przemysł.

Według australijskiego generała to ukraińskie wojsko ma w tej chwili przewagę, a jego dowódcy decydują o tym, gdzie i kiedy toczą się bitwy. Ale to nie znaczy, że Ukraina będzie miała inicjatywę w nieskończoność. Aby nie utracić inicjatywy, Kijów musi nadal przeciwdziałać rosyjskiej propagandzie.

Moskwa pracuje nad przekonaniem Europejczyków, że ich rosnące rachunki za ogrzewanie są spowodowane wspieraniem Ukrainy. Próbuje też osłabić poparcie Waszyngtonu, podsycając podziały partyjne w Stanach Zjednoczonych. Jeśli Kremlowi uda się odsunąć państwa NATO od wspierania Kijowa, może to mieć katastrofalne skutki - dla Ukrainy wsparcie militarne i ekonomiczne ze strony USA i Europy jest kluczowe dla sukcesu na polu walki.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i jego współpracownicy pracują nad komunikatami, mającymi na celu utrzymanie poparcia społeczności międzynarodowej. Muszą też dbać o to, by wojna nie spadła z pierwszych stron zachodnich gazet. A najlepszym sposobem na osiągnięcie tego celu jest to, co Ukraina robiła przez ostatnie pół roku: wygrywanie. Im więcej zwycięstw Kijów będzie mógł wskazać, tym więcej funduszy i broni otrzyma od Zachodu - podsumował australijski ekspert w "Foreign Affairs". (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe