Nie milkną echa dyskusji po przyszłości selekcjonera reprezentacji Polski Czesława Michniewicza. Szkoleniowiec spełnił zakładane zadania - awansował na mundial, utrzymał się w Lidze Narodów UEFA, a także wyszedł z grupy na mistrzostwach świata w Katarze. Niestety na jego niekorzyść działają sprawy pozasportowe.

CZYTAJ TAKŻE: Niespodziewana decyzja Czesława Michniewicza. Internauci zdziwieni

Opinię publiczną zbulwersowała tzw. afera premiowa, czyli rzekomo obiecana przez premiera Mateusza Morawieckiego nagroda finansowa, pochodząca ze środków publicznych, dla polskich piłkarzy oraz sztabu za wyjście z grupy na mistrzostwach świata w Katarze. Według informacji mediów o całej sprawie nie wiedziały władze PZPN.

Na dodatek, według mediów, w reprezentacji doszło do nieporozumień przy podziale ewentualnej premii. Zarówno wśród samych zawodników, jak i między piłkarzami oraz sztabem. Michniewicz i kapitan Robert Lewandowski zaprzeczyli tym informacjom.

Kolejną głośną sprawą w ostatnich dniach stały się nieporozumienia na linii Michniewicz - Jakub Kwiatkowski.

Ten drugi, rzecznik PZPN i team menedżer reprezentacji, podczas czwartkowego zarządu federacji również został wezwany na spotkanie z członkami gremium – już po wyjściu Michniewicza – i przedstawiał swoją wersję wydarzeń w Katarze. Nieoficjalnie mówi się, że trener kadry miał pretensje do Kwiatkowskiego m.in. za brak odpowiedniej komunikacji, ale po stronie team menedżera opowiedziała się część piłkarzy.

Zapytano Polaków

„Kto powinien pełnić dalej rolę selekcjonera reprezentacji Polski?” – takie pytanie zadała ankietowanym pracownia Pentagon Research. Jak podkreślono, badanie przeprowadzono wśród 1000 osób w wieku 18-65 lat.

Jedynie 18 proc. badanych uważa, że Michniewicz powinien dalej prowadzić drużynę narodową. Kolejne 18 proc. twierdzi, że reprezentację Polski powinien trenować nowy polski szkoleniowiec. 24 proc. chce zatrudnienia selekcjonera z zagranicy.

39 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie.

– Podchodzę spokojnie do spekulacji na temat mojej przyszłości. Byłem na Mistrzostwach Świata, jestem szczęśliwym człowiekiem – powiedział we wtorek na antenie RMF FM Czesław Michniewicz.