Zniknął w atmosferze skandalu. Znany dziennikarz wrócił do „Faktów po Faktach” w TVN24

Przypomnijmy: pod koniec września w Sądzie Rejonowym w Ostrołęce odbyło się posiedzenie ws. Piotra Kraśki, oskarżonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie o prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień. Prokuratura wnioskowała o skazanie dziennikarza TVN bez przeprowadzenia rozprawy. Chciała wymierzenia mu kary grzywny w wysokości 200 stawek dziennych po 500 zł, czyli łącznie 100 tys. zł.
Sąd, uznając winę Kraśki, skazał go na karę grzywny w wysokości 100 tys. zł i zobowiązał go do opłacenia kosztów postępowania sądowego.
Wrócił do „Faktów po Faktach” w TVN24
Tymczasem po półrocznej przerwie wrócił do prowadzenia „Faktów po Faktach” w TVN24. Jego pierwszymi gośćmi byli dziennikarka i pisarka Anne Applebaum oraz sędziowie piłkarscy Tomasz Listkiewicz i Paweł Sokolnicki, którzy byli asystentami Szymona Marciniaka w finałowym meczu mundialu Argentyna – Francja.
„SE” przypomina, że dziennikarz wrócił na antenę TVN w listopadzie, dwukrotnie relacjonował wydarzenia ze Stanów Zjednoczonych. W studiu TVN24 BiS przeprowadził także wywiad z ambasadorem USA Markiem Brzezińskim. Na razie nie wiadomo, kiedy znowu będzie prowadził główne wydanie „Faktów” TVN.
Może poprowadzić jedno z wydań świątecznych, sylwestrowe lub noworoczne. Rok temu, po poprzednich problemach wizerunkowych, wrócił do prowadzenia programu w wigilię. Zespół zdaje sobie sprawę, że decyzja zapadła na samej górze, więc w pełni to przyjmuje do wiadomości i musi zaakceptować
– powiedział serwisowi Wirtualnemedia.pl jeden z pracowników stacji.