"Największe świństwo ekologiczne". Niemcy znów martwią się o Odrę

– Kto w tym roku szuka największego świństwa ekologicznego, natychmiast pomyśli o katastrofie ekologicznej na Odrze – stwierdził szef ekologicznej organizacji Joerg-Andreas Krueger.
Krueger dodał, że w pamięci każdej z tych osób zostanie widok śniętych ryb, który liczbę szacuje się na 200-400 ton.
„Moratorium na działania związane z Odrą”
Organizacja Nabu podkreśliła, że przyznając negatywny tytuł uznano, że katastrofa na Odrze jest reprezentatywna dla krytycznego stanu wielu innych rzek w Niemczech. Aktywiści twierdzą, że prace takie jak m.in. umacnianie brzegów czy prostowanie biegu rzek przyczyniają się do tego, że są one mniej odporne. W związku z tym organizacja domaga się natychmiastowego zaprzestania wszelkich działań, które mają szkodliwy wpływ na środowisko. Chcą także „moratorium na działania związane z rozbudową i utrzymaniem Odry”.
Polska prowadzi na Odrze inwestycje związane np. z ochroną przeciwpowodziową.