Wjechał busem w sklep Biedronka. Są osoby ranne

Kierowca busa marki volkswagen wjechał nagle w budynek. Okoliczności tego zdarzenia wciąż są badane przez służby. Wiadomo, że samochodem podróżował 56-letni kierowca oraz cztery pasażerki. To właśnie dwie z nich zostały ranne. Ustalono, że mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu.
- Kierujący, z niewyjaśnionych na chwilę obecną przyczyn, nie dostosował prędkości do warunków i wjechał w witrynę sklepową. Kierowca przewoził cztery pasażerki. Dwie z nich zostały zabrane do szpitala - powiedziała asp. szt. Izabela Gajewska z KMP w Piotrkowie.
Pomylił gaz z hamulcem?
W wyniku uderzenia w szklaną witrynę na ziemię wysypały się rozmaite towary, m.in. płyny do spryskiwaczy. Szczęśliwie żaden z pracowników i osób robiących zakupy nie ucierpiał.
Jak relacjonuje jeden ze świadków zdarzenia, kierowca nagle przyśpieszył i uderzył w witrynę. Jest możliwe, że pomylił gaz z hamulcem.