USA: Administracja Bidena ogłosiła nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy. Jest „game changer”

Oprócz rakiet w pakiecie znalazły się też m.in. dwa zestawy obrony powietrznej Hawk, działa przeciwlotnicze, systemy przeciwdronowe, drony Puma, sprzęt potrzebny do zintegrowania zachodnich systemów obrony powietrznej i cztery radary powietrzne. USA podarują też Ukrainie dodatkową amunicję do systemów HIMARS, 181 pojazdów opancerzonych MRAP, dodatkową amunicję artyleryjską oraz 250 pocisków przeciwpancernych Javelin.
Waszyngton przekaże Kijowowi systemy Ground Launched Small Diameter Bomb (GLSDB). Są to pociski wystrzeliwane z wyrzutni HIMARS i MLRS, łączące silniki rakietowe rakiet M26 z małymi bombami lotniczymi SDB i umożliwiające precyzyjne uderzenia na dystansie do 150 km. Wystrzeliwane z HIMARS rakiety posiadane dotychczas przez Ukrainę miały zasięg 70-80 km.
Większość pakietu zostanie przekazana w ramach programu Ukraine Assistance Security Initiative (USAI) tj. uzbrojenie zostanie pozyskane od producentów, a nie przekazane z magazynów USA, co zwykle oznacza dłuższy termin dostaw.
Rakiety GLSDB zmienią przebieg wojny?
Jak podkreślają eksperci, rakiety GLSDB mogą być swoistym „game changerem” w wojnie. Duży zasięg rakiet może pozwolić Ukrainie na uderzanie w rosyjskie cele wojskowe znajdujące się daleko od linii frontu, które były dotychczas poza jej zasięgiem. Mogą także pomóc jej w kontynuowaniu kontrataków na zapleczu Rosji – w zasięgu pocisków znajdą się wszystkie linie zaopatrzeniowe armii Putina na okupowanym przez Rosjan wschodzie Ukrainy, w tym również część Krymu.
The GLSDB would 100% be a game changer for Ukraine.
— Angry Staffer 🌻 (@Angry_Staffer) January 19, 2023
This munition is an all-weather, terrain avoiding, 360 degree engagement capable MLRS with a 150 KM range. Nowhere in Ukraine would be safe for Russia. https://t.co/AtA66npjJn