Waldemar Krysiak: Harry Potter nowym wrogiem transaktywistów. Tym razem media milczą

Rekordy popularności bije nowa gra osadzona w uniwersum Harrego Pottera. Aktywiści trans stworzyli więc rejestr graczy, którzy ją nabyli, by móc odebrać im publiczność. Dodatkowo zawodowi komentatorzy gier są nękani na swoich transmisjach. Wszystko dlatego, że autorka książek o Harrym Potterze krytykuje ideologię gender.
Harry Potter Waldemar Krysiak: Harry Potter nowym wrogiem transaktywistów. Tym razem media milczą
Harry Potter / Warner Bros/ materiały prasowe

W 2019 roku polski ksiądz, Rafał Jarosiewicz, spalił kilkadziesiąt książek, w tym te o Harrym Potterze, a także egzotyczne rzeźby, słoniki z uniesioną trąbą, parasolki z logo Hello Kitty i afrykańskie talizmany. Niedługo potem wydał oświadczenie w tej sprawie: „Fakt spalenia książek i innych przedmiotów był niefortunny. Nie miał on jednak charakteru prześmiewczego wobec jakiejkolwiek grupy społecznej czy religii, nie był też wymierzony w książki jako takie czy kulturę” – napisał wtedy kapłan. Informacja z tego zdarzenia obiegła całą Polskę i stała się tak szumna, że wizerunek księdza Jarosiewicza znalazł się na wielu popularnych memach, czyli komicznych obrazkach wrzucanych do Internetu. Podobnych, choć mniej dramatycznych przykładów potępiania Harrego Pottera było jeszcze kilka. Żyją one w zbiorowej pamięci do dzisiaj.

Kościół Katolicki nigdy jednak książek oficjalnie nie potępił i nie prześladował ich czytelników. Nabywanie bajek o czarodzieju i jego świecie nie było żadnym grzechem – jedyna ostrożność, jaką zachował Kościół wobec serii, była rezerwą wobec tematu okultyzmu. To głównie „postępowe” media, szukające sensacji, nakręcały historie takie, jak ta księdza Jarosiewicza, mimo to w wyobrażeniu wielu osób nadal pokutuje przeświadczenie, że katolicy cenzurowali szczególnie mocno książki autorstwa Rowling.

 

Cancel culture

Jeżeli ktoś chce zobaczyć prawdziwą cenzurę, to musi spojrzeć na Cancel Culture – terror uciszania – który zafundowali Brytyjce aktywiści trans. Ci nie mogą bowiem przeżyć, że wychodzi właśnie kolejna gra komputerowa osadzona w uniwersum Pottera. Od kilku dni Hogwarts Legacy znajduje się w czołówce sprzedawanych na świecie gier: kilka godzin temu była prawdopodobnie w pierwszej piątce na głównych platformach dla graczy. Ludzie znowu kochają świat stworzony przez Rowling.

Nie podoba się to, oczywiście, działaczom gender, według których Rowling jest uosobieniem zła. Rowling sprzeciwia się bowiem genderowej nowomowie („menstruatorzy” zamiast „kobiety” itd.), jest feministką „drugiej fali” (tj. uważa, że kobiety nie mają penisów) i finansuje projekty tylko dla swojej płci, które wykluczają fetyszystów. Rowling przyczynia się też pozytywnie do zmian w Wielkiej Brytanii (nazywanej pewnie dzięki niej „TERF Island”, czyli w dużym uproszczeniu - „Wyspie przeciwko transom”), które mają na celu ochronę dzieci przed „zmianami płci”. Poza tym odniosła większy sukces, niż ten, o którym marzą tęczowi działacze i pomaga biednym, oddając miliony na organizacje charytatywne. Wąskie grono opętanych ideologicznie może i uważa ją za „transfobkę”, ale szerszy odbiór aktywności pisarki pozostaje raczej pozytywny. Świadczą o tym po części rekordowe sprzedaże gry, na którą Rowling podobno nie ma większego wpływu, która to jednak związana jest z jej książkami.

 

Wściekłość transaktywistów

Hogwarts Legacy jest więc solą w oku lewicowych działaczy. Amerykańscy aktywiści nawołują od kilku tygodni do bojkotu. Podobnie jest z polskimi: histeria urosła nawet i u nas do tego stopnia, że transowi społecznicy ostrzegają przed rzekomym „Holokaustem” osób trans, do którego dąży niby pisarka.

Takie umniejszanie Zagłady i demonizowanie Rowling jednak nie wystarczyło: atakowani są nawet profesjonalni gracze, tzn. streamerzy, którzy zarabiają na transmisjach publicznych z gier. Dla nich pokazywanie różnych poziomów i ich wykonania to źródło utrzymania, po prostu kwestia zawodowa, gra jak gra. Dla aktywistów gender to tragedia, metafizyka, spotkanie z najgorszym. Genderyści stworzyli więc internetowy rejestr streamerów, którzy ośmielili się zgrzeszyć i zagrać publicznie w Hogwarts Legacy.

Rejestr nazywa się (albo raczej: nazywał się, bo w tym momencie jest już niedostępny) “Have they streamed THAT wizard game?”: Czy ten ktoś streamował tę grę o czarodziejach? Pojawiały się na nim imiona i pseudonimy profesjonalnych graczy i linki do ich profili. Razem z pojawieniem się rejestru, pojawiły się przypadki szczucia na twórców kontentu. Ofiarami nagonki padły znane w anglosferze osoby: pewna bardzo popularna streamerka opuściła nawet swoją transmisję we łzach, bo aktywny w czasie streamu czat roił się od wyzwisk i gróźb śmierci.

 

Granice absurdu

Tak więc wygląda absolutnie histeryczna reakcja środowisk gender na cokolwiek, co ktokolwiek robi bez ich błogosławieństwa. Nawet jeżeli nikt nie cierpi przez dane zjawisko, to tęczowi działacze będą próbowali go zniszczyć, gdy się im nie kłania, lub jest mgliście powiązany z kimś, kto się z ideologią gender nie zgadza.

Jeżeli taka nagonka spada na jedną z najpopularniejszych pisarek naszych czasów, to co może spotkać przeciętnego człowieka? Jeżeli międzynarodowa firma nie może w spokoju wypuścić gry o machaniu różdżką, to co mogą zwykli ludzie? Jeżeli trans-aktywiści myślą, że są porównywalni do ofiar Hitlera, to gdzie są granice absurdu? I skoro tak wielkie oburzenie w mediach miało miejsce na punkcie kilku katolickich księży niechętnych Potterowi, to dlaczego postępowe media milczą o terrorze tysięcy działaczy gender?

 

[Zrzut ekranu z serwisu, który służył do nagonki na streamerów. Strona wzbudzała takie kontrowersje, że została zdezaktywowana.]


 

POLECANE
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej z ostatniej chwili
Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która wprowadza tzw. "rentę wdowią". Nowe przepisy przewidują dodatkowe świadczenie dla owdowiałych od 1 stycznia 2027 roku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego tylko u nas
Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego

Przy ulicy Lisa-Fittko-Straße w Berlinie miało powstać 215 mieszkań socjalnych. Koszty wynajmu mieszkań to jeden z najważniejszych tematów i bolączką niemieckiej stolicy.

Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost z ostatniej chwili
Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost

Nikt do tej pory nie zgłosił się po odebranie ciała Jacka Jaworka. Prokuratura czeka na decyzję rodziny, ale wszystko wskazuje na to, że potrójnego zabójcę z Borowców będzie musiała pochować opieka społeczna.

Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę z ostatniej chwili
Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę

Tuż przed startem ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu policja zdecydowała o pilnej ewakuacji placu nieopodal trasy pochodu sportowców.

Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę z ostatniej chwili
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział w Sejmie, że od 1 stycznia 2025 roku zlikwidowana zostanie składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych.

Znany program znika z TVP2 po 33 latach z ostatniej chwili
Znany program znika z TVP2 po 33 latach

Po ponad 30 latach z anteny TVP2 znika "Panorama". Nowa "Panorama" ma mieć teraz nową formułę i będzie emitowana w TVP Info.

Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury z ostatniej chwili
Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wycofaniu zarzutów wobec Adama "Nergala" Darskiego i jego współpracowników dotyczących znieważenia polskiego godła.

Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni z ostatniej chwili
Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni

Łazik Perseverance dokonał na Marsie niezwykłego odkrycia. Chodzi o skałę o nazwie "Cheyava Falls", która może zawierać ślady dawnego życia na Czerwonej Planecie.

REKLAMA

Waldemar Krysiak: Harry Potter nowym wrogiem transaktywistów. Tym razem media milczą

Rekordy popularności bije nowa gra osadzona w uniwersum Harrego Pottera. Aktywiści trans stworzyli więc rejestr graczy, którzy ją nabyli, by móc odebrać im publiczność. Dodatkowo zawodowi komentatorzy gier są nękani na swoich transmisjach. Wszystko dlatego, że autorka książek o Harrym Potterze krytykuje ideologię gender.
Harry Potter Waldemar Krysiak: Harry Potter nowym wrogiem transaktywistów. Tym razem media milczą
Harry Potter / Warner Bros/ materiały prasowe

W 2019 roku polski ksiądz, Rafał Jarosiewicz, spalił kilkadziesiąt książek, w tym te o Harrym Potterze, a także egzotyczne rzeźby, słoniki z uniesioną trąbą, parasolki z logo Hello Kitty i afrykańskie talizmany. Niedługo potem wydał oświadczenie w tej sprawie: „Fakt spalenia książek i innych przedmiotów był niefortunny. Nie miał on jednak charakteru prześmiewczego wobec jakiejkolwiek grupy społecznej czy religii, nie był też wymierzony w książki jako takie czy kulturę” – napisał wtedy kapłan. Informacja z tego zdarzenia obiegła całą Polskę i stała się tak szumna, że wizerunek księdza Jarosiewicza znalazł się na wielu popularnych memach, czyli komicznych obrazkach wrzucanych do Internetu. Podobnych, choć mniej dramatycznych przykładów potępiania Harrego Pottera było jeszcze kilka. Żyją one w zbiorowej pamięci do dzisiaj.

Kościół Katolicki nigdy jednak książek oficjalnie nie potępił i nie prześladował ich czytelników. Nabywanie bajek o czarodzieju i jego świecie nie było żadnym grzechem – jedyna ostrożność, jaką zachował Kościół wobec serii, była rezerwą wobec tematu okultyzmu. To głównie „postępowe” media, szukające sensacji, nakręcały historie takie, jak ta księdza Jarosiewicza, mimo to w wyobrażeniu wielu osób nadal pokutuje przeświadczenie, że katolicy cenzurowali szczególnie mocno książki autorstwa Rowling.

 

Cancel culture

Jeżeli ktoś chce zobaczyć prawdziwą cenzurę, to musi spojrzeć na Cancel Culture – terror uciszania – który zafundowali Brytyjce aktywiści trans. Ci nie mogą bowiem przeżyć, że wychodzi właśnie kolejna gra komputerowa osadzona w uniwersum Pottera. Od kilku dni Hogwarts Legacy znajduje się w czołówce sprzedawanych na świecie gier: kilka godzin temu była prawdopodobnie w pierwszej piątce na głównych platformach dla graczy. Ludzie znowu kochają świat stworzony przez Rowling.

Nie podoba się to, oczywiście, działaczom gender, według których Rowling jest uosobieniem zła. Rowling sprzeciwia się bowiem genderowej nowomowie („menstruatorzy” zamiast „kobiety” itd.), jest feministką „drugiej fali” (tj. uważa, że kobiety nie mają penisów) i finansuje projekty tylko dla swojej płci, które wykluczają fetyszystów. Rowling przyczynia się też pozytywnie do zmian w Wielkiej Brytanii (nazywanej pewnie dzięki niej „TERF Island”, czyli w dużym uproszczeniu - „Wyspie przeciwko transom”), które mają na celu ochronę dzieci przed „zmianami płci”. Poza tym odniosła większy sukces, niż ten, o którym marzą tęczowi działacze i pomaga biednym, oddając miliony na organizacje charytatywne. Wąskie grono opętanych ideologicznie może i uważa ją za „transfobkę”, ale szerszy odbiór aktywności pisarki pozostaje raczej pozytywny. Świadczą o tym po części rekordowe sprzedaże gry, na którą Rowling podobno nie ma większego wpływu, która to jednak związana jest z jej książkami.

 

Wściekłość transaktywistów

Hogwarts Legacy jest więc solą w oku lewicowych działaczy. Amerykańscy aktywiści nawołują od kilku tygodni do bojkotu. Podobnie jest z polskimi: histeria urosła nawet i u nas do tego stopnia, że transowi społecznicy ostrzegają przed rzekomym „Holokaustem” osób trans, do którego dąży niby pisarka.

Takie umniejszanie Zagłady i demonizowanie Rowling jednak nie wystarczyło: atakowani są nawet profesjonalni gracze, tzn. streamerzy, którzy zarabiają na transmisjach publicznych z gier. Dla nich pokazywanie różnych poziomów i ich wykonania to źródło utrzymania, po prostu kwestia zawodowa, gra jak gra. Dla aktywistów gender to tragedia, metafizyka, spotkanie z najgorszym. Genderyści stworzyli więc internetowy rejestr streamerów, którzy ośmielili się zgrzeszyć i zagrać publicznie w Hogwarts Legacy.

Rejestr nazywa się (albo raczej: nazywał się, bo w tym momencie jest już niedostępny) “Have they streamed THAT wizard game?”: Czy ten ktoś streamował tę grę o czarodziejach? Pojawiały się na nim imiona i pseudonimy profesjonalnych graczy i linki do ich profili. Razem z pojawieniem się rejestru, pojawiły się przypadki szczucia na twórców kontentu. Ofiarami nagonki padły znane w anglosferze osoby: pewna bardzo popularna streamerka opuściła nawet swoją transmisję we łzach, bo aktywny w czasie streamu czat roił się od wyzwisk i gróźb śmierci.

 

Granice absurdu

Tak więc wygląda absolutnie histeryczna reakcja środowisk gender na cokolwiek, co ktokolwiek robi bez ich błogosławieństwa. Nawet jeżeli nikt nie cierpi przez dane zjawisko, to tęczowi działacze będą próbowali go zniszczyć, gdy się im nie kłania, lub jest mgliście powiązany z kimś, kto się z ideologią gender nie zgadza.

Jeżeli taka nagonka spada na jedną z najpopularniejszych pisarek naszych czasów, to co może spotkać przeciętnego człowieka? Jeżeli międzynarodowa firma nie może w spokoju wypuścić gry o machaniu różdżką, to co mogą zwykli ludzie? Jeżeli trans-aktywiści myślą, że są porównywalni do ofiar Hitlera, to gdzie są granice absurdu? I skoro tak wielkie oburzenie w mediach miało miejsce na punkcie kilku katolickich księży niechętnych Potterowi, to dlaczego postępowe media milczą o terrorze tysięcy działaczy gender?

 

[Zrzut ekranu z serwisu, który służył do nagonki na streamerów. Strona wzbudzała takie kontrowersje, że została zdezaktywowana.]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe