Lekarz z Aleppo: Nie może być ofiar drugiej kategorii!

Dramatyczna sytuacja w Aleppo pokazuje, że dla świata wciąż są ofiary drugiej kategorii i mieszkają one w Syrii. Wskazuje na to pracujący w tym mieście doktor Emile Ketty, który jako dyrektor szpitala Al Arjaa (Nadzieja) włącza się w niesienie pomocy ofiarom katastrofalnego trzęsienia ziemi. Lekarz bije na alarm w sprawie dzieci, których z powodu braku leków nie można odpowiednio leczyć. „Chcemy podobnej pomocy medycznej jak ta, która płynie do Turcji” – mówi Radiu Watykańskiemu.
Aleppo, skutki trzęsienia ziemi Lekarz z Aleppo: Nie może być ofiar drugiej kategorii!
Aleppo, skutki trzęsienia ziemi / YT print screen/Global News

Syryjski lekarz podkreśla, że kataklizm uderzył w miasto umęczone dwunastoma latami wojny i osłabione sankcjami. Z ich powodu w szpitalach jest przestarzały sprzęt, często niedziałający, bo brakuje do niego części. Wyzwaniem jest też zdobycie leków i podstawowych środków chirurgicznych. Brakuje mleka dla dzieci, a nawet koców i piecyków, by móc ogrzać pomieszczenia, gdy na zewnątrz panują minusowe temperatury a w szpitalu nie działa ogrzewanie, brakuje też prądu.

"Nieludzkie i niemoralne"

Od dotkniętej kataklizmem Antiochii dzieli Aleppo w linii prostej 70 km. - Tam docierają samoloty i statki wypełnione pomocą. Czymś nieludzkim i niemoralnym jest to, że jednocześnie pozwala się, by w naszym mieście ludzie umierali z powodu sankcji – mówi doktor Emile Ketty.

- Sytuacja w Aleppo jest dramatyczna. Zniszczenia są głównie w centrum i na starym mieście. Trzęsienie było naprawdę bardzo silne. Wciąż nie wiadomo, ile osób zginęło, pomocy udzieliliśmy dwóm tysiącom rannych. Wszędzie jest pełno gruzu, który bez specjalistycznego sprzętu trudno przeszukiwać. Im więcej czasu upływa, tym mniejsze prawdopodobieństwo na znalezienie żywych ludzi – wyjaśnia doktor Ketty. 

Miliony bezdomnych

Szacuje, że „w Aleppo 1,5 mln ludzi zostało bez dachu nad głową, w całej Syrii jest to ponad 5 mln! To jest ogromny dramat ludzki, medyczny, społeczny" - mówi lekarz.

- Aktualnie kościoły, klasztory, meczety i szkoły są otwarte na przyjęcie ofiar, ale z czasem ci ludzie będą potrzebowali własnego dachu nad głową. Solidarność miejscowej ludności jest ogromna, angażują się w usuwanie gruzu. Do naszego szpitala przybywa wielu rannych pacjentów, którzy ucierpieli np. gdy zawaliły się pod nimi schody, czy spadły na nich kawałki gruzu, jest wśród nich dużo dzieci. Ponieważ panuje chłód, a namioty, w których się chronią nie są ogrzewane jest dużo chorób układu oddechowego, wiele dzieci cierpi z powodu niedożywienia - wyjaśnia.

Beata Zajączkowska/vaticannews.va / Aleppo


 

POLECANE
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje

Służby zakończyły działania na terenie terminala promowego na półwyspie Westerplatte w Gdańsku, gdzie w południe doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym. Nikomu nic się nie stało.

Nie czuję lewej nogi. Polska wokalistka bardzo chora Wiadomości
"Nie czuję lewej nogi". Polska wokalistka bardzo chora

Maja Hyży ponownie trafiła do szpitala. Wokalistka przeszła już dziewiątą operację związaną z rzadką chorobą biodra, na którą cierpi od dzieciństwa. Niestety, zabieg nie przebiegł bez komplikacji. W mediach społecznościowych artystka podzieliła się z niepokojącymi informacjami.

Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS z ostatniej chwili
Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS

Upały, brak wiatru i opadów to idealne warunki do pojawienia się sinic w jeziorach i zalewach. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) poinformował 4 lipca o czasowym zamknięciu trzech kąpielisk śródlądowych z powodu zakwitu tych bakterii. Czerwona flaga oznacza całkowity zakaz kąpieli – nawet chwilowy kontakt z wodą może być niebezpieczny dla zdrowia.

Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos z ostatniej chwili
Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Nie boję się o stabilność koalicji; nie boję się o porozumienie naszych czterech formacji - uspokajał w sobotę szef PSL, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do informacji o spotkaniu lidera Polski 2050 Szymona Hołowni z politykami PiS.

Ewakuacja pasażerów samolotu na lotnisku na Majorce. Są ranni Wiadomości
Ewakuacja pasażerów samolotu na lotnisku na Majorce. Są ranni

Sześć osób zostało rannych podczas ewakuacji pasażerów samolotu linii Ryanair na lotnisku Palma de Mallorca; wcześniej na pokładzie maszyny włączył się alarm przeciwpożarowy. Port lotniczy funkcjonuje bez zakłóceń.

Harry został wychłostany. Burza w Pałacu Buckingham Wiadomości
"Harry został wychłostany". Burza w Pałacu Buckingham

Meghan Markle znów znalazła się w centrum medialnych doniesień. Tym razem chodzi o jej życie w brytyjskiej rodzinie królewskiej, a dokładniej o trudności z zaakceptowaniem pozycji, jaką zajęła po ślubie z księciem Harrym.

Inwestycja warta miliardy. Polski gigant zdecydował z ostatniej chwili
Inwestycja warta miliardy. Polski gigant zdecydował

KGHM Polska Miedź S.A. wybuduje trzy nowe szyby górnicze na terenie Zagłębia Miedziowego. Zarząd Spółki podjął decyzję o rozpoczęciu prac w zakresie rozpoznania geologiczno-hydrogeologicznego dla projektów: GG-2 "Odra", Retków oraz Gaworzyce.

REKLAMA

Lekarz z Aleppo: Nie może być ofiar drugiej kategorii!

Dramatyczna sytuacja w Aleppo pokazuje, że dla świata wciąż są ofiary drugiej kategorii i mieszkają one w Syrii. Wskazuje na to pracujący w tym mieście doktor Emile Ketty, który jako dyrektor szpitala Al Arjaa (Nadzieja) włącza się w niesienie pomocy ofiarom katastrofalnego trzęsienia ziemi. Lekarz bije na alarm w sprawie dzieci, których z powodu braku leków nie można odpowiednio leczyć. „Chcemy podobnej pomocy medycznej jak ta, która płynie do Turcji” – mówi Radiu Watykańskiemu.
Aleppo, skutki trzęsienia ziemi Lekarz z Aleppo: Nie może być ofiar drugiej kategorii!
Aleppo, skutki trzęsienia ziemi / YT print screen/Global News

Syryjski lekarz podkreśla, że kataklizm uderzył w miasto umęczone dwunastoma latami wojny i osłabione sankcjami. Z ich powodu w szpitalach jest przestarzały sprzęt, często niedziałający, bo brakuje do niego części. Wyzwaniem jest też zdobycie leków i podstawowych środków chirurgicznych. Brakuje mleka dla dzieci, a nawet koców i piecyków, by móc ogrzać pomieszczenia, gdy na zewnątrz panują minusowe temperatury a w szpitalu nie działa ogrzewanie, brakuje też prądu.

"Nieludzkie i niemoralne"

Od dotkniętej kataklizmem Antiochii dzieli Aleppo w linii prostej 70 km. - Tam docierają samoloty i statki wypełnione pomocą. Czymś nieludzkim i niemoralnym jest to, że jednocześnie pozwala się, by w naszym mieście ludzie umierali z powodu sankcji – mówi doktor Emile Ketty.

- Sytuacja w Aleppo jest dramatyczna. Zniszczenia są głównie w centrum i na starym mieście. Trzęsienie było naprawdę bardzo silne. Wciąż nie wiadomo, ile osób zginęło, pomocy udzieliliśmy dwóm tysiącom rannych. Wszędzie jest pełno gruzu, który bez specjalistycznego sprzętu trudno przeszukiwać. Im więcej czasu upływa, tym mniejsze prawdopodobieństwo na znalezienie żywych ludzi – wyjaśnia doktor Ketty. 

Miliony bezdomnych

Szacuje, że „w Aleppo 1,5 mln ludzi zostało bez dachu nad głową, w całej Syrii jest to ponad 5 mln! To jest ogromny dramat ludzki, medyczny, społeczny" - mówi lekarz.

- Aktualnie kościoły, klasztory, meczety i szkoły są otwarte na przyjęcie ofiar, ale z czasem ci ludzie będą potrzebowali własnego dachu nad głową. Solidarność miejscowej ludności jest ogromna, angażują się w usuwanie gruzu. Do naszego szpitala przybywa wielu rannych pacjentów, którzy ucierpieli np. gdy zawaliły się pod nimi schody, czy spadły na nich kawałki gruzu, jest wśród nich dużo dzieci. Ponieważ panuje chłód, a namioty, w których się chronią nie są ogrzewane jest dużo chorób układu oddechowego, wiele dzieci cierpi z powodu niedożywienia - wyjaśnia.

Beata Zajączkowska/vaticannews.va / Aleppo



 

Polecane
Emerytury
Stażowe