Dziś jest 8 Marca, Święto Kobiet, więc będzie to wpis pochwalny dla kobiet.\n\nDziś polityka niech zejdzie na drugi plan.
Więcej niż poruszające telewizyjne obrazki forsowania przez tysiące imigrantów, w zdecydowanej większości muzułmanów, granicy Turcji i Grecji każą postawić kilka pytań.
W kampanii prezydenckiej każdy kandydat udaje kogoś innego niż jest nim naprawdę.
Opowiem inną przygodę, dziwniejszą... z pogranicza medycyny i polityki.
Szef Komisji Spraw Zagranicznych (i Bezpieczeństwa, a jakże...)najważniejszego kraju postsowieckiej Azji Środkowej na kolacji w Brukseli opowiada mi dowcip o rosyjskiej władzy i rosyjskich oligarchach . Do prezydenta Jelcyna przychodzi szef jego kancelarii i mówi: „Przyszli oligarchowie. Co mam zrobić?”. Na co Jelcyn: „Zaproś ich tu serdecznie”. Po latach do prezydenta Putina przychodzi szef jego kancelarii i mówi: „Przyszli oligarchowie”. Na co Putin: „Wprowadzić pod eskortą!”.
Niech więc ostro i bezkompromisowo walczą ze sobą również kandydaci na Prezydenta RP, chociaż akurat od nich wolno wymagać nieco więcej powściągliwości i wstrzemięźliwości.
Dobre fantasy to w ostatnich latach rzadkość. Dziś Grafzero vlog literacki bierze pod lupę "Czarne miasto" Marty Knopik. Czy opowieść o dziwacznym śląskim mieście, gdzie ludzie zeszli pod ziemię i egzystują w dawnych tunelach, to udany mariaż fantastyki i opowieści o śmierci, odchodzeniu i żegnaniu się z najbliższymi?
Jednym z głównych tematów, który zdominował ostatnio medialne przekazy, a także rodzinne rozmowy jest koronawirus. Jedni żyją w lęku i robią zakupy przygotowując się na "apokalipsę". Inni opowiadają dowcipy i zachowują dystans. Lekarze i urzędnicy odpowiedzialni za zdrowie społeczeństwa wzywają do zachowania spokoju. A co ma do powiedzenia na temat koronowirusa wiara?
Na dziś na placu pozostał stary komuch Sanders i niestety tracący orientację na jakim świecie żyje równie stary (77 lat) Joe Biden. Można chyba wyciągnąć wniosek, że sen. Warrer była w zmowie z establishmentem Partii Demokratycznej i pozostawała w grze, aby rozpraszać głosy, które otrzymałby Sanders. Czyli właściwy taniec między ideowymi komuchami dopiero się rozpocznie.\n Establishment Partii Demokratycznej przy okazji każdych wyborów bezwstydnie wykorzystuje swoje komunizujące skrzydło (Antifa, Black Lives Matter, Occupy Wall Street, czy dzisiejsi socjaliści Sandersa, który nawet nie należy do Partii Demokratycznej) jako naganiaczy lewacko “uduchowionych” wyborców do urn wyborczych. Teraz brutalnie mówiąc, świnki podrosły i żądają dostępu do szerszego koryta.
W ostatnich dniach w popularnym hiszpańskim dzienniku internetowym „El Correo de Madrid” ukazał się artykuł pod znamiennym tytułem „Dlaczego Hiszpania schodzi na psy, a Polska zamienia się w potęgę?”.
Niech niepodległa Rzeczypospolita weźmie dobry przykład z likwidacji w latach 20. ubiegłego wieku soboru Świętego Aleksandra Newskiego na placu Saskim .
Boże objawienie dociera do nas za pośrednictwem żywej pamięci Kościoła. Szczególnym jej zapisem jest Pismo Święte. Stary Testament to świadectwo tęsknoty za Mesjaszem, a Nowy poświadcza, że tym wyczekiwanym jest Jezus z Nazaretu. Ewangelie i pozostałe księgi Nowego Testamentu spisane zostały z perspektywy zmartwychwstania Jezusa. Słowa „jak oznajmia Pismo” w pierwszej kolejności odnoszące się do tego faktu – zwycięstwa Jezusa Chrystusa nad Jego i naszą śmiercią – mają także zastosowanie do innych prawd wyznawanych w Credo.
Nie mając nic ciekawego do zaproponowania Polakom koniecznie chcą się do nich nieustannie przymilać, co jest równie śmieszne jak żałosne, ponieważ żaden z nich nawet tego nie potrafi.
Zapraszam do lektury mojego wywiadu, który ukazał się w dzienniku „Rzeczpospolita”. Rozmowę przeprowadziła red. Zuzanna Dąbrowska.
Władysław Kosiniak – Kamysz w ostatnich dniach ogłosił już tyle programów, że nie wystarczy nawet 60 miliardów na ich realizację. Wrzuca co się da – dla studentów, dla młodych, dla emerytów, każdemu da co potrzebne, bo w kampanii wyborczej nie ma jak widać żadnych reguł, można być wręcz boskim stwórcą.
Czy któryś z kandydatów na Prezydenta RP zrezygnuje przed wyborami i wezwie swoich zwolenników do głosowania na któregoś z innych?
Kogo czczą ideowi spadkobiercy sowieckich zbrodniarzy?
Na naszych oczach w polityce międzynarodowej „Przemija postać świata”, by użyć tytułu znanej książki Hanny Malewskiej. Rzeczywistość jest dynamiczna i to, co było dogmatem 10 lat temu, dziś jest już „passe”.
Burza po prohołowniowym coming oucie o. Adama Szustaka pokazuje, że "upartyjnianie" księży nie jest dobrze widziane, ale jednocześnie da się wyraźnie wyczuć, że występuje narastające oczekiwanie na jakiś głos metapolityczny ze strony Kościoła.
Takie właśnie kadry mieli rządzący Polską z nadania Moskwy komuniści.