Jerzy Bukowski: Zburzyć Pałac Kultury i Nauki dla uczczenia 100. rocznicy zwycięstwa nad bolszewikami!

Niech niepodległa Rzeczypospolita weźmie dobry przykład z likwidacji w latach 20. ubiegłego wieku soboru Świętego Aleksandra Newskiego na placu Saskim .
 Jerzy Bukowski: Zburzyć Pałac Kultury i Nauki dla uczczenia 100. rocznicy zwycięstwa nad bolszewikami!
/ pixabay.com
            W imieniu Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie w pełni popieram sformułowany przez Piotra Cywińskiego w portalu wPolityce postulat zburzenia Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie i wzniesienia na tym miejscu - z użyciem pozostałego po nim gruzu - łuku triumfalnego jako symbolu niezłomności oraz dumy naszego narodu.
            Przypomnę, że od wielu lat z apelem o pozbycie się z centrum stolicy tego symbolu zniewolenia Polski przez sowieckie imperium występuje do władz państwowych i do samorządu warszawskiego nasze Porozumienie.
            Podobną opinię wyrazili też m.in. bardzo odlegli od siebie politycznie Radosław Sikorski i Jan Pietrzak, a przeciw uznaniu go za zabytek bezskutecznie protestowali eksperci z Komitetu Architektury i Urbanistyki Polskiej Akademii Nauk oraz historycy z Uniwersytetu Jagiellońskiego którzy napisali: „Pomnik architektury kolonialnej ZSRR w centrum stolicy Polski będzie już na zawsze świadczył o tym, że diaboliczny plan Stalina i Mołotowa, aby poprzez symbolikę architektoniczną Pałacu zsowietyzować mentalność Polaków urodzonych pod radziecką okupacją powiódł się”.
            „Stalinowski pałac nie jest miejscem świętym, może być tak samo wykreślony z rejestru zabytków jak został wpisany. Nie tylko może, jeśli wciąż nie mamy do czynienia ze zniewoleniem umysłowym, jeśli chcemy mówić o poczuciu więzi narodowej i godności powinien być zrównany z ziemią. Nadarza się po temu chyba najbardziej odpowiednia okazja. Kilka dni temu pokazano mizerny efekt konkursu na upamiętnienie Bitwy Warszawskiej, która uchroniła wolną Polskę po 123 latach zaborów, oraz Europę od potopu bolszewizmu - jednej z decydującej o losach świata. Warszawie miałby przybyć kolejny monument, jakby niechciany, wstydliwy…, w cieniu bombastycznego <patyka> - sowieckiego Pałacu Kultury i Nauki. Czyż nie porażające w swej wymowie zestawienie?” - napisał Cywiński.
            Propozycja zburzenia PKiN dosyć często powraca w mediach po 1989 roku, chętnie wypowiadają się na jej temat politycy, publicyści i przedstawiciele organizacji patriotycznych, co świadczy o powszechnym zainteresowaniu rodaków dalszym losem obiektu symbolizującego trwające ponad pół wieku moskiewskie zwierzchnictwo nad naszą ojczyzną.
            Zamiast go jednak rozebrać, prowadzone są prace remontowe, obecnie Sali Kongresowej (od 2014 roku). Jak ustalił „Fakt”, tylko w 2018 roku Rada Miasta Warszawy przekazała na ten cel 183 miliony złotych, a członkowie zarządu PKiN pobierają bardzo wysokie pensje, np. prezes Rafał Krzemień zarabia - zgodnie z oświadczeniem majątkowym - prawie 23 tysiące złotych.
            Nie ma lepszej okazji na podjęcie decyzji o zburzeniu noszącego przez wiele lat imię Józefa Stalina (z formalnego punktu widzenia sowiecki arcyzbrodniarz nadal mu patronuje) potwora architektonicznego  jak 100. rocznica Bitwy Warszawskiej.
            Niech niepodległa Rzeczypospolita weźmie dobry przykład z likwidacji w latach 20. ubiegłego wieku soboru Świętego Aleksandra Newskiego na placu Saskim - jednej z najwyższych budowli ówczesnej Warszawy. Wzniesiono go na polecenie zaborczych władz rosyjskich w takim samym celu, jak PKiN: by stanowił zewsząd widoczny symbol carskiego panowania na ziemiach polskich. Władze II RP nie miały najmniejszych wątpliwości, aby tę budowlę szybko rozebrać, ponieważ jej istnienie uwłaczało powadze suwerennego państwa. Taki sam los powinien spotkać Pałac Kultury i Nauki.
           rzecznik POKiN - dr Jerzy Bukowski
           
 

 

POLECANE
Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

Zabójstwo w Nowem. Wypłynęły dwa nagrania z ostatniej chwili
Zabójstwo w Nowem. Wypłynęły dwa nagrania

Z soboty na niedzielę w Nowem zamordowany został 41-latek. Mężczyzna został pchnięty nożem. Kanał Zero dotarł we wtorek do dwóch nagrań ukazujących te dramatyczne wydarzenia.

Niemców mają dosyć nawet na Majorce Wiadomości
Niemców mają dosyć nawet na Majorce

Rośnie niezadowolenie Hiszpanów z masowej turystyki. Jak donosi portal welt.de szczególnie jest to widoczne na Majorce. Mieszkańcy są źli na Niemców, którzy czują się tam jak u siebie.  

Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

Lubelskie służby miały już 400 interwencji jeszcze przed zapowiadaną ulewą. We wtorek od godz. 20 obowiązuje alert IMGW 2. stopnia.

Nowe informacje ws. nożownika z Kolumbii i jego kolegów. Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. nożownika z Kolumbii i jego kolegów. Jest decyzja sądu

29-letni Kolumbijczyk, który w poniedziałek usłyszał zarzut zabójstwa 41-latka w Nowem (Kujawsko-Pomorskie), został we wtorek aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu dożywotnie więzienie. Trwają posiedzenia aresztowe dwunastu innych uczestników bójki z zarzutami. Sześciu zostało już aresztowanych.

14 godzin bez prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. Śląskiego z ostatniej chwili
14 godzin bez prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. Śląskiego

Mieszkańcy województwa śląskiego muszą przygotować się na kilkunastogodzinne przerwy w dostawie prądu. Od 8 do 11 lipca 2025 roku planowane są szerokie wyłączenia energii elektrycznej w wielu miastach regionu. Niektóre przerwy potrwają aż 14 godzin!

Rozłam w Polsce 2050. Znana poseł odchodzi z partii z ostatniej chwili
Rozłam w Polsce 2050. Znana poseł odchodzi z partii

Poseł Polski 2050 Izabela Bodnar przekazała we wtorek, że zrezygnowała z członkostwa w partii Polska 2050. "Zamierzam pracować jako posłanka niezrzeszona, w ścisłej współpracy z koalicją" – przekazała.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Zburzyć Pałac Kultury i Nauki dla uczczenia 100. rocznicy zwycięstwa nad bolszewikami!

Niech niepodległa Rzeczypospolita weźmie dobry przykład z likwidacji w latach 20. ubiegłego wieku soboru Świętego Aleksandra Newskiego na placu Saskim .
 Jerzy Bukowski: Zburzyć Pałac Kultury i Nauki dla uczczenia 100. rocznicy zwycięstwa nad bolszewikami!
/ pixabay.com
            W imieniu Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie w pełni popieram sformułowany przez Piotra Cywińskiego w portalu wPolityce postulat zburzenia Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie i wzniesienia na tym miejscu - z użyciem pozostałego po nim gruzu - łuku triumfalnego jako symbolu niezłomności oraz dumy naszego narodu.
            Przypomnę, że od wielu lat z apelem o pozbycie się z centrum stolicy tego symbolu zniewolenia Polski przez sowieckie imperium występuje do władz państwowych i do samorządu warszawskiego nasze Porozumienie.
            Podobną opinię wyrazili też m.in. bardzo odlegli od siebie politycznie Radosław Sikorski i Jan Pietrzak, a przeciw uznaniu go za zabytek bezskutecznie protestowali eksperci z Komitetu Architektury i Urbanistyki Polskiej Akademii Nauk oraz historycy z Uniwersytetu Jagiellońskiego którzy napisali: „Pomnik architektury kolonialnej ZSRR w centrum stolicy Polski będzie już na zawsze świadczył o tym, że diaboliczny plan Stalina i Mołotowa, aby poprzez symbolikę architektoniczną Pałacu zsowietyzować mentalność Polaków urodzonych pod radziecką okupacją powiódł się”.
            „Stalinowski pałac nie jest miejscem świętym, może być tak samo wykreślony z rejestru zabytków jak został wpisany. Nie tylko może, jeśli wciąż nie mamy do czynienia ze zniewoleniem umysłowym, jeśli chcemy mówić o poczuciu więzi narodowej i godności powinien być zrównany z ziemią. Nadarza się po temu chyba najbardziej odpowiednia okazja. Kilka dni temu pokazano mizerny efekt konkursu na upamiętnienie Bitwy Warszawskiej, która uchroniła wolną Polskę po 123 latach zaborów, oraz Europę od potopu bolszewizmu - jednej z decydującej o losach świata. Warszawie miałby przybyć kolejny monument, jakby niechciany, wstydliwy…, w cieniu bombastycznego <patyka> - sowieckiego Pałacu Kultury i Nauki. Czyż nie porażające w swej wymowie zestawienie?” - napisał Cywiński.
            Propozycja zburzenia PKiN dosyć często powraca w mediach po 1989 roku, chętnie wypowiadają się na jej temat politycy, publicyści i przedstawiciele organizacji patriotycznych, co świadczy o powszechnym zainteresowaniu rodaków dalszym losem obiektu symbolizującego trwające ponad pół wieku moskiewskie zwierzchnictwo nad naszą ojczyzną.
            Zamiast go jednak rozebrać, prowadzone są prace remontowe, obecnie Sali Kongresowej (od 2014 roku). Jak ustalił „Fakt”, tylko w 2018 roku Rada Miasta Warszawy przekazała na ten cel 183 miliony złotych, a członkowie zarządu PKiN pobierają bardzo wysokie pensje, np. prezes Rafał Krzemień zarabia - zgodnie z oświadczeniem majątkowym - prawie 23 tysiące złotych.
            Nie ma lepszej okazji na podjęcie decyzji o zburzeniu noszącego przez wiele lat imię Józefa Stalina (z formalnego punktu widzenia sowiecki arcyzbrodniarz nadal mu patronuje) potwora architektonicznego  jak 100. rocznica Bitwy Warszawskiej.
            Niech niepodległa Rzeczypospolita weźmie dobry przykład z likwidacji w latach 20. ubiegłego wieku soboru Świętego Aleksandra Newskiego na placu Saskim - jednej z najwyższych budowli ówczesnej Warszawy. Wzniesiono go na polecenie zaborczych władz rosyjskich w takim samym celu, jak PKiN: by stanowił zewsząd widoczny symbol carskiego panowania na ziemiach polskich. Władze II RP nie miały najmniejszych wątpliwości, aby tę budowlę szybko rozebrać, ponieważ jej istnienie uwłaczało powadze suwerennego państwa. Taki sam los powinien spotkać Pałac Kultury i Nauki.
           rzecznik POKiN - dr Jerzy Bukowski
           
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe