2 maja br. w zamku w Kórniku k. Poznania odbędzie się spotkanie Trójkąta Weimarskiego Ministrów ds. UE. Głównym tematem spotkania będzie rozszerzenie UE, a gościem specjalnym spotkania wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna

– pisze minister Szynkowski vel Sęk.

Nie od dziś wiadomo o umiarkowanym entuzjazmie państw Europy Zachodniej w zakresie szybkiego przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej. Od jakiegoś czasu mówi się również o… powiązaniu procesu akcesyjnego z procesem budowy europejskiego superpaństwa i odebraniu przy tej okazji prawa weta państwom narodowym.

Ukraina i inne kraje nie mogą przystąpić do Unii Europejskiej w ramach obecnego systemu traktatu lizbońskiego 

– mówił podczas wizyty w Kijowie Manfred Weber, niemiecki przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.

Unijny szantaż – prawo weta za rozszerzenie UE

Z kolei w Politico Weber powiedział, że obecne ramy traktatu lizbońskiego nie są w stanie pomieścić żadnych nowych członków. Historyczna runda rozszerzenia ma być w toku, ale UE musiałaby przeprowadzić „całkowity przegląd obejmujący najpierw szeroko zakrojone reformy, w tym bardziej scentralizowaną strukturę władzy, i zreformowanie wewnętrznych mechanizmów głosowania”.

Przystąpienie Ukrainy do UE uda się tylko wtedy, gdy sama Unia Europejska będzie zdolna do reform. Wszyscy wiedzą, że dzisiejsza Unia z traktatem lizbońskim nie jest w stanie przyjąć nowych członków

– powiedział Weber (chodzi nie tylko o Ukrainę, ale również o Bałkany Zachodnie i Kaukaz Południowy).

Przewodniczący EPL (EPP) wezwał między innymi Niemcy do presji wprowadzenia w Radzie Europejskiej głosowania większością kwalifikowaną w miejsce obecnej jednomyślności. Taki system faworyzowałby na przykład najludniejszy kraj Europy – Niemcy, i znacząco ograniczyłby możliwość blokowania przez mniejsze kraje, takie jak Polska, podejmowanych decyzji. Ułatwiłoby to również nakładanie kar na takie kraje jak Polska czy Węgry.

Nie wiadomo też, jak długo miałby trwać proces akcesyjny Ukrainy. Z pewnością jednak „reforma systemu głosowania” miałaby miejsce wcześniej.

Teraz byłby właściwy moment, by podjąć decyzję o zniesieniu zasady jednomyślności w Radzie

– powiedział Weber.

„Takie reformy systemowe nie mogą oczywiście nastąpić z dnia na dzień. Nawet jeśli większość członków UE ostatecznie podpisze się pod pomysłami Webera, ich wynegocjowanie i wdrożenie zajęłoby lata. To z kolei daje suwerennym rządom cenny czas na odpowiednie przygotowanie się, ale oznacza również, że Ukraina i inni kandydaci powinni zaakceptować fakt, że być może będą musieli przebywać w zawieszeniu dłużej, niż przewidywano”

– komentuje Tamása Orbána na łamach europeanconservative.com.

Desperacja Ukrainy

Niestety wszystko wskazuje na to, że zdesperowana Ukraina godzi się na takie postawienie sprawy.

Odbyłam dobrą dyskusję z @EPPGroup delegacją pod przewodnictwem @ManfredWeber na temat dalszych kroków integracji Ukrainy z UE. Już wiadomo: członkostwo Ukrainy zmieni Unię, wspólnie ją ukształtujmy i przygotujmy drogę do tej silniejszej Unii. @AndriusKubilius @Kalniete @paoloalli

– napisała po spotkaniu z Weberem Olga Stefaniszyna, wicepremier ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej Ukrainy.

12 maja br. w zamku w Kórniku k. Poznania odbędzie się spotkanie Trójkąta Weimarskiego 🇵🇱 🇩🇪 🇫🇷 Ministrów ds. UE 🇪🇺
Głównym tematem spotkania będzie rozszerzenie UE, a gościem specjalnym spotkania wicepremier Ukrainy 🇺🇦 @StefanishynaO pic.twitter.com/eBnG98jhnm

— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) March 16, 2023