Zbigniew Kuźmiuk: Tusk nerwowo poszukuje sposobu na poprawienie notowań swojej partii

Przewodniczący Platformy Donald Tusk od kilku dni przebywa na Śląsku i nerwowo poszukuje sposobu na poprawienie notowań swojej partii, stąd różnego rodzaju jego „niekonwencjonalne” zachowania, które nie licują ani z tym, że przez 7 lat był premierem polskiego rządu, ani z tym, że przez kolejne 5 lat był przewodniczącym Rady Europejskiej.
Donald Tusk Zbigniew Kuźmiuk: Tusk nerwowo poszukuje sposobu na poprawienie notowań swojej partii
Donald Tusk / PAP/Zbigniew Meissner

Właśnie wczoraj stanął w Raciborzu przed billboardem „Dołącz do służby więziennej”, zachęcającym do podjęcia pracy w tej służbie i prześmiewczo zakomunikował, „że w tym mieście chyba wiedzą, co się święci” i dlatego poszukują nowych pracowników.

W ten sposób „subtelnie” nawiązał do ogłoszonego przez siebie na początku marca tego roku programu „Cela plus”, który, jak to wtedy ujął, będzie dla wszystkich tych z obecnej władzy, „którzy zbudowali system dojenia państwa i publicznych pieniędzy”.

Zamieniają się nie tylko w prokuratorów, ale także i sędziów

Od powrotu Tuska do polskiej polityki w lipcu 2021 roku sam przewodniczący Platformy, ale także wielu innych czołowych polityków tej partii w publicznych wypowiedziach straszą, zarówno członków obecnego rządu, jak i innych instytucji publicznych, że będą siedzieć.

Mimo tego, że mają pełne usta frazesów o praworządności, zamieniają się nie tylko w prokuratorów, ale także i sędziów i już teraz wyrokują, że natychmiast po powrocie do władzy będą wsadzać do więzień, jak się można domyślać – wręcz według własnego uznania.

To wczorajsze nagranie pod billboardem służby więziennej jest kolejnym dowodem, że z emocjami przewodniczącego Tuska jest chyba nie najlepiej, skoro decyduje się na tego rodzaju „występy”, które go wręcz dyskwalifikują jako poważnego polityka.

Idealnie pasuje do jego ekipy rządowej

Poza tym Tusk chyba nie zauważył, że program „Cela plus” idealnie pasuje do jego ekipy rządowej, ponieważ, jak podsumował dziennikarz „Gazety Polskiej” Piotr Nisztor, aż na 13 ministrach i wiceministrach rządów Platformy i PSL-u ciążą poważne zarzuty prokuratorskie.

Jak ustalił redaktor Nisztor, jeden z nich już został prawomocnie skazany, 3 następnych ma już wyroki w I instancji, sprawy 5 kolejnych zostały przez prokuratury skierowane do sądów, a wobec 4 kolejnych trwają śledztwa prokuratorskie.

Zarzuty wobec tych ministrów i wiceministrów mają różny charakter, od poświadczenia nieprawdy, poprzez przekroczenie uprawnień, korupcję, aż po udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy.

Są to więc także zarzuty popełnienia ciężkich przestępstw, zagrożonych wieloletnimi karami więzienia i tylko mówiąc najoględniej, opieszałość naszego wymiaru sprawiedliwości powoduje, że w większości tych spraw nie zapadły jeszcze wyroki skazujące.

A przecież są jeszcze ważni politycy Platformy, którym prokuratura nie może postawić zarzutów, bo ich koledzy partyjni nie pozwalają na uchylenie ich immunitetów (najbardziej jaskrawym przykładem takiej blokady jest marszałek Senatu Tomasz Grodzki, któremu już przez ponad 2 lata większość senacka nie pozwala na uchylenie immunitetu).

Zarzuty o charakterze politycznym

Ale wobec polityków Platformy, oprócz wielu zarzutów o charakterze prokuratorskim, należy sformułować także zarzuty o charakterze politycznym, polegające między innymi na politycznej zgodzie na „prywatyzację” podatków, w tym w szczególności podatku VAT.

Mówiła o tym wprost na posiedzeniach sejmowej komisji śledczej prof. Elżbieta Chojna-Duch (przez jakiś czas podczas rządów PO-PSL wiceminister finansów), że nowelizacja ustawy o podatku VAT była przygotowywana pod dyktando doradców podatkowych, reprezentujących duże firmy i akceptowana przez sejmową komisję „Przyjazne Państwo”, kierowaną przez ówczesnego posła Janusza Palikota oraz szefa gabinetu politycznego Tuska Sławomira Nowaka.

To właśnie takie przyzwolenie polityczne powodowało, że tzw. luka w podatku VAT w szczycie rządów Donalda Tuska sięgała 27 proc. potencjalnych wpływów z tego podatku, a podczas rządów PiS została zmniejszona do 4,3 proc. (dane za rok 2021).

Potwierdzają to także obecne wpływy do budżetu z tytułu podatku VAT, które w 2023 roku przekroczą 286 mld zł (i to mimo utrzymywania zerowej stawki VAT na żywność), czyli wyniosą mniej więcej tyle, ile wszystkie dochody budżetowe w 2015 roku – ostatnim roku rządów koalicji PO-PSL (wyniosły 289 mld zł).

Niedokładnie rozejrzał się po swoich szeregach

Wygląda na to, że Tusk, ogłaszając program „Cela plus”, a teraz dodatkowo reklamując służbę więzienną, niedokładnie rozejrzał się po swoich szeregach, bo tam aż roi się od ludzi, wobec których już od wielu miesięcy są prowadzone nie tylko śledztwa prokuratorskie, ale przygotowano już akty oskarżenia i skierowano je do sądów.

Tylko tzw. doktryna posła Neumanna, który sam jest pod oskarżeniami prokuratorskimi (w skrócie: sądy są nasze i dopóki jesteście z nami, to nic wam nie zrobią), powoduje, że większość wymienionych wcześniej aktów oskarżenia dotyczących członków rządu Donalda Tuska nie zamieniła się do tej pory w wyroki skazujące.


 

POLECANE
Burmistrz Newarku aresztowany w ośrodku dla imigrantów Wiadomości
Burmistrz Newarku aresztowany w ośrodku dla imigrantów

Ras Baraka, burmistrz Newarku i kandydat na gubernatora New Jersey, został aresztowany w piątek w prywatnym ośrodku detencyjnym Delaney Hall, gdzie przebywało troje kongresmenów z New Jersey. Polityk odmówił opuszczenia ośrodka, został więc aresztowany i wyprowadzony stamtąd siłą.

Drugi sezon potwierdzony. Popularny serial wraca w nowej odsłonie Wiadomości
Drugi sezon potwierdzony. Popularny serial wraca w nowej odsłonie

Fani brytyjskiego serialu "Rywale", dostępnego na Disney+, mają powody do radości. Produkcja, która zdobyła uznanie widzów i krytyków, wraca z drugim sezonem. Jak potwierdzono - ruszyły już zdjęcia do nowych odcinków.

Francuz wygrał na KSW i zaapelował do Polaków przed wyborami z ostatniej chwili
Francuz wygrał na KSW i zaapelował do Polaków przed wyborami

Francuski zawodnik Hugo Deux nie tylko zwyciężył w sobotę na KSW 106, ale wystosował także apel do Polaków przed wyborami prezydenckimi.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowe informacje o sprawcy Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowe informacje o sprawcy

Warszawa wciąż żyje wstrząsającą zbrodnią, do której doszło 7 maja na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. 22-letni student prawa, Mieszko R., brutalnie zaatakował 53-letnią portierkę Małgorzatę D., używając siekiery. Kobieta zginęła na miejscu, a ranny został także ochroniarz uczelni, który próbował ją ratować. Sprawca został zatrzymany przez policję, a szczegóły jego życia i motywów powoli wychodzą na jaw.

Spore utrudnienia. Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Spore utrudnienia. Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 12 maja do września na ul. Obornickiej w Poznaniu wprowadzony ruch wahadłowy z objazdami z powodu budowy kanalizacji i wodociągu. Inwestycja jest warta 4,3 mln zł.

Lider CSU: Nasi sąsiedzi zaakceptują zawracanie imigrantów polityka
Lider CSU: Nasi sąsiedzi zaakceptują zawracanie imigrantów

Lider chadeckiej CSU Markus Soeder powiedział w wywiadzie dla "Bild am Sonntag", że nie spodziewa się oporu ze strony krajów sąsiadujących z Niemcami wobec zaostrzenia kontroli granicznych i zawracania migrantów na granicach. "Jestem przekonany, że nasi europejscy sąsiedzi w końcu to zaakceptują" - dodał.

Zagraniczni żołnierze na Ukrainie. Macron podał liczbę z ostatniej chwili
Zagraniczni żołnierze na Ukrainie. Macron podał liczbę

Emmanuel Macron w rozmowie z francuskim dziennikiem mówi o wysłaniu kilku tysięcy zagranicznych żołnierzy na Ukrainę po wojnie dla utrzymania pokoju.

Maleje różnica między kandydatami w II turze. Sondaż pilne
Maleje różnica między kandydatami w II turze. Sondaż

W II turze wyborów prezydenckich kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski uzyskałby 53 proc. głosów, a popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki 45 proc. - wynika z najnowszego sondażu dla Newsweeka. Tygodnik ocenił, że "nie jest to przepaść, różnica między Trzaskowskim i Nawrockim bywała większa we wcześniejszych badaniach".

Papież Leon XIV zabrał głos ws. wojny na Ukrainie z ostatniej chwili
Papież Leon XIV zabrał głos ws. wojny na Ukrainie

Papież Leon XIV podczas spotkania z wiernymi na niedzielnej południowej modlitwie Regina Coeli w Watykanie zaapelował o "autentyczny, sprawiedliwy i trwały pokój" na Ukrainie

Tych leków może zabraknąć w aptekach. Ministerstwo Zdrowia opublikowało listę Wiadomości
Tych leków może zabraknąć w aptekach. Ministerstwo Zdrowia opublikowało listę

Ministerstwo Zdrowia opublikowało nową listę leków, których może zabraknąć w aptekach. Wśród nich znalazły się m.in popularne antybiotyki i leki stosowane w leczeniu cukrzycy.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Tusk nerwowo poszukuje sposobu na poprawienie notowań swojej partii

Przewodniczący Platformy Donald Tusk od kilku dni przebywa na Śląsku i nerwowo poszukuje sposobu na poprawienie notowań swojej partii, stąd różnego rodzaju jego „niekonwencjonalne” zachowania, które nie licują ani z tym, że przez 7 lat był premierem polskiego rządu, ani z tym, że przez kolejne 5 lat był przewodniczącym Rady Europejskiej.
Donald Tusk Zbigniew Kuźmiuk: Tusk nerwowo poszukuje sposobu na poprawienie notowań swojej partii
Donald Tusk / PAP/Zbigniew Meissner

Właśnie wczoraj stanął w Raciborzu przed billboardem „Dołącz do służby więziennej”, zachęcającym do podjęcia pracy w tej służbie i prześmiewczo zakomunikował, „że w tym mieście chyba wiedzą, co się święci” i dlatego poszukują nowych pracowników.

W ten sposób „subtelnie” nawiązał do ogłoszonego przez siebie na początku marca tego roku programu „Cela plus”, który, jak to wtedy ujął, będzie dla wszystkich tych z obecnej władzy, „którzy zbudowali system dojenia państwa i publicznych pieniędzy”.

Zamieniają się nie tylko w prokuratorów, ale także i sędziów

Od powrotu Tuska do polskiej polityki w lipcu 2021 roku sam przewodniczący Platformy, ale także wielu innych czołowych polityków tej partii w publicznych wypowiedziach straszą, zarówno członków obecnego rządu, jak i innych instytucji publicznych, że będą siedzieć.

Mimo tego, że mają pełne usta frazesów o praworządności, zamieniają się nie tylko w prokuratorów, ale także i sędziów i już teraz wyrokują, że natychmiast po powrocie do władzy będą wsadzać do więzień, jak się można domyślać – wręcz według własnego uznania.

To wczorajsze nagranie pod billboardem służby więziennej jest kolejnym dowodem, że z emocjami przewodniczącego Tuska jest chyba nie najlepiej, skoro decyduje się na tego rodzaju „występy”, które go wręcz dyskwalifikują jako poważnego polityka.

Idealnie pasuje do jego ekipy rządowej

Poza tym Tusk chyba nie zauważył, że program „Cela plus” idealnie pasuje do jego ekipy rządowej, ponieważ, jak podsumował dziennikarz „Gazety Polskiej” Piotr Nisztor, aż na 13 ministrach i wiceministrach rządów Platformy i PSL-u ciążą poważne zarzuty prokuratorskie.

Jak ustalił redaktor Nisztor, jeden z nich już został prawomocnie skazany, 3 następnych ma już wyroki w I instancji, sprawy 5 kolejnych zostały przez prokuratury skierowane do sądów, a wobec 4 kolejnych trwają śledztwa prokuratorskie.

Zarzuty wobec tych ministrów i wiceministrów mają różny charakter, od poświadczenia nieprawdy, poprzez przekroczenie uprawnień, korupcję, aż po udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy.

Są to więc także zarzuty popełnienia ciężkich przestępstw, zagrożonych wieloletnimi karami więzienia i tylko mówiąc najoględniej, opieszałość naszego wymiaru sprawiedliwości powoduje, że w większości tych spraw nie zapadły jeszcze wyroki skazujące.

A przecież są jeszcze ważni politycy Platformy, którym prokuratura nie może postawić zarzutów, bo ich koledzy partyjni nie pozwalają na uchylenie ich immunitetów (najbardziej jaskrawym przykładem takiej blokady jest marszałek Senatu Tomasz Grodzki, któremu już przez ponad 2 lata większość senacka nie pozwala na uchylenie immunitetu).

Zarzuty o charakterze politycznym

Ale wobec polityków Platformy, oprócz wielu zarzutów o charakterze prokuratorskim, należy sformułować także zarzuty o charakterze politycznym, polegające między innymi na politycznej zgodzie na „prywatyzację” podatków, w tym w szczególności podatku VAT.

Mówiła o tym wprost na posiedzeniach sejmowej komisji śledczej prof. Elżbieta Chojna-Duch (przez jakiś czas podczas rządów PO-PSL wiceminister finansów), że nowelizacja ustawy o podatku VAT była przygotowywana pod dyktando doradców podatkowych, reprezentujących duże firmy i akceptowana przez sejmową komisję „Przyjazne Państwo”, kierowaną przez ówczesnego posła Janusza Palikota oraz szefa gabinetu politycznego Tuska Sławomira Nowaka.

To właśnie takie przyzwolenie polityczne powodowało, że tzw. luka w podatku VAT w szczycie rządów Donalda Tuska sięgała 27 proc. potencjalnych wpływów z tego podatku, a podczas rządów PiS została zmniejszona do 4,3 proc. (dane za rok 2021).

Potwierdzają to także obecne wpływy do budżetu z tytułu podatku VAT, które w 2023 roku przekroczą 286 mld zł (i to mimo utrzymywania zerowej stawki VAT na żywność), czyli wyniosą mniej więcej tyle, ile wszystkie dochody budżetowe w 2015 roku – ostatnim roku rządów koalicji PO-PSL (wyniosły 289 mld zł).

Niedokładnie rozejrzał się po swoich szeregach

Wygląda na to, że Tusk, ogłaszając program „Cela plus”, a teraz dodatkowo reklamując służbę więzienną, niedokładnie rozejrzał się po swoich szeregach, bo tam aż roi się od ludzi, wobec których już od wielu miesięcy są prowadzone nie tylko śledztwa prokuratorskie, ale przygotowano już akty oskarżenia i skierowano je do sądów.

Tylko tzw. doktryna posła Neumanna, który sam jest pod oskarżeniami prokuratorskimi (w skrócie: sądy są nasze i dopóki jesteście z nami, to nic wam nie zrobią), powoduje, że większość wymienionych wcześniej aktów oskarżenia dotyczących członków rządu Donalda Tuska nie zamieniła się do tej pory w wyroki skazujące.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe