Gorąco w Rosji. Prigożyn kwestionuje fundamentalne tezy propagandy Kremla

Prigożyn publicznie odrzucił dwie główne propagandowe rosyjskie tezy. Chodzi o promowaną przez Kreml narrację, że „Rosja na Ukrainie walczy z NATO”. Prigożyn także oświadczył, że „nie jest pewien, czy na Ukrainie są naziści”, co jest drugą tezą stale podnoszoną przez Kreml i rosyjską propagandę.
„Kucharz Putina” zauważył, że na Ukrainie Rosja walczy „wyłącznie z Ukraińcami” wyposażonymi w sprzęt dostarczony przez NATO i niektórymi „rusofobicznymi” najemnikami, którzy dobrowolnie wspierają Ukrainę, ale nie z samym NATO
– donosi ISW.
Mówił też o tym, że nie jest pewien celów „denazyfikacji” na Ukrainie, ponieważ nie wie, czy na Ukrainie są „naziści”
– czytamy w raporcie.
Liczba ataków rakietowych Rosji na Ukrainie maleje
Liczba ataków rakietowych Rosji na cele wojskowe i cywilne na Ukrainie maleje, co wskazuje na wyczerpywanie się zapasów pocisków precyzyjnych – ocenia Instytut Studiów nad Wojną.
Amerykański think tank przytacza wypowiedź Wadyma Skibickiego, zastępcy szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), dotyczącą możliwej zmiany rosyjskiej taktyki ataków rakietowych. Według wojskowego Rosjanie mogą przekierować swoje ataki rakietowe w większym stopniu na cele wojskowe, gdyż próby zniszczenia infrastruktury energetycznej przez trwające od jesieni zmasowane ostrzały rakietowe nie przyniosły pożądanych efektów.
Skibicki oświadczył, że według danych ukraińskiego wywiadu Rosja dysponuje obecnie ok. 15 proc. zapasów pocisków precyzyjnych w porównaniu ze stanem sprzed rozpoczęcia szerokiej inwazji na Ukrainę, a liczba Kalibrów, rakiet Ch-101 i Ch-555 stanowi mniej niż 10 proc. zapasów.
Według Skibickiego Rosja może obecnie przeprowadzać około dwóch ataków w ciągu miesiąca, podczas gdy jesienią ostrzeliwała ukraińską infrastrukturę z częstotliwością około raz na tydzień.
Rosja próbuje przy tym odtworzyć zapasy i produkuje rakiety. Skibicki wskazał, że w ciągu miesiąca rosyjska zbrojeniówka jest w stanie wyprodukować ok. 20–30 manewrujących Kalibrów i Ch-101. W przypadku balistycznych Iskanderów liczba ta jest jeszcze niższa.
Zastępca szefa HUR ocenił również, że rosyjskie siły na Ukrainie nie są w stanie przeprowadzić operacji na dużą skalę, która zakładałaby jednoczesne działania ofensywne na kilku kierunkach. Podobną ocenę od pewnego czasu podtrzymują analitycy ISW.
Ośrodek odnotowuje przy tym wypowiedź rzecznika amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Johna Kirby’ego, że w najbliższych tygodniach siły rosyjskie mogą podjąć kolejną ofensywę, być może na kilku kierunkach jednocześnie.