„Czytam stanowisko Premiera do wniosku Prezydenta do TK w sprawie ustawy o SN i przecieram oczy ze zdumienia”

„Czytam stanowisko Premiera do wniosku Prezydenta do TK w sprawie ustawy o SN i przecieram oczy ze zdumienia. Według tego stanowiska ustawa o SN stanowi dostosowanie prawa polskiego do prawa UE. Prawem UE ma być /m.in. interpretacja traktatów UE z orzeczenia TSUE, która na wniosek Premiera została przez TK uznana za niekonstytucyjną…” – pisze w mediach społecznościowych wiceszef resortu sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
„To chyba jakiś żart?”
Jak dodaje wiceminister, „premier w swoim stanowisku odrzucił i zignorował orzeczenie TK, które dokładnie w tej sprawie TK wydał na jego wniosek”.
„Nadto, w kilku innych miejscach Premier wskazuje, że status sądów należy oceniać przez pryzmat orzeczeń TSUE i ETPCz, co w jeszcze innych wyrokach TK uznał za niekonstytucyjne. Stanowisko Premiera z jego upoważnienia podpisał szef RCL Krzysztof Szczucki” – dodał Kaleta.
„To chyba jakiś żart?” – pyta krótko w komentarzu na Twitterze Artur Wosztyl, pilot Jaka-40, który lądował w Smoleńsku przed TU-154.
„Teraz jazda bez trzymanki”
„Skoro Krzysztof Szczucki postanowił bronić tego kuriozalnego stanowiska pokażę inne szokujące fragmenty. Na początek tzw protokół brytyjski. Na jego podstawie Polska i UK zyskała wyłączenie, że TSUE nie będzie mógł oceniać stosowania przez Polskę Karty Praw Podstawowych. Według Premiera jednak protokół już nie obowiązuje, ponieważ orzecznictwo TSUE i tak na niego promieniuje. Przez lata Polska przed TSUE prezentowała odmienne stanowisko, podobnie TK” – pisze w kolejnym tweecie Sebastian Kaleta.
Następnie dodaje, że pomimo wyroków TK stwierdzających niekonstytucyjność możliwości podważania statusu sędziego w oparciu o wyroki TSUE i ETPCz szef polskiego rządu wskazuje, że TK winien dokonywać swojej wykładni tak aby była zgodna z TSUE, czyli uznać nadrzędność wyroków TSUE.
„Skoro status polskich sędziów należy oceniać w oparciu o zakwestionowaną przez TK wykładnię TSUE i ETPCz, to jak ma kształtować się według Premiera taki test?” – pyta wiceminister. „Oczywiście jest to test z wyroków TSUE i ETPCz, który zezwala na abstrakcyjne podważenie statusu sędziego” – kontynuuje.
To chyba jakiś żart?
— Artur Wosztyl (@WosztylArtur) March 28, 2023
Skoro @KrzSzczucki postanowił bronić tego kuriozalnego stanowiska pokażę inne szokujące fragmenty.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 28, 2023
Na początek tzw protokół brytyjski. Na jego podstawie Polska i UK zyskała wyłączenie, że TSUE nie będzie mógł oceniać stosowania przez Polskę Karty Praw Podstawowych. https://t.co/b8xd5yF02V pic.twitter.com/zADLNcaDza
Teraz jazda bez trzymanki.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 28, 2023
Pomimo wyroków TK stwierdzających niekonstytucyjność możliwości podważania statusu sędziego w oparciu o wyroki TSUE i ETPCz Premier wskazuje, że TK winien dokonywać swojej wykładni tak aby była zgodna z TSUE, czyli uznać nadrzędność wyroków TSUE. pic.twitter.com/p8imFtKIY3
Konkludując, stanowisko Premiera w postępowaniu przed TK opiera się na tym, że TK winien podporządkować się wyrokom TSUE i ETPCz i na tej podstawie uznać podległość polskiej konstytucji w zakresie ustroju sądownictwa wykładni traktatów stosowanej przez unijne organy...
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 28, 2023