42 lata temu ukazał się pierwszy numer „Tygodnika Solidarność”, który przełamał komunistyczną dominację w mediach

42 lata temu ukazał się pierwszy numer „Tygodnika Solidarność”, tygodnika, który przełamał komunistyczny monopol medialny po tej stronie „żelaznej kurtyny”.
Pierwszy numer Tygodnika Solidarność 42 lata temu ukazał się pierwszy numer „Tygodnika Solidarność”, który przełamał komunistyczną dominację w mediach
Pierwszy numer Tygodnika Solidarność / fot. Tygodnik Solidarność

Powstanie „Tygodnika Solidarność” było istotnym elementem solidarnościowej rewolucji. Trzeci punkt 21 postulatów sierpniowych wzywał komunistyczne władze do „przestrzegania zagwarantowanej w Konstytucji PRL wolności słowa, druku, publikacji, a tym samym nierepresjonowania niezależnych wydawnictw oraz udostępnienia środków masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań”.

Już podczas strajku w Stoczni Gdańskiej ukazywał się biuletyn informacyjny „Solidarność”, który z czasem przekształcił się w Gdański Biuletyn Informacyjny „Solidarność”, podobne biuletyny ukazywały się na Śląsku i w Warszawie. W całym kraju niepokorni związkowcy wydawali dziesiątki gazetek zakładowych, które nie podlegały cenzurze. W październiku 1980 r. Krajowa Komisja Porozumiewawcza i Lech Wałęsa przekazali wicepremierowi Mieczysławowi Jagielskiemu postulat uregulowania dostępu Solidarności do mediów. Pierwotnie Solidarność żądała pozwolenia na wydawanie ogólnopolskiego dziennika. Po długich negocjacjach prowadzonych przez Józefa Bareckiego i Karola Modzelewskiego, w których udział brali m.in. Joanna Duda-Gwiazda i Lech Kaczyński, w listopadzie komuniści zgodzili się na wydanie związkowego tygodnika i tygodników regionalnych w Szczecinie, Katowicach, Wrocławiu i Krakowie. Po żarliwych dyskusjach Krajowa Komisja Porozumiewawcza powierzyła misję prowadzenia „Tygodnika Solidarność” Tadeuszowi Mazowieckiemu. Do 13 grudnia 1981 r. ukazało się 37 numerów popularnego „Tysola”. Kolejny, wraz ze specjalną, świąteczną wkładką, po wprowadzeniu stanu wojennego został przez komunistyczne władze oddany na przemiał.

„Więc w końcu jest. Oto masz Czytelniku w ręku pierwszy numer »Tygodnika Solidarność«. Pierwszy numer pierwszego ogólnopolskiego pisma naszego związku. Przyszło nam długo na nie czekać. Do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy, czy uda nam się wydać je w ustalonym terminie. Ten pierwszy numer został zamknięty w nocy z 30 na 31 marca. To już historia (…). Dlatego idziemy do Was z dziełem niedoskonałym, które właściwie dopiero się rodzi i będzie stopniowo ulepszać. (…) Pismo nasze podlega cenzurze. Ukazuje się ono na podstawie Porozumień Gdańskich i zostało utworzone zgodnie z zawartymi w nich ustaleniami. Tygodnik będzie zatem podlegał ograniczeniom, to prawda, za to nikt nie będzie mógł niczego nam narzucić. Czasami nasze milczenie będzie równie wymowne jak zredukowane strony. Czego jeszcze chcemy? Chcemy dobrze służyć naszemu związkowi, walczyć o jego zasady, program, idee. Chcemy uczestniczyć w tworzeniu lepszych warunków życia dla całego naszego społeczeństwa, życia godniejszego, sprawiedliwszego i swobodniejszego, aniżeli było dotąd. (…) Chcemy więc służyć zasadom i ideom Solidarności, która wyrasta z wielkich, demokratycznych tradycji narodu polskiego, z jego umiłowania prawdy i sprawiedliwości (…)” – czytamy w odezwie „Do Czytelników”, podpisanej przez „Redakcję” w pierwszym numerze „Tygodnika Solidarność”, który nosi datę wydawniczą 3 kwietnia 1981 r.

Wraz z upadkiem komunizmu „Tygodnik Solidarność” powrócił w czerwcu 1989 r. i po dziś dzień odgrywa istotną rolę w życiu społecznym. Do dnia 40. urodzin na rynku pojawiło się 1681 numerów „Tygodnika Solidarność”, a w jego redakcji pracowały całe generacje polskich dziennikarzy.

Na łamach Tygodnika byli obecni między innymi: Zbigniew Herbert, Alain Besançon, Władimir Bukowski, Bogdan Czajkowski, Andrzej Tadeusz Kijowski, Waldemar Łysiak, Jerzy Robert Nowak, Bernard Margueritte, Zdzisław Najder, Krzysztof Piesiewicz, Jan Pietrzak, Andrzej Urbański, Marcin Wolski, Marek Nowakowski, Kazimierz Orłoś, Agnieszka Kobylińska czy Jadwiga Staniszkis.

Od kilku lat Tygodnik ma nowoczesny layout, dynamicznie rozwijającą się stronę internetową i angażuje się w życie publiczne w różnych jego aspektach. Na jego łamach publikują między innymi prof. Marek Jan Chodakiewicz, prof. David Engels, Rafał Woś i Tadeusz Płużański.


 

POLECANE
Niezwykłe widowisko astronomiczne. Słynna kometa  3I/ATLAS na żywo Wiadomości
Niezwykłe widowisko astronomiczne. Słynna kometa 3I/ATLAS na żywo

Już w środę, 19 listopada 2025 r., miłośnicy astronomii będą mogli na żywo obserwować słynną kometę międzygwiezdną 3I/ATLAS. Transmisja z włoskich teleskopów trafi na YouTube w ramach Projektu Wirtualnego Teleskopu. To rzadka okazja, aby śledzić obiekt, który od miesięcy budzi skrajne interpretacje — od hipotez o nieznanej fizyce komet po sugestie, że… może nie być kometą w ogóle.

Coraz więcej tajemniczych zdarzeń we Wrocławiu. Policja reaguje, mieszkańcy panikują Wiadomości
Coraz więcej tajemniczych zdarzeń we Wrocławiu. Policja reaguje, mieszkańcy panikują

Na wrocławskim Jagodnie narasta strach. W ostatnich tygodniach doszło tam do serii włamań, o których mieszkańcy alarmują w mediach społecznościowych. Policja potwierdza zgłoszenia i prowadzi intensywne działania. Lokatorzy mówią wprost: „Boimy się wychodzić z domów”.

Globalna awaria sieci. Gigant przeprasza Wiadomości
Globalna awaria sieci. Gigant przeprasza

We wtorek doszło do jednej z bardziej odczuwalnych awarii internetu w ostatnich miesiącach. Z powodu błędu po stronie Cloudflare – kluczowego dostawcy infrastruktury sieciowej – przestały działać m.in. platforma X, ChatGPT oraz wiele innych popularnych serwisów i usług. Firma oficjalnie przeprosiła użytkowników i zapowiedziała analizę zdarzenia.

Na wypadek, gdyby kraj przestał istnieć. Tajemnica tajnej placówki Wiadomości
"Na wypadek, gdyby kraj przestał istnieć". Tajemnica tajnej placówki

Izraelski dziennik „Haarec” ujawnił istnienie tajnego archiwum na Uniwersytecie Harvarda, które od ponad 50 lat gromadzi dorobek kulturowy, naukowy i społeczny Izraela. Zbiory mają stanowić zabezpieczenie jego dziedzictwa w stabilnym politycznie środowisku.

ZUS wydał pilny komunikat. To ostatni moment Wiadomości
ZUS wydał pilny komunikat. "To ostatni moment"

Listopad to ostatni miesiąc, w którym przedsiębiorcy mogą zawnioskować o wakacje składkowe za 2025 rok. Złożenie wniosku teraz pozwala skorzystać ze zwolnienia już w grudniu 2025 r.

Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje z ostatniej chwili
Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje

Wobec mężczyzny, który napadł podczas wywiadówki na jedną z matek oraz dyrektorkę szkoły w Gójsku, prowadzone jest też inne postępowanie karne. Tym razem przed sądem rodzinnym.

Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa? tylko u nas
Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa?

Wojska rosyjskie są o krok od zdobycia Pokrowska w Donbasie i prą naprzód w obwodzie zaporoskim. Nie lepiej jest na innych odcinkach frontu. Mszczą się błędy ukraińskiego dowództwa, które uparcie nie wyciąga wniosków z poprzednich porażek. Braki kadrowe to problem znany od dawna.

A ty jesteś taka czepialska. Burza w sieci po decyzji pierwszej damy gorące
"A ty jesteś taka czepialska". Burza w sieci po decyzji pierwszej damy

W Wiśle zainaugurowano projekt "Hejt? Nie, dziękuję!", którego twarzą jest pierwsza dama Marta Nawrocka. Projekt powstał z osobistych doświadczeń związanych z kampanią prezydencką i ma szerzyć świadomość, jak ważna jest empatia i reagowanie na nienawiść w sieci. Akcja spotkała się z szerokim odzewem w mediach społecznościowych. Zobacz zdjęcia.

Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą Wiadomości
Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: "Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą"

Arcybiskup Metropolita Gdański Tadeusz Wojda oraz Biskup Limburga Georg Bätzing opublikowali wspólne oświadczenie z okazji 60. rocznicy historycznego listu polskich biskupów do biskupów niemieckich. W dokumencie zawarto apel, by Polska „oparła się pokusie podążania własną, narodową drogą”. Komentatorzy na platformie X nie kryli zdumienia. "Nie chciałem najpierw wierzyć, ale jednak..." - czytamy między innymi.

Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię gorące
Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię

Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu Radiu Wnet, ale to nie jego słowa dotyczące polityki przyciągnęły uwagę prowadzącego. Zaskakujący element krył wzruszającą historię.

REKLAMA

42 lata temu ukazał się pierwszy numer „Tygodnika Solidarność”, który przełamał komunistyczną dominację w mediach

42 lata temu ukazał się pierwszy numer „Tygodnika Solidarność”, tygodnika, który przełamał komunistyczny monopol medialny po tej stronie „żelaznej kurtyny”.
Pierwszy numer Tygodnika Solidarność 42 lata temu ukazał się pierwszy numer „Tygodnika Solidarność”, który przełamał komunistyczną dominację w mediach
Pierwszy numer Tygodnika Solidarność / fot. Tygodnik Solidarność

Powstanie „Tygodnika Solidarność” było istotnym elementem solidarnościowej rewolucji. Trzeci punkt 21 postulatów sierpniowych wzywał komunistyczne władze do „przestrzegania zagwarantowanej w Konstytucji PRL wolności słowa, druku, publikacji, a tym samym nierepresjonowania niezależnych wydawnictw oraz udostępnienia środków masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań”.

Już podczas strajku w Stoczni Gdańskiej ukazywał się biuletyn informacyjny „Solidarność”, który z czasem przekształcił się w Gdański Biuletyn Informacyjny „Solidarność”, podobne biuletyny ukazywały się na Śląsku i w Warszawie. W całym kraju niepokorni związkowcy wydawali dziesiątki gazetek zakładowych, które nie podlegały cenzurze. W październiku 1980 r. Krajowa Komisja Porozumiewawcza i Lech Wałęsa przekazali wicepremierowi Mieczysławowi Jagielskiemu postulat uregulowania dostępu Solidarności do mediów. Pierwotnie Solidarność żądała pozwolenia na wydawanie ogólnopolskiego dziennika. Po długich negocjacjach prowadzonych przez Józefa Bareckiego i Karola Modzelewskiego, w których udział brali m.in. Joanna Duda-Gwiazda i Lech Kaczyński, w listopadzie komuniści zgodzili się na wydanie związkowego tygodnika i tygodników regionalnych w Szczecinie, Katowicach, Wrocławiu i Krakowie. Po żarliwych dyskusjach Krajowa Komisja Porozumiewawcza powierzyła misję prowadzenia „Tygodnika Solidarność” Tadeuszowi Mazowieckiemu. Do 13 grudnia 1981 r. ukazało się 37 numerów popularnego „Tysola”. Kolejny, wraz ze specjalną, świąteczną wkładką, po wprowadzeniu stanu wojennego został przez komunistyczne władze oddany na przemiał.

„Więc w końcu jest. Oto masz Czytelniku w ręku pierwszy numer »Tygodnika Solidarność«. Pierwszy numer pierwszego ogólnopolskiego pisma naszego związku. Przyszło nam długo na nie czekać. Do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy, czy uda nam się wydać je w ustalonym terminie. Ten pierwszy numer został zamknięty w nocy z 30 na 31 marca. To już historia (…). Dlatego idziemy do Was z dziełem niedoskonałym, które właściwie dopiero się rodzi i będzie stopniowo ulepszać. (…) Pismo nasze podlega cenzurze. Ukazuje się ono na podstawie Porozumień Gdańskich i zostało utworzone zgodnie z zawartymi w nich ustaleniami. Tygodnik będzie zatem podlegał ograniczeniom, to prawda, za to nikt nie będzie mógł niczego nam narzucić. Czasami nasze milczenie będzie równie wymowne jak zredukowane strony. Czego jeszcze chcemy? Chcemy dobrze służyć naszemu związkowi, walczyć o jego zasady, program, idee. Chcemy uczestniczyć w tworzeniu lepszych warunków życia dla całego naszego społeczeństwa, życia godniejszego, sprawiedliwszego i swobodniejszego, aniżeli było dotąd. (…) Chcemy więc służyć zasadom i ideom Solidarności, która wyrasta z wielkich, demokratycznych tradycji narodu polskiego, z jego umiłowania prawdy i sprawiedliwości (…)” – czytamy w odezwie „Do Czytelników”, podpisanej przez „Redakcję” w pierwszym numerze „Tygodnika Solidarność”, który nosi datę wydawniczą 3 kwietnia 1981 r.

Wraz z upadkiem komunizmu „Tygodnik Solidarność” powrócił w czerwcu 1989 r. i po dziś dzień odgrywa istotną rolę w życiu społecznym. Do dnia 40. urodzin na rynku pojawiło się 1681 numerów „Tygodnika Solidarność”, a w jego redakcji pracowały całe generacje polskich dziennikarzy.

Na łamach Tygodnika byli obecni między innymi: Zbigniew Herbert, Alain Besançon, Władimir Bukowski, Bogdan Czajkowski, Andrzej Tadeusz Kijowski, Waldemar Łysiak, Jerzy Robert Nowak, Bernard Margueritte, Zdzisław Najder, Krzysztof Piesiewicz, Jan Pietrzak, Andrzej Urbański, Marcin Wolski, Marek Nowakowski, Kazimierz Orłoś, Agnieszka Kobylińska czy Jadwiga Staniszkis.

Od kilku lat Tygodnik ma nowoczesny layout, dynamicznie rozwijającą się stronę internetową i angażuje się w życie publiczne w różnych jego aspektach. Na jego łamach publikują między innymi prof. Marek Jan Chodakiewicz, prof. David Engels, Rafał Woś i Tadeusz Płużański.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe