Pracownicy DPS-ów w Strzelcach Opolskich, Szymiszowie i Leśnicy domagają się waloryzacji wynagrodzenia

– Domagamy się waloryzacji tego, co zabrała inflacja, i ustalenia podstawy wynagrodzenia na poziomie ustawowego minimum – mówi Dorota Mielniczuk, przewodnicząca OZ NSZZ „Solidarność” w Domu Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich z filią w Szymiszowie i Leśnicy.
Pracownicy DPS-ów w Strzelcach Opolskich, Szymiszowie i Leśnicy domagają się waloryzacji wynagrodzenia
Pracownicy DPS-ów w Strzelcach Opolskich, Szymiszowie i Leśnicy domagają się waloryzacji wynagrodzenia / fot. Radosław Dimitrow/ NSZZ "S" Region Śląsk Opolski

Pracownicy DPS-ów w Strzelcach Opolskich, Szymiszowie i Leśnicy otrzymują wynagrodzenia oscylujące w granicach płacy minimalnej. Załoga domaga się podwyżek. Problem niskich wynagrodzeń dotyczy około 150 pracowników opiekujących się pensjonariuszami (m.in. opiekunek, pracowników socjalnych oraz obsługi zatrudnionej w kuchni i pralni).

Podstawa wynagrodzenia wielu pracowników wynosi mniej niż płaca minimalna (czyli 3490 zł brutto), więc żeby spełniać wymogi najniższego dopuszczalnego wynagrodzenia, ich pensje są „wyrównywane” przy pomocy comiesięcznych premii.

Widać ogromne rozgoryczenie wśród pracowników, którzy pracują najlepiej jak potrafią, a jednocześnie nie są przy tym godziwie wynagradzani

– mówi Dorota Mielniczuk.

Praca jest coraz trudniejsza

Pracownicy zauważają, że ich praca z każdym rokiem staje się trudniejsza. To dlatego, że do DPS-u trafiają osoby coraz starsze i w coraz gorszym stanie. W efekcie tego więcej jest pracy związanej z opieką paliatywną. Na przykład w chwili obecnej w DPS-ie w Szymiszowie na 120 pensjonariuszy tylko 2 osoby nie potrzebują pomocy przy kąpieli, a około 70 proc. pensjonariuszy potrzebuje stałego doglądania.

Pracownicy są rozgoryczeni, bo choć miesięczny koszt utrzymania pensjonariusza wzrósł w tym roku do kwoty blisko 5 tys. złotych, to w ślad za tym nie poszły adekwatne podwyżki. W związku z tym Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” przy DPS-ie napisała list otwarty do starosty Józefa Swaczyny i radnych powiatu strzeleckiego.

W sytuacji kiedy inflacja od dwóch lat galopuje, nasze płace realnie spadły o około 30 procent, a w budżecie naszego powiatu strzeleckiego na rok 2023 nie uwzględniono żadnych naszych postulatów płacowych

– piszą pracownicy w liście otwartym.

Załoga domaga się waloryzacji pensji o 1 tys. zł dla każdego pracownika oraz ustalenia podstawy wynagrodzenia na poziomie płacy minimalnej.

W liście skierowanym przez załogę czytamy ponadto:

Dziś pensje większości pracowników z wszystkimi dodatkami (…) po 20 latach pracy wynoszą najniższą krajową, czyli tyle, ile otrzymuje osoba rozpoczynająca pracę bez wykształcenia, bez kompetencji.

Co więcej, około 50 proc. pracowników ma więcej niż 50 lat i w najbliższych latach będzie wybierać się na emeryturę. A młode osoby – znające realia pracy w DPS-ach – nie garną się do tego zawodu. To nie rokuje dobrze na przyszłość.

Trwają negocjacje

Negocjacje trwają na różnych szczeblach, zaczynając od starosty strzeleckiego, poprzez urząd wojewódzki. 

– Okazuje się, że nie ma w tej sprawie żadnej osoby bądź instytucji decyzyjnej. Obserwujemy zrzucanie odpowiedzialności za taki stan rzeczy z urzędu na urząd – podkreśla przewodnicząca.


 

POLECANE
Orban o działaniach UE ws. rosyjskich aktywów: Brukselczycy przekraczają Rubikon, nastała dyktatura z ostatniej chwili
Orban o działaniach UE ws. rosyjskich aktywów: Brukselczycy przekraczają Rubikon, nastała dyktatura

„Brukselczycy przekraczają Rubikon, nastała brukselska dyktatura; Węgry protestują przeciwko tej decyzji i zrobią wszystko, co w ich mocy, aby przywrócić porządek prawny” - napisał w piątek na Facebooku węgierski premier Viktor Orban, komentując najnowsze decyzje UE ws. zamrożonych rosyjskich aktywów.

Irakijczyk Barham Ahmed Salih nowym Wysokim Komisarzem ONZ ds. Uchodźców. A co z Hołownią? z ostatniej chwili
Irakijczyk Barham Ahmed Salih nowym Wysokim Komisarzem ONZ ds. Uchodźców. A co z Hołownią?

O stanowisko nowego Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców ubiegał się Szymon Hołownia. Jednak został na niego wybrany były prezydent Iraku Barham Salih.

Samochody będą droższe i będzie ich mniej. PE i Rada UE zawarły porozumienie w sprawie sektora motoryzacyjnego z ostatniej chwili
Samochody będą droższe i będzie ich mniej. PE i Rada UE zawarły porozumienie w sprawie sektora motoryzacyjnego

Wczesnym rankiem w piątek Parlament Europejski i Rada UE osiągnęły tymczasowe porozumienie w sprawie nowych unijnych przepisów dotyczących obiegu zamkniętego, które mają objąć cały cykl życia pojazdu, od projektu po ostateczne traktowanie na koniec cyklu życia.

Tłum nielegalnych imigrantów sforsował granicę na wschodzie. Trwa akcja Straży Granicznej z ostatniej chwili
Tłum nielegalnych imigrantów sforsował granicę na wschodzie. Trwa akcja Straży Granicznej

Ponad 180 cudzoziemców przedostało się w czwartek kilkudziesięciometrowym wykopanym tunelem pod granicą polsko-białoruską – ustaliła PAP w Straży Granicznej. Liczbę osób ustalono dzięki systemom elektronicznym, a niedługo później zatrzymano ponad 130 osób; trwają poszukiwania pozostałych migrantów.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej wydalili z Polski trzech obywateli Gruzji zatrzymanych za kradzieże i rozboje. Mężczyźni, po opuszczeniu zakładu karnego w Hrubieszowie, otrzymali decyzje o zobowiązaniu do powrotu oraz wieloletni zakaz ponownego wjazdu do Polski i strefy Schengen.

Rosyjski sąd zajmie się instytucją mrożącą rosyjskie aktywa. Jest pozew z ostatniej chwili
Rosyjski sąd zajmie się instytucją mrożącą rosyjskie aktywa. Jest pozew

Rosyjski bank centralny poinformował w piątek, że pozwał przed sądem w Moskwie Euroclear, instytucję finansową z siedzibą w Brukseli, która zajmuje się obsługą transakcji na rynkach kapitałowych.

Skandal w Ochotniczej Straży Pożarnej. Prezes jednostki oskarżony o molestowanie podwładnych nastolatek z ostatniej chwili
Skandal w Ochotniczej Straży Pożarnej. Prezes jednostki oskarżony o molestowanie podwładnych nastolatek

Prokuratura Rejonowa w Opolu postawiła prezesowi jednej z jednostek OSP poważne zarzuty dotyczące molestowania sześciu dziewcząt, w większości niepełnoletnich. Według śledczych mężczyzna miał wykorzystywać swoją pozycję w strukturach straży pożarnej.

Ważny komunikat dla mieszkańców Katowic Wiadomości
Ważny komunikat dla mieszkańców Katowic

Już w poniedziałek 15 grudnia kierowcy, piesi i rowerzyści będą mogli korzystać z nowych wiaduktów na ul. Bohaterów Monte Cassino w Katowicach. Zakończenie prac oznacza koniec utrudnień na S86 – jednej z najbardziej obciążonych tras w Polsce.

Polacy ocenili rząd na półmetku. Tusk nie otworzy szampana  z ostatniej chwili
Polacy ocenili rząd na półmetku. Tusk nie otworzy szampana 

Negatywnie pracę rządu ocenia 50,5 proc. badanych, pozytywnie 42 proc., a 7,5 proc. respondentów nie ma na ten temat zdania. Wśród negatywnych ocen zdecydowanie przeważały odpowiedzi „zdecydowanie negatywne” (blisko 40 proc.). Wśród osób oceniających pozytywnie dwa lata rządów koalicji opcję „zdecydowanie pozytywnie” wybrało zaledwie niecałe 9 proc. – wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Zamieszki na ulicach Lizbony. Policja broni parlamentu Wiadomości
Zamieszki na ulicach Lizbony. Policja broni parlamentu

Funkcjonariusze portugalskiej policji udaremnili próbę wdarcia się do budynku parlamentu grupy osób uczestniczących w czwartek wieczorem w antyrządowym wiecu w centrum stolicy kraju, Lizbonie.

REKLAMA

Pracownicy DPS-ów w Strzelcach Opolskich, Szymiszowie i Leśnicy domagają się waloryzacji wynagrodzenia

– Domagamy się waloryzacji tego, co zabrała inflacja, i ustalenia podstawy wynagrodzenia na poziomie ustawowego minimum – mówi Dorota Mielniczuk, przewodnicząca OZ NSZZ „Solidarność” w Domu Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich z filią w Szymiszowie i Leśnicy.
Pracownicy DPS-ów w Strzelcach Opolskich, Szymiszowie i Leśnicy domagają się waloryzacji wynagrodzenia
Pracownicy DPS-ów w Strzelcach Opolskich, Szymiszowie i Leśnicy domagają się waloryzacji wynagrodzenia / fot. Radosław Dimitrow/ NSZZ "S" Region Śląsk Opolski

Pracownicy DPS-ów w Strzelcach Opolskich, Szymiszowie i Leśnicy otrzymują wynagrodzenia oscylujące w granicach płacy minimalnej. Załoga domaga się podwyżek. Problem niskich wynagrodzeń dotyczy około 150 pracowników opiekujących się pensjonariuszami (m.in. opiekunek, pracowników socjalnych oraz obsługi zatrudnionej w kuchni i pralni).

Podstawa wynagrodzenia wielu pracowników wynosi mniej niż płaca minimalna (czyli 3490 zł brutto), więc żeby spełniać wymogi najniższego dopuszczalnego wynagrodzenia, ich pensje są „wyrównywane” przy pomocy comiesięcznych premii.

Widać ogromne rozgoryczenie wśród pracowników, którzy pracują najlepiej jak potrafią, a jednocześnie nie są przy tym godziwie wynagradzani

– mówi Dorota Mielniczuk.

Praca jest coraz trudniejsza

Pracownicy zauważają, że ich praca z każdym rokiem staje się trudniejsza. To dlatego, że do DPS-u trafiają osoby coraz starsze i w coraz gorszym stanie. W efekcie tego więcej jest pracy związanej z opieką paliatywną. Na przykład w chwili obecnej w DPS-ie w Szymiszowie na 120 pensjonariuszy tylko 2 osoby nie potrzebują pomocy przy kąpieli, a około 70 proc. pensjonariuszy potrzebuje stałego doglądania.

Pracownicy są rozgoryczeni, bo choć miesięczny koszt utrzymania pensjonariusza wzrósł w tym roku do kwoty blisko 5 tys. złotych, to w ślad za tym nie poszły adekwatne podwyżki. W związku z tym Organizacja Związkowa NSZZ „Solidarność” przy DPS-ie napisała list otwarty do starosty Józefa Swaczyny i radnych powiatu strzeleckiego.

W sytuacji kiedy inflacja od dwóch lat galopuje, nasze płace realnie spadły o około 30 procent, a w budżecie naszego powiatu strzeleckiego na rok 2023 nie uwzględniono żadnych naszych postulatów płacowych

– piszą pracownicy w liście otwartym.

Załoga domaga się waloryzacji pensji o 1 tys. zł dla każdego pracownika oraz ustalenia podstawy wynagrodzenia na poziomie płacy minimalnej.

W liście skierowanym przez załogę czytamy ponadto:

Dziś pensje większości pracowników z wszystkimi dodatkami (…) po 20 latach pracy wynoszą najniższą krajową, czyli tyle, ile otrzymuje osoba rozpoczynająca pracę bez wykształcenia, bez kompetencji.

Co więcej, około 50 proc. pracowników ma więcej niż 50 lat i w najbliższych latach będzie wybierać się na emeryturę. A młode osoby – znające realia pracy w DPS-ach – nie garną się do tego zawodu. To nie rokuje dobrze na przyszłość.

Trwają negocjacje

Negocjacje trwają na różnych szczeblach, zaczynając od starosty strzeleckiego, poprzez urząd wojewódzki. 

– Okazuje się, że nie ma w tej sprawie żadnej osoby bądź instytucji decyzyjnej. Obserwujemy zrzucanie odpowiedzialności za taki stan rzeczy z urzędu na urząd – podkreśla przewodnicząca.



 

Polecane