Szczątki rakiety pod Bydgoszczą. Szef MON: Raport zostanie przekazany prezydentowi i premierowi

– Raport ws. obiektu, który spadł pod Bydgoszczą, niezwłocznie zostanie przekazany prezydentowi i premierowi; całą sprawę będzie wyjaśniała prokuratura. Niezwykle istotne jest to, że zaprzestano poszukiwań – powiedział wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak w rozmowie w TVP Info.
Mariusz Błaszczak
Mariusz Błaszczak / fot. PAP/Tomasz Gzell

W czwartek w TVP Info oraz Programie Pierwszym Polskiego Radia Błaszczak został zapytany o obiekt, który 16 grudnia ub.r. spadł w lesie w Zamościu niedaleko Bydgoszczy oraz o kontrolę w Dowództwie Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych w tej kwestii.

Wcześniej w czwartek Błaszczak wygłosił oświadczenie w tej sprawie. Jak mówił, "procedury i mechanizmy reagowania ws. obiektu znalezionego pod Bydgoszczą zadziałały prawidłowo do poziomu dowódcy operacyjnego; nie poinformował on mnie, ani odpowiednich służb o obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej" - zaznaczył. Minister zaprzeczył, by odmówił zlecenia poszukiwań obiektu. Zaznaczył, że ewentualne decyzje personalne lub dyscyplinarne zostaną podjęte po konsultacji z prezydentem.

– Natychmiast po uzyskaniu wiadomości, że znaleziony w Zamościu pod Bydgoszczą obiekt może być rosyjskim pociskiem manewrującym, poleciłem wszczęcie kontroli w Dowództwie Operacyjnym – powiedział minister. Przypomniał, że to Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych odpowiada za ochronę przestrzeni powietrznej. – Dziś zapoznałem się z wynikami kontroli – dodał.

Szef MON wieczorem podkreślił, że został zobowiązany przez premiera Mateusza Morawieckiego, by złożyć odpowiedni raport w tej sprawie. – Więc ten raport zostanie złożony. Taki raport zostanie również złożony prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie, zwierzchnikowi Sił Zbrojnych. Rzeczywiście, sprawa jest niezwykle ważna, dlatego, że w naszym sąsiedztwie toczy się wojna; Rosja zaatakowała Ukrainę – zaznaczył.

– Sprawą niezwykle istotną jest to, że zaprzestano poszukiwań. To jest klucz właśnie do rozwiązania całej historii – powiedział szef MON. Jak ocenił, całą sprawę będzie wyjaśniała prokuratura.

– Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że sprawa jest poważna, w związku z tym kontrola - na mój wniosek - została przeprowadzona w Dowództwie Operacyjnym. Wyniki tej kontroli zostaną niezwłocznie przekazane premierowi i prezydentowi – dodał szef MON.

27 kwietnia minister sprawiedliwości poinformował na Twitterze, że prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie szczątków obiektu powietrznego znalezionego w lesie pod Bydgoszczą. MON przekazało, że w okolicach miejscowości Zamość, ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Resort zapewnił, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców.

Dzień później gen. Piotrowski w oświadczeniu dla mediów powiedział, że "trwają intensywne dochodzenia, sprawdzenia, intensywny dialog między różnego rodzaju instytucjami" w celu ustalenia, w jaki sposób sprzęt mógł się tam znaleźć i jakie jest jego pochodzenie. Dowódca operacyjny nawiązał do wydarzeń z połowy grudnia ub.r., gdy Rosjanie przeprowadzili jeden ze zmasowanych ostrzałów rakietowych Ukrainy.

Premier Mateusz Morawiecki wyraził 28 kwietnia przekonanie, że są podstawy, by łączyć znalezione szczątki obiektu z incydentem z grudnia ub. r., gdy nad terytorium Polski przeleciała rakieta. Dodał, że polecił szefowi MON objęcie dochodzenia osobistym nadzorem. Premier pytany 10 maja, kiedy dowiedział się o zdarzeniu odparł, że pod koniec kwietnia.


 

POLECANE
Karol Nawrocki w Barbórkę: Górnictwo ma moje pełne wsparcie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki w Barbórkę: Górnictwo ma moje pełne wsparcie

Prezydent Karol Nawrocki w czwartek złożył życzenia górnikom z okazji Barbórki. W nagraniu opublikowanym na platformach społecznościowych podziękował im za pracę, wierność tradycji i siłę, która „buduje dobrobyt ojczyzny”.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawa zapowiada duże zmiany na ulicach miasta. Stołeczny urząd podpisał umowę na obsługę nowej, znacznie bardziej zaawansowanej wersji Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem. System – wykorzystujący m.in. sztuczną inteligencję – ma poprawić bezpieczeństwo, usprawnić komunikację miejską i pomóc kierowcom w poruszaniu się po coraz bardziej zatłoczonej stolicy.

Nowe sankcje wobec Rosji i „czerwona linia” USA w sprawie ukraińskich dzieci z ostatniej chwili
Nowe sankcje wobec Rosji i „czerwona linia” USA w sprawie ukraińskich dzieci

Mam 100-procentową pewność, że już wkrótce Izba Reprezentantów uchwali nowe sankcje przeciwko Rosji - powiedział w czwartek PAP kongresmen Republikanów Brian Fitzpatrick, jeden ze współautorów inicjatywy. Jego kolega w Senacie - Lindsey Graham przyznał też, że Ukraina musi być gotowa do poświęceń, ale, w jednej kwestii, jak podkreślił, nie można ustąpić, są to ukraińskie dzieci wywiezione przez Rosję. 

Wiadomości
Jakie kolczyki pasują do okrągłej twarzy?

Biżuteria powinna do Ciebie pasować. Nie chodzi tu wcale o jej kształt, a o to, jak się w niej czujesz. Jeśli któryś wzór wyjątkowo Ci się podoba, nie bój się eksperymentów. W przypadku gdy chcesz jednak spojrzeć na temat od nieco bardziej praktycznej strony i zobaczyć, jakie modele podkreślają urodę okrągłej buzi, sprawdź, co dla Ciebie przygotowaliśmy.

Miedwiediew grozi UE: Użycie rosyjskich aktywów może oznaczać powód wypowiedzenia wojny z ostatniej chwili
Miedwiediew grozi UE: Użycie rosyjskich aktywów może oznaczać powód wypowiedzenia wojny

Jeśli Unia Europejska spróbuje ukraść zamrożone w Belgii rosyjskie aktywa, może to zostać uznane przez Rosję za powód do wypowiedzenie wojny - ostrzegł w czwartek na platformie X wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej i były prezydent tego kraju Dmitrij Miedwiediew.

Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy z ostatniej chwili
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy

Trzeba być przygotowanym na to, że pokój dla Ukrainy nie będzie sprawiedliwy ani pełny – powiedział w środę prezydent Finlandii Alexander Stubb. „Często mówimy, że chcemy sprawiedliwego pokoju, ale jeśli jesteśmy szczerzy, to pokój rzadko kiedy taki jest. Jest raczej kompromisowy” – podkreślił.

Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat

Energa opublikowała nowy harmonogram planowych wyłączeń prądu na najbliższe dni w województwie pomorskim. Przerwy obejmą wiele miejscowości – m.in od Gdańska po Kartuzy, Starogard, Tczew, Puck i Wejherowo. Oto lokalizacje podane przez operatora.

Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ]

W nowym badaniu SW Research dla Onetu zapytano Polaków, co sądzą o ostatniej sugestii Donalda Tuska, że Polska – w przypadku dalszej bierności Niemiec – może sama wypłacić zadośćuczynienia żyjącym ofiarom wojny.

Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce z ostatniej chwili
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce

Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce - oświadczył w środę Marco Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, które w poniedziałek przejęły przewodnictwo w tej grupie. Szczyt przywódców G20 odbędzie się w grudniu przyszłego roku w Miami.

Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

REKLAMA

Szczątki rakiety pod Bydgoszczą. Szef MON: Raport zostanie przekazany prezydentowi i premierowi

– Raport ws. obiektu, który spadł pod Bydgoszczą, niezwłocznie zostanie przekazany prezydentowi i premierowi; całą sprawę będzie wyjaśniała prokuratura. Niezwykle istotne jest to, że zaprzestano poszukiwań – powiedział wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak w rozmowie w TVP Info.
Mariusz Błaszczak
Mariusz Błaszczak / fot. PAP/Tomasz Gzell

W czwartek w TVP Info oraz Programie Pierwszym Polskiego Radia Błaszczak został zapytany o obiekt, który 16 grudnia ub.r. spadł w lesie w Zamościu niedaleko Bydgoszczy oraz o kontrolę w Dowództwie Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych w tej kwestii.

Wcześniej w czwartek Błaszczak wygłosił oświadczenie w tej sprawie. Jak mówił, "procedury i mechanizmy reagowania ws. obiektu znalezionego pod Bydgoszczą zadziałały prawidłowo do poziomu dowódcy operacyjnego; nie poinformował on mnie, ani odpowiednich służb o obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej" - zaznaczył. Minister zaprzeczył, by odmówił zlecenia poszukiwań obiektu. Zaznaczył, że ewentualne decyzje personalne lub dyscyplinarne zostaną podjęte po konsultacji z prezydentem.

– Natychmiast po uzyskaniu wiadomości, że znaleziony w Zamościu pod Bydgoszczą obiekt może być rosyjskim pociskiem manewrującym, poleciłem wszczęcie kontroli w Dowództwie Operacyjnym – powiedział minister. Przypomniał, że to Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych odpowiada za ochronę przestrzeni powietrznej. – Dziś zapoznałem się z wynikami kontroli – dodał.

Szef MON wieczorem podkreślił, że został zobowiązany przez premiera Mateusza Morawieckiego, by złożyć odpowiedni raport w tej sprawie. – Więc ten raport zostanie złożony. Taki raport zostanie również złożony prezydentowi RP Andrzejowi Dudzie, zwierzchnikowi Sił Zbrojnych. Rzeczywiście, sprawa jest niezwykle ważna, dlatego, że w naszym sąsiedztwie toczy się wojna; Rosja zaatakowała Ukrainę – zaznaczył.

– Sprawą niezwykle istotną jest to, że zaprzestano poszukiwań. To jest klucz właśnie do rozwiązania całej historii – powiedział szef MON. Jak ocenił, całą sprawę będzie wyjaśniała prokuratura.

– Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że sprawa jest poważna, w związku z tym kontrola - na mój wniosek - została przeprowadzona w Dowództwie Operacyjnym. Wyniki tej kontroli zostaną niezwłocznie przekazane premierowi i prezydentowi – dodał szef MON.

27 kwietnia minister sprawiedliwości poinformował na Twitterze, że prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie szczątków obiektu powietrznego znalezionego w lesie pod Bydgoszczą. MON przekazało, że w okolicach miejscowości Zamość, ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Resort zapewnił, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców.

Dzień później gen. Piotrowski w oświadczeniu dla mediów powiedział, że "trwają intensywne dochodzenia, sprawdzenia, intensywny dialog między różnego rodzaju instytucjami" w celu ustalenia, w jaki sposób sprzęt mógł się tam znaleźć i jakie jest jego pochodzenie. Dowódca operacyjny nawiązał do wydarzeń z połowy grudnia ub.r., gdy Rosjanie przeprowadzili jeden ze zmasowanych ostrzałów rakietowych Ukrainy.

Premier Mateusz Morawiecki wyraził 28 kwietnia przekonanie, że są podstawy, by łączyć znalezione szczątki obiektu z incydentem z grudnia ub. r., gdy nad terytorium Polski przeleciała rakieta. Dodał, że polecił szefowi MON objęcie dochodzenia osobistym nadzorem. Premier pytany 10 maja, kiedy dowiedział się o zdarzeniu odparł, że pod koniec kwietnia.



 

Polecane