[video] Piotr Duda: Jeżeli ktoś dąży do konfrontacji podczas obchodów sierpniowych, to będzie ją miał
Jeżeli ktoś nas prowokuje, to musimy na to w odpowiedni sposób odpowiedzieć. Jeżeli ktoś chce przyjść na te uroczystości, a wszystkie zawsze zaczynamy od Mszy świętej – Solidarność zrodziła się pod krzyżem i tak jest do dzisiaj w naszej tradycji – każdy może przyjść na Mszę świętą. Jeżeli później chce przejść w pochodzie, złożyć kwiaty – proszę bardzo. Ale nie, że ktoś będzie nam blokował miejsce. To miejsce w tym dniu powinno być wolne i powinno być przestrzenią dla wszystkich ludzi
- mówił szef "Solidarności".
Za składkowe pieniądze stawialiśmy pomniki, tablice pamiątkowe. Dzisiaj nie byłoby pamięci o Solidarności, dzisiaj wszyscy by mówili o Murze Berlińskim, o Aksamitnej Rewolucji w Czechosłowacji. To myśmy pielęgnowali tę historię, bo państwo też w pewnym momencie zawiodło
- dodał.
Tam zginęli stoczniowcy, tam nigdy nie powinny odbywać się żadne happeningi. Tam trzeba przychodzić i w zadumie pomodlić się, złożyć kwiaty i tylko tyle. KOD wraz z prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem chcą po raz kolejny prowokować
- powiedział Piotr Duda.
To bezczelna prowokacja tzw. kodowców, że zapraszają nas, jubilata, na nasze urodziny. Można by zadać pytanie, co robili przez ostatnie 30 lat? Oni chcą czcić porozumienia sierpniowe, a na co dzień je depczą. Przecież chodzą w marszach razem z Nowoczesną, która przygotowała projekt ustawy, który de facto delegalizował związki zawodowe. Przypominam, że to był pierwszy postulat sierpniowy. Chodzą z esbekami, którym obniża się emeryturę. To z kolei 13. postulat – zabranie przywilejów esbekom i byłym milicjantom
- kontynuował.
źródło: tvp info