Wiceszef MSZ: Badamy cały czas obszar strat wojennych poniesionych ze strony Związku Radzieckiego
"Badamy cały czas ten obszar i w tej kadencji Sejmu chcemy ten temat upublicznić. Obszarów badawczych jest w tym temacie znacznie więcej. Chcemy przygotować publikację, która będzie ważnym głosem w dyskusji zarówno w Polsce jak i za granicą" - powiedział Mularczyk w piątek w Studiu PAP.
Zapewnił, że nadal będzie podejmowana współpraca z krajami poszkodowanymi w czasie II wojny światowej, ponieważ cały czas w takich krajach jak Włochy czy Grecja toczą się sprawy sądowe przeciwko państwu niemieckiemu. "Tylko w tym miesiącu do włoskich sądów wpłynęło 750 spraw. Tam zarówno prawnicy, jak i społeczeństwo bardzo odważnie się wypowiadają, mówią o braku odpowiedzialności Niemiec, unikaniu rozliczenia się, wybiórczym traktowaniu ofiar" - powiedział Mularczyk.
Według niego, przykładem, "który musi wołać o wielką refleksję jest to, że wczoraj media podały, że państwo niemieckie wypłaci miliard czterysta milionów euro ofiarom Holocaustu, czyli Żydom na całym świecie". "Co oznacza, że Niemcy sami wybierają sobie ofiary, którym płacą. Bo nie płacą ofiarom polskim, greckim, włoskim" - stwierdził.
Jego zdaniem przełom w sprawach reparacji wojennych już następuje oraz rośnie świadomość społeczna na całym świecie. "Nasza odwaga i inicjatywa powoduje, że zachęcamy inne poszkodowane kraje, żeby o tym mówić. Jestem przekonany, że nadal będziemy organizować konferencje i informować, że ta sprawa musi być rozwiązana przez Niemcy w formie umów bilateralnych z poszczególnymi krajami" - powiedział wiceszef MSZ.(PAP)