Górnicza Solidarność chce spotkania z premierem i ministrami. „Sytuacja zaczyna wyglądać naprawdę groźnie”

Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ „Solidarność” zwróciła się do premiera Mateusza Morawieckiego z wnioskiem o pilne spotkanie w obecności wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, minister klimatu i środowiska pani Anny Moskwy oraz pełnomocnika rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego Marka Wesołego.
 Górnicza Solidarność chce spotkania z premierem i ministrami. „Sytuacja zaczyna wyglądać naprawdę groźnie”
/ fot. T. Gutry

Związkowcy chcą rozmawiać na temat kwestii braku odbioru węgla zakontraktowanego w polskich spółkach węglowych przez koncerny energetyczne. Ponadto chcieliby omówić realizację umowy społecznej regulującej zasady transformacji górnictwa węgla kamiennego i województwa śląskiego w Komisji Europejskiej oraz problem derogacji (wyłączenia) producentów węgla koksowego spod zapisów rozporządzenia metanowego Unii Europejskiej (UE).

W piśmie skierowanym na ręce szefa rządu Mateusza Morawieckiego związkowcy podkreślają, że kilka miesięcy temu decyzją samego premiera „do Polski sprowadzono miliony ton węgla celem zabezpieczenia gospodarstw domowych przed zbliżającym się wówczas sezonem grzewczym”. Właśnie wtedy na składy węgla prowadzone przez branżę energetyczną trafiły znaczne ilości miału energetycznego, który „do dziś tam zalega”.

„Ten stan rzeczy sprawia, iż podmioty reprezentujące sektor energetyczny po raz kolejny przestają odbierać węgiel zakontraktowany w polskich spółkach węglowych” – alarmują związkowcy.

„Naturalną konsekwencją braku odbioru węgla przez energetykę są rosnące zwałowiska przy samych kopalniach. (…) Całkowite wypełnienie kopalnianych zwałowisk węglem, którego nie odbiera energetyka, uniemożliwi właściwe funkcjonowanie kopalniom i przyczyni się do powstania niewyobrażalnych strat finansowych. Oczekujemy, że niezwłocznie podejmie Pan kroki prowadzące do rozwiązania opisanego problemu” – zaapelowała górnicza „S” i przypomniała o sytuacji z lat 2019–2020, kiedy spółki energetyczne nie odbierały wydobytego węgla, co wywarło negatywny wpływ na kondycję całego górnictwa.

Związkowcy poinformowali także, że są „gotowi do przeprowadzenia wszelkich dozwolonych prawem akcji, aby temu zapobiec”.

Przedstawiciele strony społecznej chcieliby też usłyszeć, co rząd robi w sprawie notyfikacji podpisanej 28 maja 2021 roku umowy społecznej regulującej zasady transformacji górnictwa węgla kamiennego i województwa śląskiego. Poza tym wciąż nie wiadomo, czy z obowiązku przestrzegania rozporządzenia metanowego Unii Europejskiej uda się wyłączyć podmioty wydobywające węgiel koksowy, takie jak Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW).

„Należy zaznaczyć, że wcześniej Bruksela wpisała węgiel koksowy na listę tak zwanych surowców krytycznych, kluczowych dla rozwoju gospodarczego i technologicznego UE. Teraz forsuje prawo, które może doprowadzić do likwidacji JSW – największego producenta tego surowca w Unii Europejskiej” – twierdzą związkowcy.

KSGWK wezwała wobec tego premiera do większego zaangażowania w rozwiązywanie problemów sektora wydobywczego.

„Został Pan wybrany do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej przez wyborców z Górnego Śląska, a w Pańskim okręgu wyborczym zlokalizowanych jest kilkanaście kopalń. Ponadto z ust przedstawicieli najwyższych władz Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie słyszeliśmy zapewnienia o nieustającym wsparciu dla branży górniczej. Jako górnicy i jako śląscy wyborcy liczymy na Pana aktywną postawę w sytuacji, gdy dalsze losy naszych zakładów pracy znów stały się niepewne. Wyrazem takiej aktywności powinien być osobisty udział Pana Premiera w postulowanym spotkaniu” – czytamy w piśmie górniczej „S”.

Bogusław Hutek: Sytuacja zaczyna wyglądać naprawdę groźnie

– Piszemy do pana premiera, bo sytuacja w górnictwie zaczyna wyglądać naprawdę groźnie. Rząd sprowadził do Polski olbrzymie ilości drogiego węgla, by „wysiać” z niego surowiec możliwy do zastosowania w gospodarstwach domowych. Potem politycy twierdzili, że operacja się udała i że każdy mógł się zaopatrzyć w węgiel na zimę. Tylko teraz mamy problem, bo 12 milionów ton węgla energetycznego z importu nie zostało sprzedane i zajmuje miejsce na składach. Do tego spółki energetyczne znów przestają odbierać zakontraktowany węgiel z polskich kopalń. Cierpią na tym wszystkie spółki węglowe kontrolowane przez Skarb Państwa – Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie, Węglokoks Kraj, a nawet „Bogdanka”. Uważamy, że ten, kto podjął decyzję o imporcie drogiego węgla, powinien zdecydować, co zrobić z jego nadwyżką. Jeśli zapasy surowca na kopalnianych zwałowiskach nadal będą rosły, a koncerny energetyczne nie będą go odbierać, to my – nie czekając na powtórkę z roku 2019 czy 2020 – podejmiemy działania protestacyjno-strajkowe, żeby zapobiec ewentualnej utracie płynności finansowej przez spółki węglowe. Po prostu zamierzamy bronić naszych miejsc pracy. Przypominam również panu premierowi, że w ubiegłym roku spółki węglowe sprzedawały węgiel energetyce znacznie taniej, niż wynikałoby to z wyznaczającego ceny rynkowe indeksu ARA. Górnictwo, godząc się na niższe wpływy ze sprzedaży węgla, zrobiło ukłon w stronę energetyki i rządzących, dzięki czemu odbiorcy energii mogli za nią płacić mniej. Teraz ponosimy tego konsekwencje, bo państwowa energetyka nie chce wykonać podobnego ruchu w stronę spółek węglowych, kiedy te przeżywają trudności. Na to, co się dzieje, nie ma i nie będzie zgody ze strony Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność” – podkreślił przewodniczący górniczej Solidarności Bogusław Hutek.

– Jeśli chodzi o rozporządzenie metanowe i Jastrzębską Spółkę Węglową, to unikałbym stwierdzenia, że JSW jeszcze ma czas, bo zaostrzone limity emisji metanu zaczną obowiązywać w roku 2031. Zwróciłbym przy tym uwagę na co innego. Obecnie węgiel koksowy znajduje się na liście surowców krytycznych Unii Europejskiej, ale lista co dwa lata jest nowelizowana. Może się przecież okazać, że podczas kolejnej nowelizacji ktoś w Brukseli wpadnie na pomysł, aby węgiel koksowy z wykazu usunąć. Nie chciałbym wtedy widzieć zaskoczonych twarzy naszych polityków, bo to nam w żaden sposób nie pomoże. O tym, żeby uzyskać derogację dla producentów węgla koksowego od przepisów rozporządzenia metanowego, trzeba myśleć już teraz. Kolejna sprawa – nadal nie wiemy, kiedy zostanie notyfikowana umowa społeczna. Wynegocjowany i podpisany dwa lata temu dokument gwarantuje, że kopalnie węgla energetycznego będą wygaszane stopniowo – do roku 2049 – i że zatrudnieni w nich pracownicy dopracują do emerytury. Ale są tam również zapisy dotyczące niezbędnych inwestycji, dzięki którym kopalnie będą mogły funkcjonować przez kolejne trzy dekady. Chcielibyśmy wiedzieć, kiedy inwestycje te zostaną zrealizowane. Teraz czekamy na odpowiedź ze strony premiera i na wyznaczenie terminu spotkania – podsumował.


 

POLECANE
Tusk o Karolu Nawrockim w kwestii relacji z USA: „Będę go wspierał” polityka
Tusk o Karolu Nawrockim w kwestii relacji z USA: „Będę go wspierał”

Podczas rozmów o amerykańskim planie pokoju dla Ukrainy premier Donald Tusk podkreślił, że liczy na inicjatywę prezydenta Karola Nawrockiego w sprawach relacji z USA. Jak zaznaczył, jeśli prezydent podejmie działania, będzie je wspierał.

Pilne doniesienia z granicy. Komunikat straży granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Komunikat straży granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Po miesiącach ograniczeń na jednej z najważniejszych krakowskich przepraw trwa kolejny etap odmrażania ruchu. Od 28 listopada na most Grunwaldzki wróci ruch samochodowy, co oznacza stopniowe przywracanie funkcji transportowych, choć pełna normalizacja wciąż jest daleko.

Ukrainiec podejrzany o podpalenie na Marywilskiej skazany na Litwie z ostatniej chwili
Ukrainiec podejrzany o podpalenie na Marywilskiej skazany na Litwie

Ukrainiec podejrzany w polskim śledztwie dotyczącym pożaru Marywilskiej 44 został skazany na Litwie za inne podpalenie. Wileński sąd wymierzył mu 3 lata i 4 miesiące więzienia, bo w chwili czynu był niepełnoletni. W Polsce może usłyszeć znacznie surowszy wyrok.

Alarm bombowy w centrum Gdańska. Ruch pociągów wstrzymany z ostatniej chwili
Alarm bombowy w centrum Gdańska. Ruch pociągów wstrzymany

Pasażerowie PKP zmierzający do Gdańska otrzymali komunikat, że z powodu zagrożenia na stacji Gdańsk Główny, ruch pociągów został wstrzymany. W raporcie na portalu Trójmiasto.pl poinformowano, że ruch pociągów został wstrzymany z powodu alarmu bombowego. Zobacz nagranie z interwencji służb.

Niska dzietność w Polsce. GUS podał dane z ostatniej chwili
Niska dzietność w Polsce. GUS podał dane

Współczynnik dzietności w 2024 r. wyniósł 1,099 – wynika z rocznika demograficznego GUS. Według GUS Polska w 2024 r. miała ujemny przyrost naturalny: -4,17. Średnia życia kobiet wyniosła 82,26 lat, a mężczyzn 74,93 lata.

Burza po nagraniu Tuska w Angoli. Ekspert: „Nie powinien decydować się na opuszczenie samolotu” pilne
Burza po nagraniu Tuska w Angoli. Ekspert: „Nie powinien decydować się na opuszczenie samolotu”

Wizytę premiera w Angoli przysłoniła fala krytyki dotyczącej jego ubioru. To właśnie ta sprawa, a nie polityczne deklaracje, stała się głównym tematem komentarzy, gdy w sieci pojawiło się nagranie z jego powitania po wyjściu z samolotu.

Setki aut w Niemczech uszkodzonych pianką montażową. Sprawą zajęły się służby z ostatniej chwili
Setki aut w Niemczech uszkodzonych pianką montażową. Sprawą zajęły się służby

Niemieccy śledczy coraz wyraźniej skłaniają się ku tezie, że fala zniszczeń samochodów z grudnia 2024 r. była elementem zaplanowanej operacji wpływu — a nie serią chuligańskich wybryków. Według nowych ustaleń działania miały mieć zleceniodawcę powiązanego z Rosją, a ich celem mogło być wywołanie politycznego fermentu przed wyborami do Bundestagu.

Prezydent Nawrocki zabrał głos ws. planu pokojowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki zabrał głos ws. planu pokojowego dla Ukrainy

Prezydent Karol Nawrocki ocenił, że „jedyną osobą na świecie, która jest gotowa zmusić Federację Rosyjską do pokoju”, jest prezydent USA Donald Trump. Prezydent Czech Petr Pavel wyraził zadowolenie, że europejscy przywódcy włączyli się w rozmowy dotyczące amerykańskiego 28-punktowego planu pokojowego, które odbyły się w Genewie. Wspólna konferencja obu przywódców odbyła się w poniedziałek w Pradze.

Niebezpieczny incydent na A4. Bryła lodu z ciężarówki spadła tuż przed radiowozem Wiadomości
Niebezpieczny incydent na A4. Bryła lodu z ciężarówki spadła tuż przed radiowozem

Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Patrol policji jechał za ciężarówką, z której naczepy nagle oderwała się tafla lodu. Bryła spadła na jezdnię i roztrzaskała się tuż przed maską radiowozu. Ukraiński kierowca został ukarany mandatem.

REKLAMA

Górnicza Solidarność chce spotkania z premierem i ministrami. „Sytuacja zaczyna wyglądać naprawdę groźnie”

Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ „Solidarność” zwróciła się do premiera Mateusza Morawieckiego z wnioskiem o pilne spotkanie w obecności wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, minister klimatu i środowiska pani Anny Moskwy oraz pełnomocnika rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego Marka Wesołego.
 Górnicza Solidarność chce spotkania z premierem i ministrami. „Sytuacja zaczyna wyglądać naprawdę groźnie”
/ fot. T. Gutry

Związkowcy chcą rozmawiać na temat kwestii braku odbioru węgla zakontraktowanego w polskich spółkach węglowych przez koncerny energetyczne. Ponadto chcieliby omówić realizację umowy społecznej regulującej zasady transformacji górnictwa węgla kamiennego i województwa śląskiego w Komisji Europejskiej oraz problem derogacji (wyłączenia) producentów węgla koksowego spod zapisów rozporządzenia metanowego Unii Europejskiej (UE).

W piśmie skierowanym na ręce szefa rządu Mateusza Morawieckiego związkowcy podkreślają, że kilka miesięcy temu decyzją samego premiera „do Polski sprowadzono miliony ton węgla celem zabezpieczenia gospodarstw domowych przed zbliżającym się wówczas sezonem grzewczym”. Właśnie wtedy na składy węgla prowadzone przez branżę energetyczną trafiły znaczne ilości miału energetycznego, który „do dziś tam zalega”.

„Ten stan rzeczy sprawia, iż podmioty reprezentujące sektor energetyczny po raz kolejny przestają odbierać węgiel zakontraktowany w polskich spółkach węglowych” – alarmują związkowcy.

„Naturalną konsekwencją braku odbioru węgla przez energetykę są rosnące zwałowiska przy samych kopalniach. (…) Całkowite wypełnienie kopalnianych zwałowisk węglem, którego nie odbiera energetyka, uniemożliwi właściwe funkcjonowanie kopalniom i przyczyni się do powstania niewyobrażalnych strat finansowych. Oczekujemy, że niezwłocznie podejmie Pan kroki prowadzące do rozwiązania opisanego problemu” – zaapelowała górnicza „S” i przypomniała o sytuacji z lat 2019–2020, kiedy spółki energetyczne nie odbierały wydobytego węgla, co wywarło negatywny wpływ na kondycję całego górnictwa.

Związkowcy poinformowali także, że są „gotowi do przeprowadzenia wszelkich dozwolonych prawem akcji, aby temu zapobiec”.

Przedstawiciele strony społecznej chcieliby też usłyszeć, co rząd robi w sprawie notyfikacji podpisanej 28 maja 2021 roku umowy społecznej regulującej zasady transformacji górnictwa węgla kamiennego i województwa śląskiego. Poza tym wciąż nie wiadomo, czy z obowiązku przestrzegania rozporządzenia metanowego Unii Europejskiej uda się wyłączyć podmioty wydobywające węgiel koksowy, takie jak Jastrzębska Spółka Węglowa SA (JSW).

„Należy zaznaczyć, że wcześniej Bruksela wpisała węgiel koksowy na listę tak zwanych surowców krytycznych, kluczowych dla rozwoju gospodarczego i technologicznego UE. Teraz forsuje prawo, które może doprowadzić do likwidacji JSW – największego producenta tego surowca w Unii Europejskiej” – twierdzą związkowcy.

KSGWK wezwała wobec tego premiera do większego zaangażowania w rozwiązywanie problemów sektora wydobywczego.

„Został Pan wybrany do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej przez wyborców z Górnego Śląska, a w Pańskim okręgu wyborczym zlokalizowanych jest kilkanaście kopalń. Ponadto z ust przedstawicieli najwyższych władz Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie słyszeliśmy zapewnienia o nieustającym wsparciu dla branży górniczej. Jako górnicy i jako śląscy wyborcy liczymy na Pana aktywną postawę w sytuacji, gdy dalsze losy naszych zakładów pracy znów stały się niepewne. Wyrazem takiej aktywności powinien być osobisty udział Pana Premiera w postulowanym spotkaniu” – czytamy w piśmie górniczej „S”.

Bogusław Hutek: Sytuacja zaczyna wyglądać naprawdę groźnie

– Piszemy do pana premiera, bo sytuacja w górnictwie zaczyna wyglądać naprawdę groźnie. Rząd sprowadził do Polski olbrzymie ilości drogiego węgla, by „wysiać” z niego surowiec możliwy do zastosowania w gospodarstwach domowych. Potem politycy twierdzili, że operacja się udała i że każdy mógł się zaopatrzyć w węgiel na zimę. Tylko teraz mamy problem, bo 12 milionów ton węgla energetycznego z importu nie zostało sprzedane i zajmuje miejsce na składach. Do tego spółki energetyczne znów przestają odbierać zakontraktowany węgiel z polskich kopalń. Cierpią na tym wszystkie spółki węglowe kontrolowane przez Skarb Państwa – Polska Grupa Górnicza, Tauron Wydobycie, Węglokoks Kraj, a nawet „Bogdanka”. Uważamy, że ten, kto podjął decyzję o imporcie drogiego węgla, powinien zdecydować, co zrobić z jego nadwyżką. Jeśli zapasy surowca na kopalnianych zwałowiskach nadal będą rosły, a koncerny energetyczne nie będą go odbierać, to my – nie czekając na powtórkę z roku 2019 czy 2020 – podejmiemy działania protestacyjno-strajkowe, żeby zapobiec ewentualnej utracie płynności finansowej przez spółki węglowe. Po prostu zamierzamy bronić naszych miejsc pracy. Przypominam również panu premierowi, że w ubiegłym roku spółki węglowe sprzedawały węgiel energetyce znacznie taniej, niż wynikałoby to z wyznaczającego ceny rynkowe indeksu ARA. Górnictwo, godząc się na niższe wpływy ze sprzedaży węgla, zrobiło ukłon w stronę energetyki i rządzących, dzięki czemu odbiorcy energii mogli za nią płacić mniej. Teraz ponosimy tego konsekwencje, bo państwowa energetyka nie chce wykonać podobnego ruchu w stronę spółek węglowych, kiedy te przeżywają trudności. Na to, co się dzieje, nie ma i nie będzie zgody ze strony Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność” – podkreślił przewodniczący górniczej Solidarności Bogusław Hutek.

– Jeśli chodzi o rozporządzenie metanowe i Jastrzębską Spółkę Węglową, to unikałbym stwierdzenia, że JSW jeszcze ma czas, bo zaostrzone limity emisji metanu zaczną obowiązywać w roku 2031. Zwróciłbym przy tym uwagę na co innego. Obecnie węgiel koksowy znajduje się na liście surowców krytycznych Unii Europejskiej, ale lista co dwa lata jest nowelizowana. Może się przecież okazać, że podczas kolejnej nowelizacji ktoś w Brukseli wpadnie na pomysł, aby węgiel koksowy z wykazu usunąć. Nie chciałbym wtedy widzieć zaskoczonych twarzy naszych polityków, bo to nam w żaden sposób nie pomoże. O tym, żeby uzyskać derogację dla producentów węgla koksowego od przepisów rozporządzenia metanowego, trzeba myśleć już teraz. Kolejna sprawa – nadal nie wiemy, kiedy zostanie notyfikowana umowa społeczna. Wynegocjowany i podpisany dwa lata temu dokument gwarantuje, że kopalnie węgla energetycznego będą wygaszane stopniowo – do roku 2049 – i że zatrudnieni w nich pracownicy dopracują do emerytury. Ale są tam również zapisy dotyczące niezbędnych inwestycji, dzięki którym kopalnie będą mogły funkcjonować przez kolejne trzy dekady. Chcielibyśmy wiedzieć, kiedy inwestycje te zostaną zrealizowane. Teraz czekamy na odpowiedź ze strony premiera i na wyznaczenie terminu spotkania – podsumował.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe