"Washington Post" o Rosji: Złudzenie kontroli dyktatora może łatwo runąć

Dyktator Rosji Władimir Putin zmierzył się z tym, z czym mierzy się każdy tyran: wypuszczone demony wojny wróciły do domu - ocenił amerykański dziennik "Washington Post", komentując sobotni bunt właściciela najemniczej Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna.
Putin
Putin / EPA/SERGEI ILNITSKY Dostawca: PAP/EPA.

Napoleon nigdy nie wyobrażał sobie, że inwazja na Rosję doprowadzi do jego wygnania i przywrócenia monarchii we Francji. Hitler nigdy nie wyobrażał sobie, że napaść na Polskę doprowadzi do jego samobójstwa i podziału Niemiec. Saddam Husajn nigdy nie wyobrażał sobie, że inwazja na Kuwejt doprowadzi ostatecznie do jego obalenia i śmierci" - wymienił dziennik.

Bunt Prigożyna

"Złudzenie kontroli dyktatora może łatwo runąć - zwłaszcza jeśli prowadzona przez niego wojna przeradza się w przedłużający się krwawy konflikt na wyniszczenie, jak wygląda to obecnie na Ukrainie" - dodano.

Komentator "WP" zauważył, że kierowany przez Putina reżim okazał się bardziej kruchy, niż wyglądało to z zewnątrz.

"Zawsze polegał on na umiejętnym zarządzaniu rywalizującymi ze sobą ośrodkami władzy, stawiania oligarchów (i różnych ośrodków wpływów) przeciwko sobie - tak, by być ostatecznym arbitrem w podejmowaniu decyzji. Model ten działał przez dwie dekady, ale załamuje się pod presją przegranej wojny, miażdżącej i niszczącej rosyjską armię" - wyjaśniono na łamach gazety.

"WP" przypomniał, że Grupa Wagnera nie znajdowała się w awangardzie rosyjskiej inwazji przeciwko Ukrainie od jej początku, ale zyskała coraz większe znaczenie wraz z porażkami regularnej rosyjskiej armii.

"Prigożyn stał się potężniejszy, władza zdawała się uderzać mu do głowy i zaczął publikować filmy, w których szydził z rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu i generała Walerija Gierasimowa, szefa sztabu generalnego. Nazywał ich tchórzami i przestępcami; oskarżał o niedostarczanie wystarczającej ilości pocisków artyleryjskich dla jego sił, ignorując fakt, że rosyjskie wojsko ma ograniczone zapasy i, co zrozumiałe, priorytetowo traktuje własnych żołnierzy" - zaznaczył "WP".

"Wydawało się, że Putinowi to nie przeszkadza; prawdopodobnie wyobrażał sobie, że rywalizacja o postęp militarny na Ukrainie wyjdzie mu na korzyść" - ocenił amerykański dziennik. "Prigożyn, podobnie jak Juliusz Cezar, przekroczył Rubikon, jego ludzie ruszyli w sobotę na Rostów nad Donem. Później tego dnia konwój wagnerowców udał się do Moskwy" - przypomniał "WP".

Chociaż ostatecznie bunt Prigożyna zażegnano, "kryzys ujawnił niestabilność reżimu i wstrząsnął jego aurą (niepodzielnej) władzy". "Jest w tym lekcja dla wszystkich tyranów, którzy mogliby pomyśleć o rozpoczęciu agresji. Przyglądasz się temu, Xi Jinping?" - zakończył dziennik, zwracając się do przywódcy Chin.


 

POLECANE
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

Atak nożownika w centrum Gdańska. Policja zatrzymała podejrzanego z ostatniej chwili
Atak nożownika w centrum Gdańska. Policja zatrzymała podejrzanego

Dwie godziny po zgłoszeniu policja zatrzymała podejrzanego o brutalny atak nożem w Gdańsku. Ranny mężczyzna z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

REKLAMA

"Washington Post" o Rosji: Złudzenie kontroli dyktatora może łatwo runąć

Dyktator Rosji Władimir Putin zmierzył się z tym, z czym mierzy się każdy tyran: wypuszczone demony wojny wróciły do domu - ocenił amerykański dziennik "Washington Post", komentując sobotni bunt właściciela najemniczej Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna.
Putin
Putin / EPA/SERGEI ILNITSKY Dostawca: PAP/EPA.

Napoleon nigdy nie wyobrażał sobie, że inwazja na Rosję doprowadzi do jego wygnania i przywrócenia monarchii we Francji. Hitler nigdy nie wyobrażał sobie, że napaść na Polskę doprowadzi do jego samobójstwa i podziału Niemiec. Saddam Husajn nigdy nie wyobrażał sobie, że inwazja na Kuwejt doprowadzi ostatecznie do jego obalenia i śmierci" - wymienił dziennik.

Bunt Prigożyna

"Złudzenie kontroli dyktatora może łatwo runąć - zwłaszcza jeśli prowadzona przez niego wojna przeradza się w przedłużający się krwawy konflikt na wyniszczenie, jak wygląda to obecnie na Ukrainie" - dodano.

Komentator "WP" zauważył, że kierowany przez Putina reżim okazał się bardziej kruchy, niż wyglądało to z zewnątrz.

"Zawsze polegał on na umiejętnym zarządzaniu rywalizującymi ze sobą ośrodkami władzy, stawiania oligarchów (i różnych ośrodków wpływów) przeciwko sobie - tak, by być ostatecznym arbitrem w podejmowaniu decyzji. Model ten działał przez dwie dekady, ale załamuje się pod presją przegranej wojny, miażdżącej i niszczącej rosyjską armię" - wyjaśniono na łamach gazety.

"WP" przypomniał, że Grupa Wagnera nie znajdowała się w awangardzie rosyjskiej inwazji przeciwko Ukrainie od jej początku, ale zyskała coraz większe znaczenie wraz z porażkami regularnej rosyjskiej armii.

"Prigożyn stał się potężniejszy, władza zdawała się uderzać mu do głowy i zaczął publikować filmy, w których szydził z rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu i generała Walerija Gierasimowa, szefa sztabu generalnego. Nazywał ich tchórzami i przestępcami; oskarżał o niedostarczanie wystarczającej ilości pocisków artyleryjskich dla jego sił, ignorując fakt, że rosyjskie wojsko ma ograniczone zapasy i, co zrozumiałe, priorytetowo traktuje własnych żołnierzy" - zaznaczył "WP".

"Wydawało się, że Putinowi to nie przeszkadza; prawdopodobnie wyobrażał sobie, że rywalizacja o postęp militarny na Ukrainie wyjdzie mu na korzyść" - ocenił amerykański dziennik. "Prigożyn, podobnie jak Juliusz Cezar, przekroczył Rubikon, jego ludzie ruszyli w sobotę na Rostów nad Donem. Później tego dnia konwój wagnerowców udał się do Moskwy" - przypomniał "WP".

Chociaż ostatecznie bunt Prigożyna zażegnano, "kryzys ujawnił niestabilność reżimu i wstrząsnął jego aurą (niepodzielnej) władzy". "Jest w tym lekcja dla wszystkich tyranów, którzy mogliby pomyśleć o rozpoczęciu agresji. Przyglądasz się temu, Xi Jinping?" - zakończył dziennik, zwracając się do przywódcy Chin.



 

Polecane