Rybacy są zdesperowani. Będą dalsze protesty?

Rybacy rekreacyjni, skupieni w NSZZ „Solidarność”, domagają się wypełnienia zawartego z nimi przez rząd w styczniu 2020 r. porozumienia i przygotowują się do kolejnej akcji protestacyjnej, tym razem na Pomorzu Zachodnim.
Protest rybaków Rybacy są zdesperowani. Będą dalsze protesty?
Protest rybaków / fot. NSZZ "S" Region Gdański

O problemach rybaków, właścicieli kutrów, którzy uprawiają wędkarstwo rekreacyjne, łowiąc przy użyciu haczyka, na tzw. choinkę śledziową i przy pomocy wędek morskich wielokrotnie informowane były ministerstwa – najpierw Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, na którego czele stał ówczesny minister Marek Gróbarczyk, dziś pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodnej, po zmianach – w Ministerstwie Infrastruktury.

Nikt z rządu nie poczuwa się w kompetencji by sprawę w końcu załatwić. Podpisane 16 stycznia 2020 r. porozumienie leży na dnie którejś z ministerialnych szuflad. Urzędnicy, opłacani przez podatników, udają, że nie ma. Rybacy, mający za warsztat pracy kutry i Morze Bałtyckie udali się więc po pomoc do NSZZ „Solidarność”. I ta została im udzielona. Mają wsparcie Związku.

Jednak spotkanie tzw. ostatniej szansy z 21 czerwca br., na które przybyli przewodniczący ZRG NSZZ „S” Krzysztof Dośla i jego zastępca Roman Kuzimski, wspierający rybaków-związkowców, nic nie przyniosło. Rozmów w Ministerstwie Infrastruktury nie podjęto. Dzień później zasugerowano w ministerstwie, że rybacy mogą udać się do innego resortu – do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

"Rybacy są zawiedzeni bezczynnością władz"

Rybacy są zawiedzeni bezczynnością władz państwa i są coraz bardziej zdeterminowani. Blokowali w proteście trasę na Hel i rondo we Władysławowie. W kwietniu br. pracownicy Morza Bałtyckiego, zrzeszeni w NSZZ „Solidarność”, blisko dwie godziny blokowali dojazd i wyjazd z Baltic Hub Container Terminal, największego terminala kontenerowego nad Bałtykiem (z udziałem Skarbu Państwa). Bronili nie miejsc pracy – te bezpowrotnie utracili. Chcą po prostu realizacji porozumienia zawartego z nimi przed trzema laty przez rząd, reprezentowany przez Marka Gróbarczyka. Rekompensat ciągle nie ma, mimo składanych deklaracji. Wędrują więc po warszawskich gabinetach – wysyłani „od Annasza do Kajfasza”.

Rybacy przygotowują się więc do kolejnej akcji protestacyjnej, tym razem na Pomorzu Zachodnim. Jednym z jej elementów będzie pikieta w trakcie Międzynarodowego Kongresu Morskiego w Szczecinie, odbywającego się 27 i 28 czerwca 2023 r. (zwołanego pod patronatem Ministerstwa Infrastruktury i tegoż Marka Gróbarczyka, który dzisiaj jest pełnomocnikiem rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej) oraz protest w Świnoujściu 30 czerwca br. Tego dnia ma mieć miejsce (najprawdopodobniej) feta – otwarcie tunelu pod dnem Świny między wyspami Wolin i Uznam. Inwestycja jest na finiszu. Jej koszt to 912 mln zł, z czego 775 mln zł to dofinansowanie unijne. Resztą kosztów pokrywało miasto Świnoujście. Rybacy wiedzą, że będzie to dobry moment by przypomnieć o swym istnieniu i o nie załatwionych postulatach.

W Kongresie w Szczecinie uczestniczy m.in. Krzysztof Dośla, przewodniczący ZRG NSZZ „S”, który poinformował jego uczestników o problemach rybaków.

"Rybacy skazani na bankructwo"

Wprowadzając zakaz połowu dorsza pozbawiono cały sektor rybołówstwa rekreacyjnego możliwości prowadzenia działalności i skazano rybaków na bankructwo. Banki nie chcą czekać.

W Bałtyku najpopularniejszą rybą jest dorsz. Przez połowy na dużą skalę – komercyjne i wcale nie polskie jednostki, stada zostały przetrzebione. Od 1 stycznia 2020 r. decyzją Komisji Europejskiej, przez wprowadzone nadzwyczajne środki – zakazano połowu tego gatunku. Wcześniejsze ograniczenia połowowe nie dotyczyły małych łodzi, do 12 metrów długości, pływających do 12 mil morskich od brzegu. Z 2020 r. embargo objęło też te mniejsze jednostki i wszystkie kutry, niezależnie od strefy połowu.

Po wprowadzeniu embarga na połowy dorsza oraz łososia i w perspektywie budowy farm wiatrowych na Bałtyku – rybackie miejsca pracy i ich kutry służące wędkarstwu morskiemu są nie do uratowania. Rybacy domagają się zatem odszkodowania, które umożliwi stworzenie nowych miejsc pracy, a przynajmniej spłatę zaciągniętych na zakup kutrów i łodzi kredytów.


 

POLECANE
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika gorące
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć! gorące
Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć!

W Wielkim Tygodniu – gdy wspominaliśmy męczeńską śmierć Jezusa – wielu Polaków usłyszało o niewinnej śmierci… 9-miesięcznego Felka (takie zmienione imię nadali mu dziennikarze „Gazety Wyborczej”).

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat

Znany kucharz Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Informację przekazała jego rodzina.

Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem z ostatniej chwili
Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem

Krótko trwała środowa rozmowa na Kanale Zero z kandydatem na prezydenta Maciejem Maciakiem. Krzysztof Stanowski wyszedł ze studia, po tym, jak Maciak chwalił Putina.

Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski gorące
Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski

Inżynieria przymusowej migracji stała się bezprecedensową formą nacisku, za pomocą której Federacja Rosyjska realizuje swoje interesy geopolityczne. Wszystko wskazuje na to, że cichymi wspólnikami Rosji w planach zdestabilizowania państwa polskiego są Niemcy. Działania rządu w Berlinie idealnie wpisują się w rosyjską strategię. Czy to oznacza, że aktualna mimo wojny na Ukrainie budowa przestrzeni od Władywostoku do Lizbony ma się dokonać na gruzach państwa i Narodu Polskiego?

Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie

Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Olsztyna na miejskiej plaży. Fragment przemówienia kandydata KO wzbudził spore zainteresowanie internautów.

Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych z ostatniej chwili
Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych

29 kwietnia 2025 r. poseł Mathilde Panot i europoseł Manon Aubry dostarczyły do Warszawy 300 pigułek aborcyjnych. Francuzki zapowiedziały, że wyślą ich więcej.

Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury gorące
Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

REKLAMA

Rybacy są zdesperowani. Będą dalsze protesty?

Rybacy rekreacyjni, skupieni w NSZZ „Solidarność”, domagają się wypełnienia zawartego z nimi przez rząd w styczniu 2020 r. porozumienia i przygotowują się do kolejnej akcji protestacyjnej, tym razem na Pomorzu Zachodnim.
Protest rybaków Rybacy są zdesperowani. Będą dalsze protesty?
Protest rybaków / fot. NSZZ "S" Region Gdański

O problemach rybaków, właścicieli kutrów, którzy uprawiają wędkarstwo rekreacyjne, łowiąc przy użyciu haczyka, na tzw. choinkę śledziową i przy pomocy wędek morskich wielokrotnie informowane były ministerstwa – najpierw Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, na którego czele stał ówczesny minister Marek Gróbarczyk, dziś pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodnej, po zmianach – w Ministerstwie Infrastruktury.

Nikt z rządu nie poczuwa się w kompetencji by sprawę w końcu załatwić. Podpisane 16 stycznia 2020 r. porozumienie leży na dnie którejś z ministerialnych szuflad. Urzędnicy, opłacani przez podatników, udają, że nie ma. Rybacy, mający za warsztat pracy kutry i Morze Bałtyckie udali się więc po pomoc do NSZZ „Solidarność”. I ta została im udzielona. Mają wsparcie Związku.

Jednak spotkanie tzw. ostatniej szansy z 21 czerwca br., na które przybyli przewodniczący ZRG NSZZ „S” Krzysztof Dośla i jego zastępca Roman Kuzimski, wspierający rybaków-związkowców, nic nie przyniosło. Rozmów w Ministerstwie Infrastruktury nie podjęto. Dzień później zasugerowano w ministerstwie, że rybacy mogą udać się do innego resortu – do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

"Rybacy są zawiedzeni bezczynnością władz"

Rybacy są zawiedzeni bezczynnością władz państwa i są coraz bardziej zdeterminowani. Blokowali w proteście trasę na Hel i rondo we Władysławowie. W kwietniu br. pracownicy Morza Bałtyckiego, zrzeszeni w NSZZ „Solidarność”, blisko dwie godziny blokowali dojazd i wyjazd z Baltic Hub Container Terminal, największego terminala kontenerowego nad Bałtykiem (z udziałem Skarbu Państwa). Bronili nie miejsc pracy – te bezpowrotnie utracili. Chcą po prostu realizacji porozumienia zawartego z nimi przed trzema laty przez rząd, reprezentowany przez Marka Gróbarczyka. Rekompensat ciągle nie ma, mimo składanych deklaracji. Wędrują więc po warszawskich gabinetach – wysyłani „od Annasza do Kajfasza”.

Rybacy przygotowują się więc do kolejnej akcji protestacyjnej, tym razem na Pomorzu Zachodnim. Jednym z jej elementów będzie pikieta w trakcie Międzynarodowego Kongresu Morskiego w Szczecinie, odbywającego się 27 i 28 czerwca 2023 r. (zwołanego pod patronatem Ministerstwa Infrastruktury i tegoż Marka Gróbarczyka, który dzisiaj jest pełnomocnikiem rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej) oraz protest w Świnoujściu 30 czerwca br. Tego dnia ma mieć miejsce (najprawdopodobniej) feta – otwarcie tunelu pod dnem Świny między wyspami Wolin i Uznam. Inwestycja jest na finiszu. Jej koszt to 912 mln zł, z czego 775 mln zł to dofinansowanie unijne. Resztą kosztów pokrywało miasto Świnoujście. Rybacy wiedzą, że będzie to dobry moment by przypomnieć o swym istnieniu i o nie załatwionych postulatach.

W Kongresie w Szczecinie uczestniczy m.in. Krzysztof Dośla, przewodniczący ZRG NSZZ „S”, który poinformował jego uczestników o problemach rybaków.

"Rybacy skazani na bankructwo"

Wprowadzając zakaz połowu dorsza pozbawiono cały sektor rybołówstwa rekreacyjnego możliwości prowadzenia działalności i skazano rybaków na bankructwo. Banki nie chcą czekać.

W Bałtyku najpopularniejszą rybą jest dorsz. Przez połowy na dużą skalę – komercyjne i wcale nie polskie jednostki, stada zostały przetrzebione. Od 1 stycznia 2020 r. decyzją Komisji Europejskiej, przez wprowadzone nadzwyczajne środki – zakazano połowu tego gatunku. Wcześniejsze ograniczenia połowowe nie dotyczyły małych łodzi, do 12 metrów długości, pływających do 12 mil morskich od brzegu. Z 2020 r. embargo objęło też te mniejsze jednostki i wszystkie kutry, niezależnie od strefy połowu.

Po wprowadzeniu embarga na połowy dorsza oraz łososia i w perspektywie budowy farm wiatrowych na Bałtyku – rybackie miejsca pracy i ich kutry służące wędkarstwu morskiemu są nie do uratowania. Rybacy domagają się zatem odszkodowania, które umożliwi stworzenie nowych miejsc pracy, a przynajmniej spłatę zaciągniętych na zakup kutrów i łodzi kredytów.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe