Cezary Krysztopa dla "TS": Mam szczęście

– Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Piszę do Ciebie po raz pierwszy i ostatni. W tych dniach bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru – to słowa listu, jaki napisał ppłk. Łukasz Ciepliński, szef IV Zarządu WiN, żołnierz ZWZ/AK, twórca podziemnej struktury wywiadu, którego konspiratorzy przechwycili części pocisków V-1 i V-2 oraz wykryli jedną z tajnych kwater Hitlera. I Żołnierz Wyklęty pseudonim „Pług”, którego komunistyczne bydlęta, na usługach swoich sowieckich panów, najpierw katowały na Rakowieckiej, a potem skazały w karykaturalnym procesie, na wielokrotną karę śmierci pod zarzutem zdrady narodu, dla którego ryzykował życie. I trzydziestoośmioletni młody mężczyzna, któremu właśnie urodził się syn, którego już nie poznał.
/ Pixabay.com/CC0
Cezary Krysztopa

Kiedy czytałem ten list w książce Tadeusza Płużańskiego „Obława na Wyklętych”, właśnie siedział przy mniej mój Młodszy Syn bawiący się drewnianą układanką. Patrząc na niego, czułem, jak te słowa wypalają się we mnie gorącym żelazem. Historie zwykłych ludzi, którzy wobec dziejowej konieczności zostawali bohaterami, a później, z wyroku służalczych oportunistów czy prawdziwie krwawych bestii, również męczennikami. Właśnie to mną najbardziej wstrząsnęło, to zestawienie ich bohaterstwa i historii, którą tworzyli z codziennością, czasem szarą lub wręcz brudną, a czasem taką, jaką opisywał list ppłk. Łukasza Cieplińskiego, tyleż wzruszającą, co nieludzko bolesną.

Oczywiście wstrząsa mną to, że niejaki Badecki, sędzia Sądu Najwyższego – kto wie, być może jego podobizna, jak innych z tamtych czasów, wisi wciąż gdzieś na poczesnym miejscu monumentalnej siedziby SN – który skazał na śmierć cichociemnego Hieronima Dekutowskiego „Zaporę” i dwudziestu paru innych „wrogów ludu”, po latach wykładania na uczelniach i kształtowania protoplastów obecnej elity prawniczej umarł sobie obwieszony medalami. Wstrząsa mną to, że niejaki Wendrowski, agent Smierszu, który rozpracowywał żołnierzy „Bartka”, umarł spokojnie w 1997 roku, do końca pobierając wysoką emeryturę. Wstrząsa mną to, że już w „wolnej Polsce” i to całkiem niedawno, sąd utajniał rozprawy w sprawie oprawców generała „Nila”. I to, że szwagier „Lalka” miał sobie postawić willę za pieniądze, które otrzymał za jego wydanie. To wszystko, dotykając świata, w którym żyję i tego, jak sobie wyobrażam codzienność, dotyka mnie bardzo boleśnie.

Najbardziej jednak porusza mnie to, że syn ppłk. Łukasza Cieplińskiego nigdy nie dostał listów od ojca, zmarł młodo, a korespondencja po różnych zawirowaniach dotarła do Polski dopiero w 2005 roku.

Mam ogromne szczęście, że mogę swoim Synkom wszystko wyjaśnić osobiście.

Tadeusz Płużański „Obława na Wyklętych. Polowanie bezpieki na Żołnierzy Niezłomnych”



#REKLAMA_POZIOMA#

 

 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Mam szczęście

– Wymodlony, wymarzony i kochany mój synku. Piszę do Ciebie po raz pierwszy i ostatni. W tych dniach bowiem mam być zamordowany. Chciałem być Tobie ojcem i przyjacielem. Bawić się z Tobą i służyć radą i doświadczeniem w kształtowaniu twego umysłu i charakteru – to słowa listu, jaki napisał ppłk. Łukasz Ciepliński, szef IV Zarządu WiN, żołnierz ZWZ/AK, twórca podziemnej struktury wywiadu, którego konspiratorzy przechwycili części pocisków V-1 i V-2 oraz wykryli jedną z tajnych kwater Hitlera. I Żołnierz Wyklęty pseudonim „Pług”, którego komunistyczne bydlęta, na usługach swoich sowieckich panów, najpierw katowały na Rakowieckiej, a potem skazały w karykaturalnym procesie, na wielokrotną karę śmierci pod zarzutem zdrady narodu, dla którego ryzykował życie. I trzydziestoośmioletni młody mężczyzna, któremu właśnie urodził się syn, którego już nie poznał.
/ Pixabay.com/CC0
Cezary Krysztopa

Kiedy czytałem ten list w książce Tadeusza Płużańskiego „Obława na Wyklętych”, właśnie siedział przy mniej mój Młodszy Syn bawiący się drewnianą układanką. Patrząc na niego, czułem, jak te słowa wypalają się we mnie gorącym żelazem. Historie zwykłych ludzi, którzy wobec dziejowej konieczności zostawali bohaterami, a później, z wyroku służalczych oportunistów czy prawdziwie krwawych bestii, również męczennikami. Właśnie to mną najbardziej wstrząsnęło, to zestawienie ich bohaterstwa i historii, którą tworzyli z codziennością, czasem szarą lub wręcz brudną, a czasem taką, jaką opisywał list ppłk. Łukasza Cieplińskiego, tyleż wzruszającą, co nieludzko bolesną.

Oczywiście wstrząsa mną to, że niejaki Badecki, sędzia Sądu Najwyższego – kto wie, być może jego podobizna, jak innych z tamtych czasów, wisi wciąż gdzieś na poczesnym miejscu monumentalnej siedziby SN – który skazał na śmierć cichociemnego Hieronima Dekutowskiego „Zaporę” i dwudziestu paru innych „wrogów ludu”, po latach wykładania na uczelniach i kształtowania protoplastów obecnej elity prawniczej umarł sobie obwieszony medalami. Wstrząsa mną to, że niejaki Wendrowski, agent Smierszu, który rozpracowywał żołnierzy „Bartka”, umarł spokojnie w 1997 roku, do końca pobierając wysoką emeryturę. Wstrząsa mną to, że już w „wolnej Polsce” i to całkiem niedawno, sąd utajniał rozprawy w sprawie oprawców generała „Nila”. I to, że szwagier „Lalka” miał sobie postawić willę za pieniądze, które otrzymał za jego wydanie. To wszystko, dotykając świata, w którym żyję i tego, jak sobie wyobrażam codzienność, dotyka mnie bardzo boleśnie.

Najbardziej jednak porusza mnie to, że syn ppłk. Łukasza Cieplińskiego nigdy nie dostał listów od ojca, zmarł młodo, a korespondencja po różnych zawirowaniach dotarła do Polski dopiero w 2005 roku.

Mam ogromne szczęście, że mogę swoim Synkom wszystko wyjaśnić osobiście.

Tadeusz Płużański „Obława na Wyklętych. Polowanie bezpieki na Żołnierzy Niezłomnych”



#REKLAMA_POZIOMA#

 


 

Polecane