Zbigniew Kuźmiuk: Politycy PO grożą zatrzymaniem inwestycji będących konkurencją dla Niemiec

Im częściej wypowiadają się czołowi politycy Platformy w sprawie strategicznych inwestycji realizowanych bądź przygotowywanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, tym staje się coraz bardziej jasne, że gdyby, nie daj Boże, ta formacja wróciła do władzy, to wszystkie te, które mogą być konkurencją dla Niemiec, zostaną natychmiast zatrzymane.
Manfred Weber, Donald Tusk
Manfred Weber, Donald Tusk / Flickr/European Parlament/CC BY 2.0

PO przeciw rozwojowi Polski

Parę lat temu, wtedy wiceprzewodniczący Platformy, a obecnie prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski jako ostatecznego argumentu przeciw Centralnemu Portowi Komunikacyjnemu (CPK) użył sformułowania: „po co nam lotnisko w szczerym polu, skoro mamy lotnisko w Berlinie”, ale na szczęście wtedy politycy tej partii nie mieli realnego wpływu na decyzję w tej sprawie.

Teraz szykują się do władzy i wprost zapowiadają, że gdy ją obejmą, natychmiast będą podejmowali decyzje o ich zatrzymaniu, pod pretekstem dokonania ekonomicznych i środowiskowych analiz, ale nie ulega wątpliwości, że te analizy będą tylko po to, aby te inwestycje zablokować.

W ostatnim wywiadzie dla „Pulsu Biznesu” poseł Izabela Leszczyna pytana o to, czy po wygranych wyborach przez PO prace nad CPK zostaną zakończone, zdecydowanie odpowiada: „Absolutnie tak”.

Parę dni wcześniej w podobnym duchu wypowiadał się sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, który z kolei zatrzymanie tej inwestycji uzasadniał następująco: „Skala tej inwestycji jest zupełnie niepotrzebna, takie lotnisko się nie utrzyma”.

Poseł Leszczyna mówi jeszcze o zatrzymaniu kolejnej inwestycji strategicznej, rozbudowy portu kontenerowego w Świnoujściu, używając przy tej okazji niemieckich zastrzeżeń o „zagrożeniach dla środowiska”.

Zapowiada także „demonopolizację Orlenu” i „odzyskanie Lotosu”, choć jako „znawczyni UE” powinna wiedzieć, że Komisja Europejska czuwa nad tym, aby na unijnym rynku nie powstawały monopole i to właśnie jej decyzją wchłonięcie Lotosu przez Orlen zostało poprzedzone tzw. środkami zaradczymi, między innymi koniecznością odsprzedaży 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu i 80 proc. stacji benzynowych tej firmy.

Więc już KE zadbała o to, aby Orlen po wchłonięciu Lotosu nie był monopolem, a poseł Leszczyna mówiąc o tym, że Platforma doprowadzi do demonopolizacji Orlenu, chce się „zamachnąć” na kompetencje Komisji, które powierzyły jej państwa członkowskie.

Budowa CPK

Przypomnijmy, że jeszcze pod koniec września tego roku rozpocznie się realizacja nowej wielkiej inwestycji o charakterze strategicznym, czyli budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego na 800 hektarach, pozyskanych w ramach dobrowolnych wykupów, a inwestycja ta ma być oddana do użytku na przełomie 2027 i 2028 roku.

Trwają także przygotowania do budowy ok. 2 tys. kilometrów nowych tras kolejowych, które są częścią składową CPK i mają znacząco poprawić skomunikowanie różnych części naszego kraju z samym nowym portem lotniczym, ale także między sobą.

Przygotowania do realizacji CPK i 2 tys. kilomeTrów nowych linii kolejowych zostały przeprowadzone wręcz w ekspresowym tempie, równie szybko ma być zrealizowana budowa samego lotniska, natomiast wspomniana budowa linii kolejowych powinna być zakończona do 2034 roku.

Terminal Kontenerowy w Świnoujściu

Przypomnijmy, że pod koniec maja tego roku Rada Ministrów podjęła decyzję o budowie nowego toru wodnego do rozbudowywanego do dużych rozmiarów Terminala Kontenerowego w Świnoujściu.

Nowy tor podejściowy ma mieć 65 km długości i 500 m szerokości i będzie przebiegał w taki sposób, aby ominąć wody niemieckie, bo już wcześniej władze landowe i niektóre organizacje ekologiczne publicznie zapowiadały sprzeciw w tej sprawie.

Koszt tej inwestycji jest szacowany na ok. 10 mld zł, przy czym na sam tor ma być przeznaczone ok. 8 mld zł, a na inwestycje towarzyszące, miedzy innymi budowę falochronu, kwota ok. 2 mld zł.

Dzięki tej inwestycji do portu kontenerowego w Świnoujściu będą mogły docierać nawet największe kontenerowce o długości 400 m, szerokości ponad 60 m i zanurzeniu do 15 m, co oznacza, że w ciągu kilku najbliższych lat port ten może być rzeczywistą konkurencją dla portu w Hamburgu.

Ta strategiczna inwestycja jest kolejnym krokiem w rozbudowie zespołu portów Szczecin – Świnoujście, w maju 2022 roku została zakończona inna inwestycja za blisko 2 mld zł, pogłębiony tor wodny ze Świnoujścia do Szczecina do 12,5 m, pozwalający na wpływanie statków o zanurzeniu do 11 m do tego ostatniego portu.

Tego rodzaju inwestycje mają wysoką stopę zwrotu, co najlepiej widać po budowie terminalu Baltic Hub w ramach portu w Gdańsku, który przynosi obecnie rocznie przynajmniej 10 mld zł wpływów budżetowych z tytułu podatku VAT i akcyzy od przeładowanych tam towarów.

To właśnie takie strategiczne inwestycje realizowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości są, jak się okazuje, przysłowiową solą w oku polityków Platformy, wydaje się tylko dlatego, że tworzą konkurencję dla Niemiec.

Jest oczywistością, że CPK będzie silną konkurencją dla lotnisk w Berlinie i Frankfurcie, a port kontenerowy w Świnoujściu dla portu w Hamburgu, bo już obecnie zespół portowy Szczecin – Świnoujście czy port w Gdańsku są bardziej konkurencyjne niż porty niemieckie, o czym świadczy wyraźnie wyższy procentowy przyrost tonażu przeładunków w naszych portach niż w tych niemieckich.

Politycy Platformy mówią o tym zupełnie otwarcie i dlatego trzeba zrobić wszystko, aby po nadchodzących wyborach nie mieli oni przez kolejne 4 lata decydującego wpływu na realizację strategicznych inwestycji dla naszego kraju.


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Politycy PO grożą zatrzymaniem inwestycji będących konkurencją dla Niemiec

Im częściej wypowiadają się czołowi politycy Platformy w sprawie strategicznych inwestycji realizowanych bądź przygotowywanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, tym staje się coraz bardziej jasne, że gdyby, nie daj Boże, ta formacja wróciła do władzy, to wszystkie te, które mogą być konkurencją dla Niemiec, zostaną natychmiast zatrzymane.
Manfred Weber, Donald Tusk
Manfred Weber, Donald Tusk / Flickr/European Parlament/CC BY 2.0

PO przeciw rozwojowi Polski

Parę lat temu, wtedy wiceprzewodniczący Platformy, a obecnie prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski jako ostatecznego argumentu przeciw Centralnemu Portowi Komunikacyjnemu (CPK) użył sformułowania: „po co nam lotnisko w szczerym polu, skoro mamy lotnisko w Berlinie”, ale na szczęście wtedy politycy tej partii nie mieli realnego wpływu na decyzję w tej sprawie.

Teraz szykują się do władzy i wprost zapowiadają, że gdy ją obejmą, natychmiast będą podejmowali decyzje o ich zatrzymaniu, pod pretekstem dokonania ekonomicznych i środowiskowych analiz, ale nie ulega wątpliwości, że te analizy będą tylko po to, aby te inwestycje zablokować.

W ostatnim wywiadzie dla „Pulsu Biznesu” poseł Izabela Leszczyna pytana o to, czy po wygranych wyborach przez PO prace nad CPK zostaną zakończone, zdecydowanie odpowiada: „Absolutnie tak”.

Parę dni wcześniej w podobnym duchu wypowiadał się sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, który z kolei zatrzymanie tej inwestycji uzasadniał następująco: „Skala tej inwestycji jest zupełnie niepotrzebna, takie lotnisko się nie utrzyma”.

Poseł Leszczyna mówi jeszcze o zatrzymaniu kolejnej inwestycji strategicznej, rozbudowy portu kontenerowego w Świnoujściu, używając przy tej okazji niemieckich zastrzeżeń o „zagrożeniach dla środowiska”.

Zapowiada także „demonopolizację Orlenu” i „odzyskanie Lotosu”, choć jako „znawczyni UE” powinna wiedzieć, że Komisja Europejska czuwa nad tym, aby na unijnym rynku nie powstawały monopole i to właśnie jej decyzją wchłonięcie Lotosu przez Orlen zostało poprzedzone tzw. środkami zaradczymi, między innymi koniecznością odsprzedaży 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu i 80 proc. stacji benzynowych tej firmy.

Więc już KE zadbała o to, aby Orlen po wchłonięciu Lotosu nie był monopolem, a poseł Leszczyna mówiąc o tym, że Platforma doprowadzi do demonopolizacji Orlenu, chce się „zamachnąć” na kompetencje Komisji, które powierzyły jej państwa członkowskie.

Budowa CPK

Przypomnijmy, że jeszcze pod koniec września tego roku rozpocznie się realizacja nowej wielkiej inwestycji o charakterze strategicznym, czyli budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego na 800 hektarach, pozyskanych w ramach dobrowolnych wykupów, a inwestycja ta ma być oddana do użytku na przełomie 2027 i 2028 roku.

Trwają także przygotowania do budowy ok. 2 tys. kilometrów nowych tras kolejowych, które są częścią składową CPK i mają znacząco poprawić skomunikowanie różnych części naszego kraju z samym nowym portem lotniczym, ale także między sobą.

Przygotowania do realizacji CPK i 2 tys. kilomeTrów nowych linii kolejowych zostały przeprowadzone wręcz w ekspresowym tempie, równie szybko ma być zrealizowana budowa samego lotniska, natomiast wspomniana budowa linii kolejowych powinna być zakończona do 2034 roku.

Terminal Kontenerowy w Świnoujściu

Przypomnijmy, że pod koniec maja tego roku Rada Ministrów podjęła decyzję o budowie nowego toru wodnego do rozbudowywanego do dużych rozmiarów Terminala Kontenerowego w Świnoujściu.

Nowy tor podejściowy ma mieć 65 km długości i 500 m szerokości i będzie przebiegał w taki sposób, aby ominąć wody niemieckie, bo już wcześniej władze landowe i niektóre organizacje ekologiczne publicznie zapowiadały sprzeciw w tej sprawie.

Koszt tej inwestycji jest szacowany na ok. 10 mld zł, przy czym na sam tor ma być przeznaczone ok. 8 mld zł, a na inwestycje towarzyszące, miedzy innymi budowę falochronu, kwota ok. 2 mld zł.

Dzięki tej inwestycji do portu kontenerowego w Świnoujściu będą mogły docierać nawet największe kontenerowce o długości 400 m, szerokości ponad 60 m i zanurzeniu do 15 m, co oznacza, że w ciągu kilku najbliższych lat port ten może być rzeczywistą konkurencją dla portu w Hamburgu.

Ta strategiczna inwestycja jest kolejnym krokiem w rozbudowie zespołu portów Szczecin – Świnoujście, w maju 2022 roku została zakończona inna inwestycja za blisko 2 mld zł, pogłębiony tor wodny ze Świnoujścia do Szczecina do 12,5 m, pozwalający na wpływanie statków o zanurzeniu do 11 m do tego ostatniego portu.

Tego rodzaju inwestycje mają wysoką stopę zwrotu, co najlepiej widać po budowie terminalu Baltic Hub w ramach portu w Gdańsku, który przynosi obecnie rocznie przynajmniej 10 mld zł wpływów budżetowych z tytułu podatku VAT i akcyzy od przeładowanych tam towarów.

To właśnie takie strategiczne inwestycje realizowane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości są, jak się okazuje, przysłowiową solą w oku polityków Platformy, wydaje się tylko dlatego, że tworzą konkurencję dla Niemiec.

Jest oczywistością, że CPK będzie silną konkurencją dla lotnisk w Berlinie i Frankfurcie, a port kontenerowy w Świnoujściu dla portu w Hamburgu, bo już obecnie zespół portowy Szczecin – Świnoujście czy port w Gdańsku są bardziej konkurencyjne niż porty niemieckie, o czym świadczy wyraźnie wyższy procentowy przyrost tonażu przeładunków w naszych portach niż w tych niemieckich.

Politycy Platformy mówią o tym zupełnie otwarcie i dlatego trzeba zrobić wszystko, aby po nadchodzących wyborach nie mieli oni przez kolejne 4 lata decydującego wpływu na realizację strategicznych inwestycji dla naszego kraju.



 

Polecane