Solidarność w Powiatowym Urzędzie Pracy w Rybniku rośnie w siłę

Już ponad połowa pracowników Powiatowego Urzędu Pracy w Rybniku należy do „Solidarności”, która powstała w tej placówce w lipcu tego roku. Pracownicy urzędu zorganizowali się, bo chcą walczyć o podwyżki wynagrodzeń. Liczą na wsparcie związkowców z innych organizacji „S” działających w spółkach i instytucjach podległych rybnickiemu samorządowi.
Powiatowy Urząd Pracy - zdjęcie poglądowe Solidarność w  Powiatowym Urzędzie Pracy w Rybniku rośnie w siłę
Powiatowy Urząd Pracy - zdjęcie poglądowe / fot. W. Obremski

W PUP w Rybniku zatrudnionych jest 71 osób. „Solidarność” jest pierwszą i jedyną organizacją związkową działającą w tym urzędzie. – Chcieliśmy zwrócić uwagę prezydenta Rybnika na nierówności płacowe. Zarobki w Powiatowym Urzędzie Pracy są znacznie niższe niż wynagrodzenia np. w Urzędzie Miasta. Pracownik z wieloletnim stażem i wysokimi kwalifikacjami zarabia tyle samo, co osoba rozpoczynająca pracę w magistracie – mówi Beata Zelent-Bieniek, przewodnicząca „Solidarności” w PUP w Rybniku. Jak zaznacza, wynagrodzenia w PUP są nieadekwatne do wysiłków pracowników i niewspółmierne z oczekiwaniami, jakie się przed nimi stawia. W dodatku w ostatnich latach w placówce nie było zbiorowych podwyżek wynagrodzeń, które w znaczący sposób mogłyby wpłynąć na poprawę sytuacji materialnej pracowników. – Doszliśmy do wniosku, że jak nic nie zrobimy, to w przyszłym roku wszyscy będziemy zarabiać na poziomie płacy minimalnej – dodaje przewodnicząca.

Chcieli stać się częścią silnej struktury związkowej

Decyzja o zorganizowaniu się w Solidarności nie była przypadkowa. Pracownicy PUP chcieli stać się częścią silnej struktury związkowej, która w skuteczny sposób potrafi walczyć o swoich pracowników. Dlatego zaraz po zarejestrowaniu związku przystąpili do Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność” Pracowników Służb Publicznych Miasta Rybnika i Powiatu Rybnickiego. – Sytuacja w instytucjach wchodzących w skład MKK może nie jest najlepsza, ale i tak o wiele lepsza, niż w PUP. To efekt skutecznych dziań podjętych przez związkowców w ostatnich latach – mówi Beata Zelent-Bieniek.

MKK reprezentuje ok. 2 tys. pracowników zatrudnionych w 9 instytucjach i spółkach podległych rybnickiemu samorządowi. 7 września przedstawiciele MKK przekazali prezydentowi miasta w trybie sporu zbiorowego pismo z postulatami płacowymi. Domagają się podwyżki w wysokości 1200 zł brutto, która miałaby wejść w życie w dwóch transzach oraz jednorazowej nagrody wynoszącej 1700 zł brutto.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Beata Szydło udostępnia nagranie z Rady Miasta Warszawy: „Jakże «demokratyczne» sceny” z ostatniej chwili
Beata Szydło udostępnia nagranie z Rady Miasta Warszawy: „Jakże «demokratyczne» sceny”

W czwartek wieczorem warszawscy radni przegłosowali uchwałę o Strefie Czystego Transportu (SCT). W trakcie sesji przeciwnicy wprowadzenia SCT protestowali przeciwko jej wprowadzeniu. Do całej sprawy odniosła się była premier i europoseł PiS Beata Szydło.

Sejm powołał komisję śledczą ds. tzw. „wyborów kopertowych” z ostatniej chwili
Sejm powołał komisję śledczą ds. tzw. „wyborów kopertowych”

Sejm powołał komisję śledczą do zbadania legalności, prawidłowości i celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta RP w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego.

Premier podjął decyzję ws. zerowego VAT-u na żywność z ostatniej chwili
Premier podjął decyzję ws. zerowego VAT-u na żywność

– W piątek lub sobotę podpiszę rozporządzenie o 0 VAT na żywność. Na wypadek, gdyby opozycja się z tego chciała wycofać. Widzę że chcą, by żywność była droższa – powiedział premier Mateusz Morawiecki w Sejmie.

Szokujące kulisy przyznawania loga „Europejski Lider Jakości” z ostatniej chwili
Szokujące kulisy przyznawania loga „Europejski Lider Jakości”

Kuriozalny konkurs, bezwartościowy certyfikat jakości za tysiące euro i fikcyjni partnerzy międzynarodowi. „Magazyn śledczy Anity Gargas” ujawnia szokujące kulisy przyznawania loga „Europejski Lider Jakości” przez spółkę Quality Institute z Katowic.

Hennig-Kloska straci stanowisko ministra? Hołownia odpowiada z ostatniej chwili
Hennig-Kloska straci stanowisko ministra? Hołownia odpowiada

– Nic się nie zmieniło i posłanka Paulina Hennig-Kloska nadal jest na liście ministrów w rządzie Donalda Tuska. Korektor w jej sprawie nie został użyty i nie wydaje mi się, żeby był powód, żeby został użyty – powiedział w czwartek marszałek Sejmu, szef Polski 2050 Szymon Hołownia.

Zaskakująca decyzja PZPN. Żona przerwała milczenie z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja PZPN. Żona przerwała milczenie

– Kwiatek oddał tej pracy całe serce i traktował wszystkich sprawiedliwie, równo i z szacunkiem. To się nazywa klasa, której innym zabrakło – stwierdziła aktorka Agata Załęcka, żona byłego team menedżera reprezentacji Polski Jakuba Kwiatkowskiego.

Były wiceminister PiS zatrzymany przez CBA z ostatniej chwili
Były wiceminister PiS zatrzymany przez CBA

Na polecenie prokuratora Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach 2 grudnia funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwie osoby w śledztwie dotyczącym przyjęcia korzyści majątkowej. Zatrzymani to Adam G. były poseł PiS oraz wiceminister w Ministerstwie Energii RP oraz Jarosław K.

Jest doniesienie na europosłów opozycji ws. zdrady dyplomatycznej z ostatniej chwili
Jest doniesienie na europosłów opozycji ws. zdrady dyplomatycznej

W każdym wieku historii Polski możemy znaleźć zdrajców – pisze Robert Bąkiewicz i informuje, iż złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Sąd Najwyższy podjął decyzję ws. ważności referendum z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję ws. ważności referendum

Sąd Najwyższy stwierdził w czwartek ważność referendum ogólnokrajowego z 15 października br., w którym Polacy odpowiadali m.in. na pytania o wyprzedaż majątku państwowego i likwidację bariery na granicy z Białorusią.

„Dlaczego chronicie kapitał zagraniczny kosztem polskiego? – Bo jesteśmy w UE!” [WIDEO] z ostatniej chwili
„Dlaczego chronicie kapitał zagraniczny kosztem polskiego? – Bo jesteśmy w UE!” [WIDEO]

Internauci zwracają uwagę na słowa wypowiedziane przez jedną z parlamentarzystek opozycji po przemówieniu wiceminister klimatu i środowiska Małgorzaty Golińskiej.

REKLAMA

Solidarność w Powiatowym Urzędzie Pracy w Rybniku rośnie w siłę

Już ponad połowa pracowników Powiatowego Urzędu Pracy w Rybniku należy do „Solidarności”, która powstała w tej placówce w lipcu tego roku. Pracownicy urzędu zorganizowali się, bo chcą walczyć o podwyżki wynagrodzeń. Liczą na wsparcie związkowców z innych organizacji „S” działających w spółkach i instytucjach podległych rybnickiemu samorządowi.
Powiatowy Urząd Pracy - zdjęcie poglądowe Solidarność w  Powiatowym Urzędzie Pracy w Rybniku rośnie w siłę
Powiatowy Urząd Pracy - zdjęcie poglądowe / fot. W. Obremski

W PUP w Rybniku zatrudnionych jest 71 osób. „Solidarność” jest pierwszą i jedyną organizacją związkową działającą w tym urzędzie. – Chcieliśmy zwrócić uwagę prezydenta Rybnika na nierówności płacowe. Zarobki w Powiatowym Urzędzie Pracy są znacznie niższe niż wynagrodzenia np. w Urzędzie Miasta. Pracownik z wieloletnim stażem i wysokimi kwalifikacjami zarabia tyle samo, co osoba rozpoczynająca pracę w magistracie – mówi Beata Zelent-Bieniek, przewodnicząca „Solidarności” w PUP w Rybniku. Jak zaznacza, wynagrodzenia w PUP są nieadekwatne do wysiłków pracowników i niewspółmierne z oczekiwaniami, jakie się przed nimi stawia. W dodatku w ostatnich latach w placówce nie było zbiorowych podwyżek wynagrodzeń, które w znaczący sposób mogłyby wpłynąć na poprawę sytuacji materialnej pracowników. – Doszliśmy do wniosku, że jak nic nie zrobimy, to w przyszłym roku wszyscy będziemy zarabiać na poziomie płacy minimalnej – dodaje przewodnicząca.

Chcieli stać się częścią silnej struktury związkowej

Decyzja o zorganizowaniu się w Solidarności nie była przypadkowa. Pracownicy PUP chcieli stać się częścią silnej struktury związkowej, która w skuteczny sposób potrafi walczyć o swoich pracowników. Dlatego zaraz po zarejestrowaniu związku przystąpili do Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność” Pracowników Służb Publicznych Miasta Rybnika i Powiatu Rybnickiego. – Sytuacja w instytucjach wchodzących w skład MKK może nie jest najlepsza, ale i tak o wiele lepsza, niż w PUP. To efekt skutecznych dziań podjętych przez związkowców w ostatnich latach – mówi Beata Zelent-Bieniek.

MKK reprezentuje ok. 2 tys. pracowników zatrudnionych w 9 instytucjach i spółkach podległych rybnickiemu samorządowi. 7 września przedstawiciele MKK przekazali prezydentowi miasta w trybie sporu zbiorowego pismo z postulatami płacowymi. Domagają się podwyżki w wysokości 1200 zł brutto, która miałaby wejść w życie w dwóch transzach oraz jednorazowej nagrody wynoszącej 1700 zł brutto.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe