Amerykański ekspert: Polska ma wielką szansę na ekonomiczne pogrzebanie Niemiec

W środę Polskie Elektrownie Jądrowe, Westinghouse i Bechtel, podpisały umowę na zaprojektowanie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Jest to element szerszego programu, obejmującego zarówno duże elektrownie atomowe, jak i szereg małych, opartych na technologii modułowych reaktorów SMR. O komentarz w tej sprawie pokusił się amerykański ekspert ds. energii Mark Nelson.
Energia jądrowa. Ilustracja poglądowa Amerykański ekspert: Polska ma wielką szansę na ekonomiczne pogrzebanie Niemiec
Energia jądrowa. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

- Natychmiast rozpoczynają się prace inżynieryjne nad trzema pierwszymi w Polsce reaktorami jądrowymi AP1000 w historycznym momencie dla przyszłości czystej energii w kraju! Dzisiaj podpisaliśmy Umowę o świadczenie usług inżynieryjnych z firmą Polskie elektrownie Jądrowe. Z radością bierzemy się do pracy! - czytamy na profilu amerykańskiego koncernu zajmującego się energetyką atomową Westighouse.

Czytaj również: Onet: Wewnętrzne sondaże dają PiS zwycięstwo i trzecią kadencję

„Polska opozycja zagłosowała w PE za degradacją Polski do roli landu. Walec ruszy”

- Polska rozpoczyna budowę floty dużych reaktorów DZIŚ, zaraz po podpisaniu kontraktów.

Mają tę jedną wielką szansę na ekonomiczne pogrzebanie Niemiec.

Gospodarka Niemiec opierała się na dużych i średnich przedsiębiorstwach przemysłowych wykorzystujących tanią energię.

Skąd wzięła się ta energia?

Pochodziła z trzech miejsc: węgla brunatnego pod ziemią niemiecką; niepewny gaz ziemny z rosyjskiego rurociągu; i jego wybitne reaktory jądrowe, najbardziej wydajne na świecie.

Niemcy nalegały, aby Europa nałożyła tak surowe podatki na własny węgiel brunatny, że zwiększyło to koszty ponad czterokrotnie.

Zatem własny węgiel nie jest już tani.

Rosja zawsze chciała, żeby jej gaz był narzędziem kontroli. Po prostu wyłączyli dopływ w wybranym przez siebie momencie, aby pomóc w rozpoczęciu wojny. Dopiero po zatrzymaniu przepływu rurociąg Nord Stream został wysadzony w powietrze, utrwalając ubytek.

Teraz Niemcy muszą kupować skroplony gaz ze statków, w tym z Rosji. Jest znacznie droższy niż kiedyś rosyjski gaz rurociągowy.

Tak więc tani gaz zniknął.

W rezultacie z tanich energii pozostała tylko energia nuklearna. Niemcy zaledwie kilka miesięcy temu, pod koniec 2021 r., dysponowały wystarczającą ilością ultrataniej, czystej energii jądrowej, aby zasilić jedną trzecią swojego sektora przemysłowego po niezwykle konkurencyjnych cenach. Te reaktory przetrwałyby co najmniej 50 lat.

Ale Niemcy i tak zamknęły elektrownie jądrowe.

Niemieckie firmy nie mają już dokąd się zwrócić po tanią energię przemysłową (czytaj: stały, długoterminowy kontrakt) na energię elektryczną.

Niemieckie fabryki nie mogą kupować taniej energii pochodzącej wyłącznie z wiatru i słońca, ponieważ te źródła energii nie mogą zagwarantować, że będą dostępne. A kiedy ustabilizuje się ich energię nie za pomocą taniej energii jądrowej, ale drogiego węgla i gazu, nie będzie ona wystarczająco tania, aby być konkurencyjnym.

Tymczasem Polska otworzyła nowy gazociąg z Norwegii i dziś rozpoczyna budowę programu nuklearnego.

Oznacza to, że jeśli jesteś niemieckim menadżerem przemysłowym i chcesz zlokalizować kolejną wielomiliardową inwestycję, która wymaga zakupu energii na kilka następnych dziesięcioleci, nie możesz uzasadnić umieszczenia jej w Niemczech. Ale można usprawiedliwić umieszczenie go w Polsce, co zbiega się się z pojawieniem się tutaj energetyki jądrowej.

A jeśli jesteś właścicielem małej firmy w Niemczech, nie możesz uzyskać taniej energii elektrycznej, którą twoi francuscy konkurenci uzyskują ze swojej gigantycznej floty nuklearnej. Równie dobrze można przenieść się za rzekę do Francji, jeśli to możliwe, lub zamknąć, jeśli nie.

Niemcy nadal mogą w ciągu kilku lat ponownie włączyć swoją flotę nuklearną, ale zamiast tego mogą też ją zniszczyć na żądanie niewielkiej liczby zatrutych ideologią polityków.

Przewiduję, że ta kolosalna zmiana w systemie energetycznym będzie odbijać się echem przez resztę tego stulecia.

- komentuje dyrektor zarządzający firmy doradczej Radiant Energy Group i ekspert udzielający się w największych amerykańskich mediach.

 

Budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce

W grudniu 2021 r. należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wskazała nadmorską lokalizację Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo jako preferowaną dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która ma powstać w technologii AP1000 Westinghouse i składać się z trzech bloków. Zgodnie z obecnym harmonogramem budowa rozpocznie się w 2026 r., a pierwszy blok o mocy elektrycznej 1250 MW brutto zostanie uruchomiony w 2033 r. W lipcu br. pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej oszacowała wartość inwestycji realizowanych w związku z budową elektrowni jądrowej na Pomorzu na ponad 100 mld zł.

W lipcu br. PEJ uzyskała wydaną przez MKiŚ decyzję zasadniczą dotyczącą budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu, potwierdzającą, że inwestycja spółki jest zgodna z realizowaną przez państwo polityką energetyczną, a także ogólną opinię potwierdzającą poprawność zakresu weryfikacji analiz bezpieczeństwa przekazaną przez Państwową Agencję Atomistyki.

22 września br. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska opublikował decyzję środowiskową dla budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej o mocy do 3750 MWe w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. Decyzja określa m.in. warunki korzystania ze środowiska w fazie realizacji i eksploatacji, wymagania dotyczące ochrony środowiska konieczne do uwzględnienia w dokumentacji projektowej, wymogi w zakresie przeciwdziałania skutkom awarii przemysłowych. Nakłada też obowiązek przeprowadzenia ponownej oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko w ramach postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę.

21 września 2023 r. Westinghouse i Bechtel zawiązały konsorcjum na potrzeby projektowania i budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. W ocenie amerykańskich firm, umowa na zaprojektowanie elektrowni zostanie podpisana w przyszłym tygodniu.


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

Amerykański ekspert: Polska ma wielką szansę na ekonomiczne pogrzebanie Niemiec

W środę Polskie Elektrownie Jądrowe, Westinghouse i Bechtel, podpisały umowę na zaprojektowanie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Jest to element szerszego programu, obejmującego zarówno duże elektrownie atomowe, jak i szereg małych, opartych na technologii modułowych reaktorów SMR. O komentarz w tej sprawie pokusił się amerykański ekspert ds. energii Mark Nelson.
Energia jądrowa. Ilustracja poglądowa Amerykański ekspert: Polska ma wielką szansę na ekonomiczne pogrzebanie Niemiec
Energia jądrowa. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

- Natychmiast rozpoczynają się prace inżynieryjne nad trzema pierwszymi w Polsce reaktorami jądrowymi AP1000 w historycznym momencie dla przyszłości czystej energii w kraju! Dzisiaj podpisaliśmy Umowę o świadczenie usług inżynieryjnych z firmą Polskie elektrownie Jądrowe. Z radością bierzemy się do pracy! - czytamy na profilu amerykańskiego koncernu zajmującego się energetyką atomową Westighouse.

Czytaj również: Onet: Wewnętrzne sondaże dają PiS zwycięstwo i trzecią kadencję

„Polska opozycja zagłosowała w PE za degradacją Polski do roli landu. Walec ruszy”

- Polska rozpoczyna budowę floty dużych reaktorów DZIŚ, zaraz po podpisaniu kontraktów.

Mają tę jedną wielką szansę na ekonomiczne pogrzebanie Niemiec.

Gospodarka Niemiec opierała się na dużych i średnich przedsiębiorstwach przemysłowych wykorzystujących tanią energię.

Skąd wzięła się ta energia?

Pochodziła z trzech miejsc: węgla brunatnego pod ziemią niemiecką; niepewny gaz ziemny z rosyjskiego rurociągu; i jego wybitne reaktory jądrowe, najbardziej wydajne na świecie.

Niemcy nalegały, aby Europa nałożyła tak surowe podatki na własny węgiel brunatny, że zwiększyło to koszty ponad czterokrotnie.

Zatem własny węgiel nie jest już tani.

Rosja zawsze chciała, żeby jej gaz był narzędziem kontroli. Po prostu wyłączyli dopływ w wybranym przez siebie momencie, aby pomóc w rozpoczęciu wojny. Dopiero po zatrzymaniu przepływu rurociąg Nord Stream został wysadzony w powietrze, utrwalając ubytek.

Teraz Niemcy muszą kupować skroplony gaz ze statków, w tym z Rosji. Jest znacznie droższy niż kiedyś rosyjski gaz rurociągowy.

Tak więc tani gaz zniknął.

W rezultacie z tanich energii pozostała tylko energia nuklearna. Niemcy zaledwie kilka miesięcy temu, pod koniec 2021 r., dysponowały wystarczającą ilością ultrataniej, czystej energii jądrowej, aby zasilić jedną trzecią swojego sektora przemysłowego po niezwykle konkurencyjnych cenach. Te reaktory przetrwałyby co najmniej 50 lat.

Ale Niemcy i tak zamknęły elektrownie jądrowe.

Niemieckie firmy nie mają już dokąd się zwrócić po tanią energię przemysłową (czytaj: stały, długoterminowy kontrakt) na energię elektryczną.

Niemieckie fabryki nie mogą kupować taniej energii pochodzącej wyłącznie z wiatru i słońca, ponieważ te źródła energii nie mogą zagwarantować, że będą dostępne. A kiedy ustabilizuje się ich energię nie za pomocą taniej energii jądrowej, ale drogiego węgla i gazu, nie będzie ona wystarczająco tania, aby być konkurencyjnym.

Tymczasem Polska otworzyła nowy gazociąg z Norwegii i dziś rozpoczyna budowę programu nuklearnego.

Oznacza to, że jeśli jesteś niemieckim menadżerem przemysłowym i chcesz zlokalizować kolejną wielomiliardową inwestycję, która wymaga zakupu energii na kilka następnych dziesięcioleci, nie możesz uzasadnić umieszczenia jej w Niemczech. Ale można usprawiedliwić umieszczenie go w Polsce, co zbiega się się z pojawieniem się tutaj energetyki jądrowej.

A jeśli jesteś właścicielem małej firmy w Niemczech, nie możesz uzyskać taniej energii elektrycznej, którą twoi francuscy konkurenci uzyskują ze swojej gigantycznej floty nuklearnej. Równie dobrze można przenieść się za rzekę do Francji, jeśli to możliwe, lub zamknąć, jeśli nie.

Niemcy nadal mogą w ciągu kilku lat ponownie włączyć swoją flotę nuklearną, ale zamiast tego mogą też ją zniszczyć na żądanie niewielkiej liczby zatrutych ideologią polityków.

Przewiduję, że ta kolosalna zmiana w systemie energetycznym będzie odbijać się echem przez resztę tego stulecia.

- komentuje dyrektor zarządzający firmy doradczej Radiant Energy Group i ekspert udzielający się w największych amerykańskich mediach.

 

Budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce

W grudniu 2021 r. należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wskazała nadmorską lokalizację Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo jako preferowaną dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która ma powstać w technologii AP1000 Westinghouse i składać się z trzech bloków. Zgodnie z obecnym harmonogramem budowa rozpocznie się w 2026 r., a pierwszy blok o mocy elektrycznej 1250 MW brutto zostanie uruchomiony w 2033 r. W lipcu br. pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej oszacowała wartość inwestycji realizowanych w związku z budową elektrowni jądrowej na Pomorzu na ponad 100 mld zł.

W lipcu br. PEJ uzyskała wydaną przez MKiŚ decyzję zasadniczą dotyczącą budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu, potwierdzającą, że inwestycja spółki jest zgodna z realizowaną przez państwo polityką energetyczną, a także ogólną opinię potwierdzającą poprawność zakresu weryfikacji analiz bezpieczeństwa przekazaną przez Państwową Agencję Atomistyki.

22 września br. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska opublikował decyzję środowiskową dla budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej o mocy do 3750 MWe w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. Decyzja określa m.in. warunki korzystania ze środowiska w fazie realizacji i eksploatacji, wymagania dotyczące ochrony środowiska konieczne do uwzględnienia w dokumentacji projektowej, wymogi w zakresie przeciwdziałania skutkom awarii przemysłowych. Nakłada też obowiązek przeprowadzenia ponownej oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko w ramach postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę.

21 września 2023 r. Westinghouse i Bechtel zawiązały konsorcjum na potrzeby projektowania i budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. W ocenie amerykańskich firm, umowa na zaprojektowanie elektrowni zostanie podpisana w przyszłym tygodniu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe