„Granica została przekroczona, nie spodziewałem się tego po PO, partii, na którą głosuję całe dorosłe życie”

Maciej Fijak jest krakowskim aktywistą miejskim działającym w ramach Akcji Ratunkowej dla Krakowa. Twierdzi, że nachodzą go politycy Platformy Obywatelskiej.
Drzwi. Ilustracja poglądowa „Granica została przekroczona, nie spodziewałem się tego po PO, partii, na którą głosuję całe dorosłe życie”
Drzwi. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Długo zastanawiałem się, czy pisać o tej sytuacji, ale czuję, że nieprzekraczalna granica została przekroczona i nie pozwolę, aby moi najbliżsi czuli się zagrożeni. Zacznę od początku.

Przez ostatnie 2 tygodnie razem z kilkoma znajomymi prowadziliśmy społeczny monitoring przestrzegania uchwały krajobrazowej w Krakowie. Kampania – wiadomo, duża pokusa, aby łamać przepisy, które świetnie się u nas sprawdziły. Okazało się, że jakieś 98% kandydatów i kandydatek przestrzega prawa i nie nagina go. Jeden człowiek negatywnie się tutaj wyróżniał – szukał luk w prawie, obwieszał miasto swoimi dyktami. Pisałem o tym ja, pisało wiele mieszkańców i mieszkanek. Pan nazywa się Witold Szpur (@Witold_Szpur) i do niedawna był postacią nieznaną (…)

– napisał na platformie X (dawniej Twitter) Maciej Fijak, który twierdzi, że na zwracanie uwagi kandydat Koalicji Obywatelskiej odpowiadał arogancko, a krakowski ZDMK miał poinformować o tym, że na komitet wyborczy zostanie nałożona kara w związku z nielegalnym zajmowaniem pasa drogowego. Pisze również, że „szef jego kampanii wygrażał osobom, które zwracały uwagę”.

Czytaj również: Prezes PiS reaguje w sprawie pilnej debaty w PE dot. „paktu migracyjnego”

Rosyjski pilot poddał się Amerykanom i zadeklarował chęć współpracy

 

„Pogwałcenie norm społecznych”

To, co stało się wczoraj, jest moim zdaniem pogwałceniem wszelkich norm społecznych i naruszeniem tak bardzo podstawowych wartości i zasad, że nawet nie wiem, jak mógł wpaść na taki pomysł. Pan Witold Szpur (kandydat nr 21 na liście KO) wszedł pod nieznanym pretekstem, wykorzystując prawdopodobnie dobrą wiarę naszych sąsiadów, na teren naszej nieruchomości, zapukał do mojego domu, pod moim prywatnym adresem, aby „wyjaśnić sytuację”. Dokładnie wyjaśnią to nagrania z monitoringu, o które wystąpiłem. 

Ponieważ nas nie zastał, to zostawił w skrzynce wiadomość – poczułem, że jest to po prostu groźba zawierająca informację: dokładnie wiem kim jesteś i gdzie mieszkasz. Skąd wiem, że próbował dobić się do mojego mieszkania? Od jego szefa, bo zszokowany poinformowałem przewodniczącego krakowskiej PO o całej sytuacji, mając gdzieś z tyłu głowy, że 2 tygodnie przed wyborami takie wybryki „demokratycznej opozycji” raczej nie są w cenie

– pisze aktywista, który twierdzi, że „szef sztabu wyborczego” Szpura Marcin Kornaga próbował się z nim skontaktować i formułował „niepokojące wypowiedzi”, które w jego opinii miały oznaczać „znam twoją rodzinę”.

 

„Ogromne zdziwienie”

Znam cenę zaangażowania społecznego, wielokrotnie ją płaciłem i nie mam z tym problemu. Wiele razy znajomi pytali mnie, czy nie boję się deweloperów, którym próbujemy czasem ograniczyć inwestycyjne zapędy, albo osób związanych z miastem, gdy chcemy zmieniać wielomiliardowe inwestycje. Zawsze odpowiadałem, że nie. Że żyjemy w cywilizowanym kraju w środku Europy i takie numery się nie zdarzają. 

Tym bardziej zdziwienie jest ogromne, że do moich drzwi zapukał kandydat Platformy Obywatelskiej. Jeżeli przerażone najbliższe osoby pytające mnie: „Maciek, skąd oni znają nasz adres i dlaczego to robią”, to był wasz cel – udało się. Osiągnęliście go – gratuluję. Nie spodziewałem się, że takie metody zastosuje Platforma Obywatelska. Partia, na którą głosowałem całe swoje dorosłe życie.

Sprawę konsultuję z kancelarią adwokacką pod kątem możliwych dalszych działań

– pisze Fijak.

 

„Przepraszam”

Szanowny Panie Macieju, adres pod który się udałem jest adresem prowadzenia działalności gospodarczej, dostępnym w Internecie. Celem wizyty była chęć przedstawienia mojego stanowiska w kwestii prowadzonej kampanii wyborczej, jako kandydat na którym skupił Pan swoją uwagę. Jeśli odebrał Pan to inaczej to przepraszam – nie takie były moje intencje i proszę nie insytuować, że komukolwiek grożę. To Pan cały czas publikuje informacje na Twitterze na mój temat [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– odpowiedział mu na platformie X (dawniej Twitter) Szpur.

Co za patologia. Trzymaj się!!

– skomentował z kolei wpis Fijaka Jan Śpiewak.

 

Kampania wyborcza. Kontekst

Trwa kampania wyborcza przed wyborami do parlamentu. Rosną emocje. Większość sondaży pokazuje systematyczny wzrost notowań Zjednoczonej Prawicy i raczej stagnację notowań Koalicji Obywatelskiej.

W powszechnym odczuciu poziom wzajemnych złych emocji przekracza nawet poziomy z poprzednich lat.


 

POLECANE
Rusza proces Kamila Różalskiego przeciwko TVN z ostatniej chwili
Rusza proces Kamila Różalskiego przeciwko TVN

W najbliższy wtorek, 8 października ma rozpocząć się proces z powództwa Państwowej Inspekcji Pracy w imieniu Kamila Różalskiego przeciwko TVN S.A. Sprawa jest o ustalenie stosunku pracy oraz o mobbing, toczy się w Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy. PIP złożyła ten pozew ponad dwa lata temu, w kwietniu 2022 r. Od czerwca 2021 roku CMWP SDP monitoruje tę sprawę. Także teraz stosowne pismo z zawiadomienim o monitoringu CMWP zostało wysłane do Sądu.

Jak ludzie potrafią być nieszczerzy!. Prezes znanej śląskiej instytucji badawczej odwołany z ostatniej chwili
"Jak ludzie potrafią być nieszczerzy!". Prezes znanej śląskiej instytucji badawczej odwołany

Wieloletni prezes zarządu Śląskiego Parku Technologii Medycznych Kardio-Med Silesia Adam Konka został odwołany ze stanowiska. "Jak życie bywa «przewrotne» i jak ludzie potrafią być nieszczerzy" – pisze na Facebooku.

Zmiana jest przesądzona. Będzie dymisja w rządzie Tuska polityka
"Zmiana jest przesądzona". Będzie dymisja w rządzie Tuska

Agnieszka Buczyńska, minister ds. społeczeństwa obywatelskiego z Polski 2050, najprawdopodobniej zostanie odwołana ze stanowiska.

Nie żyje polski dziennikarz. Miał zaledwie 42 lata z ostatniej chwili
Nie żyje polski dziennikarz. Miał zaledwie 42 lata

Smutna wiadomość napłynęła z Bydgoszczy. Zmarł dziennikarz sportowy Polskiego Radia PiK Bartosz Kustra. Miał zaledwie 42 lata.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita. W Polsce nowy milioner Wiadomości
Kumulacja w Eurojackpot rozbita. W Polsce nowy milioner

W najnowszym losowaniu Eurojackpot główna wygrana trafiła na Litwę. Z kolei szczęśliwy posiadacz kuponu z Polski wzbogacił się o ponad 1,5 mln zł.

Przypomniano dwa wyroki NSA. A teraz do Tuska i Bodnara... polityka
Przypomniano dwa wyroki NSA. "A teraz do Tuska i Bodnara..."

"Za ten ustrojowy zamach na polskie organy ścigania i wymiar sprawiedliwości poniesiecie surową karną odpowiedzialność. Czas szybko płynie, panowie, a zegar Wam tyka..." – oświadczył w swoim najnowszym wpisie były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i przypomniał dwa wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Czy usunąć Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ? Zapytano Polaków Wiadomości
Czy usunąć Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ? Zapytano Polaków

Niemal 75 proc. respondentów opowiedziało się w badaniu SW Research, publikowanym w sobotę przez "Rzeczpospolitą", za usunięciem Rosji z Rady Bezpieczeństwa ONZ za agresję na Ukrainę.

Smutna wiadomość. Wpis gwiazdy Dzień Dobry TVN łamie serce z ostatniej chwili
Smutna wiadomość. Wpis gwiazdy "Dzień Dobry TVN" łamie serce

Znana z "Dzień Dobry TVN" Sandra Hajduk opublikowała poruszający wpis na Instagramie.

Jakubiak po latach wspomina Palikota: Sprzymierzył się ze złymi ludźmi z ostatniej chwili
Jakubiak po latach wspomina Palikota: "Sprzymierzył się ze złymi ludźmi"

– Wydawało mi się, że Janusz Palikot, który transakcję przeprowadził wzorowo, będzie równie wzorowo ten browar prowadził. Niestety, później się nie posłuchał i sprzymierzył się ze złymi ludźmi – mówi Wirtualnej Polsce poseł Marek Jakubiak, który w 2018 roku sprzedał Januszowi Palikotowi Browar Tenczynek.

Areszt dla Janusza Palikota. Sąd przełożył decyzję Wiadomości
Areszt dla Janusza Palikota. Sąd przełożył decyzję

W sobotę o godzinie 13.45 wrocławski sąd ogłosi postanowienie ws. tymczasowego aresztu wobec Janusza Palikota podejrzanego o oszustwo i przywłaszczenie mienia. Wcześniej prokuratura postawiła mu osiem zarzutów. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł.

REKLAMA

„Granica została przekroczona, nie spodziewałem się tego po PO, partii, na którą głosuję całe dorosłe życie”

Maciej Fijak jest krakowskim aktywistą miejskim działającym w ramach Akcji Ratunkowej dla Krakowa. Twierdzi, że nachodzą go politycy Platformy Obywatelskiej.
Drzwi. Ilustracja poglądowa „Granica została przekroczona, nie spodziewałem się tego po PO, partii, na którą głosuję całe dorosłe życie”
Drzwi. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Długo zastanawiałem się, czy pisać o tej sytuacji, ale czuję, że nieprzekraczalna granica została przekroczona i nie pozwolę, aby moi najbliżsi czuli się zagrożeni. Zacznę od początku.

Przez ostatnie 2 tygodnie razem z kilkoma znajomymi prowadziliśmy społeczny monitoring przestrzegania uchwały krajobrazowej w Krakowie. Kampania – wiadomo, duża pokusa, aby łamać przepisy, które świetnie się u nas sprawdziły. Okazało się, że jakieś 98% kandydatów i kandydatek przestrzega prawa i nie nagina go. Jeden człowiek negatywnie się tutaj wyróżniał – szukał luk w prawie, obwieszał miasto swoimi dyktami. Pisałem o tym ja, pisało wiele mieszkańców i mieszkanek. Pan nazywa się Witold Szpur (@Witold_Szpur) i do niedawna był postacią nieznaną (…)

– napisał na platformie X (dawniej Twitter) Maciej Fijak, który twierdzi, że na zwracanie uwagi kandydat Koalicji Obywatelskiej odpowiadał arogancko, a krakowski ZDMK miał poinformować o tym, że na komitet wyborczy zostanie nałożona kara w związku z nielegalnym zajmowaniem pasa drogowego. Pisze również, że „szef jego kampanii wygrażał osobom, które zwracały uwagę”.

Czytaj również: Prezes PiS reaguje w sprawie pilnej debaty w PE dot. „paktu migracyjnego”

Rosyjski pilot poddał się Amerykanom i zadeklarował chęć współpracy

 

„Pogwałcenie norm społecznych”

To, co stało się wczoraj, jest moim zdaniem pogwałceniem wszelkich norm społecznych i naruszeniem tak bardzo podstawowych wartości i zasad, że nawet nie wiem, jak mógł wpaść na taki pomysł. Pan Witold Szpur (kandydat nr 21 na liście KO) wszedł pod nieznanym pretekstem, wykorzystując prawdopodobnie dobrą wiarę naszych sąsiadów, na teren naszej nieruchomości, zapukał do mojego domu, pod moim prywatnym adresem, aby „wyjaśnić sytuację”. Dokładnie wyjaśnią to nagrania z monitoringu, o które wystąpiłem. 

Ponieważ nas nie zastał, to zostawił w skrzynce wiadomość – poczułem, że jest to po prostu groźba zawierająca informację: dokładnie wiem kim jesteś i gdzie mieszkasz. Skąd wiem, że próbował dobić się do mojego mieszkania? Od jego szefa, bo zszokowany poinformowałem przewodniczącego krakowskiej PO o całej sytuacji, mając gdzieś z tyłu głowy, że 2 tygodnie przed wyborami takie wybryki „demokratycznej opozycji” raczej nie są w cenie

– pisze aktywista, który twierdzi, że „szef sztabu wyborczego” Szpura Marcin Kornaga próbował się z nim skontaktować i formułował „niepokojące wypowiedzi”, które w jego opinii miały oznaczać „znam twoją rodzinę”.

 

„Ogromne zdziwienie”

Znam cenę zaangażowania społecznego, wielokrotnie ją płaciłem i nie mam z tym problemu. Wiele razy znajomi pytali mnie, czy nie boję się deweloperów, którym próbujemy czasem ograniczyć inwestycyjne zapędy, albo osób związanych z miastem, gdy chcemy zmieniać wielomiliardowe inwestycje. Zawsze odpowiadałem, że nie. Że żyjemy w cywilizowanym kraju w środku Europy i takie numery się nie zdarzają. 

Tym bardziej zdziwienie jest ogromne, że do moich drzwi zapukał kandydat Platformy Obywatelskiej. Jeżeli przerażone najbliższe osoby pytające mnie: „Maciek, skąd oni znają nasz adres i dlaczego to robią”, to był wasz cel – udało się. Osiągnęliście go – gratuluję. Nie spodziewałem się, że takie metody zastosuje Platforma Obywatelska. Partia, na którą głosowałem całe swoje dorosłe życie.

Sprawę konsultuję z kancelarią adwokacką pod kątem możliwych dalszych działań

– pisze Fijak.

 

„Przepraszam”

Szanowny Panie Macieju, adres pod który się udałem jest adresem prowadzenia działalności gospodarczej, dostępnym w Internecie. Celem wizyty była chęć przedstawienia mojego stanowiska w kwestii prowadzonej kampanii wyborczej, jako kandydat na którym skupił Pan swoją uwagę. Jeśli odebrał Pan to inaczej to przepraszam – nie takie były moje intencje i proszę nie insytuować, że komukolwiek grożę. To Pan cały czas publikuje informacje na Twitterze na mój temat [pisownia oryginalna – przyp. red.]

– odpowiedział mu na platformie X (dawniej Twitter) Szpur.

Co za patologia. Trzymaj się!!

– skomentował z kolei wpis Fijaka Jan Śpiewak.

 

Kampania wyborcza. Kontekst

Trwa kampania wyborcza przed wyborami do parlamentu. Rosną emocje. Większość sondaży pokazuje systematyczny wzrost notowań Zjednoczonej Prawicy i raczej stagnację notowań Koalicji Obywatelskiej.

W powszechnym odczuciu poziom wzajemnych złych emocji przekracza nawet poziomy z poprzednich lat.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe