Wypowiedzą umowę z Amerykanami na elektrownię jądrową? Niepokojące słowa poseł Koalicji Obywatelskiej
- Dzisiaj te plany energetyki jądrowej, mają jedną wielką wadę. One nie mają żadnego rachunku finansowania i ekonomicznego. Tam po prostu nie ma biznesplanu. To, na co się zgodziliśmy w Koalicji Obywatelskiej - nasz konsensus, że przez pierwsze 100 dni nowego rządu, który będzie miał większość... przygotujemy plan finansowania energetyki opartej na OZE, tego, czego nie zrobił polski rząd, czyli tego planu rozwoju energetyki jądrowej
- mówiła Urszula Zielińska.
- A co z tą umową?
- dopytywała Beata Lubecka.
- Musimy się dowiedzieć, na ile ona jest zobowiązująca i jakie kary grożą nam za odstąpienie od niej. Musimy wszystko wziąć pod uwagę
- skwitowała Zielińska, odnosząc się do pytania, czy KO byłaby gotowa zerwać umowę z Amerykanami. Post z wypowiedzią polityk udostępnił dziennikarz Maciej Stańczyk.
Budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce
W grudniu 2021 r. należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe wskazała nadmorską lokalizację Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo jako preferowaną dla pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która ma powstać w technologii AP1000 Westinghouse i składać się z trzech bloków. Zgodnie z obecnym harmonogramem budowa rozpocznie się w 2026 r., a pierwszy blok o mocy elektrycznej 1250 MW brutto zostanie uruchomiony w 2033 r. W lipcu br. pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej oszacowała wartość inwestycji realizowanych w związku z budową elektrowni jądrowej na Pomorzu na ponad 100 mld zł.
W lipcu br. PEJ uzyskała wydaną przez MKiŚ decyzję zasadniczą dotyczącą budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej na Pomorzu, potwierdzającą, że inwestycja spółki jest zgodna z realizowaną przez państwo polityką energetyczną, a także ogólną opinię potwierdzającą poprawność zakresu weryfikacji analiz bezpieczeństwa przekazaną przez Państwową Agencję Atomistyki.
22 września br. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska opublikował decyzję środowiskową dla budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej o mocy do 3750 MWe w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. Decyzja określa m.in. warunki korzystania ze środowiska w fazie realizacji i eksploatacji, wymagania dotyczące ochrony środowiska konieczne do uwzględnienia w dokumentacji projektowej, wymogi w zakresie przeciwdziałania skutkom awarii przemysłowych. Nakłada też obowiązek przeprowadzenia ponownej oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko w ramach postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę.
We wrześniu 2023 roku Polskie Elektrownie Jądrowe, Westinghouse i Bechtel, podpisały umowę na zaprojektowanie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Jest to element szerszego programu, obejmującego zarówno duże elektrownie atomowe, jak i szereg małych, opartych na technologii modułowych reaktorów SMR.
- Natychmiast rozpoczynają się prace inżynieryjne nad trzema pierwszymi w Polsce reaktorami jądrowymi AP1000 w historycznym momencie dla przyszłości czystej energii w kraju! Dzisiaj podpisaliśmy Umowę o świadczenie usług inżynieryjnych z firmą Polskie elektrownie Jądrowe. Z radością bierzemy się do pracy!
- informowano na profilu amerykańskiego koncernu zajmującego się energetyką atomową Westighouse.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szef MON o pakcie migracyjnym: to próba samobójcza
Czy Donald Tusk kolejny raz wpycha Polskę w łapy Putina⁉️
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) October 3, 2023
Nr 2 na liście w Warszawie z Koalicji Obywatelskiej przyznała, że jest dogadana z Tuskiem w temacie zrewidowania w pierwszych 100 dniach umowy z USA na budowę elektrowni jądrowej i rozważają ją wypowiedzieć. 😳 pic.twitter.com/uST2uyWIVA