Jubileusz 1500. rocznicy śmierci Męczenników Arabskich ogłoszony "rokiem łaski"

Upamiętniamy naszych chrześcijańskich przodków, którzy oddali życie dla Chrystusa, zostając wierni aż do końca – tak o rozpoczynającym się 24 października jubileuszowym „roku łaski”, związanym z 1500. rocznicą śmierci Męczenników Arabskich, mówi bp Aldo Berardi, wikariusz apostolski Arabii Północnej.
Święty Aretas i ponad 4000 chrześcijańskich męczenników
Święty Aretas i ponad 4000 chrześcijańskich męczenników / wikimedia.commons/public domain/autor nieznany

Jubileusz

Będzie on obchodzony zarówno w wikariacie apostolskim Arabii Północnej (który obejmuje Bahrajn, Katar, Kuwejt i Arabię Saudyjską), jak też w wikariacie apostolskim Arabii Południowej (który obejmuje Zjednoczone Emiraty Arabskie, Jemen i Oman, a kieruje nim bp Paolo Martinelli.

Jubileusz rozpocznie się we wszystkich parafiach obu wikariatów w dniu liturgicznego wspomnienia Męczenników Arabskich, czyli św. Aretasa i Towarzyszy. „Dostrzegamy naszą ciągłość z chrześcijańskimi wspólnotami i klasztorami, które rozkwitły w tym regionie. Potwierdzają to znaleziska archeologiczne. Ten Rok Jubileuszowy jest okazją do odnowienia naszego ducha misyjnego i pogłębienia naszej wiary. Teraz my powinniśmy dawać świadectwo o Chrystusie i Ewangelii, prowadząc święte i konsekwentne życie” – tłumaczy bp Berardi.

Aretas i Towarzysze

Święci Aretas i Towarzysze są czczeni zarówno w Kościele katolickim, jak i w Kościołach prawosławnych. Źródła historyczne informują, że byli oni chrześcijanami z miasta Nadżran (obecnie w południowo-zachodniej części Arabii Saudyjskiej). Zginęli śmiercią męczeńską w 523 roku. Aretas, który był gubernatorem tego w większości chrześcijańskiego miasta, miał wówczas 95 lat. 

Działo się to podczas systematycznego prześladowania chrześcijan za panowania ostatniego władcy królestwa Himjarytów (na terenie obecnego Jemenu) Zu Nawasa, który przeszedł na judaizm. Palono wówczas kościoły, zabraniano ludziom nawracania się na chrześcijaństwo, a także skazywano na śmierć tych, którzy nie chcieli się wyprzeć swej chrześcijańskiej wiary. 

Po zajęciu Nadżranu Zu Nuwas kazał spalić żywcem księży, diakonów, zakonnice, a następnie skazał mężczyzn, kobiety i dzieci na ten sam okrutny los. Św. Aretas wraz ze setką innych osób został ścięty. Uważa się, że w tych prześladowaniach zginęło męczeńską śmiercią ponad 4 tys. chrześcijan.

"Okazja do lepszego poznania powołania"

- Mamy na tych ziemiach chrześcijańskich poprzedników, którzy dali nam przykład. Teraz nasza kolej, aby być świadkami Zmartwychwstałego w obecnym czasie. Zainspirowani arabskimi męczennikami, dzisiejsi chrześcijanie Półwyspu Arabskiego powołani są do bycia «męczennikami codziennego życia», którzy w małych, codziennych sprawach swego życia nieustannie dają żywe świadectwo o Chrystusie i Jego przesłaniu – podkreśla bp Berardi.

Dodaje, że pomimo przeżywanych trudności zawsze możliwe jest naśladowanie Chrystusa i życie Ewangelią, „kiedy wyrażamy naszą miłość do Ojca i kiedy pozwalamy, by nas prowadził Duch Święty”. - Jubileusz daje nam okazję do lepszego zrozumienia naszego powołania jako Kościoła katolickiego w tym regionie – wskazuje hierarcha.

Relikwie

W listopadzie do Bahrajnu zostaną przywiezione relikwie św. Aretasa, dar prawosławnego patriarchy Konstantynopola Bartłomeja. Według tradycyjnych rekonstrukcji relikwie św. Aretasa i jego towarzyszy męczenników z Nadżranu zostały złożone we wspaniałym sanktuarium w kształcie sześcianu, które stało się popularnym ośrodkiem pielgrzymkowym arabskich chrześcijan. Sanktuarium zostało zniszczone w VII wieku, kiedy chrześcijanie zostali wypędzeni z południowej Arabii. Uważano, że wiele relikwii przewieziono do różnych klasztorów i kościołów w Syrii i Iraku. Relikwia św. Aretasa ostatecznie trafiła na górę Athos w Grecji. Powrót jego relikwii na Półwysep Arabski po prawie czternastu wiekach jest postrzegany jako niezwykłe błogosławieństwo dla obecnych wspólnot chrześcijańskich w Zatoce Perskiej.

pb (KAI/Fides) / Manama


 

POLECANE
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia z ostatniej chwili
Będzie weto prezydenta Nawrockiego? Nieoficjalne doniesienia

Prezydent Karol Nawrocki zapowiada weto dla ustawy o "statusie osoby najbliższej", jeśli projekt nie zostanie zmieniony w Sejmie – wynika z doniesień RMF FM.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Miasto Olsztyn apeluje: zostaw auta, jedź komunikacją miejską. Nie będzie kontroli biletów do odwołania. Po nocnej śnieżycy możliwe 60 cm śniegu, a część ulic będzie utrzymywana tylko w jednym pasie – czytamy w komunikacie.

Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne z ostatniej chwili
Zapytano Polaków o wejście do strefy euro. Wyniki sondażu są jasne

Ponad 62 proc. Polaków jest przeciw wejściu Polski do strefy euro w ciągu najbliższych dziesięciu lat – wynika z najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej.

Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Kierowcy uwięzieni na S7. Jest komunikat policji

Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim w kierunku Warszawy samochody powoli jadą. Na drodze w kierunku do Gdańska ruch samochodów jest niewielki i płynny. Policja wciąż monitoruje sytuację – poinformował w środę rzecznik KWP w Olsztynie.

Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

REKLAMA

Jubileusz 1500. rocznicy śmierci Męczenników Arabskich ogłoszony "rokiem łaski"

Upamiętniamy naszych chrześcijańskich przodków, którzy oddali życie dla Chrystusa, zostając wierni aż do końca – tak o rozpoczynającym się 24 października jubileuszowym „roku łaski”, związanym z 1500. rocznicą śmierci Męczenników Arabskich, mówi bp Aldo Berardi, wikariusz apostolski Arabii Północnej.
Święty Aretas i ponad 4000 chrześcijańskich męczenników
Święty Aretas i ponad 4000 chrześcijańskich męczenników / wikimedia.commons/public domain/autor nieznany

Jubileusz

Będzie on obchodzony zarówno w wikariacie apostolskim Arabii Północnej (który obejmuje Bahrajn, Katar, Kuwejt i Arabię Saudyjską), jak też w wikariacie apostolskim Arabii Południowej (który obejmuje Zjednoczone Emiraty Arabskie, Jemen i Oman, a kieruje nim bp Paolo Martinelli.

Jubileusz rozpocznie się we wszystkich parafiach obu wikariatów w dniu liturgicznego wspomnienia Męczenników Arabskich, czyli św. Aretasa i Towarzyszy. „Dostrzegamy naszą ciągłość z chrześcijańskimi wspólnotami i klasztorami, które rozkwitły w tym regionie. Potwierdzają to znaleziska archeologiczne. Ten Rok Jubileuszowy jest okazją do odnowienia naszego ducha misyjnego i pogłębienia naszej wiary. Teraz my powinniśmy dawać świadectwo o Chrystusie i Ewangelii, prowadząc święte i konsekwentne życie” – tłumaczy bp Berardi.

Aretas i Towarzysze

Święci Aretas i Towarzysze są czczeni zarówno w Kościele katolickim, jak i w Kościołach prawosławnych. Źródła historyczne informują, że byli oni chrześcijanami z miasta Nadżran (obecnie w południowo-zachodniej części Arabii Saudyjskiej). Zginęli śmiercią męczeńską w 523 roku. Aretas, który był gubernatorem tego w większości chrześcijańskiego miasta, miał wówczas 95 lat. 

Działo się to podczas systematycznego prześladowania chrześcijan za panowania ostatniego władcy królestwa Himjarytów (na terenie obecnego Jemenu) Zu Nawasa, który przeszedł na judaizm. Palono wówczas kościoły, zabraniano ludziom nawracania się na chrześcijaństwo, a także skazywano na śmierć tych, którzy nie chcieli się wyprzeć swej chrześcijańskiej wiary. 

Po zajęciu Nadżranu Zu Nuwas kazał spalić żywcem księży, diakonów, zakonnice, a następnie skazał mężczyzn, kobiety i dzieci na ten sam okrutny los. Św. Aretas wraz ze setką innych osób został ścięty. Uważa się, że w tych prześladowaniach zginęło męczeńską śmiercią ponad 4 tys. chrześcijan.

"Okazja do lepszego poznania powołania"

- Mamy na tych ziemiach chrześcijańskich poprzedników, którzy dali nam przykład. Teraz nasza kolej, aby być świadkami Zmartwychwstałego w obecnym czasie. Zainspirowani arabskimi męczennikami, dzisiejsi chrześcijanie Półwyspu Arabskiego powołani są do bycia «męczennikami codziennego życia», którzy w małych, codziennych sprawach swego życia nieustannie dają żywe świadectwo o Chrystusie i Jego przesłaniu – podkreśla bp Berardi.

Dodaje, że pomimo przeżywanych trudności zawsze możliwe jest naśladowanie Chrystusa i życie Ewangelią, „kiedy wyrażamy naszą miłość do Ojca i kiedy pozwalamy, by nas prowadził Duch Święty”. - Jubileusz daje nam okazję do lepszego zrozumienia naszego powołania jako Kościoła katolickiego w tym regionie – wskazuje hierarcha.

Relikwie

W listopadzie do Bahrajnu zostaną przywiezione relikwie św. Aretasa, dar prawosławnego patriarchy Konstantynopola Bartłomeja. Według tradycyjnych rekonstrukcji relikwie św. Aretasa i jego towarzyszy męczenników z Nadżranu zostały złożone we wspaniałym sanktuarium w kształcie sześcianu, które stało się popularnym ośrodkiem pielgrzymkowym arabskich chrześcijan. Sanktuarium zostało zniszczone w VII wieku, kiedy chrześcijanie zostali wypędzeni z południowej Arabii. Uważano, że wiele relikwii przewieziono do różnych klasztorów i kościołów w Syrii i Iraku. Relikwia św. Aretasa ostatecznie trafiła na górę Athos w Grecji. Powrót jego relikwii na Półwysep Arabski po prawie czternastu wiekach jest postrzegany jako niezwykłe błogosławieństwo dla obecnych wspólnot chrześcijańskich w Zatoce Perskiej.

pb (KAI/Fides) / Manama



 

Polecane