Sukces Solidarności! Bezpodstawnie zwolniony działacz wraca do pracy!

Karol Jaros, pracownik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Zduńskiej Woli, bezpodstawnie zwolniony przez prezesa spółki Radosława Tyrakowskiego, został na mocy wyroku sądu przywrócony do pracy.
Solidarność - zdjęcie symboliczne
Solidarność - zdjęcie symboliczne / pixabay

Co musisz wiedzieć?

 

Determinacja pracodawcy

Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli IV Wydział Pracy w uzasadnieniu wyroku wskazał na "niezwykłą determinację zatrudniającego w kwestii ostatecznego rozwiązania stosunku pracy z powodem".

Determinacja ta, w powiązaniu z zaangażowaniem Karola Jarosa w sprawy załogi, musiała podlegać ocenie Sądu

- czytamy w uzasadnieniu wyroku.

I tak po 15 kwietnia 2024 roku w pierwszej kolejności pracodawca ukarał powoda karą porządkową. Następnie zdecydował się rozwiązać z nim stosunek pracy w trybie dyscyplinarnym, zwracając się w tym względzie o opinię do reprezentującej go organizacji związkowej. Wobec tego, że organizacja nie wyraziła na powyższe zgody, pozwany w maju sporządził kolejne pismo, tym razem informując związek o zamiarze rozwiązania umowy w trybie zwykłym - z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Co istotne, przyczyny faktyczne wypowiedzenia pozostawiając te same. W ocenie Sądu, już sam fakt, iż pracodawca zmienia zdanie co do kwalifikacji zachowania powoda, raz postrzegając je w kategoriach naruszenia porządku pracy i wymierzając karę, raz w kategoriach ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, a następnie decydując się na rozwiązanie z zachowaniem okresu wypowiedzenia, jawi się jako nielogiczne i zastanawiające

- napisano w dokumencie.

 

Pozbycie się osoby niewygodnej

W uzasadnieniu wyroku zadano pytanie o to, dlaczego pracodawca z takim uporem zmierzał do zwolnienia powoda.

Biorąc pod uwagę jego aktywność, niekoniecznie zbieżną z interesem pracodawcy, takie zachowanie może wskazywać na zamiar "pozbycia się" osoby niewygodnej

- uznał sąd, przytaczając na poparcie tej tezy treść zeznań złożonych w przedmiotowym procesie.

W zeznaniach tych pracownicy jasno wskazywali, że przyczyną działań podejmowanych przez prezesa spółki przeciwko Karolowi Jarosowi była jego działalność związkowa podejmowana na rzecz pracowników. 

Pan Karol potrafi zadać pytanie, na które prezes nie umiał odpowiedzieć, są to tak zwane pytania niewygodne. Pan Jaros miał odwagę, by powiedzieć prezesowi prosto w oczy, na czym nam zależy

- czytamy w jednym z przytoczonych zeznań.

Sąd uznał, że "opisany kontekst sytuacyjny jest w sprawie bardzo istotny".

Jeśli zwolnienie dotyczy aktywnego działacza związkowego, postępowanie pracodawcy musi charakteryzować się całkowitą transparentnością i wnikliwą oceną faktycznych przyczyn rozwiązania umowy

- podkreślono w uzasadnieniu wyroku.

Sąd w Zduńskiej Woli uznał postępowanie pracodawcy wobec Karola Jarosa za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego oraz nieuzasadnione w kontekście interpretacji zapisów Kodeksu Pracy.


 

POLECANE
Nie żyje legenda polskiego jazzu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego jazzu

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę „Tutu” z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Wiosną 2026 roku na antenie Polsatu wróci osiemnasta edycja „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami”. Choć lista uczestników nie jest jeszcze oficjalna, nazwiska potencjalnych gwiazd już krążą w mediach.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

W dwuetapowym konkursie zostanie wyłoniona koncepcja rozbudowy siedziby urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Planowany obiekt ma liczyć około siedmiu kondygnacji i 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z częścią biurową, konferencyjną oraz salą obrad sejmiku.

Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż Wiadomości
Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż

Większość Niemców zgadza się z ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem (CSU), który chce mocno ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl. Z badania instytutu YouGov dla agencji dpa (12–15 grudnia, ponad 2100 osób) wynika, że 53% badanych w pełni popiera ten cel, a 23% raczej go popiera. Tylko 15% jest przeciwko, a 9% nie ma zdania.

Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy? Wiadomości
Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy?

Kacper Tomasiak zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Zwyciężył Słoweniec Domen Prevc. To jego piąty z rzędu triumf w konkursie Pucharu Świata.

Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie

W niedzielę 21 grudnia rozpocznie się astronomiczna zima. O godzinie 16.03 Słońce osiągnie punkt przesilenia zimowego, co oznacza najkrótszy dzień i najdłuższą noc w roku. Od tego momentu dni będą się stopniowo wydłużać, choć wieczory jeszcze długo pozostaną bardzo ciemne.

Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio Wiadomości
Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio

Francuska policja zabiła mężczyznę, który groził przechodniom i sprzedawcom nożem w centrum Ajaccio, stolicy Korsyki - poinformowała w sobotę rzeczniczka policji Agathe Foucault. W trakcie interwencji jeden z policjantów został lekko ranny.

Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę gorące
Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

Wyszło słabo. Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala Wiadomości
"Wyszło słabo". Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala

Mateusz Rokuszewski, dziennikarz sportowy związany z portalem Meczyki.pl, trafił do szpitala po udarze. Jak sam podkreśla, nic nie zapowiadało problemów zdrowotnych - czuł się dobrze i uważał się za osobę zdrową.

Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie z ostatniej chwili
Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie

W Wigilię Bożego Narodzenia pogoda w Polsce wyraźnie się ochłodzi. Na termometrach zobaczymy od -2°C na Suwalszczyźnie, przez około 1°C w centrum i na południowym wschodzie, do 2°C na zachodzie. Niebo będzie głównie pochmurne, ale na północy mogą pojawić się przejaśnienia.

REKLAMA

Sukces Solidarności! Bezpodstawnie zwolniony działacz wraca do pracy!

Karol Jaros, pracownik Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Zduńskiej Woli, bezpodstawnie zwolniony przez prezesa spółki Radosława Tyrakowskiego, został na mocy wyroku sądu przywrócony do pracy.
Solidarność - zdjęcie symboliczne
Solidarność - zdjęcie symboliczne / pixabay

Co musisz wiedzieć?

 

Determinacja pracodawcy

Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli IV Wydział Pracy w uzasadnieniu wyroku wskazał na "niezwykłą determinację zatrudniającego w kwestii ostatecznego rozwiązania stosunku pracy z powodem".

Determinacja ta, w powiązaniu z zaangażowaniem Karola Jarosa w sprawy załogi, musiała podlegać ocenie Sądu

- czytamy w uzasadnieniu wyroku.

I tak po 15 kwietnia 2024 roku w pierwszej kolejności pracodawca ukarał powoda karą porządkową. Następnie zdecydował się rozwiązać z nim stosunek pracy w trybie dyscyplinarnym, zwracając się w tym względzie o opinię do reprezentującej go organizacji związkowej. Wobec tego, że organizacja nie wyraziła na powyższe zgody, pozwany w maju sporządził kolejne pismo, tym razem informując związek o zamiarze rozwiązania umowy w trybie zwykłym - z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Co istotne, przyczyny faktyczne wypowiedzenia pozostawiając te same. W ocenie Sądu, już sam fakt, iż pracodawca zmienia zdanie co do kwalifikacji zachowania powoda, raz postrzegając je w kategoriach naruszenia porządku pracy i wymierzając karę, raz w kategoriach ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, a następnie decydując się na rozwiązanie z zachowaniem okresu wypowiedzenia, jawi się jako nielogiczne i zastanawiające

- napisano w dokumencie.

 

Pozbycie się osoby niewygodnej

W uzasadnieniu wyroku zadano pytanie o to, dlaczego pracodawca z takim uporem zmierzał do zwolnienia powoda.

Biorąc pod uwagę jego aktywność, niekoniecznie zbieżną z interesem pracodawcy, takie zachowanie może wskazywać na zamiar "pozbycia się" osoby niewygodnej

- uznał sąd, przytaczając na poparcie tej tezy treść zeznań złożonych w przedmiotowym procesie.

W zeznaniach tych pracownicy jasno wskazywali, że przyczyną działań podejmowanych przez prezesa spółki przeciwko Karolowi Jarosowi była jego działalność związkowa podejmowana na rzecz pracowników. 

Pan Karol potrafi zadać pytanie, na które prezes nie umiał odpowiedzieć, są to tak zwane pytania niewygodne. Pan Jaros miał odwagę, by powiedzieć prezesowi prosto w oczy, na czym nam zależy

- czytamy w jednym z przytoczonych zeznań.

Sąd uznał, że "opisany kontekst sytuacyjny jest w sprawie bardzo istotny".

Jeśli zwolnienie dotyczy aktywnego działacza związkowego, postępowanie pracodawcy musi charakteryzować się całkowitą transparentnością i wnikliwą oceną faktycznych przyczyn rozwiązania umowy

- podkreślono w uzasadnieniu wyroku.

Sąd w Zduńskiej Woli uznał postępowanie pracodawcy wobec Karola Jarosa za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego oraz nieuzasadnione w kontekście interpretacji zapisów Kodeksu Pracy.



 

Polecane