Jest oświadczenie ws. pobicia amerykańskiej koszykarki w Gdańsku

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformowała, że do pobicia koszykarki VBW Arki Gdynia Mikayly Cowling w lokalu w centrum Gdańska nie doszło na tle narodowościowym. „Bezpośrednio po zdarzeniu podejrzany przepraszał za swoje zachowanie, uzasadniając je pomyłką” – stwierdziła Grażyna Wawryniuk.
Mikayla Cowling
Mikayla Cowling / fot. PAP/Adam Warżawa

W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami dotyczącymi nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk – Śródmieście w Gdańsku dochodzenia w sprawie spowodowania uszkodzeń ciała zawodniczki klubu Arki Gdynia informujemy, że akta przedmiotowej sprawy zostały poddane badaniu – przekazano we wtorek w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

CZYTAJ TAKŻE: Ryszard Petru przyłapany przez gazetę! „Panie pośle, apelujemy o honorowe…”

Brutalne pobicie Amerykanki

27-letnia czarnoskóra Amerykanka została brutalnie pobita po środowym meczu Pucharu Europy w Gdyni, w którym VBW Arka zmierzyła się ze szwajcarskim BCF Elfic Fribourg. Po efektownym zwycięstwie 77:47 kilka zawodniczek pojechało do centrum Gdańska na imprezę do Tkacka Music Club.

Materiał dowodowy potwierdza, że pracownik ochrony kilkukrotnie uderzył pokrzywdzoną ręką w głowę, powodując u niej uszkodzenia ciała na czas powyżej siedmiu dni. Ustalone okoliczności wskazują, że podejrzany podjął działania pozostając w błędnym przekonaniu, że do damskiej toalety wszedł mężczyzna. Pomimo pozyskania informacji, że jest w błędzie, kontynuował swoje działania, eskalując je. Nie potwierdzono działania na tle narodowościowym – dodano.

Koszykarka ma pękniętą kość oczodołu i wiadomo, że czeka ją co najmniej dwumiesięczna przerwa w treningach.

Mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa

Agresywny mężczyzna został zatrzymany w piątek po godzinie 13 przed jednym z bloków w gdańskiej dzielnicy Piecki-Migowo przez kryminalnych z komisariatu na Śródmieściu. 48-letni sprawca usłyszał zarzut uszkodzenia ciała pokrzywdzonej i spowodowania u niej obrażeń trwających powyżej siedmiu dni.

Mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa, dlatego za swój czyn odpowie w warunkach recydywy. Za przestępstwo uszkodzenia ciała w warunkach recydywy mężczyźnie grozi do 7,5 roku więzienia – przyznała oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku podinsp. Magdalena Ciska.

Pomimo zagrożenia wysoką karą pozbawienia wolności prokurator nie wystąpił do sądu o zastosowanie wobec działającego w warunkach recydywy podejrzanego tymczasowego aresztowania.

– Biorąc pod uwagę okoliczności i przebieg zdarzenia, postawę podejrzanego, który bezpośrednio po jego zaistnieniu przepraszał za swoje zachowanie, uzasadniając je pomyłką, a w toku prowadzonego postępowania nie negował, że zdarzenie miało miejsce, jak również z uwagi na zebranie w tej sprawie kompletnego materiału dowodowego, prokurator przychylił się do wniosku Policji i zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji, zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną i świadkami oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej, uznając, że w dostateczny sposób zabezpieczą tok postępowania – wyjaśniła Wawryniuk.

Oświadczenie klubu

Klub, w którym doszło do bulwersującego zdarzenia, wydał oświadczenie, które przesłał do redakcji Przeglądu Sportowego Onet.

W związku ze zdarzeniem, które miało miejsce w dniu 18 października 2023 roku na terenie klubu wyrażamy głębokie ubolewanie nad zaistniałą sytuacją i potępiamy wszelkiego rodzaju agresję przeciwko komukolwiek, szczególnie kobietom. Pragniemy wskazać, że klub jest ochraniany przez firmę zewnętrzną, a w zdarzeniu nie uczestniczył pracownik naszego klubu. Niezależnie od powyższego, w pełni współpracujemy z policją. Udostępniliśmy natychmiast cały dostępny monitoring i będziemy dążyć do pełnego wyjaśnienia sytuacji oraz wyciągnięcia konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych – napisano.

Swoje oświadczenie wydała również we wtorek pobita Amerykanka.

– Zeszłej środy, gdy wchodziłam do damskiej toalety w klubie muzycznym, zostałam w środku zaatakowana przez klubowego ochroniarza. Pomimo wielokrotnych zapewnień moich i innych, że jestem tam, gdzie powinnam być, po tym, jak utrzymałam swoje miejsce w kolejce, zaczął on okazywać niezwykłą przemoc fizyczną. To był najbardziej ekstremalny przypadek nienawiści, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam – podkreśliła.

Cowling zapewniła, że zostanie w Polsce.

– Pomimo tego nienawistnego czynu mam zamiar dalej grać da drużyny, dla której tu przyjechałam. Chciałabym w swoim imieniu podziękować mojemu agentowi, koleżankom z drużyny oraz klubowi VBW Arka Gdynia za wsparcie i działania na rzecz sprawiedliwości. To moje jedyne oświadczenie i teraz chcę się skupić na zdrowiu i powrocie do zespołu – zakończyła.

Prezes VBW Arki Bogusław Witkowski poinformował PAP, że po zakończeniu sprawy karnej zarówno zawodniczka, jak i klub będą dochodzić od sprawcy brutalnego pobicia odszkodowania na drodze cywilnej.


 

POLECANE
Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie z ostatniej chwili
Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie

Tragiczne wydarzenia wstrząsnęły Jelenią Górą. Przy ul. Wyspiańskiego znaleziono ciało 12-letniej dziewczynki. Policja potwierdziła, że do śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie, a w toku śledztwa ustalono osobę nieletnią, która może mieć związek z tą sprawą.

Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka? tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka?

Decyzja Prezydenta RP o niezapaleniu świateł chanukowych w Pałacu Prezydenckim wywołuje zadowolenie i satysfakcję wśród ludzi, którzy nie mają pojęcia, czym jest to święto. Niestety, wierzą w kłamstwa Grzegorza Brauna, że to jakiś "satanistyczny, rasistowski, triumfalistyczny, talmudyczny kult". I całą swoją niechęć do Żydów kierują przeciw temu świętu.

Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy z ostatniej chwili
Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy

Prezydent USA Donald Trump poinformował w poniedziałek, że przeprowadził długie i dobre rozmowy z przywódcami Ukrainy, krajów europejskich i NATO. – Jesteśmy bliżej rozwiązania w sprawie Ukrainy niż kiedykolwiek wcześniej – dodał.

Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa z ostatniej chwili
Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa

Europejscy przywódcy i Stany Zjednoczone uzgodnili w Berlinie pakiet gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, który zakłada m.in. utworzenie europejskiej misji wojskowej działającej na jej terytorium. W deklaracji podkreślono, że decyzje dotyczące zmian granic może podejmować wyłącznie Ukraina, a wsparcie ma zapewnić jej zdolność utrzymania silnej armii w długiej perspektywie.

Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos z ostatniej chwili
Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos

– Ten spór w partii ma jednocześnie odbicie medialne znacznie większe, niż on sam jest – powiedział na antenie programu "Kanał TAK" prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując medialne doniesienia o rosnącym konflikcie pomiędzy byłym premierem Mateuszem Morawieckim a innymi czołowymi politykami PiS.

Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same” z ostatniej chwili
Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same”

Prezydent Karol Nawrocki krótko i dosadnie skomentował na platformie X poniedziałkową publikację „Gazety Wyborczej” ws. Sławomira Cenckiewicza. Dziennik ujawnił wrażliwe dane medyczne szefa BBN, a prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat

Cyberatak sparaliżował część infrastruktury informatycznej Urzędu Zamówień Publicznych. Hakerzy uzyskali dostęp do służbowej poczty elektronicznej pracowników UZP oraz Krajowej Izby Odwoławczej — poinformował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Sprawą zajmują się już służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo.

Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż

Najnowszy sondaż CBOS przynosi dobre informacje dla prezydenta Karola Nawrockiego. Ponad połowa badanych Polaków pozytywnie ocenia jego działalność. Zupełnie inaczej ankietowani patrzą na pracę Sejmu – tu dominują wyraźnie krytyczne opinie.

Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka” Wiadomości
Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka”

Ukraińskie siły specjalne przeprowadziły ataki na strategiczne cele Rosji — uszkadzając okręt podwodny w porcie w Noworosyjsku oraz po raz kolejny paraliżując rosyjską platformę naftowo-gazową na Morzu Kaspijskim. Obie operacje miały na celu osłabienie zdolności militarnych i finansowych Kremla.

Biały Dom ostrzega Ukrainę. Gwarancje bezpieczeństwa nie będą wiecznie na stole z ostatniej chwili
Biały Dom ostrzega Ukrainę. "Gwarancje bezpieczeństwa nie będą wiecznie na stole"

– Pracujemy nad silnymi gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy, ale one nie będą na stole wiecznie, one są na stole teraz – oświadczył w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel administracji Donalda Trumpa po rozmowach pokojowych w Berlinie. Zaznaczył, że gwarancje będą wzorowane na artykule 5 NATO.

REKLAMA

Jest oświadczenie ws. pobicia amerykańskiej koszykarki w Gdańsku

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformowała, że do pobicia koszykarki VBW Arki Gdynia Mikayly Cowling w lokalu w centrum Gdańska nie doszło na tle narodowościowym. „Bezpośrednio po zdarzeniu podejrzany przepraszał za swoje zachowanie, uzasadniając je pomyłką” – stwierdziła Grażyna Wawryniuk.
Mikayla Cowling
Mikayla Cowling / fot. PAP/Adam Warżawa

W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami dotyczącymi nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk – Śródmieście w Gdańsku dochodzenia w sprawie spowodowania uszkodzeń ciała zawodniczki klubu Arki Gdynia informujemy, że akta przedmiotowej sprawy zostały poddane badaniu – przekazano we wtorek w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

CZYTAJ TAKŻE: Ryszard Petru przyłapany przez gazetę! „Panie pośle, apelujemy o honorowe…”

Brutalne pobicie Amerykanki

27-letnia czarnoskóra Amerykanka została brutalnie pobita po środowym meczu Pucharu Europy w Gdyni, w którym VBW Arka zmierzyła się ze szwajcarskim BCF Elfic Fribourg. Po efektownym zwycięstwie 77:47 kilka zawodniczek pojechało do centrum Gdańska na imprezę do Tkacka Music Club.

Materiał dowodowy potwierdza, że pracownik ochrony kilkukrotnie uderzył pokrzywdzoną ręką w głowę, powodując u niej uszkodzenia ciała na czas powyżej siedmiu dni. Ustalone okoliczności wskazują, że podejrzany podjął działania pozostając w błędnym przekonaniu, że do damskiej toalety wszedł mężczyzna. Pomimo pozyskania informacji, że jest w błędzie, kontynuował swoje działania, eskalując je. Nie potwierdzono działania na tle narodowościowym – dodano.

Koszykarka ma pękniętą kość oczodołu i wiadomo, że czeka ją co najmniej dwumiesięczna przerwa w treningach.

Mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa

Agresywny mężczyzna został zatrzymany w piątek po godzinie 13 przed jednym z bloków w gdańskiej dzielnicy Piecki-Migowo przez kryminalnych z komisariatu na Śródmieściu. 48-letni sprawca usłyszał zarzut uszkodzenia ciała pokrzywdzonej i spowodowania u niej obrażeń trwających powyżej siedmiu dni.

Mężczyzna był już karany za podobne przestępstwa, dlatego za swój czyn odpowie w warunkach recydywy. Za przestępstwo uszkodzenia ciała w warunkach recydywy mężczyźnie grozi do 7,5 roku więzienia – przyznała oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku podinsp. Magdalena Ciska.

Pomimo zagrożenia wysoką karą pozbawienia wolności prokurator nie wystąpił do sądu o zastosowanie wobec działającego w warunkach recydywy podejrzanego tymczasowego aresztowania.

– Biorąc pod uwagę okoliczności i przebieg zdarzenia, postawę podejrzanego, który bezpośrednio po jego zaistnieniu przepraszał za swoje zachowanie, uzasadniając je pomyłką, a w toku prowadzonego postępowania nie negował, że zdarzenie miało miejsce, jak również z uwagi na zebranie w tej sprawie kompletnego materiału dowodowego, prokurator przychylił się do wniosku Policji i zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji, zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną i świadkami oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej, uznając, że w dostateczny sposób zabezpieczą tok postępowania – wyjaśniła Wawryniuk.

Oświadczenie klubu

Klub, w którym doszło do bulwersującego zdarzenia, wydał oświadczenie, które przesłał do redakcji Przeglądu Sportowego Onet.

W związku ze zdarzeniem, które miało miejsce w dniu 18 października 2023 roku na terenie klubu wyrażamy głębokie ubolewanie nad zaistniałą sytuacją i potępiamy wszelkiego rodzaju agresję przeciwko komukolwiek, szczególnie kobietom. Pragniemy wskazać, że klub jest ochraniany przez firmę zewnętrzną, a w zdarzeniu nie uczestniczył pracownik naszego klubu. Niezależnie od powyższego, w pełni współpracujemy z policją. Udostępniliśmy natychmiast cały dostępny monitoring i będziemy dążyć do pełnego wyjaśnienia sytuacji oraz wyciągnięcia konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych – napisano.

Swoje oświadczenie wydała również we wtorek pobita Amerykanka.

– Zeszłej środy, gdy wchodziłam do damskiej toalety w klubie muzycznym, zostałam w środku zaatakowana przez klubowego ochroniarza. Pomimo wielokrotnych zapewnień moich i innych, że jestem tam, gdzie powinnam być, po tym, jak utrzymałam swoje miejsce w kolejce, zaczął on okazywać niezwykłą przemoc fizyczną. To był najbardziej ekstremalny przypadek nienawiści, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam – podkreśliła.

Cowling zapewniła, że zostanie w Polsce.

– Pomimo tego nienawistnego czynu mam zamiar dalej grać da drużyny, dla której tu przyjechałam. Chciałabym w swoim imieniu podziękować mojemu agentowi, koleżankom z drużyny oraz klubowi VBW Arka Gdynia za wsparcie i działania na rzecz sprawiedliwości. To moje jedyne oświadczenie i teraz chcę się skupić na zdrowiu i powrocie do zespołu – zakończyła.

Prezes VBW Arki Bogusław Witkowski poinformował PAP, że po zakończeniu sprawy karnej zarówno zawodniczka, jak i klub będą dochodzić od sprawcy brutalnego pobicia odszkodowania na drodze cywilnej.



 

Polecane