QUO VADIS, BUŁGARIO?

QUO VADIS, BUŁGARIO?

Kreślę te słowa kilkanaście godzin po powrocie z Sofii. Byłem tam po raz czwarty w ciągu półtora roku. To nie powód, żeby nazywać się ekspertem, ale wystarczająco dużo, żeby zabrać głos na temat tego ważnego bałkańskiego państwa, historycznie związanego z Rosją, ale od 16 lat zacumowanego w Unii Europejskiej, a od 2004 w NATO.

To jedyny kraj poza Izraelem, gdzie zastosowano „rotacyjnego” premiera. Skądinąd można tu jeszcze dodać rządy Labour Party w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej: tam Tony Blair umówił się, że zastąpi go minister skarbu Gordon Brown. Słowa jednak nie dotrzymał. Nieszczęsny Brown został w końcu Premierem. Jej Królewskiej Mości, ale było to już po rezygnacji na własne życzenie Apostoła „Nowej Lewicy” - Blaira z urzędowania przy 10, Downing Street - i zakończyło się katastrofą.

 

I Izraelu szefowie rządu wymieniali się rotacyjnie za poprzedniego, lewicowego rządu - za „Bibi” Netanjachu to jednak zupełnie niemożliwe...

 

Za cztery miesiące na stanowisku szefa rządu w Sofii profesora Nikolaja Denkowa zastąpi moja dawna koleżanka z Parlamentu Europejskiego, późniejsza komisarz Maria Gabriel. Na razie w jednoizbowym parlamencie bułgarskim trwa seria wotów nieufności wobec rządu i jednak pewna atmosfera tymczasowości.

Rząd popełnia zresztą poważne błędy. Spektakularnym „wielbłądem” była propozycja objęcia funkcji odpowiednika polskiego Narodowego Funduszu Zdrowia przez kandydata wskazanego przez partię GERB byłego premiera Bojko Borisowa, który to kandydat miał postawione zarzuty prokuratorskie. Tymczasem chodzi o centralny urząd dysponujący budżetem rzędu 8 miliardów lewa czyli, bagatela, aż 4 miliardów euro! Dodajmy, że ekspremier Borisow, to ten sam, którego parę lat temu spektakularnie aresztowano z powodu (czy pod pretekstem) przyjęcia (rzekomego czy prawdziwego) łapówki w wysokości 450 tysięcy euro. Ponieważ partia GERB, którą kieruje ekspremier, należy do Europejskiej Partii Ludowej, to na forum europarlamentu przewodniczący grupy politycznej EPL, a także szef partii EPL na poziomie europejskim Manfred Weber wygłosił przemówienie broniące Bojko Borisowa. A ten, wypuszczony z więzienia wygrał wybory parlamentarne, ale nie na tyle, aby realnie rozdawać karty w bułgarskiej polityce. Stąd socjalistyczny prezydent, pełniący swój urząd drugą kadencję b. generał lotnictwa Rumen Radew wymusił koncepcję rotacyjnych, a przez to słabych premierów, która służy de facto wzmocnieniu jego władzy.

 

Bułgaria miała pięć razy wybory w ostatnich dwóch latach – i znów, także pod tym względem, można ją postawić w jednym rzędzie z Izraelem. Kiedy nie ma rządu lub jest tzw. rząd techniczny, to prezydent-generał Radew reprezentuje państwo bułgarskie na szczytach Unii Europejskiej. Zdarzyło się to już kilka razy.

 

Czy to aluzja do sytuacji w Polsce? Niekoniecznie…

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (04.12.2023)


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

REKLAMA

QUO VADIS, BUŁGARIO?

QUO VADIS, BUŁGARIO?

Kreślę te słowa kilkanaście godzin po powrocie z Sofii. Byłem tam po raz czwarty w ciągu półtora roku. To nie powód, żeby nazywać się ekspertem, ale wystarczająco dużo, żeby zabrać głos na temat tego ważnego bałkańskiego państwa, historycznie związanego z Rosją, ale od 16 lat zacumowanego w Unii Europejskiej, a od 2004 w NATO.

To jedyny kraj poza Izraelem, gdzie zastosowano „rotacyjnego” premiera. Skądinąd można tu jeszcze dodać rządy Labour Party w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej: tam Tony Blair umówił się, że zastąpi go minister skarbu Gordon Brown. Słowa jednak nie dotrzymał. Nieszczęsny Brown został w końcu Premierem. Jej Królewskiej Mości, ale było to już po rezygnacji na własne życzenie Apostoła „Nowej Lewicy” - Blaira z urzędowania przy 10, Downing Street - i zakończyło się katastrofą.

 

I Izraelu szefowie rządu wymieniali się rotacyjnie za poprzedniego, lewicowego rządu - za „Bibi” Netanjachu to jednak zupełnie niemożliwe...

 

Za cztery miesiące na stanowisku szefa rządu w Sofii profesora Nikolaja Denkowa zastąpi moja dawna koleżanka z Parlamentu Europejskiego, późniejsza komisarz Maria Gabriel. Na razie w jednoizbowym parlamencie bułgarskim trwa seria wotów nieufności wobec rządu i jednak pewna atmosfera tymczasowości.

Rząd popełnia zresztą poważne błędy. Spektakularnym „wielbłądem” była propozycja objęcia funkcji odpowiednika polskiego Narodowego Funduszu Zdrowia przez kandydata wskazanego przez partię GERB byłego premiera Bojko Borisowa, który to kandydat miał postawione zarzuty prokuratorskie. Tymczasem chodzi o centralny urząd dysponujący budżetem rzędu 8 miliardów lewa czyli, bagatela, aż 4 miliardów euro! Dodajmy, że ekspremier Borisow, to ten sam, którego parę lat temu spektakularnie aresztowano z powodu (czy pod pretekstem) przyjęcia (rzekomego czy prawdziwego) łapówki w wysokości 450 tysięcy euro. Ponieważ partia GERB, którą kieruje ekspremier, należy do Europejskiej Partii Ludowej, to na forum europarlamentu przewodniczący grupy politycznej EPL, a także szef partii EPL na poziomie europejskim Manfred Weber wygłosił przemówienie broniące Bojko Borisowa. A ten, wypuszczony z więzienia wygrał wybory parlamentarne, ale nie na tyle, aby realnie rozdawać karty w bułgarskiej polityce. Stąd socjalistyczny prezydent, pełniący swój urząd drugą kadencję b. generał lotnictwa Rumen Radew wymusił koncepcję rotacyjnych, a przez to słabych premierów, która służy de facto wzmocnieniu jego władzy.

 

Bułgaria miała pięć razy wybory w ostatnich dwóch latach – i znów, także pod tym względem, można ją postawić w jednym rzędzie z Izraelem. Kiedy nie ma rządu lub jest tzw. rząd techniczny, to prezydent-generał Radew reprezentuje państwo bułgarskie na szczytach Unii Europejskiej. Zdarzyło się to już kilka razy.

 

Czy to aluzja do sytuacji w Polsce? Niekoniecznie…

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (04.12.2023)



 

Polecane