"Za szybko go skreślamy". Ekspert apeluje ws. Lewandowskiego

Niedzielny mecz FC Barcelony z Realem Betis pozostawiał wiele do życzenia. Chociaż Katalończycy go wygrali (4:2), to jednak gra zawodników daleko odbiegała od ideału. Dostało się przede wszystkim Lewandowskiemu, na którym spoczywa duża presja. Roman Kosecki uważa, że pozycja polskiego napastnika jest jednak niepodważalna i może on odegrać kluczową rolę dla swojej drużyny w Lidze Mistrzów.
- Robert zanotował kilka udanych zagrań, niemniej trzeba przyznać, że to nie było jego spotkanie. W ostatnim czasie cała FC Barcelona nie wygląda za dobrze. Gdyby Betis zaprosił rywali do ataku, przeczekał i nastawił się na kontrę, mógł zakończyć ten mecz nawet zwycięstwem. Zespół z Sewilli przez długi czas tworzył więcej sytuacji, lecz na rzecz piorunującej końcówki przegrał
- powiedział Roman Kosecki w rozmowie z WP SportoweFakty.
Kosecki: ma szanse na zdobycie mistrzostwa
Były kapitan reprezentacji Polski podkreślił, że Lewandowskiemu za jego doświadczenie i osiągnięcia należy się szacunek. "Lewandowski to wciąż pierwszy wybór trenera FC Barcelony".
- Za szybko skreślamy Roberta. Jego klub wciąż liczy się w walce o najwyższe cele, ma szanse na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii, nie odpadł z Pucharu Króla ani Ligi Mistrzów. Dlatego moim zdaniem Lewandowski nie ma się czym martwić. Problem pojawi się wtedy, gdy zespół przegra kilka meczów z rzędu i straci szanse na trofea. Wówczas rozpocznie się poszukiwanie zmian, a Robert być może znajdzie się na ławce rezerwowych. Tylko w tej chwili nie ma sensu martwić się na zapas
- dodał.
Burza wokół Lewandowskiego
Robert Lewandowski przed sezonem 2022/2023 przeszedł z Bayernu Monachium do Barcelony. Pierwsza część sezonu była wręcz doskonała dla Polaka. Kłopoty pojawiły się w drugiej, lecz mimo wszystko Polakowi udało się nie tylko zdobyć z drużyną tytuł mistrzów kraju, lecz również wyróżnienie dla najlepszego strzelca La Liga. "Lewy" w ocenie wielu ekspertów i dziennikarzy swoimi występami w Barcelonie rozczarował wielu. Komentarze ws. piłkarza nie pozostawiają na nim suchej nitki. Okazuje się, że polski napastnik wypadł ostatnio z ważnego rankingu. Stracił tym samym szansę na nominację do nagrody Złotej Piłki tygodnika "France Football".
Jak ostatnio informował kataloński „Sport”, część działaczy FC Barcelony poważnie rozważa sprzedaż Lewandowskiego w letnim oknie transferowym. W tym kontekście duże znaczenie ma mieć fakt, że w przyszłym sezonie ma wzrosnąć wynagrodzenie Lewandowskiego. Co na to sam piłkarz?
- Lewandowski nie myśli o opuszczeniu Barcelony ze względu na dobrą pogodę, plażę i jedzenie, jakby był turystą. Przedkłada jakość życia nad saudyjskie pieniądze, dlatego chce wycisnąć kontrakt do końca
- piszą dziennikarze „El Nacional”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niecodzienna sytuacja na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej