Arkadiusz Gołębiewski dla "TS": Świadkowie historii to najważniejsi goście festiwalu NNW

– Świadkowie historii to najważniejsi goście. Filmy i ich autorzy są tylko tłem dla tych, którym chcemy oddawać hołd. Z Arkadiuszem Gołębiewskim, pomysłodawcą i dyrektorem festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci, rozmawia Robert Wąsik.
 Arkadiusz Gołębiewski dla "TS": Świadkowie historii to najważniejsi goście festiwalu NNW
/ archiwum
– To już dziewiąta edycja festiwalu. Co zainspirowało Pana do tego, aby zorganizować taki festiwal?
– Zaczęło się zupełnie niewinnie, czy może raczej „winnie”, bo od naszej – twórców filmowych – niepokorności. W Polsce odbywało się wówczas sporo dużych festiwali filmowych – około 150 – które podejmowały różną tematykę, ale niestety przy zupełnym pominięciu najnowszej historii Polski. Uznaliśmy, że trzeba samemu stworzyć przestrzeń, gdzie po pierwsze będziemy pokazywać tego typu filmy, a po drugie chcieliśmy dyskutować na temat polskiej historii z naszymi partnerami – historykami, publicystami. Zależało nam, aby historia opowiadana w filmach była nie tylko słuszna, ale również ciekawa. W zachwycie nad formą nie chcemy jednak utracić tła tych historii; trzeba je osadzić w szerszym kontekście. Jeśli zaczniemy wybiórczo wyciągać fakty, możemy nieświadomie zafałszować historię. Koniecznie jest znalezienie złotego środka i właśnie jego poszukiwanie było powodem, dla którego zaczęliśmy na tym festiwalu spotykać się jako środowisko filmowe.

– Jakie historie warto opowiadać przy okazji takiego festiwalu?

– Jest ich całe mnóstwo. Ciekawe są przykłady Kresowiaków, szczególnie doświadczonych przez komunizm – przez swoją kresową mowę byli łatwi do łapania. Niejednokrotnie największy dramat po II wojnie światowej to nie tylko utrata domów, ziem, masowe deportacje, lecz represje z powodu swej rozpoznawalności, mowy czy za członkostwo w Brygadzie Wileńskiej. I to są tematy, które ze strachu przed komunistami zostały wyparte z polskiej świadomości, bo przez długie lata nie wolno było o tym mówić. Nawet w latach 90. to się z trudem przebijało. Myślę, że skoro dzisiaj mamy taką wielość filmów i historii, to efekt tego, że w końcu możemy o tym opowiadać.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
IMGW wydał nowy komunikat. Pogoda niebawem zaskoczy Wiadomości
IMGW wydał nowy komunikat. Pogoda niebawem zaskoczy

Termometry wskażą w sobotę w całym kraju od 26 do 29 st. C, a w niedzielę nawet do 30 st. C. Od wtorku ochłodzenie. Temperatura spadnie do około 15-17 st. C – powiedział PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Feralna depesza z Donaldem Trumpem. PAP wydała oświadczenie z ostatniej chwili
Feralna depesza z Donaldem Trumpem. PAP wydała oświadczenie

W piątek po południu Polska Agencja Prasowa wydała oświadczenie ws. feralnej depeszy dot. wypowiedzi Donalda Trumpa, która rzekomo miała paść nt. Polski.

Złe wieści dla kierowców. Od dzisiaj nowe stawki za przegląd techniczny pilne
Złe wieści dla kierowców. Od dzisiaj nowe stawki za przegląd techniczny

Od piątku obowiązują dużo wyższe opłaty za obowiązkowe badania techniczne pojazdów. Najbardziej odczują to właściciele samochodów osobowych.

Polacy tracą zaufanie do sądów. Sondaż ujawnia niepokojące dane z ostatniej chwili
Polacy tracą zaufanie do sądów. Sondaż ujawnia niepokojące dane

Zaufanie do wymiaru sprawiedliwości w Polsce dramatycznie spada. Ponad połowa obywateli nie wierzy sądom, a liczby pokazują, że to najgłębszy kryzys od lat.

Aleksander Grad trafił do Agencji Rozwoju Przemysłu z ostatniej chwili
Aleksander Grad trafił do Agencji Rozwoju Przemysłu

Były minister skarbu w rządzie Donalda Tuska Aleksander Grad został doradcą prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu – ustaliła Telewizja Republika. Do grona doradców dołączył także Paweł Wojtunik, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Kontrola projektów KPO. Nieprawidłowości jedynie w 0,05 promila przypadków z ostatniej chwili
Kontrola projektów KPO. "Nieprawidłowości jedynie w 0,05 promila przypadków"

Resort funduszy sprawdza, jak przedsiębiorcy wydawali unijne pieniądze – w grę wchodziły nawet zakupy jachtów. Minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przedstawiała podczas konferencji wyniki kontroli wydanych środków.

Były komisarz Wojciechowski o umowie UE z Mercosur: Jest nieakceptowalna. Może zdestabilizować rynek z ostatniej chwili
Były komisarz Wojciechowski o umowie UE z Mercosur: Jest nieakceptowalna. Może zdestabilizować rynek

– Wszystkie te sektory są zagrożone, bo są duże kwoty importowe, bezcłowe, m.in. z krajów Mercosuru. I to może zdestabilizować rynek, uderzyć w producentów europejskich – mówił w wywiadzie dla portalu Farmer.pl były unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski, odnosząc się do podpisanej niedawno przez Ursulę von der Leyen umowy z krajami Mercosur.

Burza w warszawskiej policji. Jest wniosek do MSWiA o odwołanie komendanta z ostatniej chwili
Burza w warszawskiej policji. Jest wniosek do MSWiA o odwołanie komendanta

Do MSWiA wpłynął wniosek o odwołanie z funkcji komendanta stołecznego policji insp. Dariusza Walichnowskiego – potwierdziła w piątek rzecznik prasowa resortu Karolina Gałecka.

Nowa polityka spójności zrealizuje lewicową agendę z ostatniej chwili
Nowa polityka spójności zrealizuje lewicową agendę

Parlament Europejski i Rada uzgodniły kluczowe aktualizacje polityki spójności UE, umożliwiające państwom i regionom Europy realokację środków na nowe priorytety strategiczne, takie jak obronność, zrównoważone mieszkalnictwo, odporność na wodę i transformacja energetyczna, czyli pieniądze z unijnych funduszy mają zostać przeznaczone przede wszystkim na sfinansowanie założeń Zielonego Ładu.

Fatalny błąd PAP w depeszy nt. Polski i Donalda Trumpa. „Największa dezinformacja od lat” z ostatniej chwili
Fatalny błąd PAP w depeszy nt. Polski i Donalda Trumpa. „Największa dezinformacja od lat”

Polska Agencja Prasowa znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak opublikowała – a po paru godzinach usunęła – depeszę dotyczącą wywiadu Donalda Trumpa dla Fox News. W materiale błędnie przypisano słowa prezydenta USA o „pomocy po wojnie” Polsce, choć w rzeczywistości dotyczyły one Ukrainy.

REKLAMA

Arkadiusz Gołębiewski dla "TS": Świadkowie historii to najważniejsi goście festiwalu NNW

– Świadkowie historii to najważniejsi goście. Filmy i ich autorzy są tylko tłem dla tych, którym chcemy oddawać hołd. Z Arkadiuszem Gołębiewskim, pomysłodawcą i dyrektorem festiwalu Niepokorni Niezłomni Wyklęci, rozmawia Robert Wąsik.
 Arkadiusz Gołębiewski dla "TS": Świadkowie historii to najważniejsi goście festiwalu NNW
/ archiwum
– To już dziewiąta edycja festiwalu. Co zainspirowało Pana do tego, aby zorganizować taki festiwal?
– Zaczęło się zupełnie niewinnie, czy może raczej „winnie”, bo od naszej – twórców filmowych – niepokorności. W Polsce odbywało się wówczas sporo dużych festiwali filmowych – około 150 – które podejmowały różną tematykę, ale niestety przy zupełnym pominięciu najnowszej historii Polski. Uznaliśmy, że trzeba samemu stworzyć przestrzeń, gdzie po pierwsze będziemy pokazywać tego typu filmy, a po drugie chcieliśmy dyskutować na temat polskiej historii z naszymi partnerami – historykami, publicystami. Zależało nam, aby historia opowiadana w filmach była nie tylko słuszna, ale również ciekawa. W zachwycie nad formą nie chcemy jednak utracić tła tych historii; trzeba je osadzić w szerszym kontekście. Jeśli zaczniemy wybiórczo wyciągać fakty, możemy nieświadomie zafałszować historię. Koniecznie jest znalezienie złotego środka i właśnie jego poszukiwanie było powodem, dla którego zaczęliśmy na tym festiwalu spotykać się jako środowisko filmowe.

– Jakie historie warto opowiadać przy okazji takiego festiwalu?

– Jest ich całe mnóstwo. Ciekawe są przykłady Kresowiaków, szczególnie doświadczonych przez komunizm – przez swoją kresową mowę byli łatwi do łapania. Niejednokrotnie największy dramat po II wojnie światowej to nie tylko utrata domów, ziem, masowe deportacje, lecz represje z powodu swej rozpoznawalności, mowy czy za członkostwo w Brygadzie Wileńskiej. I to są tematy, które ze strachu przed komunistami zostały wyparte z polskiej świadomości, bo przez długie lata nie wolno było o tym mówić. Nawet w latach 90. to się z trudem przebijało. Myślę, że skoro dzisiaj mamy taką wielość filmów i historii, to efekt tego, że w końcu możemy o tym opowiadać.



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe