„The Economist”: Co, u licha, dzieje się w Polsce?

Siłowe przejęcie mediów publicznych, chaos w Prokuraturze Krajowej i konstytucyjny bałagan. Tak w skrócie można podsumować to, co dzieje się w ostatnich tygodniach po przejęciu władzy przez rząd Donalda Tuska. Dzieje się to przy uciesze Zachodu. Nie ulega wątpliwości, że zagraniczne media w większości są zadowolone z tego, co dzieje się obecnie w naszym kraju. Tym bardziej warto zwrócić uwagę na artykuł, który pojawił się na łamach „The Economist” pod tytułem „Co, u licha, dzieje się w Polsce?”.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Wiodące zachodnie media już od dawna nie kryją się z tym, że są zainteresowane sytuacją wewnętrzną w naszym kraju. Przez lata próbowano nas pouczać m.in. o inwestycjach, które „powinniśmy” realizować na terytorium własnego kraju, czy instruować w kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości. Odkąd władzę w Polsce przejął rząd Donalda Tuska, w zagranicznych, a zwłaszcza niemieckich mediach nie brakuje czułych słów pod adresem obecnego premiera i jego działań. 

Czytaj także: Weber udzielił wywiadu „Wyborczej”. Szydło: Takiej Polski chcieli Niemcy

„Co, u licha, dzieje się w Polsce?”

Brytyjski tygodnik „The Economist” poświęcił publikację sytuacji politycznej w Polsce i bałaganowi konstytucyjnemu.

13 grudnia Tusk został zaprzysiężony, a jego rząd od razu zabrał się do pracy. Ale robiąc to, wdał się w konflikt z sądami i prezydentem Andrzejem Dudą, sojusznikiem odsuniętego rządu. PiS oskarża Tuska o deptanie konstytucji. Eksperci prawni również kwestionują taktykę nowego premiera. Rywalizujące interpretacje prawa podzieliły instytucje publiczne. Ta walka jest testem na to, jak łatwo centrowy rząd może odbudować standardy, które zostały zburzone przez populistyczny rząd. Jak to się dzieje?

– czytamy na łamach „The Economist”.

Tygodnik przypomina, że wszystko zaczęło się od sprawy mediów publicznych. W tekście wskazano, że „20 grudnia polska telewizja państwowa, będąca niczym więcej, jak tylko propagandowym narzędziem PiS-u, została nagle zdjęta z anteny”.

W dalszej części dziennikarze opisują również sytuację w wymiarze sprawiedliwości.

15 stycznia Adam Bodnar, nowy minister sprawiedliwości, zmienił prokuratora krajowego, argumentując, że jego nominacja w 2022 roku naruszyła przepisy. Trybunał Konstytucyjny, w którym zasiadają lojaliści PiS, nakazał wstrzymanie nowej nominacji do czasu rozstrzygnięcia jej legalności. Bodnar upiera się, że postanowienie sędziów było wadliwe

– czytamy.

Tygodnik pisze, że nowa administracja także bezpośrednio konfrontuje się z prezydentem Andrzejem Dudą. Przypomina, że 9 stycznia policja wkroczyła do Pałacu Prezydenckiego, aby aresztować dwóch byłych ministrów PiS, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

„The Economist” wskazuje, że PiS jest „oburzone taktyką Tuska”. W tekście wspomniano o manifestacji Protest wolnych Polaków.

Koalicja Tuska przekonuje jednak, że jej agresywne podejście jest konieczne, aby przywrócić praworządność po ośmiu latach rządów PiS

– piszą autorzy tekstu.

Jednak omijanie ustalonych procesów, nawet jeśli celem jest odpolitycznienie i naprawienie instytucji publicznych, tworzy niebezpieczny precedens niekontrolowanych rządów większości w Polsce

– ocenia „The Economist”.

Dalej stwierdzono, że „mimo całego zamieszania strategia Tuska wygląda przynajmniej na rozsądną politycznie”, a zdecydowane działanie Tuska „zachwyciło wielu wyborców”.

Siłowe przejęcie mediów publicznych

W Polsce nie milkną echa wobec skandalu, jaki wybuchł, gdy pod koniec grudnia rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwała w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP. 

Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.

„Zdajemy sobie sprawę, że uwarunkowania polityczne i prawne bardzo utrudniają reformy. Nie możemy jednak nie zauważyć, że sposób rozpoczęcia zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości prawne” – pisała Helsińska Fundacja Praw Człowieka w oświadczeniu odnoszącym się do działań nowego rządu ws. mediów publicznych.

Czytaj także: Matecki dla Tysol.pl o rządzie Tuska: Odpowiedzią za to karnie i materialnie 

Chaos w Prokuraturze Krajowej

Adam Bodnar wręczył prokuratorowi krajowemu Dariuszowi Barskiemu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 roku przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę było dokonane „z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych”.

Poinformowano, że premier powierzył obowiązki pierwszego zastępcy prokuratora generalnego – prokuratora krajowego prokuratorowi Prokuratury Krajowej Jackowi Bilewiczowi.

Prokurator krajowy Dariusz Barski odrzucił decyzję Bodnara jako podjętą niezasadnie i na błędnej podstawie prawnej. W obronie Dariusza Barskiego wystąpiły autorytety prawne, a nawet zastępcy prokuratora generalnego Adama Bodnara.

 


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

„The Economist”: Co, u licha, dzieje się w Polsce?

Siłowe przejęcie mediów publicznych, chaos w Prokuraturze Krajowej i konstytucyjny bałagan. Tak w skrócie można podsumować to, co dzieje się w ostatnich tygodniach po przejęciu władzy przez rząd Donalda Tuska. Dzieje się to przy uciesze Zachodu. Nie ulega wątpliwości, że zagraniczne media w większości są zadowolone z tego, co dzieje się obecnie w naszym kraju. Tym bardziej warto zwrócić uwagę na artykuł, który pojawił się na łamach „The Economist” pod tytułem „Co, u licha, dzieje się w Polsce?”.
Donald Tusk
Donald Tusk / PAP/Leszek Szymański

Wiodące zachodnie media już od dawna nie kryją się z tym, że są zainteresowane sytuacją wewnętrzną w naszym kraju. Przez lata próbowano nas pouczać m.in. o inwestycjach, które „powinniśmy” realizować na terytorium własnego kraju, czy instruować w kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości. Odkąd władzę w Polsce przejął rząd Donalda Tuska, w zagranicznych, a zwłaszcza niemieckich mediach nie brakuje czułych słów pod adresem obecnego premiera i jego działań. 

Czytaj także: Weber udzielił wywiadu „Wyborczej”. Szydło: Takiej Polski chcieli Niemcy

„Co, u licha, dzieje się w Polsce?”

Brytyjski tygodnik „The Economist” poświęcił publikację sytuacji politycznej w Polsce i bałaganowi konstytucyjnemu.

13 grudnia Tusk został zaprzysiężony, a jego rząd od razu zabrał się do pracy. Ale robiąc to, wdał się w konflikt z sądami i prezydentem Andrzejem Dudą, sojusznikiem odsuniętego rządu. PiS oskarża Tuska o deptanie konstytucji. Eksperci prawni również kwestionują taktykę nowego premiera. Rywalizujące interpretacje prawa podzieliły instytucje publiczne. Ta walka jest testem na to, jak łatwo centrowy rząd może odbudować standardy, które zostały zburzone przez populistyczny rząd. Jak to się dzieje?

– czytamy na łamach „The Economist”.

Tygodnik przypomina, że wszystko zaczęło się od sprawy mediów publicznych. W tekście wskazano, że „20 grudnia polska telewizja państwowa, będąca niczym więcej, jak tylko propagandowym narzędziem PiS-u, została nagle zdjęta z anteny”.

W dalszej części dziennikarze opisują również sytuację w wymiarze sprawiedliwości.

15 stycznia Adam Bodnar, nowy minister sprawiedliwości, zmienił prokuratora krajowego, argumentując, że jego nominacja w 2022 roku naruszyła przepisy. Trybunał Konstytucyjny, w którym zasiadają lojaliści PiS, nakazał wstrzymanie nowej nominacji do czasu rozstrzygnięcia jej legalności. Bodnar upiera się, że postanowienie sędziów było wadliwe

– czytamy.

Tygodnik pisze, że nowa administracja także bezpośrednio konfrontuje się z prezydentem Andrzejem Dudą. Przypomina, że 9 stycznia policja wkroczyła do Pałacu Prezydenckiego, aby aresztować dwóch byłych ministrów PiS, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

„The Economist” wskazuje, że PiS jest „oburzone taktyką Tuska”. W tekście wspomniano o manifestacji Protest wolnych Polaków.

Koalicja Tuska przekonuje jednak, że jej agresywne podejście jest konieczne, aby przywrócić praworządność po ośmiu latach rządów PiS

– piszą autorzy tekstu.

Jednak omijanie ustalonych procesów, nawet jeśli celem jest odpolitycznienie i naprawienie instytucji publicznych, tworzy niebezpieczny precedens niekontrolowanych rządów większości w Polsce

– ocenia „The Economist”.

Dalej stwierdzono, że „mimo całego zamieszania strategia Tuska wygląda przynajmniej na rozsądną politycznie”, a zdecydowane działanie Tuska „zachwyciło wielu wyborców”.

Siłowe przejęcie mediów publicznych

W Polsce nie milkną echa wobec skandalu, jaki wybuchł, gdy pod koniec grudnia rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwała w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP. 

Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.

„Zdajemy sobie sprawę, że uwarunkowania polityczne i prawne bardzo utrudniają reformy. Nie możemy jednak nie zauważyć, że sposób rozpoczęcia zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości prawne” – pisała Helsińska Fundacja Praw Człowieka w oświadczeniu odnoszącym się do działań nowego rządu ws. mediów publicznych.

Czytaj także: Matecki dla Tysol.pl o rządzie Tuska: Odpowiedzią za to karnie i materialnie 

Chaos w Prokuraturze Krajowej

Adam Bodnar wręczył prokuratorowi krajowemu Dariuszowi Barskiemu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 roku przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę było dokonane „z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych”.

Poinformowano, że premier powierzył obowiązki pierwszego zastępcy prokuratora generalnego – prokuratora krajowego prokuratorowi Prokuratury Krajowej Jackowi Bilewiczowi.

Prokurator krajowy Dariusz Barski odrzucił decyzję Bodnara jako podjętą niezasadnie i na błędnej podstawie prawnej. W obronie Dariusza Barskiego wystąpiły autorytety prawne, a nawet zastępcy prokuratora generalnego Adama Bodnara.

 



 

Polecane