Strasburg bez Tuska

Strasburg bez Tuska

W poniedziałek rozpocznie się pierwsza w tym roku i jednocześnie jedna z czterech ostatnich w tej kadencji Parlamentu Europejskiego (2019-2024) sesja w Strasburgu. W stolicy Alzacji, ale też w stolicy Królestw Belgii „widać, słychać i czuć” europarlamentarny zmierzch i przygotowania wszystkich sił politycznych do kolejnych wyborów: europarlamentarnych, ale też  Rady i Komisji Europejskiej.

 

1 stycznia rozpoczęła się prezydencja Królestwa Belgii i to będzie tematem tzw. dwugodzinnej debaty priorytetowej. Belgijska prezydencja będzie z całą pewnością kontynuacją prezydencji innego królestwa – Hiszpanii. Oba kraje, a raczej ich elity, wydają się bezkrytycznie i bezrefleksyjnie euroentuzjastyczne. Tyle że za niespełna pół roku nastąpi swoisty „szok polityczny”, bo -od ściany do ściany - prezydencja Węgier gwarantuje zwrot w kierunku jeśli nie eurosceptycyzmu, na co sobie Budapeszt nie pozwoli, to przynajmniej eurorealizmu. Sytuacja, gdy z szefowania Radzie Europejskiej na pięć miesięcy przed końcem kadencji, rezygnuje jej przewodniczący Charles Michel oznacza, że teoretycznie więcej władzy będzie miał kraj sprawujący prezydencję. To swoisty eurochichot, że będą to atakowane zaciekle przez Unie Europejską i nienastawiające drugiego policzka Węgry.

 

Ponadto w europarlamentarnej agendzie znalazło się sprawozdanie unijnego Ombudsmana, czyli Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich Emily O’Reilly (przedstawicielka Zielonej Wyspy kończy swoją drugą kadencję) oraz debaty o „Wspólnej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa” oraz o „Wspólnej polityce bezpieczeństwa i obrony”.

 

Odbędzie się również dyskusja o relacjach między UE a Indiami. W zeszłym roku kraj ten został liderem tabeli najludniejszych państw świata, zmieniając na tej pozycji Chiny. Rozwija się dynamicznie, ma świetne relacje z USA, mimo że jest jednym motorów BRISC-u, a więc struktury zrzeszającej jak sama nazwa wskazuje: Brazylię, Rosję, Indie, Chiny i RPA (S jak South Africa). W sytuacji, gdy Chiny stają się coraz bardziej konkurencyjne dla gospodarki europejskiej, współpraca wielu państw UE-27 z Indiami staje się bardziej atrakcyjna.

 

Będziemy też mówić o „Roli dyplomacji prewencyjnej w rozwiązywaniu zamrożonych konfliktów na świecie”. W agendzie znalazł się też punkt dotyczący „Rozszerzenia unijnego wykazu przestępstw o nawoływanie do nienawiści”. Czy będzie to wstęp do kolejnej cenzury i kneblowania „politycznej niepoprawności”?

 

Będziemy też debatować o prawach człowieka w Chinach, Tadżykistanie i Sudanie, a także całe przedpołudnie poświęcimy unijnemu rybołówstwu: „Ochronie ekosystemów morskich” i „Wspólnej organizacji rynków produktów rybołówstwa i aquakultury”.

 

Parlament Europejski znalazł się na ostatniej prostej. Według mnie, po tej kadencji nie będzie raczej miał powodów do dumy...

Tak, jak nowy - stary szef rządu w Polsce, który odmówił przyjęcia zaproszenia na tę sesje PE w Strasburgu . Donald Tusk nie chciał tu wystąpić -choć stroną zapraszającą była przewodnicząca Roberta Metsola. Czyżby spodziewał się trudnych pytań od europosłów z różnych krajów na temat więźniów politycznych w Polsce czy likwidacji pluralizmu medialnego?

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (14.01.2024)


 

POLECANE
UE uzgodniła budżet na 2026 rok. Na co pójdzie najwięcej pieniędzy? z ostatniej chwili
UE uzgodniła budżet na 2026 rok. Na co pójdzie najwięcej pieniędzy?

Parlament Europejski i państwa członkowskie w ramach Rady UE zawarły w sobotę porozumienie w sprawie unijnego budżetu na 2026 r. Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.

Groził prezydentowi Nawrockiemu bronią? Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Groził prezydentowi Nawrockiemu bronią? Jest komunikat policji

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku". Policja wydała komunikat w tej sprawie.

Skandal na Stadionie Narodowym. Patriotyczna oprawa niewpuszczona na mecz Polska–Holandia z ostatniej chwili
Skandal na Stadionie Narodowym. Patriotyczna oprawa niewpuszczona na mecz Polska–Holandia

Po meczu Polska–Holandia na PGE Narodowym w Warszawie więcej niż o wyniku spotkania mówi się o skandalicznym zachowaniu służb przed spotkaniem. Służby nie wpuściły na stadion przygotowanej patriotycznej oprawy, nad którą fani pracowali tygodniami; ponadto jeden z kibiców poinformował, że kibice byli upokarzani przez policję.

Berliner Zeitung: von der Leyen traci większość w Parlamencie Europejskim Wiadomości
"Berliner Zeitung": von der Leyen traci większość w Parlamencie Europejskim

Ursula von der Leyen straciła większość w Parlamencie Europejskim. Głosowanie nad pakietem unijnych przepisów o nazwie Omnibus I pokazało zmianę układu sił. Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej wciąż panuje nad sytuacją?

Polacy mówią nie. Co pokazuje nowy sondaż? z ostatniej chwili
Polacy mówią "nie". Co pokazuje nowy sondaż?

Nowe badanie IPSOS dla TVP Info ujawnia, że większość Polaków nie chce wspólnej listy koalicji rządzącej w przyszłych wyborach. Wyniki pokazują wyraźny podział wśród wyborców i mogą wpłynąć na strategię partii rządzących.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

IMGW zapowiada zmienną pogodę w Polsce – od opadów deszczu i deszczu ze śniegiem po stopniowe rozpogodzenia, z chłodniejszym powietrzem napływającym z północy oraz niekorzystnymi warunkami biometeorologicznymi.

Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce z ostatniej chwili
Zdelegalizować KPP, bo od zawsze była przeciw Polsce

Prezydent Karol Nawrocki chce delegalizacji Komunistycznej Partii Polski. Powód jest prosty. Dzisiejsza KPP wprost nawiązuje do swojej poprzedniczki z II RP o tej samej nazwie. Przedwojenni komuniści dążyli do likwidacji polskiego państwa, dokonywali aktów dywersji i terroru, i przynajmniej dwukrotnie próbowali zamordować marszałka Józefa Piłsudskiego.

Silny razem groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję z ostatniej chwili
"Silny razem" groził Prezydentowi RP Karolowi Nawrockiemu bronią? Internauci proszą policję o interwencję

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku".

Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł tylko u nas
Marek Jakubiak: Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł

„Karol Nawrocki nie tylko daje powody do dumy, ale też dodaje ludziom skrzydeł. I to jest jeden z ważniejszych elementów jego prezydentury” - powiedział portalowi Tysol.pl Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), były kandydat na prezydenta, poseł do Sejmu RP.

Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych z ostatniej chwili
Punkty krytyczne nowego celu klimatycznego UE przedmiotem sporu. Copa i Cogeca wzywają do rozmów trójstronnych

„Po wczorajszym głosowaniu plenarnym Parlamentu Europejskiego i ogólnym podejściu Rady przyjętym 6 listopada trzy instytucje rozpoczną teraz negocjacje trójstronne” - poinformowały Copa i Cogeca w specjalnie wydanym oświadczeniu.

REKLAMA

Strasburg bez Tuska

Strasburg bez Tuska

W poniedziałek rozpocznie się pierwsza w tym roku i jednocześnie jedna z czterech ostatnich w tej kadencji Parlamentu Europejskiego (2019-2024) sesja w Strasburgu. W stolicy Alzacji, ale też w stolicy Królestw Belgii „widać, słychać i czuć” europarlamentarny zmierzch i przygotowania wszystkich sił politycznych do kolejnych wyborów: europarlamentarnych, ale też  Rady i Komisji Europejskiej.

 

1 stycznia rozpoczęła się prezydencja Królestwa Belgii i to będzie tematem tzw. dwugodzinnej debaty priorytetowej. Belgijska prezydencja będzie z całą pewnością kontynuacją prezydencji innego królestwa – Hiszpanii. Oba kraje, a raczej ich elity, wydają się bezkrytycznie i bezrefleksyjnie euroentuzjastyczne. Tyle że za niespełna pół roku nastąpi swoisty „szok polityczny”, bo -od ściany do ściany - prezydencja Węgier gwarantuje zwrot w kierunku jeśli nie eurosceptycyzmu, na co sobie Budapeszt nie pozwoli, to przynajmniej eurorealizmu. Sytuacja, gdy z szefowania Radzie Europejskiej na pięć miesięcy przed końcem kadencji, rezygnuje jej przewodniczący Charles Michel oznacza, że teoretycznie więcej władzy będzie miał kraj sprawujący prezydencję. To swoisty eurochichot, że będą to atakowane zaciekle przez Unie Europejską i nienastawiające drugiego policzka Węgry.

 

Ponadto w europarlamentarnej agendzie znalazło się sprawozdanie unijnego Ombudsmana, czyli Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich Emily O’Reilly (przedstawicielka Zielonej Wyspy kończy swoją drugą kadencję) oraz debaty o „Wspólnej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa” oraz o „Wspólnej polityce bezpieczeństwa i obrony”.

 

Odbędzie się również dyskusja o relacjach między UE a Indiami. W zeszłym roku kraj ten został liderem tabeli najludniejszych państw świata, zmieniając na tej pozycji Chiny. Rozwija się dynamicznie, ma świetne relacje z USA, mimo że jest jednym motorów BRISC-u, a więc struktury zrzeszającej jak sama nazwa wskazuje: Brazylię, Rosję, Indie, Chiny i RPA (S jak South Africa). W sytuacji, gdy Chiny stają się coraz bardziej konkurencyjne dla gospodarki europejskiej, współpraca wielu państw UE-27 z Indiami staje się bardziej atrakcyjna.

 

Będziemy też mówić o „Roli dyplomacji prewencyjnej w rozwiązywaniu zamrożonych konfliktów na świecie”. W agendzie znalazł się też punkt dotyczący „Rozszerzenia unijnego wykazu przestępstw o nawoływanie do nienawiści”. Czy będzie to wstęp do kolejnej cenzury i kneblowania „politycznej niepoprawności”?

 

Będziemy też debatować o prawach człowieka w Chinach, Tadżykistanie i Sudanie, a także całe przedpołudnie poświęcimy unijnemu rybołówstwu: „Ochronie ekosystemów morskich” i „Wspólnej organizacji rynków produktów rybołówstwa i aquakultury”.

 

Parlament Europejski znalazł się na ostatniej prostej. Według mnie, po tej kadencji nie będzie raczej miał powodów do dumy...

Tak, jak nowy - stary szef rządu w Polsce, który odmówił przyjęcia zaproszenia na tę sesje PE w Strasburgu . Donald Tusk nie chciał tu wystąpić -choć stroną zapraszającą była przewodnicząca Roberta Metsola. Czyżby spodziewał się trudnych pytań od europosłów z różnych krajów na temat więźniów politycznych w Polsce czy likwidacji pluralizmu medialnego?

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (14.01.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe