Branża spożywcza ucieka z Niemiec

Niemiecki portal gospodarczy Finanzmarktwelt alarmuje, że w przyszłości przetworzona żywność będzie w coraz większym stopniu pochodzić z fabryk spoza Niemiec.
Żywność, zdjęcie poglądowe
Żywność, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Wydaje się, że to jest nieuchronny trend

– czytamy w publikacji. 

Czytaj także: Szefem TVP World ma zostać były wiceprezes rosyjskiej agencji Interfax

Zamykanie niemieckich fabryk

Czy przemysł spożywczy w Niemczech stopniowo pakuje manatki, a fabryki są zamykane i ponownie otwierane za granicą? Jest to stopniowy rozwój, którego konsument nie zauważa. W końcu produkty nadal znajdują się na półkach supermarketów, po prostu w przyszłości będą częściej dostarczane z fabryk poza Niemcami

– wskazuje Finanzmarktwelt i dodaje, że na początku tego tygodnia Barry Callebaut – jeden z największych na świecie producentów czekolady – ogłosił, że planuje zamknąć swoją fabrykę w Norderstedt w Szlezwiku-Holsztynie. Kilka dni temu znana marka jogurtów Landliebe również ogłosiła, że likwiduje swoje dwa ostatnie zakłady w Niemczech: w Heilbronn i Schefflenz, które zostaną zamknięte do lata 2026 r., a produkcja zostanie przeniesiona do innych lokalizacji za granicą. Jako przyczynę wskazano „wysokie struktury kosztów i wysokie wymagania inwestycyjne, które sprawiają, że zamknięcie jest nieuniknione”.

Dziennik kwituje, iż „wydaje się, że trendem jest przenoszenie zakładów za granicę”, w szczególności do sąsiednich krajów. Branża spożywcza narzeka na wysokie ceny energii, zbyt dużą biurokrację i brak wykwalifikowanej siły roboczej.

Czytaj również: Decyzja ws. stawki VAT na żywność. Minister finansów zabiera głos

Producenci żywności bardzo krytyczni wobec rozwoju Niemiec

Stale wysoki poziom kosztów, nowe dodatkowe regulacje polityczne i niski poziom pewności planowania polityki gospodarczej stanowiły szczególne wyzwanie dla branży w 2023 roku. W związku z tym producenci żywności są bardzo krytyczni wobec rozwoju Niemiec jako lokalizacji biznesowej. Niedawna ankieta przeprowadzona wśród 160 firm przez Federację Niemieckiego Przemysłu Spożywczego i Napojów (BVE) ujawniła dramatyczne wyniki. Atrakcyjność Niemiec jako lokalizacji biznesowej gwałtownie spada. Tylko 3 procent stwierdziło, że Niemcy poprawiły się jako lokalizacja biznesowa dla ich firmy w ciągu ostatnich pięciu lat. Dla 83 proc. czynniki lokalizacyjne uległy nieznacznemu lub nawet znacznemu pogorszeniu

– wskazuje raport Federalnego Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Spożywczego z 17 stycznia. W publikacji podkreślono, że sytuacja ta ma zauważalny wpływ na plany inwestycyjne firm, a zaledwie 10% planuje zwiększyć swoje inwestycje w Niemczech, podczas gdy 43% je ogranicza, a 6% rozważa całkowite zaprzestanie inwestycji w Niemczech. 

Jeśli chodzi o inwestycje zagraniczne, respondenci z branży spożywczej są znacznie bardziej optymistyczni: 35% respondentów z branży spożywczej zamierza zwiększyć swoje inwestycje za granicą w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat. Kontrastuje to z 16 procentami, które planują redukcję, i 4 procentami, które rozważają całkowite zatrzymanie. Producenci żywności w Niemczech koncentrują się zatem w mniejszym stopniu na zwiększaniu mocy produkcyjnych, a bardziej na racjonalizacji i restrukturyzacji – co jest wyraźną oznaką spadku w tej lokalizacji

– kwituje Finanzmarktwelt. 

Czytaj także: Zbigniew Kuźmiuk: Tusk nie rozumie powagi sytuacji w polskim rolnictwie


 

POLECANE
Fałszywy alarm w polskim mieście. Trwa wyjaśnianie sprawy Wiadomości
Fałszywy alarm w polskim mieście. Trwa wyjaśnianie sprawy

W Lubartowie (Lubelskie) w sobotę nad ranem zawyły syreny alarmowe. Alarm niedługo potem odwołano, bo nie potwierdzono zagrożenia. Miało to związek porannym operowaniem sił powietrznych w polskiej przestrzeni związanym z atakami rakietowymi Rosji na Ukrainę. Sytuacja będzie wyjaśniana.

Nieoficjalnie: Jest decyzja Czarzastego ws. wyborów na szefa Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Jest decyzja Czarzastego ws. wyborów na szefa Nowej Lewicy

Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty w środę ogłosi decyzję o kandydowaniu w wyborach na szefa Nowej Lewicy – wynika ze źródła PAP, zbliżonego do otoczenia marszałka Sejmu.

Orban: Przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną z ostatniej chwili
Orban: Przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną

Przemawiając w sobotę na „antywojennym wiecu” w Kecskemet w centralnych Węgrzech premier tego kraju Viktor Orban ostrzegł, że „przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną”. „To, jaki rząd w nich wybierzemy, będzie naszym losem w czasie wojny” - stwierdził Orban.

Kazik Staszewski zabrał głos ze szpitalnego łóżka. Ważna wiadomość do fanów Wiadomości
Kazik Staszewski zabrał głos ze szpitalnego łóżka. Ważna wiadomość do fanów

Zespół Kult od kilku dni funkcjonuje w wyjątkowo trudnych okolicznościach. Wszystko zaczęło się od nagłej i poważnej sytuacji zdrowotnej Kazika Staszewskiego. Muzyk trafił do szpitala po komplikacjach związanych z usunięciem wyrostka. Stan był na tyle ciężki, że konieczne okazało się przetransportowanie go na oddział intensywnej opieki medycznej.

Elon Musk: Czas obalić Unię Europejską gorące
Elon Musk: Czas obalić Unię Europejską

Elon Musk ocenił na platformie X działania Komisji Europejskiej i udostępnił ciekawy post.

KE osłabia zdolności obronne państw UE zamiast je wzmacniać. Analiza tylko u nas
KE osłabia zdolności obronne państw UE zamiast je wzmacniać. Analiza

Przyznam, że nie rozumiem zachwytu polityków ze wszystkich w zasadzie stron politycznej sceny nad unijnym programem SAFE i zapowiedziami Komisji Europejskiej „wzmocnienia obronności w obliczu rosyjskiej agresji”, stanowią bowiem pustosłowie. I to na dodatek groźne.

Polacy ocenili sytuację gospodarczą w kraju. Złe wieści dla rządu [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Polacy ocenili sytuację gospodarczą w kraju. Złe wieści dla rządu [SONDAŻ]

Nowy sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje wyraźne niezadowolenie Polaków z obecnej sytuacji gospodarczej. Ponad 47 proc. badanych uważa, że dziś gospodarka radzi sobie gorzej niż za czasów rządów PiS. 

Konwencja PiS w stolicy. Gliński: Mamy tu układ oligarchiczny i katastrofalne zarządzanie z ostatniej chwili
Konwencja PiS w stolicy. Gliński: Mamy tu układ oligarchiczny i katastrofalne zarządzanie

Od 20 lat w Warszawie mamy układ oligarchiczny, ale wierzymy, że można to zmienić - powiedział poseł PiS Piotr Gliński, otwierając sobotnią konwencję programową partii w Warszawie. Były wicepremier i kandydat na prezydenta Warszawy ocenił, że stolica jest zarządzana katastrofalnie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia powinni przygotować się na sobotnie zmiany w komunikacji miejskiej. 6 grudnia tramwaje linii 7 i 17 nie dojadą na Klecinę. MPK zapowiada zastępczą komunikację autobusową i wyjaśnia powód wprowadzenia zmian.

Szpilman kontra Pilecki tylko u nas
Szpilman kontra Pilecki

5 grudnia 1911 r. W Sosnowcu urodził się Władysław Szpilman, kompozytor, pianista. Jego losy w okupowanej przez Niemców Warszawie stały się podstawą filmu „Pianista” Romana Polańskiego. A dlaczego Polański (urodzony jako Raymond Thierry Liebling) nigdy nie nakręci filmu o rotmistrzu Witoldzie Pileckim?

REKLAMA

Branża spożywcza ucieka z Niemiec

Niemiecki portal gospodarczy Finanzmarktwelt alarmuje, że w przyszłości przetworzona żywność będzie w coraz większym stopniu pochodzić z fabryk spoza Niemiec.
Żywność, zdjęcie poglądowe
Żywność, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Wydaje się, że to jest nieuchronny trend

– czytamy w publikacji. 

Czytaj także: Szefem TVP World ma zostać były wiceprezes rosyjskiej agencji Interfax

Zamykanie niemieckich fabryk

Czy przemysł spożywczy w Niemczech stopniowo pakuje manatki, a fabryki są zamykane i ponownie otwierane za granicą? Jest to stopniowy rozwój, którego konsument nie zauważa. W końcu produkty nadal znajdują się na półkach supermarketów, po prostu w przyszłości będą częściej dostarczane z fabryk poza Niemcami

– wskazuje Finanzmarktwelt i dodaje, że na początku tego tygodnia Barry Callebaut – jeden z największych na świecie producentów czekolady – ogłosił, że planuje zamknąć swoją fabrykę w Norderstedt w Szlezwiku-Holsztynie. Kilka dni temu znana marka jogurtów Landliebe również ogłosiła, że likwiduje swoje dwa ostatnie zakłady w Niemczech: w Heilbronn i Schefflenz, które zostaną zamknięte do lata 2026 r., a produkcja zostanie przeniesiona do innych lokalizacji za granicą. Jako przyczynę wskazano „wysokie struktury kosztów i wysokie wymagania inwestycyjne, które sprawiają, że zamknięcie jest nieuniknione”.

Dziennik kwituje, iż „wydaje się, że trendem jest przenoszenie zakładów za granicę”, w szczególności do sąsiednich krajów. Branża spożywcza narzeka na wysokie ceny energii, zbyt dużą biurokrację i brak wykwalifikowanej siły roboczej.

Czytaj również: Decyzja ws. stawki VAT na żywność. Minister finansów zabiera głos

Producenci żywności bardzo krytyczni wobec rozwoju Niemiec

Stale wysoki poziom kosztów, nowe dodatkowe regulacje polityczne i niski poziom pewności planowania polityki gospodarczej stanowiły szczególne wyzwanie dla branży w 2023 roku. W związku z tym producenci żywności są bardzo krytyczni wobec rozwoju Niemiec jako lokalizacji biznesowej. Niedawna ankieta przeprowadzona wśród 160 firm przez Federację Niemieckiego Przemysłu Spożywczego i Napojów (BVE) ujawniła dramatyczne wyniki. Atrakcyjność Niemiec jako lokalizacji biznesowej gwałtownie spada. Tylko 3 procent stwierdziło, że Niemcy poprawiły się jako lokalizacja biznesowa dla ich firmy w ciągu ostatnich pięciu lat. Dla 83 proc. czynniki lokalizacyjne uległy nieznacznemu lub nawet znacznemu pogorszeniu

– wskazuje raport Federalnego Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Spożywczego z 17 stycznia. W publikacji podkreślono, że sytuacja ta ma zauważalny wpływ na plany inwestycyjne firm, a zaledwie 10% planuje zwiększyć swoje inwestycje w Niemczech, podczas gdy 43% je ogranicza, a 6% rozważa całkowite zaprzestanie inwestycji w Niemczech. 

Jeśli chodzi o inwestycje zagraniczne, respondenci z branży spożywczej są znacznie bardziej optymistyczni: 35% respondentów z branży spożywczej zamierza zwiększyć swoje inwestycje za granicą w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat. Kontrastuje to z 16 procentami, które planują redukcję, i 4 procentami, które rozważają całkowite zatrzymanie. Producenci żywności w Niemczech koncentrują się zatem w mniejszym stopniu na zwiększaniu mocy produkcyjnych, a bardziej na racjonalizacji i restrukturyzacji – co jest wyraźną oznaką spadku w tej lokalizacji

– kwituje Finanzmarktwelt. 

Czytaj także: Zbigniew Kuźmiuk: Tusk nie rozumie powagi sytuacji w polskim rolnictwie



 

Polecane