Rosja szpiegowała Europę? Szokujące ustalenia niemieckiego dziennika

Czy rury na Morzu Bałtyckim miały służyć nie tylko do transportu gazu? Przez lata Rosja szpiegowała Europę pod pozorem zbierania informacji na potrzeby budowy Nord Stream - pisze portal dziennika "Welt".
Władimir Putin Rosja szpiegowała Europę? Szokujące ustalenia niemieckiego dziennika
Władimir Putin / PAP/EPA/MIKHAIL METZEL / SPUTNIK / KREMLIN POOL / POOL

Głębokość wody, miejsca lęgowe, prądy podwodne, bomby z czasów II wojny światowej. Przed ułożeniem gazociągu Nord Stream o długości ponad 1300 kilometrów przez Morze Bałtyckie kraje sąsiadujące, takie jak Szwecja, Finlandia, Dania i Niemcy, zażądały oceny oddziaływania na środowisko. "Dało to Gazpromowi i rosyjskiemu wojsku możliwość zebrania tysięcy stron raportów, z których część zawierała niezwykle wrażliwe dane", czytamy.

Materiał pokazuje nie tylko łowiska, "ale także wszystkie kable i rurociągi na Morzu Bałtyckim. Obejmuje również poligony wojskowe u wybrzeży szwedzkiej wyspy Gotlandia lub duńskiej wyspy Bornholm - i oczywiście obszary ćwiczeń okrętów podwodnych".

Rosja szpiegowała Europę?

Eksperci uważają, że Rosja przez lata szpiegowała Europę pod pretekstem gromadzenia wiedzy na potrzeby budowy Nord Stream, pisze "Welt".

"Morze Bałtyckie jest infrastrukturalnym centrum nerwowym Europy. Kable telekomunikacyjne łączące Europę Środkową i Północną znajdują się tutaj na stosunkowo niewielkiej głębokości od 80 do 100 metrów" - zauważa portal.

Istnieją również rurociągi, takie jak Balticconnector, przez który gaz jest pompowany między Finlandią a Estonią. "A także kable wojskowe zapewniające bezpieczną i nieprzerwaną komunikację w ramach NATO".

"Dokładnie w tym miejscu przechodzą gazociągi Nord Stream 1 i 2. Wyczyn inżynieryjny, dla którego podwykonawcy dokładnie zbadali dno morskie". Pozwoliło im to nie tylko wskazać, gdzie dokładnie można znaleźć wraki statków, ale także zdobyć wiedzę na temat NATO

- zauważa portal.

Była minister obrony Litwy Rasa Jukneviciene wciąż nie może uwierzyć w naiwność, z jaką Europa pozwoliła, aby Gazpromowi - a tym samym Rosji - uszło to na sucho. Przecież gazociągi mogły być wykorzystywane do wielu celów poza transportem gazu: do badań, do celów biznesowych, dla służb specjalnych. "Te kontrargumenty leżały na moim biurku i próbowałam przekonać do nich moich kolegów ministrów" - mówi Rasa Jukneviciene.

Jednak według Jukneviciene obawy krajów bałtyckich były wówczas często uważane za nieistotne. Gazprom zatrudnił również byłych czołowych polityków, takich jak były premier Finlandii Pavo Lipponen, jako konsultantów do budowy gazociągu. "Według Jukneviciene przyspieszyło to proces zatwierdzania ze strony fińskiej i zaowocowało pozytywnym nastawieniem Finlandii do całego projektu", pisze "Welt".

"Czujniki używane do konserwacji rurociągów mogą być równie dobrze wykorzystywane do celów rozpoznania wojskowego"

- potwierdza ekspert ds. bezpieczeństwa morskiego Sidharth Kaushal z brytyjskiego think tanku RUSI.

Szokujące ustalenia niemieckiego dziennika

Czujniki są instalowane w każdym rurociągu, aby zgłaszać wszelkie wycieki i zmęczenie materiału. Czujniki ciśnienia mogą również wskazywać ruchy - na przykład z pobliskich łodzi podwodnych.

"Do rurociągu można również przymocować czujniki, które rzekomo służą do badania incydentów związanych z uszkodzeniami, ale w rzeczywistości służą celom wojskowym" - podkreślił Kaushal. Niecały miesiąc przed wybuchem rurociągu 26 września 2022 r. Nord Stream zgłosił taki incydent. Czysty zbieg okoliczności? "Nie mogę przysiąc, że taki był zamiar, ale nie byłoby to dla mnie szokujące"

- stwierdził Kaushal.

W publicznie dostępnych dokumentach Nord Stream "niejasno stwierdzono, że wymagane dane będą przesyłane. Nie jest jednak jasne, jakie czujniki są zainstalowane w rurach". Były pracownik Nord Stream 2 Thorsten Gundlach jest nieco bardziej szczegółowy w artykule technicznym. Wszystkie systemy przesyłają informacje o stanie rurociągu i ewentualnych alarmach do centralnego systemu przetwarzania danych - napisał. - Znajduje się ono w Szwajcarii i jest połączone satelitarnie z centrum kontroli w Rosji.

Rosyjskie wojsko najwyraźniej od jakiegoś czasu wykorzystywało Nord Stream jako pretekst do rekonesansu - czytamy. Ukraiński think tank Strategy XXI napisał, że w 2021 r. rosyjski okręt specjalny Bakhtemir był aktywny w pobliżu Nord Stream 2 przez tygodnie, z nurkami i zdalnie sterowanym pojazdem podwodnym. "I to tuż obok miejsca, w którym rurociąg przecina światłowód Baltica". Według Ukraińców rosyjskie jednostki Specnazu badały, w jaki sposób mogą dyskretnie podłączyć się do kabla telekomunikacyjnego.

"Uważam, że Rosjanie pod pozorem instalacji czujników konserwacyjnych zainstalowali również czujniki, które przyczyniły się do rozpoznania wojskowego"

- powiedział Kaushal.

Rurociągi Nord Stream pokazują, jak postępowała Rosja: aby móc w dyskretny sposób zebrać dane na przykład o Estonii, zbadano alternatywną trasę rurociągów - po czym ją odrzucono. Ten sam schemat powtórzono w Niemczech. "Rosjanie próbowali zdobyć wszystko, co mogli" - zauważył poseł partii Zielonych Hannes Damm, kierujący parlamentarną komisją śledczą ds. fundacji klimatycznej Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Fundacji, którą właściciel Nord Stream, Gazprom, wykorzystał do obejścia amerykańskich sankcji.

Zobacz również: Przesłanie na obecne czasy. Co nam mówi dziś ksiądz Jerzy Popiełuszko?

Zobacz również: Nie żyje aktor nagrodzony Oscarem


 

POLECANE
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała kolejowych złodziei Wiadomości
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała "kolejowych" złodziei

Policjanci z Jaworzna zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże elementów lokomotyw oraz infrastruktury kolejowej. Złodzieje, którym może grozić do 10 lat więzienia, decyzją sadu zostali aresztowani.

Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo? z ostatniej chwili
Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo?

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro opuścił oddział intensywnej terapii po operacji jamy brzusznej, którą przeszedł w kwietniu, ale nadal pozostanie w szpitalu - podała w piątek telewizja Globo, powołując się na dyrekcję kliniki w Brasilii, stolicy kraju. Lekarze nie sprecyzowali, kiedy polityk będzie mógł opuścić szpital.

Książę Harry chciał ochrony policyjnej. Sąd przeciwnego zdania Wiadomości
Książę Harry chciał ochrony policyjnej. Sąd przeciwnego zdania

Sąd Apelacyjny w Londynie orzekł w piątek, że zgodnie z prawem brytyjski rząd odmówił księciu Harry’emu policyjnej ochrony osobistej po tym, gdy ten ustąpił w 2020 r. z pełnienia oficjalnych funkcji w rodzinie królewskiej – poinformowała stacja BBC. Książę nie był obecny na sali podczas ogłoszenia wyroku.

Niemcy mają problem. Tapinoma magnum powodują przerwy w dostawie prądu z ostatniej chwili
Niemcy mają problem. Tapinoma magnum powodują przerwy w dostawie prądu

Niepokojące doniesienia z Niemiec. Media podają, że nasi zachodni sąsiedzi mają problem ze śródziemnomorskim gatunkiem mrówek Tapinoma magnum, które sieją spustoszenie w wielu regionach.

Kibice Legii mieli problem z wejściem na stadion z ostatniej chwili
Kibice Legii mieli problem z wejściem na stadion

Portal Legionisci.com tuż przed godz. 15.00 informował, że kibice Legii mają duże problemy z wejściem na Stadion Narodowy przed meczem z Pogonią. Choć kibice dotarli pod PGE Narodowy przed czasem, to na około 60 minut przed pierwszym gwizdkiem prawie wszyscy dalej byli na zewnątrz.

Nie mogę się doczekać. Kultowy serial wraca na ekrany Wiadomości
"Nie mogę się doczekać". Kultowy serial wraca na ekrany

Fani serialu "Gotowe na wszystko" mają powody do radości. Po latach od zakończenia emisji hitowej produkcji, na horyzoncie pojawiła się jej nowa odsłona. Jak informuje portal Deadline, trwają prace nad rebootem pod tytułem "Wisteria Lane".

Iga Świątek w żałobie. „Gdyby nie on, to by mnie tutaj nie było” Wiadomości
Iga Świątek w żałobie. „Gdyby nie on, to by mnie tutaj nie było”

Tuż przed rozpoczęciem turnieju WTA 1000 w Madrycie Iga Świątek musiała zmierzyć się z wielką stratą. Zmarł jej dziadek, który zawsze wspierał ją na drodze sportowej kariery.

Podhale oblężone. Tłumy na szlakach, korki, brak miejsc parkingowych Wiadomości
Podhale oblężone. Tłumy na szlakach, korki, brak miejsc parkingowych

Tysiące turystów postanowiły spędzić majówkę pod Tatrami. Obłożenie miejsc noclegowych sięga nawet 85 proc. Obiekty w centrum Zakopanego podniosły ceny nawet o 35 proc.Trwa szturm na Morskie Oko, gdzie od rana stał korek, a miejsc parkingowych dawno zabrakło, więc kierowcy zostawiali swoje samochody na poboczach.

Prezydent Andrzej Duda: Biało-czerwone barwy stały się barwami flagi Solidarności z ostatniej chwili
Prezydent Andrzej Duda: Biało-czerwone barwy stały się barwami flagi Solidarności

"To biało-czerwone barwy stały się barwami flagi Solidarności, to pod tymi barwami zawsze idziemy, to pod tymi barwami śpiewamy nasz hymn - mówił prezydent Andrzej Duda podczas podczas uroczystości z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą oraz Dnia Flagi

Komunikat IMGW: czekają nas potężne burze. Oto zagrożone regiony Wiadomości
Komunikat IMGW: czekają nas potężne burze. Oto zagrożone regiony

Burze II stopnia z wiatrem do 90 km/h wystąpią w pasie od woj. lubuskiego do pomorskiego i warmińsko mazurskiego – poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Na pozostałej części kraju, z wyjątkiem obszarów południowych i Szczecina wystąpią burze I stopnia. Są też alerty RCB.

REKLAMA

Rosja szpiegowała Europę? Szokujące ustalenia niemieckiego dziennika

Czy rury na Morzu Bałtyckim miały służyć nie tylko do transportu gazu? Przez lata Rosja szpiegowała Europę pod pozorem zbierania informacji na potrzeby budowy Nord Stream - pisze portal dziennika "Welt".
Władimir Putin Rosja szpiegowała Europę? Szokujące ustalenia niemieckiego dziennika
Władimir Putin / PAP/EPA/MIKHAIL METZEL / SPUTNIK / KREMLIN POOL / POOL

Głębokość wody, miejsca lęgowe, prądy podwodne, bomby z czasów II wojny światowej. Przed ułożeniem gazociągu Nord Stream o długości ponad 1300 kilometrów przez Morze Bałtyckie kraje sąsiadujące, takie jak Szwecja, Finlandia, Dania i Niemcy, zażądały oceny oddziaływania na środowisko. "Dało to Gazpromowi i rosyjskiemu wojsku możliwość zebrania tysięcy stron raportów, z których część zawierała niezwykle wrażliwe dane", czytamy.

Materiał pokazuje nie tylko łowiska, "ale także wszystkie kable i rurociągi na Morzu Bałtyckim. Obejmuje również poligony wojskowe u wybrzeży szwedzkiej wyspy Gotlandia lub duńskiej wyspy Bornholm - i oczywiście obszary ćwiczeń okrętów podwodnych".

Rosja szpiegowała Europę?

Eksperci uważają, że Rosja przez lata szpiegowała Europę pod pretekstem gromadzenia wiedzy na potrzeby budowy Nord Stream, pisze "Welt".

"Morze Bałtyckie jest infrastrukturalnym centrum nerwowym Europy. Kable telekomunikacyjne łączące Europę Środkową i Północną znajdują się tutaj na stosunkowo niewielkiej głębokości od 80 do 100 metrów" - zauważa portal.

Istnieją również rurociągi, takie jak Balticconnector, przez który gaz jest pompowany między Finlandią a Estonią. "A także kable wojskowe zapewniające bezpieczną i nieprzerwaną komunikację w ramach NATO".

"Dokładnie w tym miejscu przechodzą gazociągi Nord Stream 1 i 2. Wyczyn inżynieryjny, dla którego podwykonawcy dokładnie zbadali dno morskie". Pozwoliło im to nie tylko wskazać, gdzie dokładnie można znaleźć wraki statków, ale także zdobyć wiedzę na temat NATO

- zauważa portal.

Była minister obrony Litwy Rasa Jukneviciene wciąż nie może uwierzyć w naiwność, z jaką Europa pozwoliła, aby Gazpromowi - a tym samym Rosji - uszło to na sucho. Przecież gazociągi mogły być wykorzystywane do wielu celów poza transportem gazu: do badań, do celów biznesowych, dla służb specjalnych. "Te kontrargumenty leżały na moim biurku i próbowałam przekonać do nich moich kolegów ministrów" - mówi Rasa Jukneviciene.

Jednak według Jukneviciene obawy krajów bałtyckich były wówczas często uważane za nieistotne. Gazprom zatrudnił również byłych czołowych polityków, takich jak były premier Finlandii Pavo Lipponen, jako konsultantów do budowy gazociągu. "Według Jukneviciene przyspieszyło to proces zatwierdzania ze strony fińskiej i zaowocowało pozytywnym nastawieniem Finlandii do całego projektu", pisze "Welt".

"Czujniki używane do konserwacji rurociągów mogą być równie dobrze wykorzystywane do celów rozpoznania wojskowego"

- potwierdza ekspert ds. bezpieczeństwa morskiego Sidharth Kaushal z brytyjskiego think tanku RUSI.

Szokujące ustalenia niemieckiego dziennika

Czujniki są instalowane w każdym rurociągu, aby zgłaszać wszelkie wycieki i zmęczenie materiału. Czujniki ciśnienia mogą również wskazywać ruchy - na przykład z pobliskich łodzi podwodnych.

"Do rurociągu można również przymocować czujniki, które rzekomo służą do badania incydentów związanych z uszkodzeniami, ale w rzeczywistości służą celom wojskowym" - podkreślił Kaushal. Niecały miesiąc przed wybuchem rurociągu 26 września 2022 r. Nord Stream zgłosił taki incydent. Czysty zbieg okoliczności? "Nie mogę przysiąc, że taki był zamiar, ale nie byłoby to dla mnie szokujące"

- stwierdził Kaushal.

W publicznie dostępnych dokumentach Nord Stream "niejasno stwierdzono, że wymagane dane będą przesyłane. Nie jest jednak jasne, jakie czujniki są zainstalowane w rurach". Były pracownik Nord Stream 2 Thorsten Gundlach jest nieco bardziej szczegółowy w artykule technicznym. Wszystkie systemy przesyłają informacje o stanie rurociągu i ewentualnych alarmach do centralnego systemu przetwarzania danych - napisał. - Znajduje się ono w Szwajcarii i jest połączone satelitarnie z centrum kontroli w Rosji.

Rosyjskie wojsko najwyraźniej od jakiegoś czasu wykorzystywało Nord Stream jako pretekst do rekonesansu - czytamy. Ukraiński think tank Strategy XXI napisał, że w 2021 r. rosyjski okręt specjalny Bakhtemir był aktywny w pobliżu Nord Stream 2 przez tygodnie, z nurkami i zdalnie sterowanym pojazdem podwodnym. "I to tuż obok miejsca, w którym rurociąg przecina światłowód Baltica". Według Ukraińców rosyjskie jednostki Specnazu badały, w jaki sposób mogą dyskretnie podłączyć się do kabla telekomunikacyjnego.

"Uważam, że Rosjanie pod pozorem instalacji czujników konserwacyjnych zainstalowali również czujniki, które przyczyniły się do rozpoznania wojskowego"

- powiedział Kaushal.

Rurociągi Nord Stream pokazują, jak postępowała Rosja: aby móc w dyskretny sposób zebrać dane na przykład o Estonii, zbadano alternatywną trasę rurociągów - po czym ją odrzucono. Ten sam schemat powtórzono w Niemczech. "Rosjanie próbowali zdobyć wszystko, co mogli" - zauważył poseł partii Zielonych Hannes Damm, kierujący parlamentarną komisją śledczą ds. fundacji klimatycznej Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Fundacji, którą właściciel Nord Stream, Gazprom, wykorzystał do obejścia amerykańskich sankcji.

Zobacz również: Przesłanie na obecne czasy. Co nam mówi dziś ksiądz Jerzy Popiełuszko?

Zobacz również: Nie żyje aktor nagrodzony Oscarem



 

Polecane
Emerytury
Stażowe