Dr Adam Cyra: "Czerwone maki" ppor. Edmunda Wilkosza

Od 5 kwietnia br. w kinach można oglądać "Czerwone maki" w reżyserii Krzysztofa Łukaszewicza. Ten polski film fabularny poświęcony jest bitwie o Monte Cassino, w której uczestniczył zwycięsko 2. Korpus Polski pod dowództwem gen. Władysława Andersa, przyczyniając się do tryumfu połączonych sił alianckich w kampanii włoskiej.
Film
Film "Czerwone Maki". Ppor. Edmund Wilkosz grany przez Mateusza Banasiuka / Materiały prasowe producenta

W tym filmie przypomniany jest ppor. Edmund Wilkosz, jeden z bohaterów walki pod Monte Cassino, w którego postać wcielił się polski aktor Mateusz Banasiuk.

 

Edmund Wilkosz

Edmund Wilkosz urodził się w 1912 r. w Oświęcimiu. Po wybuchu drugiej wojny światowej przedostał się na Węgry, a następnie wiosną 1940 r. dotarł na Bliski Wschód, by wstąpić do Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich i walczyć pod dowództwem płk Stanisława Kopańskiego. Brygada ta brała udział m.in. w obronie Tobruku w 1941 r. Później przemianowana została na 3. Dywizję Strzelców Karpackich i włączona w struktury 2. Korpusu Polskiego we Włoszech.

Wilkosz uczestniczył w bitwie pod Monte Cassino jako podporucznik w 4. Batalionie Strzelców Karpackich. W dniu 14 maja 1944 r. otrzymał przy zdobywaniu bunkrów wroga śmiertelne rany i zmarł w szpitalu cztery dni później, kiedy to 18 maja polska flaga zawisła wśród ruin klasztoru Monte Cassino, a broniące ich oddziały niemieckie, w tym spadochronowe, ponosząc duże straty, poniosły klęskę i zmuszone zostały do odwrotu.

 

"Karpacka rozpoczyna natarcie"

Wspomina go Melchior Wańkowicz w części "593 – Góra Ofiarna" i rozdziale "Karpacka rozpoczyna natarcie" w swojej książce "Monte Cassino":

Natarcie otwarły wydzielone z 1. kompanii dwie grupy szturmowe: grupa por. Ulaneckoiego na prawo i grupa ppor. Wilkosza na lewo. Lekkie grupy zbrojne w broń pierwszej potrzeby. Już Wilkosz doszedł do patrolu Jędrzejowskiego. - Romek! Gdzie bunkry? - Nacieraj z lewej odpowiada Jędrzejowski - bo z prawej masz szpandały. Daj piata, będę wspierał. Otrzymuje piata: daje kilka strzałów do bunkrów z Niemcami: rozwalają się bunkry: Jędrzejowski widzi, jak rozpryskują się kamienie, z których je zbudowano. Wilkosz przelazł koncertinę, otrzymując ogień szpandałów. Ulanecki tymczasem atakuje bunkry. Przeszedłszy pierwsze dwa poległ z granatami w ręku na szczycie trzeciego, otrzymując sześć kul w pierś. Ulanecki, tobruczanin, kawaler krzyża walecznych. Wilkosz kontynuuje. Na czwartym bunkrze otrzymawszy cztery pociski w pierś i w brzuch. Wilkosz - jako strzelec jeszcze nagrodzony za Tobruk krzyżem walecznych.

Podporucznik Edmund Wilkosz spoczął na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino wśród 1072 poległych wówczas polskich żołnierzy, który odwiedziłem kilka lat temu i zapaliłem znicz na jego grobie. 
Jedna z ulic w Oświęcimiu nosi imię ppor. Edmunda Wilkosza. Jego narzeczona Anna Zięba pracowała po wojnie w Dziale Naukowym Muzeum Auschwitz-Birkenau.
 


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Dr Adam Cyra: "Czerwone maki" ppor. Edmunda Wilkosza

Od 5 kwietnia br. w kinach można oglądać "Czerwone maki" w reżyserii Krzysztofa Łukaszewicza. Ten polski film fabularny poświęcony jest bitwie o Monte Cassino, w której uczestniczył zwycięsko 2. Korpus Polski pod dowództwem gen. Władysława Andersa, przyczyniając się do tryumfu połączonych sił alianckich w kampanii włoskiej.
Film
Film "Czerwone Maki". Ppor. Edmund Wilkosz grany przez Mateusza Banasiuka / Materiały prasowe producenta

W tym filmie przypomniany jest ppor. Edmund Wilkosz, jeden z bohaterów walki pod Monte Cassino, w którego postać wcielił się polski aktor Mateusz Banasiuk.

 

Edmund Wilkosz

Edmund Wilkosz urodził się w 1912 r. w Oświęcimiu. Po wybuchu drugiej wojny światowej przedostał się na Węgry, a następnie wiosną 1940 r. dotarł na Bliski Wschód, by wstąpić do Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich i walczyć pod dowództwem płk Stanisława Kopańskiego. Brygada ta brała udział m.in. w obronie Tobruku w 1941 r. Później przemianowana została na 3. Dywizję Strzelców Karpackich i włączona w struktury 2. Korpusu Polskiego we Włoszech.

Wilkosz uczestniczył w bitwie pod Monte Cassino jako podporucznik w 4. Batalionie Strzelców Karpackich. W dniu 14 maja 1944 r. otrzymał przy zdobywaniu bunkrów wroga śmiertelne rany i zmarł w szpitalu cztery dni później, kiedy to 18 maja polska flaga zawisła wśród ruin klasztoru Monte Cassino, a broniące ich oddziały niemieckie, w tym spadochronowe, ponosząc duże straty, poniosły klęskę i zmuszone zostały do odwrotu.

 

"Karpacka rozpoczyna natarcie"

Wspomina go Melchior Wańkowicz w części "593 – Góra Ofiarna" i rozdziale "Karpacka rozpoczyna natarcie" w swojej książce "Monte Cassino":

Natarcie otwarły wydzielone z 1. kompanii dwie grupy szturmowe: grupa por. Ulaneckoiego na prawo i grupa ppor. Wilkosza na lewo. Lekkie grupy zbrojne w broń pierwszej potrzeby. Już Wilkosz doszedł do patrolu Jędrzejowskiego. - Romek! Gdzie bunkry? - Nacieraj z lewej odpowiada Jędrzejowski - bo z prawej masz szpandały. Daj piata, będę wspierał. Otrzymuje piata: daje kilka strzałów do bunkrów z Niemcami: rozwalają się bunkry: Jędrzejowski widzi, jak rozpryskują się kamienie, z których je zbudowano. Wilkosz przelazł koncertinę, otrzymując ogień szpandałów. Ulanecki tymczasem atakuje bunkry. Przeszedłszy pierwsze dwa poległ z granatami w ręku na szczycie trzeciego, otrzymując sześć kul w pierś. Ulanecki, tobruczanin, kawaler krzyża walecznych. Wilkosz kontynuuje. Na czwartym bunkrze otrzymawszy cztery pociski w pierś i w brzuch. Wilkosz - jako strzelec jeszcze nagrodzony za Tobruk krzyżem walecznych.

Podporucznik Edmund Wilkosz spoczął na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino wśród 1072 poległych wówczas polskich żołnierzy, który odwiedziłem kilka lat temu i zapaliłem znicz na jego grobie. 
Jedna z ulic w Oświęcimiu nosi imię ppor. Edmunda Wilkosza. Jego narzeczona Anna Zięba pracowała po wojnie w Dziale Naukowym Muzeum Auschwitz-Birkenau.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe