Nowy holenderski rząd zastrzega sobie możliwość odejścia od paktu migracyjnego

Holandia zamierza całkowicie zmienić kurs w polityce migracyjnej i azylowej. Zwycięzca wyborów Geert Wilders oświadczył, że chce wprowadzić „najtwardszą politykę azylową w historii”.
Geert Wilders
Geert Wilders / PAP/EPA/Robin Utrecht

Jak donosi niemiecki „Bild”, zwycięzca wyborów i lider prawicowej Partii Wolności Geert Wilders ogłosił w środę, że rozmowy dot. zawiązania nowej koalicji rządzącej w Królestwie Niderlandów zakończyły się sukcesem. Porozumienie osiągnięto w ostatnim możliwym momencie, ponieważ o północy mijał termin na prowadzenie rozmów koalicyjnych. W skład rządu ma wejść liberalna Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji ustępującego premiera Marka Ruttego, centroprawicowa Nowa Umowa Społeczna oraz partia protestu rolników Ruch Rolnik-Obywatel.

Czytaj również: Scholz mówi „nie” zwiększeniu budżetu na armię

Zmiana polityki migracyjnej Holandii

Lider zwycięskiego ugrupowania Geert Wilders zapowiada, że nowy gabinet przeprowadzi całkowitą zmianę kursu w dotychczasowej polityce migracyjnej i azylowej kraju.

Jak podkreśla niemiecki „Bild”, umowa partii koalicyjnych zawiera zapis, że Holandia musi strukturalnie należeć do kategorii państw członkowskich o najsurowszych zasadach przyjmowania imigrantów w Europie.

W dokumencie podkreślono, że nowa koalicja chce zaostrzenia kontroli granicznych tak, by uczynić kraj mniej atrakcyjnym dla ubiegających się o azyl. Przekazano również, że osoby bez ważnego pozwolenia na pobyt powinny być deportowane tak często, jak to możliwe, w tym nawet siłą. 

Czytaj także: Putin w Chinach: Kreml jest gotowy do negocjacji ws. Ukrainy

Na kursie kolizyjnym z Brukselą

Zapisy umowy podkreślają także, iż nowy rząd zastrzega sobie możliwość odejścia od paktu migracyjnego.

Klauzula wyjścia dla europejskiej polityki azylowej i migracyjnej ma zostać przedłożona Komisji Europejskiej niezwłocznie

– głosi dokument i uzasadnia, że Holandia chce samodzielnie decydować o własnej polityce. 

Ponadto liczba zagranicznych studentów ma zostać ograniczona, a zasady dotyczące muzułmańskich wezwań do modlitwy zaostrzone. Bezterminowe pozwolenie na azyl zostanie zniesione

– podkreślono. 

 

 

Przyjęcie paktu migracyjnego 

We wtorek Rada Unii Europejskiej przyjęła ostatecznie tzw. pakt migracyjny składający się aż z 10 rozporządzeń, które były procedowane w instytucjach europejskich od sierpnia 2020 roku, kiedy to Komisja Europejska przedstawiła pierwsze propozycje w tym zakresie.

Pakt przewiduje między innymi tzw. obowiązkową solidarność, czyli konieczność przyjmowania określonej przez KE liczby nielegalnych imigrantów (minimum 30 tys. osób rocznie) albo zapłacenie kwoty ok. 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego imigranta. W pakcie jest także zapis, że jeżeli KE ogłosi kryzys migracyjny, to może rozdzielić w danym roku dowolną liczbę imigrantów, a co więcej – wtedy każdy kraj członkowski musi ich przyjmować i nie ma możliwości „wykupienia się” od przyjmowania. 

Wprawdzie reprezentujący polski rząd minister Andrzej Domański głosował przeciw wprowadzeniu paktu (podobnie jak Węgry, poza tym kilka krajów wstrzymało się od głosu), ale okazało się, że rządowi Tuska nie udało się stworzyć większości blokującej i pakt ostatecznie został przyjęty.

Wielu komentatorów podkreśla, że sprzeciw rządu Donalda Tuska przeciwko paktowi migracyjnemu był jedynie zabiegiem taktycznym.

Czytaj więcej: Zbigniew Kuźmiuk: Wg Tuska będziemy beneficjentem paktu migracyjnego, ale głosowaliśmy przeciw. Logiczne, prawda?


 

POLECANE
Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor Wiadomości
Wymagający konkurs w Wiśle. Jeden z biało-czerwonych uratował honor

Sobotni konkurs Pucharu Świata w Wiśle ponownie okazał się trudny dla reprezentacji Polski. Po piątkowych kwalifikacjach, w których odpadło aż pięciu naszych zawodników, w konkursie wystartowało tylko pięciu Biało-Czerwonych. Najlepszym z nich był Piotr Żyła, który zajął 14. miejsce - to jego najlepszy wynik w tym sezonie.

Leżałam na ziemi i płakałam. Szczere wyznanie uczestniczki TzG Wiadomości
"Leżałam na ziemi i płakałam". Szczere wyznanie uczestniczki "TzG"

Decyzja Agnieszki Kaczorowskiej o odejściu z „Tańca z gwiazdami” wywołała szerokie poruszenie wśród fanów programu. Choć informację przekazała w emocjonalnym wpisie na Instagramie, dopiero teraz opowiedziała, co naprawdę działo się w ostatnich miesiącach.

Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega Wiadomości
Mgła i mżawka przez cały weekend. IMGW ostrzega

Przez weekend będzie pochmurnie, ze słabymi opadami deszczu lub mżawki, cały czas będą utrzymywać się mgły - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Saryusz-Wolski: Finansowanie naraz bezpieczeństwa i obrony oraz Zielonego Ładu jest niewykonalne z ostatniej chwili
Saryusz-Wolski: Finansowanie naraz bezpieczeństwa i obrony oraz Zielonego Ładu jest niewykonalne

Były eurodeputowany, a obecnie doradca Prezydenta RP ds. europejskich odniósł się w mediach społecznościowych do opublikowanej niedawno nowej amerykańskiej strategii bezpieczeństwa.

Zatwierdzenie umowy UE-Mercosur jeszcze przed świętami? Fatalne wiadomości z Brukseli z ostatniej chwili
Zatwierdzenie umowy UE-Mercosur jeszcze przed świętami? Fatalne wiadomości z Brukseli

Jak podaje radio RMF FM powołując się na źródła w Brukseli, Komisja Europejska planuje, by 20 grudnia szefowa KE Ursula von der Leyen zjawiła się na szczycie UE-Mercosur w Brazylii z umową zatwierdzoną przez UE.

Kłopoty w powietrzu. Drużyna Barcelony ledwo dotarła do Sewilli Wiadomości
Kłopoty w powietrzu. Drużyna Barcelony ledwo dotarła do Sewilli

FC Barcelona przed sobotnim meczem z Realem Betis musiała zmierzyć się z niespodziewanymi utrudnieniami logistycznymi. Spotkanie 15. kolejki La Ligi zaplanowano na godzinę 18:30, jednak zanim drużyna Hansiego Flicka dotarła do Sewilli, wydarzyło się znacznie więcej, niż przewidywał pierwotny plan.

Ziobro o Tusku i jego ekipie: Wypełza ich sowiecki chów gorące
Ziobro o Tusku i jego ekipie: Wypełza ich sowiecki chów

W rozmowie z portalem Onet minister sprawiedliwości Waldemar Żurek stwierdził, że "jakbyśmy chcieli, to byśmy go w bagażniku przywieźli. Służby na całym świecie tak robią". Słowa te skomentował Zbigniew Ziobro w mediach społecznościowych.

Fałszywy alarm w polskim mieście. Trwa wyjaśnianie sprawy Wiadomości
Fałszywy alarm w polskim mieście. Trwa wyjaśnianie sprawy

W Lubartowie (Lubelskie) w sobotę nad ranem zawyły syreny alarmowe. Alarm niedługo potem odwołano, bo nie potwierdzono zagrożenia. Miało to związek porannym operowaniem sił powietrznych w polskiej przestrzeni związanym z atakami rakietowymi Rosji na Ukrainę. Sytuacja będzie wyjaśniana.

Nieoficjalnie: Jest decyzja Czarzastego ws. wyborów na szefa Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Jest decyzja Czarzastego ws. wyborów na szefa Nowej Lewicy

Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty w środę ogłosi decyzję o kandydowaniu w wyborach na szefa Nowej Lewicy – wynika ze źródła PAP, zbliżonego do otoczenia marszałka Sejmu.

Orban: Przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną z ostatniej chwili
Orban: Przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną

Przemawiając w sobotę na „antywojennym wiecu” w Kecskemet w centralnych Węgrzech premier tego kraju Viktor Orban ostrzegł, że „przyszłoroczne wybory będą ostatnimi przed wojną”. „To, jaki rząd w nich wybierzemy, będzie naszym losem w czasie wojny” - stwierdził Orban.

REKLAMA

Nowy holenderski rząd zastrzega sobie możliwość odejścia od paktu migracyjnego

Holandia zamierza całkowicie zmienić kurs w polityce migracyjnej i azylowej. Zwycięzca wyborów Geert Wilders oświadczył, że chce wprowadzić „najtwardszą politykę azylową w historii”.
Geert Wilders
Geert Wilders / PAP/EPA/Robin Utrecht

Jak donosi niemiecki „Bild”, zwycięzca wyborów i lider prawicowej Partii Wolności Geert Wilders ogłosił w środę, że rozmowy dot. zawiązania nowej koalicji rządzącej w Królestwie Niderlandów zakończyły się sukcesem. Porozumienie osiągnięto w ostatnim możliwym momencie, ponieważ o północy mijał termin na prowadzenie rozmów koalicyjnych. W skład rządu ma wejść liberalna Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji ustępującego premiera Marka Ruttego, centroprawicowa Nowa Umowa Społeczna oraz partia protestu rolników Ruch Rolnik-Obywatel.

Czytaj również: Scholz mówi „nie” zwiększeniu budżetu na armię

Zmiana polityki migracyjnej Holandii

Lider zwycięskiego ugrupowania Geert Wilders zapowiada, że nowy gabinet przeprowadzi całkowitą zmianę kursu w dotychczasowej polityce migracyjnej i azylowej kraju.

Jak podkreśla niemiecki „Bild”, umowa partii koalicyjnych zawiera zapis, że Holandia musi strukturalnie należeć do kategorii państw członkowskich o najsurowszych zasadach przyjmowania imigrantów w Europie.

W dokumencie podkreślono, że nowa koalicja chce zaostrzenia kontroli granicznych tak, by uczynić kraj mniej atrakcyjnym dla ubiegających się o azyl. Przekazano również, że osoby bez ważnego pozwolenia na pobyt powinny być deportowane tak często, jak to możliwe, w tym nawet siłą. 

Czytaj także: Putin w Chinach: Kreml jest gotowy do negocjacji ws. Ukrainy

Na kursie kolizyjnym z Brukselą

Zapisy umowy podkreślają także, iż nowy rząd zastrzega sobie możliwość odejścia od paktu migracyjnego.

Klauzula wyjścia dla europejskiej polityki azylowej i migracyjnej ma zostać przedłożona Komisji Europejskiej niezwłocznie

– głosi dokument i uzasadnia, że Holandia chce samodzielnie decydować o własnej polityce. 

Ponadto liczba zagranicznych studentów ma zostać ograniczona, a zasady dotyczące muzułmańskich wezwań do modlitwy zaostrzone. Bezterminowe pozwolenie na azyl zostanie zniesione

– podkreślono. 

 

 

Przyjęcie paktu migracyjnego 

We wtorek Rada Unii Europejskiej przyjęła ostatecznie tzw. pakt migracyjny składający się aż z 10 rozporządzeń, które były procedowane w instytucjach europejskich od sierpnia 2020 roku, kiedy to Komisja Europejska przedstawiła pierwsze propozycje w tym zakresie.

Pakt przewiduje między innymi tzw. obowiązkową solidarność, czyli konieczność przyjmowania określonej przez KE liczby nielegalnych imigrantów (minimum 30 tys. osób rocznie) albo zapłacenie kwoty ok. 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego imigranta. W pakcie jest także zapis, że jeżeli KE ogłosi kryzys migracyjny, to może rozdzielić w danym roku dowolną liczbę imigrantów, a co więcej – wtedy każdy kraj członkowski musi ich przyjmować i nie ma możliwości „wykupienia się” od przyjmowania. 

Wprawdzie reprezentujący polski rząd minister Andrzej Domański głosował przeciw wprowadzeniu paktu (podobnie jak Węgry, poza tym kilka krajów wstrzymało się od głosu), ale okazało się, że rządowi Tuska nie udało się stworzyć większości blokującej i pakt ostatecznie został przyjęty.

Wielu komentatorów podkreśla, że sprzeciw rządu Donalda Tuska przeciwko paktowi migracyjnemu był jedynie zabiegiem taktycznym.

Czytaj więcej: Zbigniew Kuźmiuk: Wg Tuska będziemy beneficjentem paktu migracyjnego, ale głosowaliśmy przeciw. Logiczne, prawda?



 

Polecane