Sejmowa komisja podjęła decyzję ws. ambasadora RP przy NATO

W czwartek sejmowa komisja spraw zagranicznych pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Jacka Najdera na ambasadora RP przy NATO. Najder ma objąć to stanowisko po raz drugi, był już stałym przedstawicielem RP przy NATO w latach 2011–2016.
 Sejmowa komisja podjęła decyzję ws. ambasadora RP przy NATO
/ Tysol

Za pozytywną opinią dla Jacka Najdera głosowało 12 posłów, przeciw było 10. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Sprzeciw Pałacu Prezydenckiego

W czwartek rano, jeszcze gdy komisja opiniowała kandydaturę Najdera, minister w KPRP Wojciech Kolarski powiedział na briefingu prasowym, że dzisiaj próba zmiany stałego przedstawiciela Polski przy NATO wbrew prezydentowi Andrzejowi Dudzie jest uderzeniem w interesy Polski i narażeniem na szwank jej bezpieczeństwa. Kolarski pytany, z czego wynika ta konfrontacja rządu z prezydentem w sprawie ambasadora przy NATO - czy z braku konsultacji, czy z braku akceptacji dla kandydatury Najdera, podkreślił, że ambasador Tomasz Szatkowski, który jeszcze pełni funkcję stałego przedstawiciela przy NATO, przygotowuje lipcowy szczyt Sojuszu i jest "w wirze pracy, w toku przygotowań".

Czytaj więcej: „Uderzenie w nasze interesy i narażenie na szwank bezpieczeństwa”. Prezydencki minister ostro o działaniach rządu

Rzecznik MSZ odpowiada

Rzecznik MSZ Paweł Wroński powiedział PAP, że "trudno o lepiej przygotowaną osobę na stanowisko ambasadora Polski przy NATO niż Jacek Najder, którego doświadczenie i wiedza sprawiają, że proces przygotowań do zbliżającego się szczytu NATO może być tylko usprawniony".

Najder: "Polskie władze definiują sytuację jako przedwojenną"

Najder mówiąc o planach dotyczących swojej przyszłej misji podkreślił, że obecnie polskie władze definiują sytuację jako przedwojenną. Zaznaczył, że rosyjska agresja na Ukrainę i związane z tym pogorszenie bezpieczeństwa w regionie jest obecnie największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski. Wskazał też na zagrożenia hybrydowe ze strony Rosji i Białorusi.

Jak dodał Najder, NATO w odpowiedzi na tę sytuację prowadzi od lat działania adaptacyjne. Mówiąc o zbliżającym się szczycie NATO w Waszyngtonie podkreślił, że polskie stałe przedstawicielstwo będzie działać na rzecz terminowej realizacji podjętych podczas poprzednich szczytów Sojuszu decyzji, w szczególności dotyczących wykonania planów regionalnych, wdrożenia nowego modelu sił, osiągniecia odpowiednich zdolności obronnych, dokończenia reformy struktury dowodzenia i terminowej rozbudowy infrastruktury logistycznej Sojuszu na terenie Polski.

W dłuższej perspektywie - podkreślił - to działania na rzecz wygranej Ukrainy oraz urealnienia zapowiedzi dotyczących drogi Ukrainy do członkostwa w Sojuszu, a także dążenie do wypowiedzenia aktu stanowiącego NATO-Rosja. Najder mówił też o roli zwiększania strategicznej komplementarności UE i NATO oraz wzmocnienia roli Polaków w strukturach natowskich tak, by stała się ona adekwatna do roli Polski i jej nakładów na obronność.

Czytaj również: Suwerenna Polska: Giertych dał pokaz swoich gangsterskich metod

"Bez akceptacji prezydenta Najder nie zostanie powołany na ambasadora"

Podczas komisji Marcin Przydacz (PiS) podkreślał, że w żaden sposób nie podważa przygotowania i kompetencji Najdera, ale chciałby wiedzieć, czy jego kandydatura ma akceptację także ze strony prezydenta. Zwrócił uwagę, że bez niej Najder nie zostanie powołany na ambasadora, a z tego, co wie na Konwencie Służby Zagranicznej wynik głosowania był 3 do 1 - przy sprzeciwie przedstawiciela KPRP.

W skład Konwentu wchodzą: minister właściwy do spraw zagranicznych, szef Służby Zagranicznej; przedstawiciel Kancelarii Prezydenta RP i przedstawiciel Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

O zgodę prezydenta pytali też inni posłowie PiS; zwracali też uwagę, że ich zdaniem zmiana ambasadora przy NATO przed lipcowym szczytem sojuszu nie jest pomysłem fortunnym. Dopytywali też , czy ambasador Szatkowski otrzymał już wezwanie do powrotu do kraju. Paweł Jabłoński (PiS) mówił, że posiedzenie komisji zwołano przedwcześnie, a prezydent i rząd powinni - być może w trybie pilnym - uzgodnić swoje stanowiska.

Wiceszef MSZ Robert Kupiecki podkreślił, że opinia konwentu jest tylko jednym z elementem procedury, a prezydent będzie miał jeszcze okazję do określenia swojego stanowiska i wypowiedzenia się w sprawie tej nominacji. Powiedział, że rozmowy na ten temat trwają. Zaznaczył, że Najder to jeden z najbardziej doświadczonych dyplomatów, który współpracował z różnymi rządami i jest znany na arenie międzynarodowej. (PAP)


 

POLECANE
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej z ostatniej chwili
Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która wprowadza tzw. "rentę wdowią". Nowe przepisy przewidują dodatkowe świadczenie dla owdowiałych od 1 stycznia 2027 roku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego tylko u nas
Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego

Przy ulicy Lisa-Fittko-Straße w Berlinie miało powstać 215 mieszkań socjalnych. Koszty wynajmu mieszkań to jeden z najważniejszych tematów i bolączką niemieckiej stolicy.

Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost z ostatniej chwili
Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost

Nikt do tej pory nie zgłosił się po odebranie ciała Jacka Jaworka. Prokuratura czeka na decyzję rodziny, ale wszystko wskazuje na to, że potrójnego zabójcę z Borowców będzie musiała pochować opieka społeczna.

Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę z ostatniej chwili
Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę

Tuż przed startem ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu policja zdecydowała o pilnej ewakuacji placu nieopodal trasy pochodu sportowców.

Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę z ostatniej chwili
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział w Sejmie, że od 1 stycznia 2025 roku zlikwidowana zostanie składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych.

Znany program znika z TVP2 po 33 latach z ostatniej chwili
Znany program znika z TVP2 po 33 latach

Po ponad 30 latach z anteny TVP2 znika "Panorama". Nowa "Panorama" ma mieć teraz nową formułę i będzie emitowana w TVP Info.

Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury z ostatniej chwili
Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wycofaniu zarzutów wobec Adama "Nergala" Darskiego i jego współpracowników dotyczących znieważenia polskiego godła.

Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni z ostatniej chwili
Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni

Łazik Perseverance dokonał na Marsie niezwykłego odkrycia. Chodzi o skałę o nazwie "Cheyava Falls", która może zawierać ślady dawnego życia na Czerwonej Planecie.

REKLAMA

Sejmowa komisja podjęła decyzję ws. ambasadora RP przy NATO

W czwartek sejmowa komisja spraw zagranicznych pozytywnie zaopiniowała kandydaturę Jacka Najdera na ambasadora RP przy NATO. Najder ma objąć to stanowisko po raz drugi, był już stałym przedstawicielem RP przy NATO w latach 2011–2016.
 Sejmowa komisja podjęła decyzję ws. ambasadora RP przy NATO
/ Tysol

Za pozytywną opinią dla Jacka Najdera głosowało 12 posłów, przeciw było 10. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Sprzeciw Pałacu Prezydenckiego

W czwartek rano, jeszcze gdy komisja opiniowała kandydaturę Najdera, minister w KPRP Wojciech Kolarski powiedział na briefingu prasowym, że dzisiaj próba zmiany stałego przedstawiciela Polski przy NATO wbrew prezydentowi Andrzejowi Dudzie jest uderzeniem w interesy Polski i narażeniem na szwank jej bezpieczeństwa. Kolarski pytany, z czego wynika ta konfrontacja rządu z prezydentem w sprawie ambasadora przy NATO - czy z braku konsultacji, czy z braku akceptacji dla kandydatury Najdera, podkreślił, że ambasador Tomasz Szatkowski, który jeszcze pełni funkcję stałego przedstawiciela przy NATO, przygotowuje lipcowy szczyt Sojuszu i jest "w wirze pracy, w toku przygotowań".

Czytaj więcej: „Uderzenie w nasze interesy i narażenie na szwank bezpieczeństwa”. Prezydencki minister ostro o działaniach rządu

Rzecznik MSZ odpowiada

Rzecznik MSZ Paweł Wroński powiedział PAP, że "trudno o lepiej przygotowaną osobę na stanowisko ambasadora Polski przy NATO niż Jacek Najder, którego doświadczenie i wiedza sprawiają, że proces przygotowań do zbliżającego się szczytu NATO może być tylko usprawniony".

Najder: "Polskie władze definiują sytuację jako przedwojenną"

Najder mówiąc o planach dotyczących swojej przyszłej misji podkreślił, że obecnie polskie władze definiują sytuację jako przedwojenną. Zaznaczył, że rosyjska agresja na Ukrainę i związane z tym pogorszenie bezpieczeństwa w regionie jest obecnie największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski. Wskazał też na zagrożenia hybrydowe ze strony Rosji i Białorusi.

Jak dodał Najder, NATO w odpowiedzi na tę sytuację prowadzi od lat działania adaptacyjne. Mówiąc o zbliżającym się szczycie NATO w Waszyngtonie podkreślił, że polskie stałe przedstawicielstwo będzie działać na rzecz terminowej realizacji podjętych podczas poprzednich szczytów Sojuszu decyzji, w szczególności dotyczących wykonania planów regionalnych, wdrożenia nowego modelu sił, osiągniecia odpowiednich zdolności obronnych, dokończenia reformy struktury dowodzenia i terminowej rozbudowy infrastruktury logistycznej Sojuszu na terenie Polski.

W dłuższej perspektywie - podkreślił - to działania na rzecz wygranej Ukrainy oraz urealnienia zapowiedzi dotyczących drogi Ukrainy do członkostwa w Sojuszu, a także dążenie do wypowiedzenia aktu stanowiącego NATO-Rosja. Najder mówił też o roli zwiększania strategicznej komplementarności UE i NATO oraz wzmocnienia roli Polaków w strukturach natowskich tak, by stała się ona adekwatna do roli Polski i jej nakładów na obronność.

Czytaj również: Suwerenna Polska: Giertych dał pokaz swoich gangsterskich metod

"Bez akceptacji prezydenta Najder nie zostanie powołany na ambasadora"

Podczas komisji Marcin Przydacz (PiS) podkreślał, że w żaden sposób nie podważa przygotowania i kompetencji Najdera, ale chciałby wiedzieć, czy jego kandydatura ma akceptację także ze strony prezydenta. Zwrócił uwagę, że bez niej Najder nie zostanie powołany na ambasadora, a z tego, co wie na Konwencie Służby Zagranicznej wynik głosowania był 3 do 1 - przy sprzeciwie przedstawiciela KPRP.

W skład Konwentu wchodzą: minister właściwy do spraw zagranicznych, szef Służby Zagranicznej; przedstawiciel Kancelarii Prezydenta RP i przedstawiciel Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

O zgodę prezydenta pytali też inni posłowie PiS; zwracali też uwagę, że ich zdaniem zmiana ambasadora przy NATO przed lipcowym szczytem sojuszu nie jest pomysłem fortunnym. Dopytywali też , czy ambasador Szatkowski otrzymał już wezwanie do powrotu do kraju. Paweł Jabłoński (PiS) mówił, że posiedzenie komisji zwołano przedwcześnie, a prezydent i rząd powinni - być może w trybie pilnym - uzgodnić swoje stanowiska.

Wiceszef MSZ Robert Kupiecki podkreślił, że opinia konwentu jest tylko jednym z elementem procedury, a prezydent będzie miał jeszcze okazję do określenia swojego stanowiska i wypowiedzenia się w sprawie tej nominacji. Powiedział, że rozmowy na ten temat trwają. Zaznaczył, że Najder to jeden z najbardziej doświadczonych dyplomatów, który współpracował z różnymi rządami i jest znany na arenie międzynarodowej. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe