Bp Damian Muskus: Świat nas pogania, ale nie warto pędzić

Jeśli będziecie potrafili zanosić swoje rany do Jezusa, jeśli o swoim bólu będziecie umieli rozmawiać z ludźmi, których kochacie, nabierzecie męstwa i mądrości, staniecie się mocni – mówił bp Damian Muskus OFM do młodzieży, która w kościele Stygmatów św. Franciszka z Asyżu w Alwerni przyjmowała sakrament bierzmowania. W sanktuarium obchodzony jest rok jubileuszowy 800. rocznicy stygmatów Biedaczyny.
Bp Damian Muskus Bp Damian Muskus: Świat nas pogania, ale nie warto pędzić
Bp Damian Muskus / wikimedia commons/public_domain/Joanna Adamik

- Wieki, jakie nas dzielą z czasami Franciszka, wcale nie stanowią przeszkody, by dostrzec w nim człowieka, który niewiele różnił się od nas – zapewniał młodych krakowski biskup pomocniczy. Opowiadał, że w młodości św. Franciszek lubił życie towarzyskie i miał wielu przyjaciół, ale wszystko się zmieniło, gdy się zakochał w Jezusie i zapragnął żyć jak On. – Nawet najbliżsi myśleli, że oszalał – komentował biskup, podkreślając, że Franciszek po ośmiu wiekach wciąż znajduje naśladowców, bo „jak Ewangelia, którą ukochał, jest wciąż aktualny”.

Nawiązując do góry La Verna, na której Franciszek otrzymał stygmaty i której odzwierciedleniem jest znajdujący się na wzgórzu w podkrakowskiej Alwerni kościół bernardynów, bp Muskus wymienił trzy rady, jakie płyną „z La Verny do Alwerni”.

Dojrzewanie i cierpliwość

- Na wszystko przychodzi właściwy czas – brzmi pierwsza wskazówka dla młodych. - Franciszek długo dojrzewał do odpowiedzi na pytanie, jaką właściwie chce iść drogą w życiu. Ścierał się z ojcem, który chciał, by syn przejął rodzinny biznes, próbował wojaczki, aż wreszcie spotkał trędowatego, którego widok nim wstrząsnął – przypominał duchowny, apelując do młodych, by by pozwolili sobie na dojrzewanie.

- Bądźcie cierpliwi dla siebie, dla innych. Dziś wprawdzie świat pogania nas „szybciej, szybciej”, ale nie warto pędzić. Warto natomiast wpatrywać się w Chrystusa, który nas kocha, warto pytać Ukrzyżowanego, co robić, by być szczęśliwym, warto szukać prawdziwej miłości – zachęcał.

Nie bać się cierpienia

Druga rada od św. Franciszka, który 800 lat temu został obdarowany ranami samego Boga, brzmi: nie bójcie się cierpienia. - Życie takie jest, że obok pięknych chwil pojawiają się i rozczarowania, obok miłości pojawia się niechęć, obok spełnionych pragnień, pojawia się tęsknota i żal. Ale Biedaczyna pokazuje, że rany nie zabijają nas, ale umacniają, że cierpienie umacnia miłość, że po smutku przychodzi szczęście – komentował bp Muskus. - Jeśli będziecie potrafili zanosić swoje rany do Jezusa, jeśli o swoim bólu będziecie umieli rozmawiać z ludźmi, których kochacie, nabierzecie męstwa i mądrości, staniecie się mocni – dodał.

Miejsce odosobnienia

Trzecią radą od Franciszka dla młodych jest dbałość, by mieć w życiu „swoją Alwernię”. - A więc taką górę, takie miejsca, w których doświadczycie miłości, ciszy i spokoju. Takie miejsca, w których możecie się schronić, by z dystansu popatrzeć na swoje życie i sprawy, które są dla was ważne, odzyskać siły i nadzieję – mówił wywodzący się z Zakonu Braci Mniejszych biskup, uściślając, że  nie chodzi o dosłowne góry. - Nasze osobiste La Verny znajdują się w ukochanych kościołach, ulubionych książkach, w chwilach modlitwy, ale także w spojrzeniu człowieka, którego kochamy, w przyjaźni i w pracy, wszędzie tam, gdzie spotykamy Boga, który jest miłością – wyjaśnił.

Bezinteresowna miłość 

Na koniec krakowski biskup pomocniczy udzielił młodym czwartej rady: by kochali nie tylko tych, którzy ich miłują.

- Pamiętajcie, jako ludzie wierzący zostaliśmy powołani do czegoś więcej, do miłości bezinteresownej i świętej, do budowania świata, w którym obojętność,  przemoc i zło przezwyciężane są dobrem – mówił.

Jubileusz

W 2024 roku w zakonie franciszkańskim obchodzony jest Jubileusz 800. rocznicy Stygmatyzacji św. Franciszka z Asyżu. Biedaczyna otrzymał znamiona Męki Pańskiej na zakończenie postu, który odprawiał ku czci św. Michała Archanioła na włoskiej górze La Verna w 1224 roku.

Z okazji jubileuszu Stolica Apostolska udzieliła bernardyńskiemu kościołowi w Alwerni łaski odpustu zupełnego pod zwykłymi warunkami.

Idea budowy kościoła i klasztoru na wzgórzu Podskale w Alwerni pod Krakowem zrodziła się w umyśle pobożnego szlachcica Krzysztofa Korycińskiego (1577-1636) podczas jego pielgrzymki do Włoch śladami św. Franciszka z Asyżu. Szczególnie poruszyła go miejscowość Chiusi della Verna, gdzie Biedaczyna otrzymał stygmaty – znamiona Męki Pańskiej. Koryciński od razu dostrzegł na La Vernie bliźniacze podobieństwo ukształtowania terenu do wzgórza Podskale, którego był właścicielem. Postanowił wznieść kościół i klasztor ku uczczeniu miejsca stygmatyzacji Biedaczyny z Asyżu, do którego w 1616 roku sprowadził bernardynów, którzy sprawują duchową opiekę nad tym miejscem. W latach 1630-1660 wybudowano nowy, murowany kościół, do którego później dobudowano małą kaplicę, gdzie umieszczono słynący łaskami obraz Pana Jezusa Cierpiącego ,,Ecce Homo”.

md


 

POLECANE
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów z ostatniej chwili
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów

Jak donosi lokalny gorzowski serwis gorzowianin.com, na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej w Gorzowie doszło do awantury pomiędzy policją, która zatrzymała księdza do kontroli, a żałobnikami, którzy po pogrzebie zmierzali na stypę. 

Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą tylko u nas
Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą

Co łączy spotkanie liderów czterech zachodnich państw w 2024 roku z rozmowami w Mińsku ws. Ukrainy w 2015 roku? To pokaz politycznej abdykacji Ameryki w Europie. Która zawsze prowadzi do nieszczęść dla naszej części kontynentu zwłaszcza. Ekskluzywne spotkanie Bidena z liderami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii właśnie w Berlinie, bez udziału np. Polski, Włoch czy Ukrainy, to zapowiedź polityki, jaką prowadzić będzie w Europie Kamala Harris. Oczywiście jeśli wygra wybory prezydenckie.

Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. To dobrze dla klimatu z ostatniej chwili
Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. "To dobrze dla klimatu"

Katastrofalne dane ze sklepów o wynikach sprzedaży detalicznej we wrześniu zaskoczyły dzisiaj ekspertów w całej Polsce. Optymistycznie w sprawie wypowiedziała się jednak minister klimatu Paulina Hennig-Kloska, która stwierdziła, że spada sprzedaż produktów "takich, bez których czasami możemy się obyć", a poza tym, to "dobrze dla klimatu". 

Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus” z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus”

Rząd Tuska przesłał do Sejmu coroczne sprawozdanie z wykonywania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za rok 2023, w którym znalazły się między innymi tezy, że program 800 plus „miał ograniczony wpływ na dzietność”, oraz że „program prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia”. 

Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos z ostatniej chwili
Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos

W rozmowie z Onetem obrońca kierowcy oskarżonego o spowodowanie katastrofy lądowej na S7 mecenas Marek Wasilewski zabrał głos ws. okoliczności wypadku i stanu swojego klienta.

RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw z ostatniej chwili
RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw

Pozbawione podstaw jest przyjmowanie założenia, iż osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a wydawane przez nich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w stanowisku przesłanym do premiera Donalda Tuska.

Pan bredzi!. Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości z ostatniej chwili
"Pan bredzi!". Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości

We wtorek przed Kancelarią Premiera odbyła się manifestacja przeciwko polityce migracyjnej rządu. Obecna na niej była kontrowersyjna reżyser, Agnieszka Holland, twórca filmu "Zielona Granica", który szkalował polską Straż Graniczną i jej działania w obronie granic państwowych.

Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji z ostatniej chwili
Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała podczas wtorkowej konferencji prasowej decyzję Polski o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu.

Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce z ostatniej chwili
Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce

We wtorek pod Prokuraturą Krajową zjawili się rodzice przetrzymywanego od miesięcy w areszcie ks. Michała Olszewskiego.

Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu z ostatniej chwili
Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że za ostatnimi próbami dywersji w Polsce i krajach sojuszniczych stoi Rosja, dlatego zdecydował o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu. Jego personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Polsce.

REKLAMA

Bp Damian Muskus: Świat nas pogania, ale nie warto pędzić

Jeśli będziecie potrafili zanosić swoje rany do Jezusa, jeśli o swoim bólu będziecie umieli rozmawiać z ludźmi, których kochacie, nabierzecie męstwa i mądrości, staniecie się mocni – mówił bp Damian Muskus OFM do młodzieży, która w kościele Stygmatów św. Franciszka z Asyżu w Alwerni przyjmowała sakrament bierzmowania. W sanktuarium obchodzony jest rok jubileuszowy 800. rocznicy stygmatów Biedaczyny.
Bp Damian Muskus Bp Damian Muskus: Świat nas pogania, ale nie warto pędzić
Bp Damian Muskus / wikimedia commons/public_domain/Joanna Adamik

- Wieki, jakie nas dzielą z czasami Franciszka, wcale nie stanowią przeszkody, by dostrzec w nim człowieka, który niewiele różnił się od nas – zapewniał młodych krakowski biskup pomocniczy. Opowiadał, że w młodości św. Franciszek lubił życie towarzyskie i miał wielu przyjaciół, ale wszystko się zmieniło, gdy się zakochał w Jezusie i zapragnął żyć jak On. – Nawet najbliżsi myśleli, że oszalał – komentował biskup, podkreślając, że Franciszek po ośmiu wiekach wciąż znajduje naśladowców, bo „jak Ewangelia, którą ukochał, jest wciąż aktualny”.

Nawiązując do góry La Verna, na której Franciszek otrzymał stygmaty i której odzwierciedleniem jest znajdujący się na wzgórzu w podkrakowskiej Alwerni kościół bernardynów, bp Muskus wymienił trzy rady, jakie płyną „z La Verny do Alwerni”.

Dojrzewanie i cierpliwość

- Na wszystko przychodzi właściwy czas – brzmi pierwsza wskazówka dla młodych. - Franciszek długo dojrzewał do odpowiedzi na pytanie, jaką właściwie chce iść drogą w życiu. Ścierał się z ojcem, który chciał, by syn przejął rodzinny biznes, próbował wojaczki, aż wreszcie spotkał trędowatego, którego widok nim wstrząsnął – przypominał duchowny, apelując do młodych, by by pozwolili sobie na dojrzewanie.

- Bądźcie cierpliwi dla siebie, dla innych. Dziś wprawdzie świat pogania nas „szybciej, szybciej”, ale nie warto pędzić. Warto natomiast wpatrywać się w Chrystusa, który nas kocha, warto pytać Ukrzyżowanego, co robić, by być szczęśliwym, warto szukać prawdziwej miłości – zachęcał.

Nie bać się cierpienia

Druga rada od św. Franciszka, który 800 lat temu został obdarowany ranami samego Boga, brzmi: nie bójcie się cierpienia. - Życie takie jest, że obok pięknych chwil pojawiają się i rozczarowania, obok miłości pojawia się niechęć, obok spełnionych pragnień, pojawia się tęsknota i żal. Ale Biedaczyna pokazuje, że rany nie zabijają nas, ale umacniają, że cierpienie umacnia miłość, że po smutku przychodzi szczęście – komentował bp Muskus. - Jeśli będziecie potrafili zanosić swoje rany do Jezusa, jeśli o swoim bólu będziecie umieli rozmawiać z ludźmi, których kochacie, nabierzecie męstwa i mądrości, staniecie się mocni – dodał.

Miejsce odosobnienia

Trzecią radą od Franciszka dla młodych jest dbałość, by mieć w życiu „swoją Alwernię”. - A więc taką górę, takie miejsca, w których doświadczycie miłości, ciszy i spokoju. Takie miejsca, w których możecie się schronić, by z dystansu popatrzeć na swoje życie i sprawy, które są dla was ważne, odzyskać siły i nadzieję – mówił wywodzący się z Zakonu Braci Mniejszych biskup, uściślając, że  nie chodzi o dosłowne góry. - Nasze osobiste La Verny znajdują się w ukochanych kościołach, ulubionych książkach, w chwilach modlitwy, ale także w spojrzeniu człowieka, którego kochamy, w przyjaźni i w pracy, wszędzie tam, gdzie spotykamy Boga, który jest miłością – wyjaśnił.

Bezinteresowna miłość 

Na koniec krakowski biskup pomocniczy udzielił młodym czwartej rady: by kochali nie tylko tych, którzy ich miłują.

- Pamiętajcie, jako ludzie wierzący zostaliśmy powołani do czegoś więcej, do miłości bezinteresownej i świętej, do budowania świata, w którym obojętność,  przemoc i zło przezwyciężane są dobrem – mówił.

Jubileusz

W 2024 roku w zakonie franciszkańskim obchodzony jest Jubileusz 800. rocznicy Stygmatyzacji św. Franciszka z Asyżu. Biedaczyna otrzymał znamiona Męki Pańskiej na zakończenie postu, który odprawiał ku czci św. Michała Archanioła na włoskiej górze La Verna w 1224 roku.

Z okazji jubileuszu Stolica Apostolska udzieliła bernardyńskiemu kościołowi w Alwerni łaski odpustu zupełnego pod zwykłymi warunkami.

Idea budowy kościoła i klasztoru na wzgórzu Podskale w Alwerni pod Krakowem zrodziła się w umyśle pobożnego szlachcica Krzysztofa Korycińskiego (1577-1636) podczas jego pielgrzymki do Włoch śladami św. Franciszka z Asyżu. Szczególnie poruszyła go miejscowość Chiusi della Verna, gdzie Biedaczyna otrzymał stygmaty – znamiona Męki Pańskiej. Koryciński od razu dostrzegł na La Vernie bliźniacze podobieństwo ukształtowania terenu do wzgórza Podskale, którego był właścicielem. Postanowił wznieść kościół i klasztor ku uczczeniu miejsca stygmatyzacji Biedaczyny z Asyżu, do którego w 1616 roku sprowadził bernardynów, którzy sprawują duchową opiekę nad tym miejscem. W latach 1630-1660 wybudowano nowy, murowany kościół, do którego później dobudowano małą kaplicę, gdzie umieszczono słynący łaskami obraz Pana Jezusa Cierpiącego ,,Ecce Homo”.

md



 

Polecane
Emerytury
Stażowe