Historia piłką pisana

Historia piłką pisana

To był wyjątkowy sezon w polskim piłkarstwie klubowym. Jagiellonia Białystok po raz pierwszy w historii świata zdobyła mistrzostwo Polski, a Wisła Kraków została pierwszym klubem z niższej ligi od czterech dekad, który zdobył Puchar Polski. Z kolei Pogoń Szczecin mogła zdobyć swój pierwszy tytuł mistrza kraju i swój pierwszy Puchar Polski i oblizała się smakiem, bo nawet nie załapała się do europejskich pucharów, w których ostatnio grała dość często.

 

Ekstraklasa przypomina sinusoidę: kluby, które w zeszłym roku uratowały się przed spadkiem, czyli Śląsk Wrocław i wspomniana Jagiellonia, teraz zajęły odpowiednio drugie i pierwsze miejsce! Z kilku faworytów do mistrzowskiego tytułu najlepiej spisała się Legia, która rzutem na taśmę zdobyła nagrodę pocieszenia w postaci trzeciego miejsca, które gwarantuje udział w europejskich pucharach. Dla poznańskiego Lecha i mistrza kraju Anno Domini 2023 Rakowa Częstochowa będzie to sezon całkowicie zawiedzionych nadziei mimo naprawdę dobrego występu Rakowa w europucharach.

 

Do Ekstraklasy po jednym sezonie po spadku awansowała Lechia Gdańsk oraz niespodziewanie GKS Katowice. O trzecie miejsce powalczą w barażach cztery kluby i trudno wskazać faworyta. Takie baraże rządzą się swoimi prawami.

 

Był to zadziwiający sezon, w którym wydawało się, że nikt nie chce być mistrzem Polski. Mistrz jesieni wrocławski Śląsk zbierał baty, a i tak zdobył srebrny medal. Duma Podlasia, czyli „Jaga” potrafiła przegrywać u siebie z klubem nieliczącym się w walce o tytuł, a i tak doczołgała się do złota. Kiedy wydawało się, że tytuł może zdobyć Górnik, bo miał w końcówce sezonu najłatwiejszych rywali, nagle zaczął przegrywać. „Kolejorz”, czyli poznański Lech, jeden z klubów o największym budżecie może zostać obwołanym mistrzem Polski zmarnowanych szans.

 

A za zachodnią miedzą dominację potwierdzili „Aptekarze”, czyli Bayer Leverkusen, który wygrał mistrzostwo oraz puchar kraju. To sensacja, ale jeszcze większą jest fakt, że gigant z Bawarii, czyli Bayern zajął dopiero trzecie miejsce ku radości całej piłkarskiej Republiki Federalnej, bo Bawarczyków nie lubi się tam z kilku oczywistych powodów. Po pierwsze dlatego, że są bogaci i podkupują zawodników z innych klubów. Po drugie, że udzieliła im się arogancja władzy. Po trzecie: bo mieli monopol na złoto...

 

Ale teraz i tak wszyscy myślą o EURO 2024. To już tuż, tuż i to z udziałem Biało-Czerwonych…

 

*tekst ukazał się w „W Sieci” (31.05.2024)


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

Historia piłką pisana

Historia piłką pisana

To był wyjątkowy sezon w polskim piłkarstwie klubowym. Jagiellonia Białystok po raz pierwszy w historii świata zdobyła mistrzostwo Polski, a Wisła Kraków została pierwszym klubem z niższej ligi od czterech dekad, który zdobył Puchar Polski. Z kolei Pogoń Szczecin mogła zdobyć swój pierwszy tytuł mistrza kraju i swój pierwszy Puchar Polski i oblizała się smakiem, bo nawet nie załapała się do europejskich pucharów, w których ostatnio grała dość często.

 

Ekstraklasa przypomina sinusoidę: kluby, które w zeszłym roku uratowały się przed spadkiem, czyli Śląsk Wrocław i wspomniana Jagiellonia, teraz zajęły odpowiednio drugie i pierwsze miejsce! Z kilku faworytów do mistrzowskiego tytułu najlepiej spisała się Legia, która rzutem na taśmę zdobyła nagrodę pocieszenia w postaci trzeciego miejsca, które gwarantuje udział w europejskich pucharach. Dla poznańskiego Lecha i mistrza kraju Anno Domini 2023 Rakowa Częstochowa będzie to sezon całkowicie zawiedzionych nadziei mimo naprawdę dobrego występu Rakowa w europucharach.

 

Do Ekstraklasy po jednym sezonie po spadku awansowała Lechia Gdańsk oraz niespodziewanie GKS Katowice. O trzecie miejsce powalczą w barażach cztery kluby i trudno wskazać faworyta. Takie baraże rządzą się swoimi prawami.

 

Był to zadziwiający sezon, w którym wydawało się, że nikt nie chce być mistrzem Polski. Mistrz jesieni wrocławski Śląsk zbierał baty, a i tak zdobył srebrny medal. Duma Podlasia, czyli „Jaga” potrafiła przegrywać u siebie z klubem nieliczącym się w walce o tytuł, a i tak doczołgała się do złota. Kiedy wydawało się, że tytuł może zdobyć Górnik, bo miał w końcówce sezonu najłatwiejszych rywali, nagle zaczął przegrywać. „Kolejorz”, czyli poznański Lech, jeden z klubów o największym budżecie może zostać obwołanym mistrzem Polski zmarnowanych szans.

 

A za zachodnią miedzą dominację potwierdzili „Aptekarze”, czyli Bayer Leverkusen, który wygrał mistrzostwo oraz puchar kraju. To sensacja, ale jeszcze większą jest fakt, że gigant z Bawarii, czyli Bayern zajął dopiero trzecie miejsce ku radości całej piłkarskiej Republiki Federalnej, bo Bawarczyków nie lubi się tam z kilku oczywistych powodów. Po pierwsze dlatego, że są bogaci i podkupują zawodników z innych klubów. Po drugie, że udzieliła im się arogancja władzy. Po trzecie: bo mieli monopol na złoto...

 

Ale teraz i tak wszyscy myślą o EURO 2024. To już tuż, tuż i to z udziałem Biało-Czerwonych…

 

*tekst ukazał się w „W Sieci” (31.05.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe