Potężne uderzenie rządu Tuska w użytkowników fotowoltaiki

Jak donosi portal Infor.pl, fotowoltaika niedługo stanie się jeszcze mniej opłacalna. Wszystko z powodu podatku od nieruchomości, które obejmie również panele fotowoltaiczne i magazyny energii.
Panele słoneczne, zdjęcie poglądowe
Panele słoneczne, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Zmieniając definicje budynku i budowli, rząd opodatkuje między innymi panele fotowoltaiczne i magazyny energii

– podaje Infor.pl.

Czytaj również: Służby nadal nie wykonały żadnych czynności wobec tych, którzy zaatakowali żołnierzy? Zaskakujące informacje

Fotowoltaika coraz mniej opłacalna

Jak czytamy w publikacji, jest to kolejny cios w użytkowników fotowoltaiki, którzy z powodu zmiany systemu rozliczeń odnotowali wyraźny na spadek opłacalności dokonanych inwestycji. A tymczasem okazuje się, że dojdą niebawem kolejne koszty: podatek od nieruchomości, który ma objąć wszystkie, także te dawno postawione panele słoneczne.

Konfederacja Lewiatan ostrzega, że planowana przez rząd Donalda Tuska zmiana definicji budynku i budowli na potrzeby podatku od nieruchomości zagraża transformacji energetycznej i może ograniczyć inwestycje w rozwój zielonej energii.

Budowle mają być opodatkowane jako całość techniczno-użytkowa. Podatkiem od nieruchomości (inaczej niż obecnie) objęte zostaną więc wszystkie elementów farmy fotowoltaicznej (w tym panele) (...) W przypadku urządzeń energetycznych do podstawy opodatkowania będzie się wliczało nie tylko samą sieć, ale także urządzenia. Obłożenie ich 2% podatkiem od budowli doprowadzi do zahamowania transformacji energetycznej. Spowoduje nieopłacalność tego typu przedsięwzięć, ograniczenie nowych inwestycji, a wiele z już zrealizowanych zostanie zlikwidowana 

– zapowiada na łamach Infor.pl Jakub Safjański, dyrektor departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan. 

Czytaj także: Białoruś: Łukaszenka twierdzi, że chce „uregulować” relacje z Polską

Problem dotyczy także magazynów energii. 

Nowe przepisy nie gwarantują inwestorom pewności w zakresie opodatkowania podatkiem lokalnym, co więcej mogą otworzyć spory co do tego, czy kosztowne urządzenia bateryjne powinny być wliczane do podstawy opodatkowania. W konsekwencji brak jednoznacznego wskazania zakresu opodatkowania może spowodować katastrofalne skutki dla rozwoju tej kluczowej dla transformacji energetycznej technologii

– czytamy w publikacji.

Wszyscy dostaną po kieszeni

Okazuje się, że na proponowanych zmianach źle wyjdą nie tylko właściciele paneli słonecznych, ale tak naprawdę wszyscy. Skutkiem wprowadzenia nowych przepisów będzie bowiem wzrost kosztów produkcji prądu.

Jak tłumaczą eksperci, istnieje też niebezpieczeństwo, że efekcie rozszerzonej interpretacji, podatkiem mogą zostać objęte instalacje służące do przesyłania lub dystrybucji paliw lub energii, czyli np. transformatory (jako element sieci lub linii elektroenergetycznej rozumianej jako całość), które do tej pory nie podlegały opodatkowaniu

– podaje Infor.pl. W publikacji czytamy, że "nowa definicja budynku i budowli znacznie zwiększy koszty funkcjonowania operatorów systemów dystrybucyjnych elektroenergetycznych". 

Wysokość płaconego przez nich podatku może być wyższa nawet o ponad 400 mln zł, dla pięciu największych operatorów (wzrost o prawie 25%). Ten dodatkowy koszt zostanie przeniesiony na odbiorców (w tym również na gospodarstwa domowe) przez podwyżkę taryfy

– podsumowano. 


 

POLECANE
Nieoficjalnie: Tajne spotkanie w Pałacu Prezydenckim z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tajne spotkanie w Pałacu Prezydenckim

Były premier Mateusz Morawiecki miał w Pałacu Prezydenckim spotkać się z prezydentem Karolem Nawrockim – informuje TVN24.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Małopolska Rada ds. Rodziny omówiła projekty wsparcia rodzin na 2026 r., a także powitała nowych członków podczas posiedzenia z udziałem władz województwa i samorządowców.

Służby prowadzą przeszukanie u szefa biura Zełenskiego z ostatniej chwili
Służby prowadzą przeszukanie u szefa biura Zełenskiego

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) prowadzą przeszukania u Andrija Jermaka, szefa biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w dzielnicy rządowej w Kijowie — poinformował w piątek portal Ukrainska Prawda.

Trump ogłosił całkowite wstrzymanie migracji z krajów rozwijających się z ostatniej chwili
Trump ogłosił całkowite wstrzymanie migracji z krajów rozwijających się

Prezydent USA Donald Trump w czwartek zapowiedział wstrzymanie na stałe migracji z „państw Trzeciego Świata”, odebranie świadczeń publicznych cudzoziemcom i odebranie obywatelstwa „migrantom zakłócającym spokój”. Problemy Ameryki – przekonywał – może rozwiązać tylko „odwrotna migracja”.

Viktor Orban spotka się dziś z Władimirem Putinem z ostatniej chwili
Viktor Orban spotka się dziś z Władimirem Putinem

Premier Węgier Viktor Orban potwierdził w piątek rano, że tego dnia spotka się z przywódcą Rosji Władimirem Putinem w Moskwie, a ich rozmowy będą dotyczyć dostaw rosyjskiej ropy naftowej i gazu dla Budapesztu oraz wojny w Ukrainie – poinformowała Agencja Reutera.

Szef biura Zełenskiego: Nie oddamy Rosji terytorium z ostatniej chwili
Szef biura Zełenskiego: Nie oddamy Rosji terytorium

Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, powiedział w czwartek, że Ukraina nie odda Rosji terytorium. Jak dodał, Kijów jest gotowy, by rozmawiać o linii demarkacyjnej, wyznaczającej terytorium kontrolowane przez obie strony.

Rafał Brzoska chce zainwestować 100 mln euro w polską gigafabrykę AI z ostatniej chwili
Rafał Brzoska chce zainwestować 100 mln euro w polską gigafabrykę AI

Rafał Brzoska deklaruje gotowość zainwestowania nawet 100 mln euro prywatnego kapitału w Baltic AI Gigafactory – polską gigafabrykę AI.

Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł

Rodzice i opiekunowie mają czas tylko do końca listopada, aby zgłosić się po 300-złotowe świadczenie z programu „Dobry Start”. To jednorazowa wypłata na wyposażenie dzieci w niezbędne materiały szkolne. Wnioski przyjmowane są wyłącznie online.

Wojsko dostaje instrukcje ws. pseudokibiców. Kibice pytają: „Zemsta Tuska?” pilne
Wojsko dostaje instrukcje ws. "pseudokibiców". Kibice pytają: „Zemsta Tuska?”

Według dowództwa armii ostrzeżenia dotyczące „środowisk pseudokibiców” wynikają z "sygnałów służb specjalnych" o możliwej infiltracji i wykorzystaniu tych środowisk w działaniach dywersyjnych.

Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon Wiadomości
Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon

Francuskie służby od miesięcy ostrzegały, że w przepełnionym więzieniu w Dijon gwałtownie spada poziom zabezpieczeń. Teraz ich obawy się potwierdziły: dwóch osadzonych zdołało przepiłować kraty i zniknąć.

REKLAMA

Potężne uderzenie rządu Tuska w użytkowników fotowoltaiki

Jak donosi portal Infor.pl, fotowoltaika niedługo stanie się jeszcze mniej opłacalna. Wszystko z powodu podatku od nieruchomości, które obejmie również panele fotowoltaiczne i magazyny energii.
Panele słoneczne, zdjęcie poglądowe
Panele słoneczne, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Zmieniając definicje budynku i budowli, rząd opodatkuje między innymi panele fotowoltaiczne i magazyny energii

– podaje Infor.pl.

Czytaj również: Służby nadal nie wykonały żadnych czynności wobec tych, którzy zaatakowali żołnierzy? Zaskakujące informacje

Fotowoltaika coraz mniej opłacalna

Jak czytamy w publikacji, jest to kolejny cios w użytkowników fotowoltaiki, którzy z powodu zmiany systemu rozliczeń odnotowali wyraźny na spadek opłacalności dokonanych inwestycji. A tymczasem okazuje się, że dojdą niebawem kolejne koszty: podatek od nieruchomości, który ma objąć wszystkie, także te dawno postawione panele słoneczne.

Konfederacja Lewiatan ostrzega, że planowana przez rząd Donalda Tuska zmiana definicji budynku i budowli na potrzeby podatku od nieruchomości zagraża transformacji energetycznej i może ograniczyć inwestycje w rozwój zielonej energii.

Budowle mają być opodatkowane jako całość techniczno-użytkowa. Podatkiem od nieruchomości (inaczej niż obecnie) objęte zostaną więc wszystkie elementów farmy fotowoltaicznej (w tym panele) (...) W przypadku urządzeń energetycznych do podstawy opodatkowania będzie się wliczało nie tylko samą sieć, ale także urządzenia. Obłożenie ich 2% podatkiem od budowli doprowadzi do zahamowania transformacji energetycznej. Spowoduje nieopłacalność tego typu przedsięwzięć, ograniczenie nowych inwestycji, a wiele z już zrealizowanych zostanie zlikwidowana 

– zapowiada na łamach Infor.pl Jakub Safjański, dyrektor departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan. 

Czytaj także: Białoruś: Łukaszenka twierdzi, że chce „uregulować” relacje z Polską

Problem dotyczy także magazynów energii. 

Nowe przepisy nie gwarantują inwestorom pewności w zakresie opodatkowania podatkiem lokalnym, co więcej mogą otworzyć spory co do tego, czy kosztowne urządzenia bateryjne powinny być wliczane do podstawy opodatkowania. W konsekwencji brak jednoznacznego wskazania zakresu opodatkowania może spowodować katastrofalne skutki dla rozwoju tej kluczowej dla transformacji energetycznej technologii

– czytamy w publikacji.

Wszyscy dostaną po kieszeni

Okazuje się, że na proponowanych zmianach źle wyjdą nie tylko właściciele paneli słonecznych, ale tak naprawdę wszyscy. Skutkiem wprowadzenia nowych przepisów będzie bowiem wzrost kosztów produkcji prądu.

Jak tłumaczą eksperci, istnieje też niebezpieczeństwo, że efekcie rozszerzonej interpretacji, podatkiem mogą zostać objęte instalacje służące do przesyłania lub dystrybucji paliw lub energii, czyli np. transformatory (jako element sieci lub linii elektroenergetycznej rozumianej jako całość), które do tej pory nie podlegały opodatkowaniu

– podaje Infor.pl. W publikacji czytamy, że "nowa definicja budynku i budowli znacznie zwiększy koszty funkcjonowania operatorów systemów dystrybucyjnych elektroenergetycznych". 

Wysokość płaconego przez nich podatku może być wyższa nawet o ponad 400 mln zł, dla pięciu największych operatorów (wzrost o prawie 25%). Ten dodatkowy koszt zostanie przeniesiony na odbiorców (w tym również na gospodarstwa domowe) przez podwyżkę taryfy

– podsumowano. 



 

Polecane