Tadeusz Płużański: Dzierżyński, Berling - obalamy komusze ubeliski

20 lipca 1951 r. w Warszawie, na placu Bankowym, przemianowanym na plac Dzierżyńskiego, komuniści odsłonili pomnik Feliksa Dzierżyńskiego. To symboliczny moment utrwalenia prosowieckiej władzy w Polsce. 17 listopada 1989 r. tenże pomnik krwawego Feliksa, zwanego też „czerwonym katem”, został zdemontowany. To jeden z symboli upadku tzw. Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Feliks Dzierżyński Tadeusz Płużański: Dzierżyński, Berling - obalamy komusze ubeliski
Feliks Dzierżyński / fot. RIA Novosti / CC-BY-SA 3.0

W 1985 r. stanął w tym samym stołecznym grodzie pomnik Zygmunta Berlinga. To znak, że komunizm w Polsce trzymał się całkiem dobrze. W 2019 r. usunięto monument tego kolejnego zdrajcy Polski – żołnierza Legionów, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, który sam w czasie II wojny światowej stał się bolszewikiem. To dowód na to, że (post)komunizm w Polsce wciąż miał się nie z gorsza. Ale też świadectwo, że antykomunizm – przynajmniej wśród tych, którzy pomnik obalili – przetrwał.

To bardzo źle, że pomnik Berlinga zniknął ze stolicy – mówili przeciwnicy dekomunizacji, podpierając się różnymi tezami. Te ideologicznie komunistyczne głosiły, że przecież ludowe Wojsko Polskie i Armia Czerwona „niosły nam wolność” (mordując przy tym Żołnierzy Niezłomnych). Tezy „pragmatyczne”: zmiany nazw ulic, przenoszenie pomników, kosztują. W końcu tezy strachu: „chodzi o to, by nie drażnić Rosji”. Każda z tych tez została już wielokrotnie opisana i ośmieszona.

"Wartości niepodległościowe"

Poza jedną. Pojawiły się bowiem twierdzenia, że niektóre ubeliski i ulice prosowieckich żołnierzy muszą pozostać – uwaga – ze względu na wartości niepodległościowe. „Ten Berling to w gruncie rzeczy był polski patriota. Do Ludowego Wojska Polskiego wstąpił specjalnie, żeby ratować żołnierzy niepodległościowego podziemia zbrojnego przed Rosjanami” – taki „argument” całkiem na poważnie padł w jednej z dyskusji.

Równolegle pojawiały się twierdzenia, jakoby drugi ze zdrajców – Feliks Dzierżyński, był polskim patriotą, a zbrodniczą CZEKA tworzył z nienawiści do Rosjan, których chętnie mordował. Idąc tym tokiem rozumowania, Bolesław Bierut nie ustawał w wysiłkach, by pisać ułaskawienia dla skazanych na śmierć Żołnierzy Wyklętych, a Berman, Różański i towarzysze w gruncie rzeczy chcieli patriotów ratować, a morderstwa, bezimienne doły śmierci były jedynie pracą pod przykryciem. Takie podejście czyniłoby logicznymi bajeczki Kiszczaka i Jaruzelskiego o tym, że dokręcając śrubę i wypowiadając wojnę własnemu narodowi, działali w imię wyższej konieczności.

A na poważnie – rzekome patriotyczne pobudki Berlinga zdemaskował generał Władysław Anders w książce „Bez ostatniego rozdziału”. Z kolei Feliks Dzierżyński zaprowadzał na ziemiach polskich sowiecki terror już w 1920 r. Bierut, Różański i inni towarzysze też mordowali polskich patriotów. A Kiszczak i Jaruzelski powinni być nie tylko zdegradowani (dziś już pośmiertnie), ale pozbawieni prawa do nazywania ich polskimi żołnierzami.

Cieszy jednak, że w stolicy Polski, mimo prokomunistycznej postawy władz Warszawy, udaje się skutecznie likwidować komusze monumenty. Czas na ulice i place…


 

POLECANE
Orlen zatrzymał inwestycję Olefiny III z ostatniej chwili
Orlen zatrzymał inwestycję Olefiny III

Rada nadzorcza Orlenu, po uchwale zarządu, wyraziła zgodę na zatrzymanie projektu budowy kompleksu Olefiny III w jego dotychczasowym zakresie. Od teraz prace prowadzone będą w ramach projektu Nowa Chemia, w sposób umożliwiający racjonalizację koniecznych do poniesienia nakładów - podał koncern.

Nieudany pucz w Korei Południowej. Dramatyczne doniesienia ws. byłego ministra polityka
Nieudany pucz w Korei Południowej. Dramatyczne doniesienia ws. byłego ministra

Były minister obrony Korei Południowej Kim Jong Hjun próbował odebrać sobie życie w areszcie. Polityk był jedną z twarzy wprowadzonego przez prezydenta Jun Suk Jeola stanu wojennego. Po nieudanym puczu, został on aresztowany pod zarzutem zaangażowania w zamach stanu.

Nawrocki: W tym temacie nie ma miejsca ani na politykę, ani na kłótnię z ostatniej chwili
Nawrocki: W tym temacie nie ma miejsca ani na politykę, ani na kłótnię

Prezes IPN, kandydat na prezydenta, popierany przez PiS Karol Nawrocki podkreślił we wtorek, że w sprawie bezpieczeństwa nie ma miejsca na politykę i kłótnię. Jak mówił, Polacy muszą czuć się bezpieczni, kontrakty muszą zostać zrealizowane, a polska armia musi mieć 300 tys. żołnierzy.

Syryjska katastrofa Putina - nokaut mocarstwowych ambicji tylko u nas
Syryjska katastrofa Putina - nokaut mocarstwowych ambicji

Upadek reżimu Baszara al-Asada to przede wszystkim cios dla Iranu i jego regionalnych ambicji. Ale z punktu widzenia Polski najważniejsze jest to, że mamy do czynienia z klęską Rosji. Nokautem jej mocarstwowych ambicji.

Chiński atak cybernetyczny. USA ogłosiły sankcje z ostatniej chwili
Chiński atak cybernetyczny. USA ogłosiły sankcje

Amerykański Departament Skarbu nałożył we wtorek sankcje na chińską firmę Sichuan Silence. Powodem był przeprowadzony przez pracownika firmy w 2020 r. cyberatak na tysiące firm na całym świecie. Atak stanowił poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA.

Są dane o wynagrodzeniu sędziego Juszczyszyna. Zawrotne kwoty, orzekania brak z ostatniej chwili
Są dane o wynagrodzeniu sędziego Juszczyszyna. Zawrotne kwoty, orzekania brak

Przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka przekazała na platformie X, że dotarła do informacji dot. pracy i wynagrodzenia sędziego Pawła Juszczyszyna w czasie, gdy sędzia nie orzekał.

Umowa UE - Mercosur. Szydło: To gdzie jest ta umowa? polityka
Umowa UE - Mercosur. Szydło: To gdzie jest ta umowa?

Europoseł Beata Szydło zwróciła uwagę, że szefowa KE Ursula von der Leyen nadal nie ujawniła treści umowy UE-Mercosur, która miała zostać podpisana w zeszły piątek. Polityk podkreśliła, że nie jest to poważne traktowanie członków Unii Europejskiej.

Nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego zaapelował do premiera z ostatniej chwili
Nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego zaapelował do premiera

Prezes TK Bogdan Święczkowski oświadczył, że chciałby przeprowadzić rozmowy z przedstawicielami władzy ustawodawczej i wykonawczej, w tym z premierem, marszałkami Sejmu i Senatu oraz reprezentantami najważniejszych ugrupowań politycznych, aby osiągnąć kompromis w zakresie funkcjonowania TK.

Rząd chce ograniczyć dostęp do patostreamów. Krzysztof Gawkowski przedstawił założenia polityka
Rząd chce ograniczyć dostęp do patostreamów. Krzysztof Gawkowski przedstawił założenia

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w programie "Gość Wydarzeń" w Polsacie News został zapytany o kwestię ograniczenia dostępu do patostramów. Wyjaśnił on na czym miałoby to polegać i kto miałby brać odpowiedzialność za wyświetlane treści.

Andrzej Duda podpisał ustawę o zamrożeniu cen energii elektrycznej z ostatniej chwili
Andrzej Duda podpisał ustawę o zamrożeniu cen energii elektrycznej

Kancelaria Prezydenta RP poinformowała we wtorek, że Andrzej Duda podpisał ustawę o zamrożeniu cen prądu dla gospodarstw domowych do końca września 2025 roku.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Dzierżyński, Berling - obalamy komusze ubeliski

20 lipca 1951 r. w Warszawie, na placu Bankowym, przemianowanym na plac Dzierżyńskiego, komuniści odsłonili pomnik Feliksa Dzierżyńskiego. To symboliczny moment utrwalenia prosowieckiej władzy w Polsce. 17 listopada 1989 r. tenże pomnik krwawego Feliksa, zwanego też „czerwonym katem”, został zdemontowany. To jeden z symboli upadku tzw. Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Feliks Dzierżyński Tadeusz Płużański: Dzierżyński, Berling - obalamy komusze ubeliski
Feliks Dzierżyński / fot. RIA Novosti / CC-BY-SA 3.0

W 1985 r. stanął w tym samym stołecznym grodzie pomnik Zygmunta Berlinga. To znak, że komunizm w Polsce trzymał się całkiem dobrze. W 2019 r. usunięto monument tego kolejnego zdrajcy Polski – żołnierza Legionów, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, który sam w czasie II wojny światowej stał się bolszewikiem. To dowód na to, że (post)komunizm w Polsce wciąż miał się nie z gorsza. Ale też świadectwo, że antykomunizm – przynajmniej wśród tych, którzy pomnik obalili – przetrwał.

To bardzo źle, że pomnik Berlinga zniknął ze stolicy – mówili przeciwnicy dekomunizacji, podpierając się różnymi tezami. Te ideologicznie komunistyczne głosiły, że przecież ludowe Wojsko Polskie i Armia Czerwona „niosły nam wolność” (mordując przy tym Żołnierzy Niezłomnych). Tezy „pragmatyczne”: zmiany nazw ulic, przenoszenie pomników, kosztują. W końcu tezy strachu: „chodzi o to, by nie drażnić Rosji”. Każda z tych tez została już wielokrotnie opisana i ośmieszona.

"Wartości niepodległościowe"

Poza jedną. Pojawiły się bowiem twierdzenia, że niektóre ubeliski i ulice prosowieckich żołnierzy muszą pozostać – uwaga – ze względu na wartości niepodległościowe. „Ten Berling to w gruncie rzeczy był polski patriota. Do Ludowego Wojska Polskiego wstąpił specjalnie, żeby ratować żołnierzy niepodległościowego podziemia zbrojnego przed Rosjanami” – taki „argument” całkiem na poważnie padł w jednej z dyskusji.

Równolegle pojawiały się twierdzenia, jakoby drugi ze zdrajców – Feliks Dzierżyński, był polskim patriotą, a zbrodniczą CZEKA tworzył z nienawiści do Rosjan, których chętnie mordował. Idąc tym tokiem rozumowania, Bolesław Bierut nie ustawał w wysiłkach, by pisać ułaskawienia dla skazanych na śmierć Żołnierzy Wyklętych, a Berman, Różański i towarzysze w gruncie rzeczy chcieli patriotów ratować, a morderstwa, bezimienne doły śmierci były jedynie pracą pod przykryciem. Takie podejście czyniłoby logicznymi bajeczki Kiszczaka i Jaruzelskiego o tym, że dokręcając śrubę i wypowiadając wojnę własnemu narodowi, działali w imię wyższej konieczności.

A na poważnie – rzekome patriotyczne pobudki Berlinga zdemaskował generał Władysław Anders w książce „Bez ostatniego rozdziału”. Z kolei Feliks Dzierżyński zaprowadzał na ziemiach polskich sowiecki terror już w 1920 r. Bierut, Różański i inni towarzysze też mordowali polskich patriotów. A Kiszczak i Jaruzelski powinni być nie tylko zdegradowani (dziś już pośmiertnie), ale pozbawieni prawa do nazywania ich polskimi żołnierzami.

Cieszy jednak, że w stolicy Polski, mimo prokomunistycznej postawy władz Warszawy, udaje się skutecznie likwidować komusze monumenty. Czas na ulice i place…



 

Polecane
Emerytury
Stażowe