Michał Woś: Do dofinansowania Pegasusa zmusił mnie niemiecki polityk

„Oświadczam, że do udzielenia dofinansowania dla CBA zmusił mnie niemiecki polityk Łukasz Kohut” – ironizuje w mediach społecznościowych poseł Suwerennej Polski Michał Woś, odnosząc się do wpisu europosła. 
Michał Woś Michał Woś: Do dofinansowania Pegasusa zmusił mnie niemiecki polityk
Michał Woś / PAP/Marcin Obara

Zarzuty dla Michała Wosia

We wtorek po godz. 17 poseł i b. wiceminister sprawiedliwości Michał Woś opuścił budynek Prokuratury Krajowej Dariusza Korneluka. Poinformował, że w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości złożył bardzo obszerne stanowisko, zarzuty postawiono mu „nieskutecznie”, a cała sprawa jest „represją polityczną”.

Prokurator przedstawił Wosiowi „zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, polegających na przekazaniu 25 mln zł ze środków Funduszu Sprawiedliwości na zakup oprogramowania Pegasus dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego”.

Czytaj również: Onet: Sprawozdanie wyborcze PiS zostanie odrzucone przez PKW

„Nie uznaję działania przez organ nieuprawniony”

Poinformowałem, że (…) nie uznaję działania przez organ nieuprawniony, wobec czego nie ma statusu podejrzanego. Prokuratorzy uważają inaczej, ale to jest ich prawo, ja swoje prawo też zachowuję. Nie składałem wyjaśnień zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, ale złożyłem bardzo obszerne stanowisko – to samo, co mówiłem na komisji immunitetowej w Sejmie i co mówiłem z mównicy sejmowej

– powiedział Woś dziennikarzom po wyjściu z prokuratury. Zaznaczył, że w stanowisku tym wskazuje, że prokuratura jest „upolityczniona” i to są „działania o charakterze represji politycznych”. – Epatowanie opinii publicznej jest wyłącznie na cele użytku politycznego – powiedział Woś, odnosząc się do tej sprawy.

W jego ocenie zarzuty postawione mu we wtorek przez prokuraturę zostały „postawione nieskutecznie”. 

W związku z tym, że prokuratorzy działali jako organy nieuprawnione, złożyłem też, razem z moim prawnikiem, wnioski o wyłączenie tych prokuratorów, którzy dokonywali dzisiejszych pseudoczynności

– zaznaczył poseł. Dodał, że w sprawie działają „niewłaściwie powołani uzurpatorzy”, gdyż „prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski”.

Woś kontra Kohut

Sprawę skomentował kontrowersyjny europoseł Łukasz Kohut

Michał Woś usłyszał zarzuty w sprawie przekazania 25 mln zł na zakup Pegazusa z Funduszu Sprawiedliwości. Zastosowano też dozór policyjny. Jest wykonawca, czas na zarzuty dla wydającego rozkazy. Po nitce do kłębka…

– napisał Kohut. Do jego wpisu odniósł się sam Michał Woś.

Oświadczam, że do udzielenia dofinansowania dla CBA zmusił mnie niemiecki polityk Łukasz Kohut, argumentując, że Niemcy pegasusa już mają i się sprawdza

– odparł ironicznie Michał Woś. We wpisie oznaczył prokuraturę i zaapelował, by „przesłuchała świadka”.

Kohut – kim jest?

Łukasz Kohut to kontrowersyjny europoseł, zwolennik tzw. ślązakowców, który niejednokrotnie wypowiadał się i działał w kierunku uznania „autonomii śląskiej”. – Najpierw musimy zamknąć sprawę uznania języka śląskiego za język regionalny. Później, niezależnie od tego, czy prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę, czy też nie, jako Nowa Lewica złożymy projekt ustawy ws. uznania Ślązaków za mniejszość etniczną. To na pewno wydarzy się w tym roku – zapowiadał Kohut. W jednym z wpisów opublikowanych w mediach społecznościowych pisał, że choć ma obywatelstwo Polskie, to „nie jest Polakiem”. 

Czytaj także: Zbigniew Kuźmiuk: Czy „mordowanie” demokracji przez obóz rządzący przyśpieszy w tym tygodniu?

Śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości

Śledztwo Prokuratury w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego br., jest wielowątkowe; toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Fundusz ma na celu przede wszystkim pomoc ofiarom przestępstw, a także m.in. pomoc postpenitencjarną.

W ocenie śledczych z Funduszu udzielano w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działano na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa, oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków dla uprawnionych podmiotów. 


 

POLECANE
Groźny wypadek w Łodzi. Jest wielu rannych z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Łodzi. Jest wielu rannych

12 osób odniosło obrażenia w wyniku zderzenia dwóch tramwajów w centrum Łodzi. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ruch tramwajów na ul. Piotrkowskiej przy al. Mickiewicza jest wstrzymany w obu kierunkach. Tramwaje kierowane są objazdem i mogą być opóźnione.

Furtka do mordowania w Polsce nienarodzonych została otwarta. ETPCz wydał precedensowy wyrok z ostatniej chwili
Furtka do mordowania w Polsce nienarodzonych została otwarta. ETPCz wydał precedensowy wyrok

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) w postępowaniu przeciwko Polsce, dotyczącym aborcji, uznał naruszenie art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, mówiącego o prawie do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Trybunał wydał orzeczenie w tej sprawie w czwartek.

Hołownia podpisał rezygnację ze stanowiska marszałka Sejmu z ostatniej chwili
Hołownia podpisał rezygnację ze stanowiska marszałka Sejmu

W czwartek 13 listopada 2025 r. Szymon Hołownia oficjalnie podpisał rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. – Podpisałem zgodną z umową koalicyjną rezygnację – powiedział.

Przerażenie, bo polska prawica jest młoda, piękna i wykształcona. Jak Niemcy relacjonowali Marsz Niepodległości? z ostatniej chwili
"Przerażenie, bo polska prawica jest młoda, piękna i wykształcona". Jak Niemcy relacjonowali Marsz Niepodległości?

"Jak niemiecko-francuski program telewizyjny ARTE relacjonował Marsz Niepodległości. Przerażenie, bo polska prawica jest młoda, piękna i wykształcona" – pisze dziennikarka i publicystka Aleksandra Fedorska, współpracująca z portalem tysol.pl, i publikuje nagranie.

Powstanie Dolnośląska Grupa Zbrojeniowa z ostatniej chwili
Powstanie Dolnośląska Grupa Zbrojeniowa

Powołanie Dolnośląskiej Grupy Zbrojeniowej, zrzeszającej firmy chcące inwestować w przemysł obronny, zapowiedział w czwartek we Wrocławiu wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Gospodarka przegrała z ideologią. PE przyjął nowe cele klimatyczne z ostatniej chwili
"Gospodarka przegrała z ideologią". PE przyjął nowe cele klimatyczne

Parlament Europejski chce osiągnąć cel redukcji emisji o 90% do 2040 r. w porównaniu z poziomami z 1990 r., aby do 2050 r. UE była „neutralna dla klimatu”.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Burmistrz Limanowej wydała decyzję środowiskową dla obwodnicy miasta w ciągu drogi krajowej nr 28. Wybrano wariant 1A o długości 5,6 km, co otwiera drogę do przetargu na projekt i budowę jeszcze w tym roku.

PE przyjął mandat do negocjacji w sprawie opóźnienia wejścia w życie podatku ETS2 z ostatniej chwili
PE przyjął mandat do negocjacji w sprawie opóźnienia wejścia w życie podatku ETS2

Parlament Europejski przyjął w czwartek mandat do negocjacji w sprawie opóźnienia wejścia w życie systemu handlu emisjami ETS2. Zgodnie z przyjętym przez PE mandatem UE ma również zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o 90 proc. do 2040 r., w porównaniu z poziomami z 1990 r.

Prezydent ostro o Żurku: Zaczął zjadać swój ogon z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Zaczął zjadać swój ogon

Prezydent Karol Nawrocki powiedział w czwartek, że odmowa przez niego 46 nominacji sędziowskich nie wymaga formalnego uzasadnienia. Zdaniem prezydenta uzasadnieniem jest to, że sędziowie powinni zajmować się wydawaniem orzeczeń i wyroków, a nie "zamienianiem sal sądowych w salę sejmową".

Andrzej Gwiazda o Komunistycznej Partii Polski: Stajemy na granicy, kiedy wolność słowa już jest szkodliwa tylko u nas
Andrzej Gwiazda o Komunistycznej Partii Polski: Stajemy na granicy, kiedy wolność słowa już jest szkodliwa

– Mam naprawdę bardzo duże zaufanie do decyzji Nawrockiego – powiedział portalowi Tysol.pl Andrzej Gwiazda, działacz opozycyjny z okresu PRL i legenda Solidarności.

REKLAMA

Michał Woś: Do dofinansowania Pegasusa zmusił mnie niemiecki polityk

„Oświadczam, że do udzielenia dofinansowania dla CBA zmusił mnie niemiecki polityk Łukasz Kohut” – ironizuje w mediach społecznościowych poseł Suwerennej Polski Michał Woś, odnosząc się do wpisu europosła. 
Michał Woś Michał Woś: Do dofinansowania Pegasusa zmusił mnie niemiecki polityk
Michał Woś / PAP/Marcin Obara

Zarzuty dla Michała Wosia

We wtorek po godz. 17 poseł i b. wiceminister sprawiedliwości Michał Woś opuścił budynek Prokuratury Krajowej Dariusza Korneluka. Poinformował, że w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości złożył bardzo obszerne stanowisko, zarzuty postawiono mu „nieskutecznie”, a cała sprawa jest „represją polityczną”.

Prokurator przedstawił Wosiowi „zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków, polegających na przekazaniu 25 mln zł ze środków Funduszu Sprawiedliwości na zakup oprogramowania Pegasus dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego”.

Czytaj również: Onet: Sprawozdanie wyborcze PiS zostanie odrzucone przez PKW

„Nie uznaję działania przez organ nieuprawniony”

Poinformowałem, że (…) nie uznaję działania przez organ nieuprawniony, wobec czego nie ma statusu podejrzanego. Prokuratorzy uważają inaczej, ale to jest ich prawo, ja swoje prawo też zachowuję. Nie składałem wyjaśnień zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, ale złożyłem bardzo obszerne stanowisko – to samo, co mówiłem na komisji immunitetowej w Sejmie i co mówiłem z mównicy sejmowej

– powiedział Woś dziennikarzom po wyjściu z prokuratury. Zaznaczył, że w stanowisku tym wskazuje, że prokuratura jest „upolityczniona” i to są „działania o charakterze represji politycznych”. – Epatowanie opinii publicznej jest wyłącznie na cele użytku politycznego – powiedział Woś, odnosząc się do tej sprawy.

W jego ocenie zarzuty postawione mu we wtorek przez prokuraturę zostały „postawione nieskutecznie”. 

W związku z tym, że prokuratorzy działali jako organy nieuprawnione, złożyłem też, razem z moim prawnikiem, wnioski o wyłączenie tych prokuratorów, którzy dokonywali dzisiejszych pseudoczynności

– zaznaczył poseł. Dodał, że w sprawie działają „niewłaściwie powołani uzurpatorzy”, gdyż „prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski”.

Woś kontra Kohut

Sprawę skomentował kontrowersyjny europoseł Łukasz Kohut

Michał Woś usłyszał zarzuty w sprawie przekazania 25 mln zł na zakup Pegazusa z Funduszu Sprawiedliwości. Zastosowano też dozór policyjny. Jest wykonawca, czas na zarzuty dla wydającego rozkazy. Po nitce do kłębka…

– napisał Kohut. Do jego wpisu odniósł się sam Michał Woś.

Oświadczam, że do udzielenia dofinansowania dla CBA zmusił mnie niemiecki polityk Łukasz Kohut, argumentując, że Niemcy pegasusa już mają i się sprawdza

– odparł ironicznie Michał Woś. We wpisie oznaczył prokuraturę i zaapelował, by „przesłuchała świadka”.

Kohut – kim jest?

Łukasz Kohut to kontrowersyjny europoseł, zwolennik tzw. ślązakowców, który niejednokrotnie wypowiadał się i działał w kierunku uznania „autonomii śląskiej”. – Najpierw musimy zamknąć sprawę uznania języka śląskiego za język regionalny. Później, niezależnie od tego, czy prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę, czy też nie, jako Nowa Lewica złożymy projekt ustawy ws. uznania Ślązaków za mniejszość etniczną. To na pewno wydarzy się w tym roku – zapowiadał Kohut. W jednym z wpisów opublikowanych w mediach społecznościowych pisał, że choć ma obywatelstwo Polskie, to „nie jest Polakiem”. 

Czytaj także: Zbigniew Kuźmiuk: Czy „mordowanie” demokracji przez obóz rządzący przyśpieszy w tym tygodniu?

Śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości

Śledztwo Prokuratury w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego br., jest wielowątkowe; toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Fundusz ma na celu przede wszystkim pomoc ofiarom przestępstw, a także m.in. pomoc postpenitencjarną.

W ocenie śledczych z Funduszu udzielano w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami Funduszu Sprawiedliwości, czym działano na szkodę interesu publicznego – Skarbu Państwa, oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków dla uprawnionych podmiotów. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe