Z. Kuźmiuk: Szokujące! Dwa miesiące do końca roku, a wydano zaledwie 65 proc. planowanych środków na obronność

W poprzednim tygodniu ministerstwo finansów opublikowało szacunkowe wykonanie budżetu w okresie styczeń-październik 2024 roku, z którego można się dowiedzieć, nie tylko o załamaniu się dochodów budżetowych, ale także poważnych problemach z realizacją wydatków budżetowych. Deficyt budżetowy wprawdzie szybko rośnie, osiągnął on już po 10 miesiącach poziom aż 130 mld zł, ale jego wzrost, byłby jeszcze szybszy, gdyby minister Domański, na różne sposoby, nie ograniczał wcześniej zaplanowanych wydatków budżetowych. 
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz  Z. Kuźmiuk: Szokujące! Dwa miesiące do końca roku, a wydano zaledwie 65 proc. planowanych środków na obronność
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Łukasz Gągulski

Po 10 miesiącach wydatki są zaawansowane w wysokości średnio blisko w 75 proc., podczas gdy upływ czasu wynosi ponad 83 proc., a więc są one o ponad 8 pkt procentowych niższe niż upływ czasu. W ten sposób minister finansów swoimi decyzjami o blokowaniu wydatków, ograniczył wielkość deficytu budżetowego o około 70 mld zł, a więc gdyby nie jego posunięcia, deficyt budżetowy już po 10 miesiącach, wynosiłby blisko 200 mld zł.

Na obronność wydano zaledwie 76,9 mld zł z planowanych 118 mld zł

Szczególnie musi niepokoić bardzo niskie wykonanie budżetu w części budżetowej obrona narodowa, gdzie zaawansowane wydatków wynosi zaledwie 65,4 proc. wydatków zaplanowanych na ten cel. Wydano zaledwie 76,9 mld zł z planowanych 118 mld zł środków w tej części budżetowej i nawet przyjmując, że w ostatnich miesiącach roku, wydatki w tej części budżetowej przyśpieszają, to wszystko wskazuje na to, że nie będzie już takiej możliwości, aby zostały one w pełni zrealizowane. Jeżeli zestawimy to z informacją o zaledwie 2 proc. wykonaniu wydatków z pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych (FWSZ), którego wydatki miały sięgnąć ponad 40 mld zł, to niepokój ten może tylko rosnąć (BGK, który realizuje wydatki tego Funduszu, informuje o nich z dużym opóźnieniem, więc ten poziom wykonania był na dzień 30 czerwca tego roku). W sytuacji toczącej się za naszą wschodnią granicą regularnej wojny i to już od blisko 3 lat ta opieszałość z realizacją wydatków budżetowych, a w szczególności tych związanych zakupami uzbrojenia jest wręcz szokująca.

Rozpaczliwa próba ratowania, ale...

Te twarde dane dotyczące wykonania budżetu w części obrona narodowa, a także poziomu zaawansowania wydatków na ten cel z FWSZ, stoją w jawnej sprzeczności z retoryką wicepremiera i ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza, a także premiera Donalda Tuska, którzy zapewniają, że ich poziom na koniec roku sięgnie 4,2 proc. PKB, czyli dokładnie tyle, ile zaplanowano zarówno w budżecie, jak i we wspomnianym Funduszu. Wydaje się to już jednak niemożliwe, bo przecież do końca roku zostało już niepełne 2 miesiące, stąd rozpaczliwa próba ratowania wydatków na obronność poprzez zmianę ustawy i możliwość przeniesienia środków z budżetu do wspomnianego Funduszu, bez pytania o zgodę ministra finansów i sejmowych komisji finansów i obrony narodowej.

... sumarycznie na obronę zostanie wydane mniej środków, niż zaplanowano

Środki budżetowe bowiem z końcem roku wygasają, a te w Funduszu nie, więc minister przenosząc je tam z budżetu, uratuje je, tyle tylko, że sumarycznie na obronę zostanie wydatkowane mniej środków, niż zaplanowano. Bowiem, większość środków FWSZ miała mieć charakter pożyczkowy (miała pochodzić z kredytów udzielanych przez zagranicznych producentów sprzętu wojskowego, bądź z emisji obligacji dokonywanych przez BGK), a przy zasilaniu go środkami budżetowymi, pożyczanie nie będzie już potrzebne. Wszystko więc wskazuje na to, że w tym roku niestety nie osiągniemy łącznych wydatków na obronę narodową w zaplanowanej wysokości 4,2 proc. PKB i to nawet wtedy, kiedy uda się rządowi przeforsować wspomniane wyżej zmiany ustawowe. Nawet więc realizacja przez rząd Tuska oczywistego priorytetu w postaci wydatków na obronę narodową w wysokości ponad 4 proc. PKB nie zostanie zrealizowana i to w sytuacji toczącej się pełnoskalowej wojny za naszą wschodnią granicą.


 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Szokujące! Dwa miesiące do końca roku, a wydano zaledwie 65 proc. planowanych środków na obronność

W poprzednim tygodniu ministerstwo finansów opublikowało szacunkowe wykonanie budżetu w okresie styczeń-październik 2024 roku, z którego można się dowiedzieć, nie tylko o załamaniu się dochodów budżetowych, ale także poważnych problemach z realizacją wydatków budżetowych. Deficyt budżetowy wprawdzie szybko rośnie, osiągnął on już po 10 miesiącach poziom aż 130 mld zł, ale jego wzrost, byłby jeszcze szybszy, gdyby minister Domański, na różne sposoby, nie ograniczał wcześniej zaplanowanych wydatków budżetowych. 
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz  Z. Kuźmiuk: Szokujące! Dwa miesiące do końca roku, a wydano zaledwie 65 proc. planowanych środków na obronność
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Łukasz Gągulski

Po 10 miesiącach wydatki są zaawansowane w wysokości średnio blisko w 75 proc., podczas gdy upływ czasu wynosi ponad 83 proc., a więc są one o ponad 8 pkt procentowych niższe niż upływ czasu. W ten sposób minister finansów swoimi decyzjami o blokowaniu wydatków, ograniczył wielkość deficytu budżetowego o około 70 mld zł, a więc gdyby nie jego posunięcia, deficyt budżetowy już po 10 miesiącach, wynosiłby blisko 200 mld zł.

Na obronność wydano zaledwie 76,9 mld zł z planowanych 118 mld zł

Szczególnie musi niepokoić bardzo niskie wykonanie budżetu w części budżetowej obrona narodowa, gdzie zaawansowane wydatków wynosi zaledwie 65,4 proc. wydatków zaplanowanych na ten cel. Wydano zaledwie 76,9 mld zł z planowanych 118 mld zł środków w tej części budżetowej i nawet przyjmując, że w ostatnich miesiącach roku, wydatki w tej części budżetowej przyśpieszają, to wszystko wskazuje na to, że nie będzie już takiej możliwości, aby zostały one w pełni zrealizowane. Jeżeli zestawimy to z informacją o zaledwie 2 proc. wykonaniu wydatków z pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych (FWSZ), którego wydatki miały sięgnąć ponad 40 mld zł, to niepokój ten może tylko rosnąć (BGK, który realizuje wydatki tego Funduszu, informuje o nich z dużym opóźnieniem, więc ten poziom wykonania był na dzień 30 czerwca tego roku). W sytuacji toczącej się za naszą wschodnią granicą regularnej wojny i to już od blisko 3 lat ta opieszałość z realizacją wydatków budżetowych, a w szczególności tych związanych zakupami uzbrojenia jest wręcz szokująca.

Rozpaczliwa próba ratowania, ale...

Te twarde dane dotyczące wykonania budżetu w części obrona narodowa, a także poziomu zaawansowania wydatków na ten cel z FWSZ, stoją w jawnej sprzeczności z retoryką wicepremiera i ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysza, a także premiera Donalda Tuska, którzy zapewniają, że ich poziom na koniec roku sięgnie 4,2 proc. PKB, czyli dokładnie tyle, ile zaplanowano zarówno w budżecie, jak i we wspomnianym Funduszu. Wydaje się to już jednak niemożliwe, bo przecież do końca roku zostało już niepełne 2 miesiące, stąd rozpaczliwa próba ratowania wydatków na obronność poprzez zmianę ustawy i możliwość przeniesienia środków z budżetu do wspomnianego Funduszu, bez pytania o zgodę ministra finansów i sejmowych komisji finansów i obrony narodowej.

... sumarycznie na obronę zostanie wydane mniej środków, niż zaplanowano

Środki budżetowe bowiem z końcem roku wygasają, a te w Funduszu nie, więc minister przenosząc je tam z budżetu, uratuje je, tyle tylko, że sumarycznie na obronę zostanie wydatkowane mniej środków, niż zaplanowano. Bowiem, większość środków FWSZ miała mieć charakter pożyczkowy (miała pochodzić z kredytów udzielanych przez zagranicznych producentów sprzętu wojskowego, bądź z emisji obligacji dokonywanych przez BGK), a przy zasilaniu go środkami budżetowymi, pożyczanie nie będzie już potrzebne. Wszystko więc wskazuje na to, że w tym roku niestety nie osiągniemy łącznych wydatków na obronę narodową w zaplanowanej wysokości 4,2 proc. PKB i to nawet wtedy, kiedy uda się rządowi przeforsować wspomniane wyżej zmiany ustawowe. Nawet więc realizacja przez rząd Tuska oczywistego priorytetu w postaci wydatków na obronę narodową w wysokości ponad 4 proc. PKB nie zostanie zrealizowana i to w sytuacji toczącej się pełnoskalowej wojny za naszą wschodnią granicą.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe