Samuel Pereira: Taniej już było

Od pół roku rośnie inflacja, konsumenci spodziewają się jej wzrostu (dane GUS), drożeje prąd i gaz, polskie spółki notują ogromne straty, a sprzedaż detaliczna duży spadek. Do tego doszła kolejna, bardzo niepokojąca informacja.
Bieda. Ilustracja poglądowa Samuel Pereira: Taniej już było
Bieda. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, firmy pożyczkowe w październiku udzieliły pożyczek gotówkowych na kwotę 1,39 mld zł, o 44,6 proc. więcej niż rok temu. Co to oznacza? Tak gwałtowny wzrost pożyczek to prognostyk nadchodzących problemów, bo bez perspektyw na poprawę gospodarczą, te pożyczki nie będzie tak łatwo spłacić, a więc kłopoty zamiast zniknąć, będą rosnąć.

- Boli was cena gazu, boli was cena prądu, boli was cena benzyny? No nie ma już chyba nad czym dyskutować. Ludzie już nie mają powoli z czego żyć. Więc chcę wam to bardzo wyraźnie powiedzieć. Są metody i sposoby aby walczyć skutecznie z drożyzną - Te słowa Donalda Tuska dziś brzmią jak kpina - Władza może kłamać, telewizja może kłamać, ale liczby nie kłamią.

– ta deklaracja dziś brzmi jak podsumowanie własnej polityki, którą Tusk może zrealizować bo udało mu się właśnie oszukać wyborców i dzięki temu wrócić do władzy. Koło się zamyka, a poszkodowani zostajemy my wszyscy, którzy po wyborach prezydenckich możemy spodziewać się wysokich kosztów wychodzenia z nadmiernego deficytu.

 

„Za Tuska taka bieda, że pas zaciskać trzeba”

„Za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa”, to staroszlacheckie przysłowie, sławiące beztroskę i dobrobyt czasów, gdy w Rzeczypospolitej panowali członkowie saskiej dynastii Wettynów (1697–1763). Dziś powiedzielibyśmy „Za Tuska taka bieda, że pas zaciskać trzeba”, bo perspektywy na przyszłość są jeszcze bardziej niepokojące. Eksperci ostrzegają, że nadchodzące miesiące przyniosą dalszy wzrost zadłużenia gospodarstw domowych, a to może skutkować falą niewypłacalności i zatorów płatniczych. W warunkach rosnącej inflacji i wyższych kosztów obsługi kredytów, Polacy – zamiast budować swój dobrobyt i powiększać oszczędności – będą zmuszeni przeznaczać coraz większą część swoich dochodów na spłatę zobowiązań. Nie ma w tym nic dziwnego, skoro polityka gospodarcza obecnego rządu nie zakłada skutecznych mechanizmów stabilizacji cen czy wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw. W efekcie gospodarka zwalnia, a problem dotyka coraz szerszych grup społecznych.

 

Puste obietnice

Co gorsza, działania rządu Tuska pokazują, że „walka z drożyzną” to były tylko wyborcze slogany, które nijak mają się do rzeczywistości. Zamiast systemowego podejścia do walki z inflacją, Polacy dostali puste obietnice, które pozostają na papierze. Co gorsza mają rząd, który funkcjonuje pod medialnym kloszem, więc nawet nie musi się starać. Dziś to powracające w przedwyborczej narracji Tuska hasło „będzie lepiej” przypomina farsę, a rozliczać go nie bardzo jest komu. Tym większa rola opozycji, która mając obcięte środki nie ma łatwo, ale cały czas posiada jednak siłę przebicia i powinna z niej korzystać, żeby pomóc obywatelom się z tej sterty kłamstw kampanijnych rządzącej dziś koalicji wygrzebać. Wtedy jest szansa na uczciwy i rozsądny wybór.
 


 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

Samuel Pereira: Taniej już było

Od pół roku rośnie inflacja, konsumenci spodziewają się jej wzrostu (dane GUS), drożeje prąd i gaz, polskie spółki notują ogromne straty, a sprzedaż detaliczna duży spadek. Do tego doszła kolejna, bardzo niepokojąca informacja.
Bieda. Ilustracja poglądowa Samuel Pereira: Taniej już było
Bieda. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, firmy pożyczkowe w październiku udzieliły pożyczek gotówkowych na kwotę 1,39 mld zł, o 44,6 proc. więcej niż rok temu. Co to oznacza? Tak gwałtowny wzrost pożyczek to prognostyk nadchodzących problemów, bo bez perspektyw na poprawę gospodarczą, te pożyczki nie będzie tak łatwo spłacić, a więc kłopoty zamiast zniknąć, będą rosnąć.

- Boli was cena gazu, boli was cena prądu, boli was cena benzyny? No nie ma już chyba nad czym dyskutować. Ludzie już nie mają powoli z czego żyć. Więc chcę wam to bardzo wyraźnie powiedzieć. Są metody i sposoby aby walczyć skutecznie z drożyzną - Te słowa Donalda Tuska dziś brzmią jak kpina - Władza może kłamać, telewizja może kłamać, ale liczby nie kłamią.

– ta deklaracja dziś brzmi jak podsumowanie własnej polityki, którą Tusk może zrealizować bo udało mu się właśnie oszukać wyborców i dzięki temu wrócić do władzy. Koło się zamyka, a poszkodowani zostajemy my wszyscy, którzy po wyborach prezydenckich możemy spodziewać się wysokich kosztów wychodzenia z nadmiernego deficytu.

 

„Za Tuska taka bieda, że pas zaciskać trzeba”

„Za króla Sasa jedz, pij i popuszczaj pasa”, to staroszlacheckie przysłowie, sławiące beztroskę i dobrobyt czasów, gdy w Rzeczypospolitej panowali członkowie saskiej dynastii Wettynów (1697–1763). Dziś powiedzielibyśmy „Za Tuska taka bieda, że pas zaciskać trzeba”, bo perspektywy na przyszłość są jeszcze bardziej niepokojące. Eksperci ostrzegają, że nadchodzące miesiące przyniosą dalszy wzrost zadłużenia gospodarstw domowych, a to może skutkować falą niewypłacalności i zatorów płatniczych. W warunkach rosnącej inflacji i wyższych kosztów obsługi kredytów, Polacy – zamiast budować swój dobrobyt i powiększać oszczędności – będą zmuszeni przeznaczać coraz większą część swoich dochodów na spłatę zobowiązań. Nie ma w tym nic dziwnego, skoro polityka gospodarcza obecnego rządu nie zakłada skutecznych mechanizmów stabilizacji cen czy wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw. W efekcie gospodarka zwalnia, a problem dotyka coraz szerszych grup społecznych.

 

Puste obietnice

Co gorsza, działania rządu Tuska pokazują, że „walka z drożyzną” to były tylko wyborcze slogany, które nijak mają się do rzeczywistości. Zamiast systemowego podejścia do walki z inflacją, Polacy dostali puste obietnice, które pozostają na papierze. Co gorsza mają rząd, który funkcjonuje pod medialnym kloszem, więc nawet nie musi się starać. Dziś to powracające w przedwyborczej narracji Tuska hasło „będzie lepiej” przypomina farsę, a rozliczać go nie bardzo jest komu. Tym większa rola opozycji, która mając obcięte środki nie ma łatwo, ale cały czas posiada jednak siłę przebicia i powinna z niej korzystać, żeby pomóc obywatelom się z tej sterty kłamstw kampanijnych rządzącej dziś koalicji wygrzebać. Wtedy jest szansa na uczciwy i rozsądny wybór.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe