Zbigniew Kuźmiuk: Kolejna strategiczna dla Polski inwestycja pod topór

Senator Grzegorz Bierecki z województwa lubelskiego po raz kolejny alarmuje, że ministrowie rządu Tuska blokują realizację kolejnej strategicznej dla Polski inwestycji – Centrum Logistyczne Małaszewicze.
Premier Donald Tusk Zbigniew Kuźmiuk: Kolejna strategiczna dla Polski inwestycja pod topór
Premier Donald Tusk / PAP/Marcin Obara

Po raz kolejny upomniał się o jej realizację także sejmik województwa lubelskiego, przypominając rządowi Tuska, że Sejm miażdżącą większością w 2023 roku przyjął ustawę o konieczności realizacji tego przedsięwzięcia, wpisując do niej precyzyjną ocenę jego skutków finansowych, co wiązało się z koniecznością zapewnienia finansowania z budżetu państwa w wysokości ok. 3 mld zł. Senator Bierecki przypomniał także, że port przeładunkowy Małaszewicze już w obecnym kształcie przynosi do budżetu państwa w związku z głównie chińskim eksportem i importem, realizowanym przez 15 par pociągów przyjmowanych w ciągu doby, rocznie około 8 mld zł w postaci i ceł i podatków.

Na kursie kolizyjnym z Niemcami i Holandią

Jego zasadnicza rozbudowa pozwoliłaby na podwojenie tego przywozu i wywozu towarów do 30 par pociągów w ciągu doby, co znacząco zwiększyłoby dochody budżetowe z ceł i podatków. Niestety inwestycja w rozbudowę portu kolejowego w Małaszewiczach jest na kursie kolizyjnym z interesami portów morskich takich jak Hamburg, Antwerpia, Amsterdam i gdyby została zrealizowana, odebrałaby część dochodów podatkowych i celnych Niemiec i Holandii. Stąd, jak się wydaje, decyzje rządu Tuska o zatrzymaniu jej realizacji, czego dobitnym wyrazem jest przedłużenie aż do lipca tego roku konieczności przeprowadzenia kolejnych wyliczeń, które mają udowodnić efektywność ekonomiczną przedsięwzięcia. Tyle tylko, że te wyliczenia zostały już przeprowadzone, co więcej, dotychczasowa wydajność podatkowa i celna portu kolejowego w Małaszewiczach nie powinna pozostawiać żadnych wątpliwości. Przedsięwzięcie prowadzą dwie spółki Skarbu Państwa, Polskie Linie Kolejowe SA i PKB Cargo SA, które są nadzorowane przez ministra infrastruktury, ale jak się okazuje, pod rządami Tuska straciły do niego serce i stąd już rok opóźnienia w podejmowaniu jakiejkolwiek decyzji w tej sprawie, a teraz, jak się dowiadujemy, to opóźnienie potrwa kolejne pół roku.

Kontrole, audyty i odwlekanie decyzji

Niestety wszystko wskazuje na to, że inwestycja w rozbudowę portu kolejowego Małaszewicze to ten sam modus operandi co CPK, rozbudowa portów morskich czy budowa pierwszej elektrowni atomowej. Wszędzie kontrole, audyty i odwlekanie decyzji, aby nie powiedzieć Polakom przed wyborami prezydenckimi, że są one nie do udźwignięcia w pierwotnym kształcie dla budżetu państwa, trzeba je więc odchudzić, zrezygnować z części przedsięwzięć albo opóźnić. Rządzący nie mówią tylko, że tak naprawdę podstawowym powodem ich ograniczania, albo wprost blokady, jest kolizja z niemieckimi interesami i dlatego nie będą albo realizowane w ogóle, albo muszą przejść gruntowne przeorientowanie, co oznacza przesunięcie ich realizacji o kolejne kilka lat.

Swoiste przekleństwo

Niestety to stwierdzenie sprzed kilku lat obecnego kandydata na prezydenta z Platformy Rafała Trzaskowskiego „po co nam CPK, skoro mamy lotnisko w Berlinie”, działa jak swoiste przekleństwo. Mamy przecież nie tylko lotnisko w Berlinie, ale i we Frankfurcie, po co więc nam hub przesiadkowy łączący Azję i Europą, i Ameryką pomiędzy Łodzią i Warszawą, a także po co nam w tym miejscu lotnisko cargo, po co nam rozbudowa portów morskich, skoro stwarzają konkurencję dla portów niemieckich, po co nam także rozbudowa portu kolejowego Małaszewicze, skoro uderzy ona znowu w interesy portów niemieckich i holenderskich. Trochę inny przypadek to elektrownia atomowa, bo ona nie jest konkurencją dla niemieckich elektrowni, te zostały niedawno ostatecznie zamknięte i w konsekwencji, skoro w Niemczech ich już nie ma, to nie może być ich także w Polsce, bo te stwarzałyby dodatkowe zagrożenie dla Niemiec. Niestety te wszystkie przykłady blokady i opóźniania strategicznych dla Polski inwestycji pokazują, że tak naprawdę przede wszystkim liczą się dla rządu Tuska interesy niemieckie, a nie polskie.


 

POLECANE
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje z ostatniej chwili
Policja zakończyła obławę. Tadeusz Duda nie żyje

Policja potwierdziła odnalezienie ciała 57-letniego Tadeusza Dudy, który od piątku był poszukiwany w związku ze strzelaniną w Starej Wsi koło Limanowej. Mężczyzna zastrzelił swoją córkę i zięcia, po czym uciekł.

Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina tylko u nas
Tak UE z Niemcami na czele finansuje armię Putina

UE przedłużyła o kolejne sześć miesięcy obowiązywanie 17 pakietów sankcyjnych nałożonych do tej pory na Rosję w związku z jej agresją przeciwko Ukrainie. Za głosowały nawet Węgry i Słowacja, które blokują przyjęcie 18. pakietu. Ale to nie tylko Fico i Orban starają się, by Rosja zbyt boleśnie nie odczuła sankcji europejskich.

Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec Wiadomości
Szokujące informacje nt. trybu odbierania przez polskich funkcjonariuszy imigrantów z Niemiec

Polscy żandarmi wojskowi pomagają Straży Granicznej odbierać od niemieckich służb nielegalnych migrantów. Przekazane dane tożsamości mają często opierać się wyłącznie na słowach zatrzymanych – alarmuje informator cytowany przez Dariusza Mateckiego.

Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń polityka
Pierwsza rozmowa Macrona i Putina od 2022 roku. Nie zabrakło oskarżeń

Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał telefonicznie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem o irańskim programie nuklearnym i Ukrainie - poinformował we wtorek Pałac Elizejski. Kreml podał, że była to pierwsza rozmowa polityków od 2022 roku. W lutym 2022 roku Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę.

Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Roman Giertych wściekły po orzeczeniu Sądu Najwyższego ws. wyborów prezydenckich

Roman Giertych nie uznaje wyroku Sądu Najwyższego. Co więcej poseł KO w swoim wpisie w mediach społecznościowych obraził sędziów SN.

To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat Wiadomości
To pierwszy taki przypadek w historii teleskopu Webba. NASA wydała komunikat

NASA ogłosiła wyjątkową informację. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) wykonał pierwsze w historii bezpośrednie zdjęcie egzoplanety. Chodzi o planetę znajdującą się poza naszym Układem Słonecznym. To ogromny krok naprzód w badaniach nad odległymi światami krążącymi wokół innych gwiazd.

Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu Wiadomości
Pewna wygrana Świątek na otwarcie Wimbledonu

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym polska tenisistka wygrała we wtorek w Londynie z Rosjanką Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1.

Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej Wiadomości
Nowa opłata turystyczna w Grecji. Tu trzeba będzie zapłacić więcej

Od początku lipca Grecja wprowadza sezonową opłatę, która ma ograniczyć nadmierny napływ turystów na najpopularniejsze wyspy archipelagu Cyklady. Dodatkowe koszty poniosą pasażerowie rejsów wycieczkowych zmierzających m.in. na Mykonos i Santorini - poinformowało greckie ministerstwo finansów.

Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da z ostatniej chwili
Nowy Sondaż: Polacy ocenili wybory prezydenckie. Jaśniej się nie da

Blisko 90 proc. ankietowanych nie zauważyło żadnych nieprawidłowości w przeprowadzaniu ostatnich wyborów prezydenckich - wynika z sondażu CBOS. Przekonanie, że wystąpiły jakieś nieprawidłowości wyraziło 5 proc. badanych. Również 5 proc, nie potrafiło zająć stanowiska w tej kwestii.

Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci Wiadomości
Groźny wypadek pod Mrągowem. Wśród rannych dzieci

Do groźnego wypadku doszło we wtorek rano, około godziny 9:15, na drodze krajowej nr 16 w miejscowości Probark w gminie Mrągowo (woj. warmińsko-mazurskie). W zderzeniu dwóch samochodów ucierpiało siedem osób, w tym troje dzieci.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Kolejna strategiczna dla Polski inwestycja pod topór

Senator Grzegorz Bierecki z województwa lubelskiego po raz kolejny alarmuje, że ministrowie rządu Tuska blokują realizację kolejnej strategicznej dla Polski inwestycji – Centrum Logistyczne Małaszewicze.
Premier Donald Tusk Zbigniew Kuźmiuk: Kolejna strategiczna dla Polski inwestycja pod topór
Premier Donald Tusk / PAP/Marcin Obara

Po raz kolejny upomniał się o jej realizację także sejmik województwa lubelskiego, przypominając rządowi Tuska, że Sejm miażdżącą większością w 2023 roku przyjął ustawę o konieczności realizacji tego przedsięwzięcia, wpisując do niej precyzyjną ocenę jego skutków finansowych, co wiązało się z koniecznością zapewnienia finansowania z budżetu państwa w wysokości ok. 3 mld zł. Senator Bierecki przypomniał także, że port przeładunkowy Małaszewicze już w obecnym kształcie przynosi do budżetu państwa w związku z głównie chińskim eksportem i importem, realizowanym przez 15 par pociągów przyjmowanych w ciągu doby, rocznie około 8 mld zł w postaci i ceł i podatków.

Na kursie kolizyjnym z Niemcami i Holandią

Jego zasadnicza rozbudowa pozwoliłaby na podwojenie tego przywozu i wywozu towarów do 30 par pociągów w ciągu doby, co znacząco zwiększyłoby dochody budżetowe z ceł i podatków. Niestety inwestycja w rozbudowę portu kolejowego w Małaszewiczach jest na kursie kolizyjnym z interesami portów morskich takich jak Hamburg, Antwerpia, Amsterdam i gdyby została zrealizowana, odebrałaby część dochodów podatkowych i celnych Niemiec i Holandii. Stąd, jak się wydaje, decyzje rządu Tuska o zatrzymaniu jej realizacji, czego dobitnym wyrazem jest przedłużenie aż do lipca tego roku konieczności przeprowadzenia kolejnych wyliczeń, które mają udowodnić efektywność ekonomiczną przedsięwzięcia. Tyle tylko, że te wyliczenia zostały już przeprowadzone, co więcej, dotychczasowa wydajność podatkowa i celna portu kolejowego w Małaszewiczach nie powinna pozostawiać żadnych wątpliwości. Przedsięwzięcie prowadzą dwie spółki Skarbu Państwa, Polskie Linie Kolejowe SA i PKB Cargo SA, które są nadzorowane przez ministra infrastruktury, ale jak się okazuje, pod rządami Tuska straciły do niego serce i stąd już rok opóźnienia w podejmowaniu jakiejkolwiek decyzji w tej sprawie, a teraz, jak się dowiadujemy, to opóźnienie potrwa kolejne pół roku.

Kontrole, audyty i odwlekanie decyzji

Niestety wszystko wskazuje na to, że inwestycja w rozbudowę portu kolejowego Małaszewicze to ten sam modus operandi co CPK, rozbudowa portów morskich czy budowa pierwszej elektrowni atomowej. Wszędzie kontrole, audyty i odwlekanie decyzji, aby nie powiedzieć Polakom przed wyborami prezydenckimi, że są one nie do udźwignięcia w pierwotnym kształcie dla budżetu państwa, trzeba je więc odchudzić, zrezygnować z części przedsięwzięć albo opóźnić. Rządzący nie mówią tylko, że tak naprawdę podstawowym powodem ich ograniczania, albo wprost blokady, jest kolizja z niemieckimi interesami i dlatego nie będą albo realizowane w ogóle, albo muszą przejść gruntowne przeorientowanie, co oznacza przesunięcie ich realizacji o kolejne kilka lat.

Swoiste przekleństwo

Niestety to stwierdzenie sprzed kilku lat obecnego kandydata na prezydenta z Platformy Rafała Trzaskowskiego „po co nam CPK, skoro mamy lotnisko w Berlinie”, działa jak swoiste przekleństwo. Mamy przecież nie tylko lotnisko w Berlinie, ale i we Frankfurcie, po co więc nam hub przesiadkowy łączący Azję i Europą, i Ameryką pomiędzy Łodzią i Warszawą, a także po co nam w tym miejscu lotnisko cargo, po co nam rozbudowa portów morskich, skoro stwarzają konkurencję dla portów niemieckich, po co nam także rozbudowa portu kolejowego Małaszewicze, skoro uderzy ona znowu w interesy portów niemieckich i holenderskich. Trochę inny przypadek to elektrownia atomowa, bo ona nie jest konkurencją dla niemieckich elektrowni, te zostały niedawno ostatecznie zamknięte i w konsekwencji, skoro w Niemczech ich już nie ma, to nie może być ich także w Polsce, bo te stwarzałyby dodatkowe zagrożenie dla Niemiec. Niestety te wszystkie przykłady blokady i opóźniania strategicznych dla Polski inwestycji pokazują, że tak naprawdę przede wszystkim liczą się dla rządu Tuska interesy niemieckie, a nie polskie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe