400 lat obrazu św. Józefa Kaliskiego

Kult św. Józefa w Kaliszu sięga początków XVII w. i ma związek z obrazem Świętej Rodziny. Ok. 1625 r. ufundował go do kolegiaty kaliskiej Stobienia, mieszkaniec podkaliskiej wsi Szulec jako wotum dziękczynne za uzdrowienie. To wydarzenie opisał w pierwszej połowie XVIII w. ks. Józef Świtalski.
Obraz św. Józefa w Kaliszu 400 lat obrazu św. Józefa Kaliskiego
Obraz św. Józefa w Kaliszu / Ewa Kotowska-Rasiak/KAI

Źródło wiedzy

O dziejach obrazu dowiadujemy się z relacji ks. Józefa Świtalskiego, członka Kapituły Kaliskiej przez wiele lat pracującego w miejscowej kolegiacie, opublikowanej przez ks. Stanisława Józefa Kłossowskiego, kustosza sanktuarium z lat 1771-1798 w jego książce wydanej w Kaliszu w 1788 r. pt.: „Cuda y łaski za przyczyną y wzywaniem… Józefa Świętego przy obrazie tegoż Świętego patryarchy w Kollegiacie kaliskiey… uczynione…”.

Z tego okazałego, prawie 550 stronicowego, druku dowiadujemy się, że sparaliżowany Stobienia, zmożony długą chorobą, prosił Boga o śmierć. Następnej nocy przyszła do niego sędziwa osoba, w której rozpoznał św. Józefa i poleciła mu, by zlecił namalowanie obrazu. W jego centrum mieli znaleźć się: Najświętsza Maryja i św. Józef, a w środku prowadzony przez nich za ręce Jezus. Kiedy Stobienia ucałował gotowy i poświęcony obraz odzyskał zdrowie. Wkrótce po umieszczeniu obrazu do kaliskiej kolegiaty odnotowano pierwsze łaski.

Łaski św. Józefa

Wieść o tym wydarzeniu szybko rozeszła się po okolicy, a w miarę upływu czasu zaczęła docierać znacznie dalej. Z dnia na dzień coraz więcej osób przybywało do kaliskiej kolegiaty prosić św. Józefa o wstawiennictwo u Boga w różnych sprawach. Najczęściej chodziło o powrót do zdrowia, ale były także inne prośby. Wszyscy zwracający się do św. Józefa o pomoc otrzymywali oczekiwane łaski, a w dowód wdzięczności fundowali różnego rodzaju wota, które zawieszane były przy obrazie.

Pierwszą zanotowaną w źródłach niezwykłą łaskę otrzymał w 1673 r. Stanisław Bartochowski, dziedzic Błaszek, który w podziękowaniu ofiarował swój dom w Kaliszu na szerzenie kultu św. Józefa oraz na przyozdobienie obrazu. Z biegiem lat w pełni udokumentowanych łask i cudów otrzymanych za wstawiennictwem św. Józefa w kaliskim obrazie Świętej Rodziny przybywało. Zwłaszcza w 1751 r., ogłoszonym przez papieża Benedykta XIV jako rok powszechnego jubileuszu tego Świętego, liczba otrzymanych nadzwyczajnych łask była szczególnie duża (m.in. uzdrowionych zostało z ciężkiej choroby zakaźnej kilkuset mieszkańców Koźminka), w efekcie czego arcybiskup gnieźnieński Władysław Łubieński w 1764 r. polecił kapitule kaliskiej odprawianie przed tym obrazem uroczystych nabożeństw. Od początku łaski i cuda dokumentowano. W 1770 r., po zbadaniu ich, arcybiskup gnieźnieński uznał kaliski obraz, już wcześniej nazywany słynącym łaskami, za cudowny.

Koronacja

31 maja 1783 r. papież Pius VI koronował w Rzymie kopię obrazu św. Józefa i wydał dekret zezwalający na koronację w Kaliszu, która odbyła się 15 maja 1796 r. Miała ona bardzo uroczysty przebieg i została przygotowana niezwykle pieczołowicie przez ks. Kłossowskiego, gorącego jej orędownika, fundatora srebrnych sukienek i jednocześnie osobę, która odegrała niebagatelną rolę w dziejach kaliskiego sanktuarium oraz w rozwoju kultu św. Józefa na naszych ziemiach. Samego aktu koronacji – złotymi koronami wysadzanymi drogocennymi kamieniami, ufundowanymi prze księcia Jędrzeja Ogińskiego, wojewodę trockiego dokonał Sublegat Apostolski, ówczesny sufragan gnieźnieński, biskup Michał Kościesza-Kosmowski. Był to pierwszy i dotąd jedyny na świecie akt koronacji obrazu z wizerunkiem św. Józefa.

Jak zaznacza ks. prał. Jacek Plota druga połowa XVII w. i XVIII w. nazywane są w polskiej józefologii złotym okresem ze względu na intensywny rozwój kultu św. Józefa.

Rozsławienie obrazu w XX wieku

W XX w. największe zasługi w rozsławianiu św. Józefa w Polsce i na świecie mieli księża – byli więźniowie obozu koncentracyjnego w Dachau. Odprawili oni w obozie dziewięciodniową nowennę do św. Józefa i oddali się jemu w opiekę w duchowej łączności z kaliskim sanktuarium, a także zobowiązali się szerzyć jego cześć, a po wyzwoleniu złożyć mu hołd w pielgrzymce do kolegiaty kaliskiej. Siedem dni później, 29 kwietnia, niespodziewanie obóz został wyzwolony przez niewielki oddział patrolowy armii amerykańskiej. Stało się to na dwie godziny przed likwidacją obozu, co uznane zostało nie tylko przez duchownych za szczególną łaskę otrzymaną od Boga za przyczyną św. Józefa Kaliskiego. Po wojnie duchowni, którzy przeżyli obóz koncentracyjny, co roku 29 kwietnia przybywali do sanktuarium w Kaliszu, by dziękować za cudowne ocalenie za wstawiennictwem św. Józefa.

Kustosz kaliskiej bazyliki wskazuje, że do szczególnego rozwinięcia kultu św. Józefa Kaliskiego przyczyniły się także inne wydarzenia: utworzenie w Kaliszu Polskiego Studium Józefologicznego (24 września 1969 r.) oraz wizyta Jana Pawła II w kaliskim sanktuarium (4 czerwca 1997 r.). To tutaj Jan Paweł II zawierzył św. Józefowi wszystkie polskie rodziny oraz sprawę ochrony życia nienarodzonych zarówno w Polsce jak i na świecie.

Duchowny dodaje, że kaliskie sanktuarium każdego roku odwiedzają tysiące pielgrzymów z Polski i całego świata. Najwięcej grup zorganizowanych, ale także indywidualnych pielgrzymów przybywa w soboty.

– Tak jak Częstochowa jest duchową stolicą maryjną Polski, tak Kalisz jest duchową stolicą św. Józefa – twierdzi ks. prał. Jacek Plota.

ek


 

POLECANE
Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej

Na polsko-białoruskiej granicy znów doszło do agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy. 4 listopada cudzoziemcy rzucali w polskie patrole kawałkami drutu kolczastego, uszkadzając dwa pojazdy Straży Granicznej. Tylko w ostatni weekend odnotowano ponad 100 takich prób.

Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę  Wiadomości
Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę

Polska pracuje nad umową z USA ws. importu LNG, który ma trafić na Ukrainę i Słowację – podała Agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP gorące
Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, miała zostać wymyślona. Karolina Opolska odniosła się do zarzutów.

Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów” pilne
Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów”

Prezydent Karol Nawrocki w Bratysławie mówił nie tylko o współpracy ze Słowacją, ale też o relacjach z Ukrainą. Podkreślił, że Polska może wspierać Kijów, ale nie kosztem własnych interesów.

Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem Wiadomości
Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem

Bawarska policja ścigała 31-letniego Polaka, który – będąc pod wpływem środków odurzających – uciekał przed kontrolą drogową. Pościg zakończył się dopiero po przejechaniu ponad 50 kilometrów i postawieniu policyjnych blokad.

Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój” Wiadomości
Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój”

Sąd w Akwizgranie skazał pielęgniarza na dożywocie za zabicie 10 pacjentów i 27 prób morderstwa. Śledczy nie mają wątpliwości – podawał leki uspokajające i przeciwbólowe, by „mieć ciszę” na oddziale.

Wiadomości
Branża piwowarska alarmuje: Rządowy projekt uderza w piwo bezalkoholowe, ignorując problem „małpek”

Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie ostro krytykuje projekt nowelizacji Ustawy o wychowaniu w trzeźwości, przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia. Zdaniem piwowarów proponowane zmiany, w tym całkowity zakaz reklamy, w nieproporcjonalny sposób uderzają w branżę piwną i hamują pozytywny trend spadku spożycia alkoholu w Polsce. Co więcej, projekt całkowicie pomija kluczowe problemy, takie jak sprzedaż mocnego alkoholu w małych butelkach, tzw. „małpek”, oraz nocną prohibicję.

Śmierć wschodzącej gwiazdy siatkówki. Wypadek na basenie  z ostatniej chwili
Śmierć wschodzącej gwiazdy siatkówki. Wypadek na basenie 

Świat siatkówki stracił jeden ze swoich największych talentów. W wieku zaledwie 26 lat zmarł Saber Kazemi — reprezentant Iranu, mistrz Azji i MVP kontynentalnego czempionatu. Jego śmierć nastąpiła po tajemniczym wypadku w Dosze, którego okoliczności do dziś budzą wątpliwości.

Lekarz bez badania wydał opinię o Ziobrze. Naczelna Izba Lekarska reaguje po interwencji europosła z ostatniej chwili
Lekarz bez badania wydał opinię o Ziobrze. Naczelna Izba Lekarska reaguje po interwencji europosła

Naczelna Izba Lekarska wszczyna kontrolę wobec lekarza, który wydał opinię o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry. Jak ustaliło Radio ESKA, decyzja zapadła po wniosku europosła PiS Jacka Ozdoby, który wskazał na możliwy brak rzetelności opinii.

„Rz”: Agenci FSB pobierali stypendium z polskiego MSZ pilne
„Rz”: Agenci FSB pobierali stypendium z polskiego MSZ

Rosyjskie małżeństwo, które miało należeć do antyputinowskiej opozycji, przez lata otrzymywało stypendium finansowane przez polski rząd. Śledztwo ujawniło, że Igor R. był agentem FSB i szpiegował nawet rosyjskich opozycjonistów w Polsce.

REKLAMA

400 lat obrazu św. Józefa Kaliskiego

Kult św. Józefa w Kaliszu sięga początków XVII w. i ma związek z obrazem Świętej Rodziny. Ok. 1625 r. ufundował go do kolegiaty kaliskiej Stobienia, mieszkaniec podkaliskiej wsi Szulec jako wotum dziękczynne za uzdrowienie. To wydarzenie opisał w pierwszej połowie XVIII w. ks. Józef Świtalski.
Obraz św. Józefa w Kaliszu 400 lat obrazu św. Józefa Kaliskiego
Obraz św. Józefa w Kaliszu / Ewa Kotowska-Rasiak/KAI

Źródło wiedzy

O dziejach obrazu dowiadujemy się z relacji ks. Józefa Świtalskiego, członka Kapituły Kaliskiej przez wiele lat pracującego w miejscowej kolegiacie, opublikowanej przez ks. Stanisława Józefa Kłossowskiego, kustosza sanktuarium z lat 1771-1798 w jego książce wydanej w Kaliszu w 1788 r. pt.: „Cuda y łaski za przyczyną y wzywaniem… Józefa Świętego przy obrazie tegoż Świętego patryarchy w Kollegiacie kaliskiey… uczynione…”.

Z tego okazałego, prawie 550 stronicowego, druku dowiadujemy się, że sparaliżowany Stobienia, zmożony długą chorobą, prosił Boga o śmierć. Następnej nocy przyszła do niego sędziwa osoba, w której rozpoznał św. Józefa i poleciła mu, by zlecił namalowanie obrazu. W jego centrum mieli znaleźć się: Najświętsza Maryja i św. Józef, a w środku prowadzony przez nich za ręce Jezus. Kiedy Stobienia ucałował gotowy i poświęcony obraz odzyskał zdrowie. Wkrótce po umieszczeniu obrazu do kaliskiej kolegiaty odnotowano pierwsze łaski.

Łaski św. Józefa

Wieść o tym wydarzeniu szybko rozeszła się po okolicy, a w miarę upływu czasu zaczęła docierać znacznie dalej. Z dnia na dzień coraz więcej osób przybywało do kaliskiej kolegiaty prosić św. Józefa o wstawiennictwo u Boga w różnych sprawach. Najczęściej chodziło o powrót do zdrowia, ale były także inne prośby. Wszyscy zwracający się do św. Józefa o pomoc otrzymywali oczekiwane łaski, a w dowód wdzięczności fundowali różnego rodzaju wota, które zawieszane były przy obrazie.

Pierwszą zanotowaną w źródłach niezwykłą łaskę otrzymał w 1673 r. Stanisław Bartochowski, dziedzic Błaszek, który w podziękowaniu ofiarował swój dom w Kaliszu na szerzenie kultu św. Józefa oraz na przyozdobienie obrazu. Z biegiem lat w pełni udokumentowanych łask i cudów otrzymanych za wstawiennictwem św. Józefa w kaliskim obrazie Świętej Rodziny przybywało. Zwłaszcza w 1751 r., ogłoszonym przez papieża Benedykta XIV jako rok powszechnego jubileuszu tego Świętego, liczba otrzymanych nadzwyczajnych łask była szczególnie duża (m.in. uzdrowionych zostało z ciężkiej choroby zakaźnej kilkuset mieszkańców Koźminka), w efekcie czego arcybiskup gnieźnieński Władysław Łubieński w 1764 r. polecił kapitule kaliskiej odprawianie przed tym obrazem uroczystych nabożeństw. Od początku łaski i cuda dokumentowano. W 1770 r., po zbadaniu ich, arcybiskup gnieźnieński uznał kaliski obraz, już wcześniej nazywany słynącym łaskami, za cudowny.

Koronacja

31 maja 1783 r. papież Pius VI koronował w Rzymie kopię obrazu św. Józefa i wydał dekret zezwalający na koronację w Kaliszu, która odbyła się 15 maja 1796 r. Miała ona bardzo uroczysty przebieg i została przygotowana niezwykle pieczołowicie przez ks. Kłossowskiego, gorącego jej orędownika, fundatora srebrnych sukienek i jednocześnie osobę, która odegrała niebagatelną rolę w dziejach kaliskiego sanktuarium oraz w rozwoju kultu św. Józefa na naszych ziemiach. Samego aktu koronacji – złotymi koronami wysadzanymi drogocennymi kamieniami, ufundowanymi prze księcia Jędrzeja Ogińskiego, wojewodę trockiego dokonał Sublegat Apostolski, ówczesny sufragan gnieźnieński, biskup Michał Kościesza-Kosmowski. Był to pierwszy i dotąd jedyny na świecie akt koronacji obrazu z wizerunkiem św. Józefa.

Jak zaznacza ks. prał. Jacek Plota druga połowa XVII w. i XVIII w. nazywane są w polskiej józefologii złotym okresem ze względu na intensywny rozwój kultu św. Józefa.

Rozsławienie obrazu w XX wieku

W XX w. największe zasługi w rozsławianiu św. Józefa w Polsce i na świecie mieli księża – byli więźniowie obozu koncentracyjnego w Dachau. Odprawili oni w obozie dziewięciodniową nowennę do św. Józefa i oddali się jemu w opiekę w duchowej łączności z kaliskim sanktuarium, a także zobowiązali się szerzyć jego cześć, a po wyzwoleniu złożyć mu hołd w pielgrzymce do kolegiaty kaliskiej. Siedem dni później, 29 kwietnia, niespodziewanie obóz został wyzwolony przez niewielki oddział patrolowy armii amerykańskiej. Stało się to na dwie godziny przed likwidacją obozu, co uznane zostało nie tylko przez duchownych za szczególną łaskę otrzymaną od Boga za przyczyną św. Józefa Kaliskiego. Po wojnie duchowni, którzy przeżyli obóz koncentracyjny, co roku 29 kwietnia przybywali do sanktuarium w Kaliszu, by dziękować za cudowne ocalenie za wstawiennictwem św. Józefa.

Kustosz kaliskiej bazyliki wskazuje, że do szczególnego rozwinięcia kultu św. Józefa Kaliskiego przyczyniły się także inne wydarzenia: utworzenie w Kaliszu Polskiego Studium Józefologicznego (24 września 1969 r.) oraz wizyta Jana Pawła II w kaliskim sanktuarium (4 czerwca 1997 r.). To tutaj Jan Paweł II zawierzył św. Józefowi wszystkie polskie rodziny oraz sprawę ochrony życia nienarodzonych zarówno w Polsce jak i na świecie.

Duchowny dodaje, że kaliskie sanktuarium każdego roku odwiedzają tysiące pielgrzymów z Polski i całego świata. Najwięcej grup zorganizowanych, ale także indywidualnych pielgrzymów przybywa w soboty.

– Tak jak Częstochowa jest duchową stolicą maryjną Polski, tak Kalisz jest duchową stolicą św. Józefa – twierdzi ks. prał. Jacek Plota.

ek



 

Polecane
Emerytury
Stażowe